Polski Klub SkiTurowy

poloneez · domownik

Andrzej zmień kompanów Smile

Mój poprzedni Meteor III miał spodkanie przy dużej prędkości z drzewem na rowerze (bardzo dużej ) i zachował się prawidłowo tzn pękł amortyzując siłę uderzenia. Teraz mam Meteora III+ . Według mnie powłoka zewnętrzna jest dość sztywna i wytrzymała na tyle na ile powinna być. Czasem używam go jako poddupnik żeby na zimnej skale nie siedzieć Smile

uysy · domownik

poloneez · domownik

Luboch · domownik

produceent nie sni nawet do czego użyć można jego produkt .... i tak właśnie z meteorem chętnie bym go wykorzystał w miejscu gdzie mogłby się na moje oko szybko wykończyć głownie esteteycznie dlatego takie pytanie ..

gk01 · domownik

lukosław · domownik

Też kupiłem Vectora pod kątem skiturów i letnich wycieczek. Faktycznie jest dość delikatny, przypomina typowe kaski rowerowe z pianki, ale za to jest bardzo lekki. Zapewne jeden mocny strzał i kask się rozpadnie, ale takie jest właśnie założenie. Mam dość dużą głowę (zawsze muszę kupować kaski L/XL), a Vector występuje tylko w rozmiarze M/L: 58-63cm. Mimo to jest dość duży i głęboko siedzi na głowie. Gdyby mu dołożyć ocieplane zauszniki to byłby z tego praktycznie kask narciarski, więc wg mnie całkiem nieźle nadaje się na tury. Polecam przymierzyć przed zakupem, bo ze względu na rozmiary nie każdemu może dobrze leżeć.

Gdyby nie to, że udało mi się go kupić w dobrej cenie (40% mniej od katalogowej), to nie wiem czy bym go kupił.

Z ciekawych propozycji dla skiturowców jest Mammut Alpine Rider, ale ten w przeciwieństwie do Vectora jest strasznie mały, nawet w największym rozmiarze, w związku z czym na moim czerepie leżał kiepsko Smile

.

gacu · rozmowny

Cześć,
Ma ktoś z Was jakieś doświadczenia lub chociaż miał okazję przyjrzeć się bliżej Petzl Sirocco ?

Mościcki · rozmowny

A co chcesz wiedzieć? Sporo znajomych ma. Na ten moment jak dla mnie szkoda kupować coś innego. Lekki, odporny, i wygodnie się pakuje w plecaku dzięki elastyczności

//Odporny jak na wspinaczkowy oczywiście

menelkoj · rozmowny

Tak z ciekawości- jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego? Cebe proponuje kaskt 3w1 Wydaje się być ciekawe.

https://www.youtube.com/watch?v=adHOvwvfLFU

bans · rozmowny

[link widoczny dla zalogowanych]

Cena zaporowa, ale to chyba w końcu to o co mi chodzi - w teorii, dlatego pytam - czy ktoś używa? Jakieś opinie?

MajorSki · domownik

Chyba ciężko nazwać go "lekkim" 340g to sporo, no i cena. I tak większość osób kupuje Sirocco Razz

mi niestety nie leżał. Najlepiej na głowie wypadł BD, ale szukałem czegoś ze spienionym polipropylenem EPP. A obecnie na rynku mamy takie 4 kaski: Petzl Sirocco, Mammut Wall Rider oraz Salewa Vayu lub Vega. Wybór padł ponownie na Mammuta Wink

(skoro raz uchronił moją głowę to coś mu zawdzięczam Razz

). Wygląda na ciut mocniejszego niż Sirocco (od góry i przodu ma dodatkową powłokę), a różnica wagi to 30g, 165g vs 195g.

bans · rozmowny

Posprawdzałem - ale to co wymieniłeś to kaski wspinaczkowe, a we wspinaczkowym to ja właśnie jeżdżę i chcę w końcu coś co spełnia normę - a jednocześnie nie jest garnkiem do gotowania mózgu Wink

Masa 340g to żaden problem - podobnie nie przejmowałem się wagą gdy kupowałem kask rowerowy (ponad 400g, czyli wielkie bydlę) - nawet po 10h bez zdejmowania potrafię zapomnieć że go mam na głowie. A tak długo to narciarskiego nie będę nosił Wink

bans · rozmowny

Co to, nie ma tu możliwości edycji? To dodam jeszcze że bezpieczeństwo jest dla mnie priorytetem i norma EN 1077 musi być Smile

semow · domownik

czajka · domownik

W temacie transportu kasku: jak wiadomo, większość czasu kask spędza przytroczony do plecaka (nie wnikając w to czy to dobre czy złe). Ja u siebie mam taką specjalną siateczkę, która powinna go trzymać na plecaku. Niestety okazała się dosyć słaba i pod czas ostatniej wycieczki kask z niej wyszedł i poturlał się po stoku w kierunku dosyć odległej doliny. Dosyć dziwnie mi się patrzyło jak kask turla się i turla przez długie sekundy i znika kilkaset metrów niżej w jednym ze żlebów. Całe szczęście udało się go odszukać po śladach lotu, a wyprawa ratunkowa była bardzo miłą turą.

Jeżeli ktoś nosi kask przyczepiony do plecaka to polecam dodatkowo zapinać sprzączkę, żeby mieć podwójne zabezpieczenie (oprócz siatki i innych takich wynalazków).

lukas0987 · domownik

Tytus Atomicus · domownik

Przeczytałem ten wątek i jedyne dwa kaski które mi z tego pasują to Salewa Xenon i Giro Omen.
Xenon praktycznie nie do dostania. Ale używane Omeny pojawiają się na allegro.
Czy ten kask w dzisiejszych czasach wciąż jest taki fajny jak kiedyś (na tle konkurencji)? Jakie ma wady poza dość wysoką wagą?
Z drugiej strony to w Decatlonie mają za 99zł coś przewiewnego i lekkiego:
[link widoczny dla zalogowanych]

Przy okazji - tutaj jakaś stara recenzja Omena:
[link widoczny dla zalogowanych]

grzesiek_d83 · domownik

Oglądałem i przymierzałem ten kask w Decathlonie. Z ciekawości, żeby sprawdzić jak leży, jakość wykonania... I szczerze powiedziawszy nie odstaje zbytnio od Salomona MTN Charge QST, którego używam, który jest niemalże konstrukcyjne identyczny jak Salomon Pearl żony mimo sporej różnicy w cenie. Wszystkie modele w konstrukcji inmold.
Nie powiedziałbym jednak, że kask z Deca. jest przewiewny. Do swojego Salomona i tak dokupiłem wkładkę letnią, której używam zimą i jest przewiewny. Bardzo.

Jans · rozmowny

kupiłem niedawno ten kask z decathlona za 99, uzywałem go 2 x i jest na razie ok. można dopasować do głowy pokretłem, wentylacja działa - i jest lekki. Mierzyłem innych firm do 300, 350 zl i były cięższe.