Polski Klub SkiTurowy

Ogólnopolski, nieformalny klub pasjonatów skialpinizmu, turystyki narciarskiej oraz freeride'u

Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy -> Sonda Lawinowa domowym sposobem Idź do strony 1, 2  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Sonda Lawinowa domowym sposobem
PostWysłany: Nie 14:37, 01 Lut 2009
Krasny
rozmowny
 
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Wrocław/ Lueneburg, Niemcy





Witajcie.

Wpadłem na pomysł wykorzystania rurek aluminiowych od namiotu, starego typu, do wykonania sondy lawinowej. Tak jak w klasycznej sondzie, w środku rurek, (odcinków po ok 50 cm), można przepleść repa, tak żeby po złożeniu, zaczepić na sztywno i dysponować rurką długości 2-2,5m.

Koszt sondy to kawałek grosza, a akurat dysponuje wolnymi rurkami.

Czy myślicie że taka samoróbka może się sprawdzić? czy lepiej zainwestować np. w sprzęt z decathlonu za 70pare zł?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 18:30, 01 Lut 2009
kroliczysko
domownik
 
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Wrocław





Ja tak sobie myślę, że nie chciałbym, żeby partner szukał mnie z łopatą ze skroconym trzonkiem, sondą zrobioną z rurek od namiotu i zamiast piepsa odbiornikiem którego jego ojciec używał do zawodów "Biegi na lisa".

Niby sonda jest prostsza niz konstrukcja cepa ale produkcję rzeczy, które maja ratować życie, chyba lepiej zostawic ludziom, którzy to robia profesjonalnie i testują. Tym bardziej, że sondy nie nosisz dla siebie, tylko dla partnera więc podaruj mu odrobinę więcej prawdopodobieństwa Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 18:39, 01 Lut 2009
pokor
administrator
 
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: Sudety





chyba wszystko na temat


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 20:33, 01 Lut 2009
Krasny
rozmowny
 
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Wrocław/ Lueneburg, Niemcy





no nie wiem, mnie sonda z decathlona nie przekonuje. jestem w stanie się załozyć ze moje rurki od namiotu mają większą wytrzymałosć niż sonda z ww. sklepu.

a imho, wydaje mi sie ze lepiej miec cos takiego niż nic.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Krasny dnia Nie 20:33, 01 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 7:18, 02 Lut 2009
daniel
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Stołeczne Królewskie miasto Kraków





powiedzmy to tak, z sonda i lopata jest jak z gasnica w aucie - wozi sie ja nie dla siebie, a DLA KOGOS. Jesli chcesz to miec dla poprawienia swojego samopoczucia to oki ale jesli, odpukac, przyjdzie ci uzywac... obys nie zaplakal z bezsilnosci...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 7:35, 02 Lut 2009
Krasny
rozmowny
 
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Wrocław/ Lueneburg, Niemcy





Jasne. ja wszystko rozumiem, ze samoróbka to nigdy nie będzie to co fachowy produkt. I do tego nie musicie mnie przekonywać.

Kiedyś nasze zimowe (i nie tylko) wyprawy szyły sobie same kurtki i śpiwory puchowe. Bo nie było chłopaków stać na kupne gotowce z zachodu. Raki też kuli sami u kowala, a uprzęże szyli ręcznie (mój ojciec sie wspinał w uprzęży, którą sam sobie uszył -ja bym sie już nie odważył,ale były inne czasy).

Chodzi o to, ze jak napisał kroliczysko budowa sondy jest prostsza niż budowa cepa. od tych rurek wymagamy tylko żeby się nie pogięły (chyba że mam jakieś mylne wyobrażenie?) i żeby lekko wbijały się w ubity śnieg. Tu nic nie zależy od wytrzymałości połączeń między elementami (jak w uprzęży czy chociażby w czekanie).

jeżeli pomysł jest aż tak bardzo głupi (w co nie wątpie, ale wynika z tego że nie stać mnie juz na kolejne 150zł wydatku, i jest jakimś imho przyzwoitym substytutem (nie piszcie mi teraz: "skoro Cie nie stac na sonde i piepsa, to sie w góry nie pchaj")) to chciałbym usłyszeć (przeczytać) jakiś rzeczowy argument, a nie cos na zasadzie nie, bo nie.


Poszperałem jeszcze w googlach i dotarłem, do polecanego tutaj zresztą, poradnika ( [link widoczny dla zalogowanych] )
Cytat:

Często firmy produkują kije uniwersalne, z mozliwością zmiany końcówek i talerzyków (Kohla). Niektóre kije, zwłaszcza dwuczęściowe można w prosty sposób przerobić na improwizowaną sondę lawinową demontując rączki i skręcając kijki razem (np. Lekisport Lawinsond).
Część osób nie ufa kijkom składanym twierdząc, że są zbyt podatne na uszkodzenia i wybiera normalne kije zjazdowe o nieco większej długości.


zwłaszcza interesująca jest informacja o nieufności co do kijków.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Krasny dnia Pon 8:08, 02 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 9:33, 02 Lut 2009
pokor
administrator
 
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: Sudety





Ta:
[link widoczny dla zalogowanych]
kosztuje 80zł i myślę, że Camp zrobi to lepiej niż ty z rurek


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 9:38, 02 Lut 2009
Krasny
rozmowny
 
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Wrocław/ Lueneburg, Niemcy





Wspominałem wczesniej o tej sondzie (już w pierwszym poscie).
Problem stanowi to, ze na stronach decathlonu ta sonda figuruje, natomiast nie mają jej w żadnym sklepie w Polsce ;-(


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 10:54, 02 Lut 2009
mateusz
rozkręcam się
 
Dołączył: 28 Lis 2008
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów






Przejdź się po prostu do najbliższego Decathlonu i poproś żeby Ci zamówili, w 99% przypadków nie ma z tym najmniejszego problemu. Co najważniejsze, możesz ją sobie pooglądać i wcale nie musisz jej potem kupić Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 12:01, 02 Lut 2009
Grabarz
domownik
 
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kraków





Krasny napisał:
Tu nic nie zależy od wytrzymałości połączeń między elementami


i tu się możesz mylić. Bo teraz zastanów się czy sonda z rurek namiotowych będzie tak samo pracowała. Chodzi mi o to czy będziesz tak samo "czuł" jak sondujesz. Zakupów w decathlonie nie lubię ale sonda chyba jest ok. A jak mówisz że cię nie stać to koszt 80zł czy 100zł (za 280cm) to są 3-4 wyjścia do knajpy ze znajomymi (przynajmniej dla mnie) Więc miesiąc abstynencji w moim przypadku i mam sonde. Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Grabarz dnia Pon 12:38, 02 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 12:31, 02 Lut 2009
ziemir
domownik
 
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: podhale





rzeczowy argument Smile
- jak ktos che ze mna isc na foki ale nie ma abc lawinowego albo ma jakies cuda techniki to ja mu serdecznie dziekuje i nie ide z nim
no sorka ale trza dbac o wlasna dupe Smile
pozdro


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 12:39, 02 Lut 2009
Grabarz
domownik
 
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kraków





hehe "jak ktoś nie ma na abc lawinowego albo ma jakies cuda techniki to ja mu serdecznie dziekuje i ide sam..." Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Grabarz dnia Pon 12:39, 02 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 13:31, 02 Lut 2009
lesny_83
domownik
 
Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 911
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Skąd: krakow





to ja mam tez pare pyt
- czy sady maja jakies normy jakie musza spelnic?
- z jakiego aluminum sa zrobine (zadko podaje sie jego klase i sztywnosc takich rurek)
- i czy w niektorych przypadklach nie sa sprzedawane z tych sam6ych materialow co rurki aluminiowe?
i co do samych materialow wolalbym chyba sonde ze rurek namiotowych DAC ale to tylko moje zdanie;)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 13:58, 02 Lut 2009
pokor
administrator
 
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: Sudety





np. wykonana z aluminium serii 7075


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 18:21, 02 Lut 2009
Krasny
rozmowny
 
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Wrocław/ Lueneburg, Niemcy





problem z ceną dotyczył sond renomowanych firm, tam sondy zaczynają sie od 150 zł w góre. Do dekathlona pisałem maile bez odpowiedzi. przez telefon mi babka powiedziała ze najwcześniej na za 2 tyg. ściągną, bo pewnie gdzieś w magazynach we Francji leżą, a za 2 tyg. to bedzie musztarda po objedzie.

Mam wrażenie, że wy wszyscy myślicie że ja chce robić sonde z tych cienkich, czarnych, rurek z namiotów z hipermarketu. Widział z was ktoś kiedyś stary namiot? i tamtejsze rurki namiotowe? to kupa złomu aluminiowego jest.

Co do chodzenia w ogóle bez abc, to wolałbym taką samoróbke, czy nawet zwykłego drewnianego badyla, ale żeby mnie ktoś wymacał i wyciągnął, niż żeby kumple przeszukiwali lawinisko gołymi ręcami.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 18:44, 02 Lut 2009
Krasny
rozmowny
 
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Wrocław/ Lueneburg, Niemcy





a właśnie ze względu na cene tej decathlonowskiej (połowa ceny konkurencji) mam powazne obawy co do jakości tej sondy. I nie wiem czy zaufam tym rurkom za 80zł, ale jak Wy będziecie sie czuć z tym pewniej...


PS. sorry za duo-post, ale nie chciał sie poprzedni zedytować


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Krasny dnia Pon 18:46, 02 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 19:13, 02 Lut 2009
Grabarz
domownik
 
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kraków





sprawdzalem dzis online w krakowie na zakopiance maja te sondy na sklepie (tak twierdza przynajmniej) wybieram sie jutro do nich po ta sonde za 110zł prawie 280cm. Z opisu wynika ze daja na nia 2 lata gwarancji. I chyba jest zrobiona z odpowiednich materiałów. Tutaj pewnie chodzi żeby dobrze czuć jak sondujesz, że rozróżnisz kamień od kosówki itd. A zwykłymi rurkami czy kijem możesz mieć z tym problem.
Dawać 100zł wiecej za napisa mammut czy jakis inny to bez sensu.

Kuba może ty się tu wypowiesz bo masz duże doświadczenie z takimi przedmiotami.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 19:41, 02 Lut 2009
KubaR
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Skąd: Rabka - Zdrój





Grabarz napisał:
Tutaj pewnie chodzi żeby dobrze czuć jak sondujesz, że rozróżnisz kamień od kosówki itd. A zwykłymi rurkami czy kijem możesz mieć z tym problem.


Sorry, ale ciutkę błądzisz.

Sonda składa się ze zwykłych rurek lub prętów. Rusrki mogą być aluminiowe, carbonowe. Poszczególne typy sond różnią się (pod tym względem) głównie średnicą i grubością ścianek. Przy czym nie chodzi tu o czucie (bo jesteś w stanie tylko wyczuć czy coś twarde czy sprężyste (np. ciało ludzkie, póki świeże "oddaje" nacisk)) tylko o sztywność całości. Sonda wbijana w śnieg może natrafić na bryły lodu, twardszego śniegu i zmienić kierunek. Im sztywniejsza tym mamy większą pewność że "idzie" prosto.

Kiedyś były sondy z pręta (grubego drutu stalowego) ale były cholerycznie giętkie.

Profesjonalne sondy są najczęściej grube, ciężkie i możliwe do przedłużania (jak np. ta: [link widoczny dla zalogowanych])

Inną sprawą jest system składania i blokowania i tu jest jak dla mnie clue.

Natomiast co do sond z rurek namiotowych. Mam sondę robioną w Korei i firmowaną przez "Marabuta" i ewidentnie jest zrobiona z rurek identycznych do namiotowych. Takie same sondy są zresztą sprzedawane pod marką Salewa:
[link widoczny dla zalogowanych] a i chyba pierwsze Piepsa były stamtąd. SOnda jest OK tylko trzeba element suwająco-blokujący posmarować smarem silikonowym.

Pozdrawiam,

Kuba

Kuba


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 20:20, 03 Lut 2009
Grabarz
domownik
 
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kraków





Byłem dziś w decathlonie w Krakowie na zakopiance. Mają snody za 100zł o długości 240cm. Na pokrowcu jest napis quechua ale jest to najzwyklejszy Ortovox


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 0:25, 04 Lut 2009
Krasny
rozmowny
 
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Wrocław/ Lueneburg, Niemcy





Ciesze sie, że nie wyszedłem na skończonego idiote i nawet, nie tyle samobójce, co morderce z tym moim pomysłem na rurki.

Cytat:
Na pokrowcu jest napis quechua ale jest to najzwyklejszy Ortovox
nie chcę być złośliwy, ale to poznałeś po kolorze, czy była sygnowana przez Ortovox'a?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 11:06, 04 Lut 2009
Grabarz
domownik
 
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kraków





w katalogu widnieje jako Ortovox. A jest to o tyle prawdopodobne że maja inny sprzet tej firmy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 13:12, 04 Lut 2009
daniel
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Stołeczne Królewskie miasto Kraków





w przypadku quechui trza sie czasem przygladac dokladnie - swojego czasu kupilem flaszke aluminiowa - siga z logo que.. za 19 pln Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 18:17, 04 Lut 2009
Grabarz
domownik
 
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kraków





lepsza sonda quechu niż z rurek od namitu Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 18:32, 04 Lut 2009
Sztiecho
domownik
 
Dołączył: 24 Wrz 2008
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Gorlice/Kraków





Grabarz napisał:
Byłem dziś w decathlonie w Krakowie na zakopiance. Mają snody za 100zł o długości 240cm. Na pokrowcu jest napis quechua ale jest to najzwyklejszy Ortovox


A widziałes może czy dostępne są również łopaty lawinowe Ortovox APS (http://www.decathlon.com.pl/PL/-opata-nie-na-aps-47429428/) po 75zł? Za taką cene to chetnie nabyłbym ją do grzebania wokół namiotu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 19:57, 04 Lut 2009
jamaha
domownik
 
Dołączył: 06 Paź 2007
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Żywiec





Krasny napisał:
Ciesze sie, że nie wyszedłem na skończonego idiote i nawet, nie tyle samobójce, co morderce z tym moim pomysłem na rurki.
nie chcę być złośliwy, ale to poznałeś po kolorze, czy była sygnowana przez Ortovox'a?

chciałem cie docenić i wesprzeć w twoich staraniach , 90 % gości z forum
to typowi " sprzętowcy "
jak bym miał czas to też bym sam coś próbował wystrugać .
pozdrawiam i życzę udanych realizacji


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 21:15, 04 Lut 2009
tylut
rozmowny
 
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Chrzanów





ta sprzetowcy. na szczescie nie musialem szukac nikogo pod sniegiem, ale na szkoleniach lawinowych szukalme roznych rzeczy. czas skladania sondy tez jest wazny.
I tak mam jedna jakas amerykanska z naprezaniem nakrecanym... troche to zajmuje i druga weglowa z zatrzaskiem, nie dosc ze lekka to jeszcze gotowa do pracy w 5 sekund (kupilem wlasnej kobicie).

Piepsa tez masz analogowego? Bo inni maja cyfrowe i Cie szybciej znajda Smile

T>


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 22:12, 04 Lut 2009
KubaR
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Skąd: Rabka - Zdrój





tylut napisał:
czas skladania sondy tez jest wazny.


i dlatego między innymi warto się bardziej przyjrzeć systemowi blokowania.

Cytat:

I tak mam jedna jakas amerykanska z naprezaniem nakrecanym... troche to zajmuje i druga weglowa z zatrzaskiem, nie dosc ze lekka to jeszcze gotowa do pracy w 5 sekund (kupilem wlasnej kobicie).


Uważaj na węglówki. Wyjątkowo nie lubią bocznych uderzeń nawet niezbyt mocnych. Ostatnio widziałem dwie złamane (jedną Piepsa).

Cytat:

Piepsa tez masz analogowego? Bo inni maja cyfrowe i Cie szybciej znajda Smile


To akurat nie jest do końca prawda. Zależy jaki cyfrowy, jakie warunki i jaki operator. Cyfrowe jedno i dwuantenówki mogą w części warunków (np. głębokie zasypania) być dużo gorsze od analoga w sprawnych rękach. Z tego powodu część nawet wypasionych cyfrówek ma mozliwość przełączenia na tryb analogowy (Barryvoxy i niektóe Arvy).

Kuba


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 23:29, 04 Lut 2009
pokor
administrator
 
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: Sudety





KubaR napisał:

Uważaj na węglówki. Wyjątkowo nie lubią bocznych uderzeń nawet niezbyt mocnych. Ostatnio widziałem dwie złamane (jedną Piepsa).


Kuba


i to iProbe


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 2:03, 05 Lut 2009
Krasny
rozmowny
 
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Wrocław/ Lueneburg, Niemcy





Pokuszę się o drobne podsumowanie.

Sonda lawinowa musi się charakteryzować
a) dobrą wytrzymałością
b) dużą sztywnością (odpornością na uginanie się)
c) szybkim czasem składania

Sam z doświadczenia wiem, że kupne w wielu przypadkach jest lepsze od samoróbek (ale w śpiworze szytym przez moją mame sypiam do tej pory, tak samo jak chodze w polarach przez nią szytych i nie widze różnicy (poza ceną!!) z tymi sklepowymi).

Nie chce sie za wszelką cenę teraz, czysto akademicko sprzeczać i uparcie trwać przy swoim, ale przeciwnicy "moich rurek" nie podali żadnego argumentu dlaczego rurki są do niczego.
Po prostu nie, bo nie. Nie rób sam, bo po prostu nie i już.

Jako argument za, traktuję posty KubaR, w których pisze o firmowym sprzęcie robionym z rurek namiotowych, oraz o skręcaniu kijków narciarskich i używaniu ich jako sondy.

Zdrowy rozsądek pozwala też mi wysnuć przypuszczenie, ze lepiej być znalezionym przez rurke od namiotu niż nie być znalezionym w ogóle,
co pozwala mi dalej trzymać się tezy, że rurki od namiotu mogą być awaryjnie wykorzystane jako sonda lawinowa. I wg. mnie lepiej się sprawdzą niż skręcane ze sobą kijki (nie widziałem tych kijków, ale jeśli są takie jak standardowe, to są cieńsze od "moich rurek" a co za tym idzie mniej sztywne i mniej wytrzymałe).

Chętnie przeczytam jakis rzeczowy argument z tej drugiej strony.
Bo nie widze pola w którym rurki namiotowe miałyby ustępować parametrami w którymś z punktów z początku postu.


Grabarz
Cytat:
w katalogu widnieje jako Ortovox(..)


wg. mnie nie ma tam nic o Ortovoxie, jest dokładnie napisane: Sonda lawinowa Bionnassay, jako producent jest Qaczucha, co oczywiście nie neguje Twoich informacji, tylko nie wiem skąd je bierzesz.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 9:34, 05 Lut 2009
pokor
administrator
 
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: Sudety





Śpiworem nikogo nie ratujesz.
W sondzie z rurek nie masz szpica wiec ci nie wejdzie jesli go tam zamontujesz to teraz kwestia jakości osadzenia oraz sposobu i jakości osadzenia sznurka w sondzie tak by w przy rozkładaniu się nie urwał.
Sposób blokowania tak by też trzymał.
Jakoś kijki nie przemawiają do mnie jako sonda wiec nie traktuje ich jako za tez negacja.

I nie przyjmował bym postawy lepiej rurki niż nic tylko w turę z "trójcą" albo wcale tzn gdzieś na spacer w góry nie zagrożone.

Akurat też lubię pokombinować, poprawić fabrykę, coś zmajstrować samemu ale nie do ratowania życia.

Czy wyjdziesz z założenia, ze jak nie masz na hamulce do auta to zrobisz coś sobie samemu, czy nie mam chwilowo kaski to nie jeżdżę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sonda Lawinowa domowym sposobem
Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 2  
Idź do strony 1, 2  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin