Polski Klub SkiTurowy

Ogólnopolski, nieformalny klub pasjonatów skialpinizmu, turystyki narciarskiej oraz freeride'u
ZalogujRejestracjaFAQUżytkownicySzukajForum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna

Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Dyskusje-informacje-aktualne warunki -> Alpy warunki Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Nie 14:54, 24 Lis 2024
AHA
domownik
 
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Skąd: Alpy





Sezon rozpoczęty. 50 cm puchu na trawie. Czyli jazda bez strat. Ale jak to w ostatnich latach prawie standard, zaraz za śniegiem porządne ocieplenie. Czyli tego śniegu praktycznie już nie ma. Sezon znowu chwilowo zakończony.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 6:02, 14 Gru 2024
AHA
domownik
 
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Skąd: Alpy





Sezon się wtedy nie zakończył, tak jak pisałem. Śniegu w zasadzie nie za dużo, ale ciągle można turować. I to zawsze w puchu. Najbardziej zadziwiające, że do tej pory jeszcze żadnego kamienia nie zahaczyłem i to nawet w kamienistych stokach. Musiał się ten śnieg jakoś dobrze poukładać i kamyki owinął.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 23:00, 22 Sty 2025
subleo
domownik
 
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Z pogranicza Beskidów





Świetna aplikacja do planowania skitourowych tras z uwzględnieniem zag. lawinoweog.
[link widoczny dla zalogowanych]

Korzystaliśmy w ub. tygodniu, bo trochę wcześniej dołożyło i w rejonie Mote Rosy, Zinala czy Dentów trzeba było być czujnym.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 7:52, 24 Sty 2025
AHA
domownik
 
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Skąd: Alpy





Dobrze, że Subleo o Skitourenguru wspomniał. Jakoś o tym nie pomyślałem. Bardzo użyteczne. Mam nadzieję, że to większości ludzi jest świadome, ale na wszelki wypadek o tym wspomnę. To jest algorytm, który z charakteru terenu i komunikatu lawinowego liczy ryzyko dla poszczególnych tras. To jest tylko statystyka, czyli na miejscu trzeba mieć oczka otwarte na rzeczywiste warunki. Sam twórca tej aplikacji zawsze to podkreśla.
Zrobił niesamowitą robotę. Godne podziwu. I ta aplikacja jest za darmo. Finansuje się tylko z datków. Tam jest dużo różnych przydatnych funkcji. N.p. można sobie mapy z trasami skiturowymi załadować.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 7:53, 24 Sty 2025
AHA
domownik
 
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Skąd: Alpy





A teraz do warunków. Od Vorarlberg do Szwajcarii centralnej nie było źle. Ale śniegu nie za dużo, szczególnie w niższych partiach. Prawie zawsze mogłem jakiś puch znaleźć. Ale przed tygodniem wiatr to spierniczył i większość śniegu na coś mniej przyjemnego przerobił. Za to można było w ostatnich dniach na południowych stokach już po firnie grzać. Ale przy tych temperaturach śnieg znika szybko. Niby coś ma spaść. Zobaczymy co z tego wyniknie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 12:10, 09 Lut 2025
AHA
domownik
 
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Skąd: Alpy





Przed prawie dwoma tygodniami spadł ten zapowiadany śnieg. Pierwotnie miał tylko na południu spaść, ale się potem też spory kawałek na północ przecisnął. Z zapowiadanych niebotycznych ilości zostało, jak z reguły tylko 50 cm. Lepsze niż nic.
Wybraliśmy się dla odmiany do Südtirol. Urzędowaliśmy krótko za Brennerem przede wszystkim w Pflerschtal i Ratschings. W dolomity nie ma się co pchac. Mało śniegu.
Pogoda ładna, puszek też był. Właściwie nie ma co stękać. Ale co to za życie bez stękania. Ilość śniegu mimo wszystko poniżej przeciętnej. Inni stękali, że kamienie trafiają. Ale mnie się jakoś w tym sezonie kamienie nie imają. Mam nadzieję że teraz tego nie zapeszylem.
Ilość skiturowców chyba dalej dramatycznie rośnie. Te tabuny, które się teraz wszędzie przewalają. Ludy spasajte, jakby Sienkiewicz napisał. Jak to dobrze, że moje podstawowe czasy spędziłem w mniej zaludnionych górach. Jak się pomyśli, to zawsze jeszcze coś nietkniętego znajdziesz. Ale to jest coraz trudniejsze.
Podsumowując, ten region można odwiedzić. Ilość śniegu wystarczająca.


Post został pochwalony 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 12:12, 09 Lut 2025
AHA
domownik
 
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Skąd: Alpy





Mała dygresja co do nazewnictwa śniegu. Po polsku mówi się puch. W zasadzie powinno to dotyczyć tylko tego bardzo lekkiego śniegu o dużej objętości. Jak gęsi puch. Przynajmniej ja sobie to tak wyobrazam.Taki się nie za często zdarza. Z reguły jest on trochę mniej puszysty niż puch. Po niemiecku, czy angielsku mówi się proszek a nie puch. W zasadzie można by dla większej dokładności obu określeń używać. Ja większość tur w tym sezonie zrobiłem w proszku. Ale muszę powiedzieć, że przynajmniej po polsku puch brzmi lepiej niż proszek.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 13:05, 10 Lut 2025
kp
moderator
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1167
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 18 razy
Skąd: Kraków





AHA napisał:
Mała dygresja co do nazewnictwa śniegu. Po polsku mówi się puch. W zasadzie powinno to dotyczyć tylko tego bardzo lekkiego śniegu o dużej objętości. Jak gęsi puch. Przynajmniej ja sobie to tak wyobrazam.Taki się nie za często zdarza. Z reguły jest on trochę mniej puszysty niż puch. Po niemiecku, czy angielsku mówi się proszek a nie puch. W zasadzie można by dla większej dokładności obu określeń używać. Ja większość tur w tym sezonie zrobiłem w proszku. Ale muszę powiedzieć, że przynajmniej po polsku puch brzmi lepiej niż proszek.


To ja też dygresyjnie (bo cóż tu u nas innego robić Wink), idąc tym tropem, w Polsce jest teraz zmarzły na kość puch strusi, albo wogóle jakichś ptaków olbrzymów - czyli popularnie tzw. kalafiory Smile.
Mam tylko nadzieję, że za miesiąc zostanie trochę tego proszku w szeroko pojętej alpejskiej okolicy, przynajmniej tam gdzie wreszcie udało mi się wyrwać Smile.

Pozdrawiam,
Krzysiek


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kp dnia Pon 13:16, 10 Lut 2025, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 9:22, 14 Lut 2025
sz256
rozkręcam się
 
Dołączył: 25 Lut 2015
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz





czy ktoś może doradzić w jakim rejonie Alp warunki śniegowe po wczorajszym/dziesiejszym opadzie będą dobre? Patrząc w prognozy to najbliższy tydzień stabilnej pogody bez opadów już.
szukam pomysłu na wyjazd z Polski w przyszłą niedzielę (23.02)

Pozdrawiam,
Szymon


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 22:09, 16 Lut 2025
AHA
domownik
 
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Skąd: Alpy





Tym ostatnim opadem nie musisz się za bardzo podniecać. Aż tyle tego nie było. 15-30 cm tym razem puchu, a nie proszku było fajne do jeżdżenia, ale aż tyle nie zmienia w ogólnej sytuacji. A za tydzień to tak i tak sytuacja będzie inna.Śniegu trochę mało. Można tury robić, ale może nie we wszystkich rejonach.
Z osobistego doświadczenia. Vorarlberg, Glarner Alpen, Szwajcaria centralna i okolice Brennera są w porządku. Wysokość wyjściowa od strony północnej min. 1000-1300 m. Z tego co ludzie piszą widać, że inne regiony też funkcjonują, ale wszyscy stękają, że mało śniegu. Jak to wygląda na wschód od Innsbrucka nie wiem, bo nie byłem i nie szukałem informacji.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 6:07, 21 Lut 2025
AHA
domownik
 
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Skąd: Alpy





Jak to czytam o Tatrach to rzeczywiście nie wygląda to ładnie. Dla mnie ten sezon w Alpach w zasadzie przebiega normalnie, mimo trochę podprzeciętnej ilość śniegu.
Jestem w tej chwili w Szwajcarii w okolicy Arolla. Można powiedzieć, że tu naśnieżenie jest, z poprawką na ten rok całkiem dobre. Można jeszcze w puchu, czy proszku grzać. To informacja dla tych, którzy chcą wyruszyć na dziki zachód.


Post został pochwalony 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 21:22, 19 Kwi 2025
AHA
domownik
 
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Skąd: Alpy





Do tej pory tury można dobrze robić, ale śniegu mało i trzeba wysoko zaczynać.
Znowu napisze coś, co w ostatnich latach już częściej pisałem, ale taka jest niestety rzeczywistość. Jeszcze nigdy, za mojej pamięci, nie było o tej porze roku tak mało śniegu. Warunki takie jak z reguły miesiąc później. W ostatnich latach niejednokrotnie było nie za dużo śniegu w marcu i wtedy się obawiałem, że sezon będzie krótki. Ale zawsze w kwietniu i maju nasypało porządnie i sezon miał normalna długość. Tym razem podkład jest naprawdę słaby, a wielkiego opadu za bardzo nie widać. Ale całkiem jeszcze nadzieji jeszcze nie straciłem, choć szanse spadają.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 8:00, 21 Maj 2025
AHA
domownik
 
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Skąd: Alpy





Niestety wielki opad nie nadszedł. Ale tury da się jeszcze robić, tylko wyżej. Wiele wysokich przełęczy otworzono już na początku maja. Z reguły byłyby jeszcze zamknięte.
W ostatnich dniach telepałem się między Splügenpass i Berninapass. Śnieg do zjazdu super. Piękny, gładziutki firn. Bajka. Gdzieniegdzie trzeba było narty trochę nieść, ale z reguły nie.
Pizzo Tambo, bardzo widokowa góra ze Splügenpass miała warunki, jakich tam jeszcze nigdy nie napotkałem. Można było z samego wierzchołka zjechać. Normalnie trzeba ostatnie 200 m stromo deptać i się trochę wspinać. Czyli zjazd stromy i typu, jak się położysz to już nigdy nie wstaniesz. To oznacza pełne portki. Ale raz kozie (czy raczej capowi) śmierć. A może raczej cepowi, bo nie wiadomo po co się takie głupoty robi. Dla prawdziwych i przede wszystkim młodych ekstremistów to małe piwo, bo specjalnie trudne to nie jest. Ale ja się na stare lata strachliwy zrobiłem. Nielogiczne, bo coraz mniej kapitału do stracenia i trzeba by być coraz odważniejszy. Ja sobie chyba te rzeczy powoli daruję.
Podsumowanie dla chętnych. Ruszajcie i turujcie, bo jeszcze jest przyjemnie.


Post został pochwalony 1 raz
Zobacz profil autora
Alpy warunki
Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Dyskusje-informacje-aktualne warunki
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 3 z 3  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin