Polski Klub SkiTurowy

alerteck · rozmowny

Witam.

Jadę w niedzielę do Karpacza na tury. Problem w tym, że do pełni szczęścia brakuje mi fok. Wiem, że można pożyczyć sprzęt w Samotni ale do samotni trzeba jeszcze dojsć - wolałbym znaleźć wypożyczalnie w samym karpaczu??

Wiecie coś na ten temat.

Jak już jesteśmy przy Karpaczu to czy możecie mi polecić ciekawą trasę na jeden dzień. To moja pierwsza tura ale nie pierwsze narty - kilka ostatnich sezonów jeździłem na zjazdówkach.

Zawi · domownik

cześć,

do Samotni wbiegniesz w niecałą godzinę więc zbyt dużo czasu nie stracisz (a zejść to i w nocy można). Z turami u nich jest tylko jeden problem. Mają foki bez tylnego zaczepu i z kiepskim klejem. Trzeba je od razu po pierwszym zdjęciu schować pod pazuchę bo jak nie to potem możesz drałować z nartami na plecach.

Trasę myślę, że najlepiej ustalić jak już będziesz widział pogodę. Moim skromnym zdaniem jeżeli liczysz częste postoje/piwo to w kierunku Vyrovki z różnymi odstępstwami na Lucni Horę itp. Jak dalej bez przystanków to na Przełęcz Karkonoską.

piotrL · rozmowny

Jeśli i ja mogę coś do rzucić to: pożyczyć foli w samotni zjechać na polanę, potem drapaka zielonym (jak dobrze pamiętam) szlakiem na Słonecznik i potem nad kotłami na równię pod śnieżką Śląski Dom lub inne ciekawostki.
Ale najważniejsze sprawdzić pogodę i prędkość wiatry bo ostatnio w sobotę to mimo słoneczka wiała bezlitośnie

Co do fok to nie słyszałem o wypożyczali w Karpaczu i raczej tam nic nie ma.

Pozdrawiam i udanego wypadu.
piotr

Efcia · rozkręcam się

Obecnie w Samotni są już foki zaopatrzone w tylne zaczepy. Mnie się nawet trafiły z klejącym klejem Wink