Polski Klub SkiTurowy

Ogólnopolski, nieformalny klub pasjonatów skialpinizmu, turystyki narciarskiej oraz freeride'u

Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy -> prosze o opinię Wiązania Turowe Fritschi Vipec
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
prosze o opinię Wiązania Turowe Fritschi Vipec
PostWysłany: Pon 17:31, 25 Sty 2021
janusz194
domownik
 
Dołączył: 12 Lut 2011
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Skąd: Łańcut





Nadszedł czas na wymianę sprzętu. Był i jeszcze jest: bandit B2, Silvretta 555, buty Lowa Lait.
Przeznaczenie to turystyka bieszczadzka i beskidzka, częste przepinki, krótkie zjazdy na fokach na koniec tury dłuższy zjazd.
Plan zakupu:
1- Maestrale 2: subiektywne zalety - kompatybilność AT i PIN, pytanie o trwałość i wygodę buta
2- Fritschi Vipec EVO - z internetu wynika że można przełączać chodzenie /zjazd - zjazd/chodzenie bez wypinania z narty.Pytanie do użytkowników czy to działa w terenie.
3- narty k2 wayback 84- pytanie do użytkowników jak się zachowuje na stromym twardym i w ześlizgu np. szreń, beton. Z góry dziękuje za opinie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janusz194 dnia Pon 17:41, 25 Sty 2021, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Re: prosze o opinię Wiązania Turowe Fritschi Vipec
PostWysłany: Pon 18:05, 25 Sty 2021
jimiasty
rozkręcam się
 
Dołączył: 14 Mar 2018
Posty: 16
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 2 razy





janusz194 napisał:

2- Fritschi Vipec EVO - z internetu wynika że można przełączać chodzenie /zjazd - zjazd/chodzenie bez wypinania z narty.Pytanie do użytkowników czy to działa w terenie.


Można, działa ale ani to wada ani zaleta, bo do zdjęcia fok "cywilnych" i tak się raczej musisz wypiąć.


Post został pochwalony 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 18:17, 25 Sty 2021
janusz194
domownik
 
Dołączył: 12 Lut 2011
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Skąd: Łańcut





Dla mnie to zaleta ze względu na częste zjazdy w fokach np. na szlaku granicznym a zatem dzięki za info


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 23:13, 25 Sty 2021
jimiasty
rozkręcam się
 
Dołączył: 14 Mar 2018
Posty: 16
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 2 razy





janusz194 napisał:
Dla mnie to zaleta ze względu na częste zjazdy w fokach np. na szlaku granicznym a zatem dzięki za info


No faktycznie. No to powiem Ci, że szynowe wiązania są raczej nie do pobicia pod tym względem. O ile w Hagan Z01, do każdego zjazdu na fokach blokowałem sobie szynę - 2 kliki kijkiem - to po zmianie na Vipec juz mi się tego nie chce robić bo trzeba się schylić i przestawić dość ciężko chodzące wichajstry. No ale to i tak prościej niż w wiązaniach z obracaną piętką.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez jimiasty dnia Pon 23:49, 25 Sty 2021, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 10:08, 26 Sty 2021
AndRand
domownik
 
Dołączył: 29 Mar 2015
Posty: 685
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Skąd: WWA





jimiasty napisał:
janusz194 napisał:
Dla mnie to zaleta ze względu na częste zjazdy w fokach np. na szlaku granicznym a zatem dzięki za info


No faktycznie. No to powiem Ci, że szynowe wiązania są raczej nie do pobicia pod tym względem. O ile w Hagan Z01, do każdego zjazdu na fokach blokowałem sobie szynę - 2 kliki kijkiem - to po zmianie na Vipec juz mi się tego nie chce robić bo trzeba się schylić i przestawić dość ciężko chodzące wichajstry. No ale to i tak prościej niż w wiązaniach z obracaną piętką.

Dynafity Speedturny.
Przy odrobinie wprawy i zdolnościach gimnastycznych można obrócić piętkę kijkiem.
Nie tak łatwo jak na rycinie bo trzeba się trochę powyginać (narta obrócona w jedną stronę, tułów w drugą, czasem kijek od zewnątrz, czasem od wewnątrz), ale można się nauczyć.



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez AndRand dnia Wto 10:48, 26 Sty 2021, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 13:12, 26 Sty 2021
walklim
domownik
 
Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 212
Przeczytał: 6 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Sosnowiec





Ta obsługa kijem Vipec-ów nie jest taka idealna. Przestałem przełączać tył kijkiem bo zauważyłem że jak dociskam te plastikową wajchę to kij zsuwa się z zagłębienia i wali dość mocno w obudowę naciągu sprężyny. no i ważne żeby zrobić to dokładnie inaczej nie zablokuje sie skistoper. podnoszenie/opuszczanie podpórek pod pietę jest super. a ściąganie fok bez odpinania nart - zależy czy dobrze foka trzyma się narty, czy dosięgniesz zaczepu bez nadmiernej kombinacji.


Post został pochwalony 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 14:41, 26 Sty 2021
janusz194
domownik
 
Dołączył: 12 Lut 2011
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Skąd: Łańcut





Dzięki za odzew. W zawodach nie startuje więc zdejmowanie fok spokojne na wypiętych nartach. Moje obawy wynikają z faktu dotychczasowego użytkowania wiązań szynowych i rodzaju aktywności ( turystyka) dość często zdarza się sytuacja ze trzeba zjechać krótki odcinek na fokach. Jestem wrogiem zjazdu na fokach bez zapiętego tyłu ( jeden eksperyment wystarczył by się z tego wyleczyć).
O ile zapięcie do zjazdu każdych pianowych to raczej nie problem o tyle w druga stronę to już trzeba wyjść z narty a czasami śniegu opór szczególnie w jarach. W związku z powyższym szukam optymalnego rozwiązania i jak na razie optymizm związany Vipec-ami ostygł Sad.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 16:27, 26 Sty 2021
mdeja
domownik
 
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Skąd: Stary Sącz Beskid Sądecki





Miałem VIpec i korzystałem z opcji wypięcia tyłu kijkiem - przechodząc np przez zamarznięte stawy. Skistoper nigdy nie był problemem bo go zwyczajnie wywaliłem dla odlekcenia zestawu.
Fokę cywilną daję radę zdjąć bez wypinania narty - ale już założyć raczej nie.
Natomiast wiązanie ma wadę po dłuższym okresie używania - luzuje się śruba regulująca odległość piętki - i potrafi się ona stopniowo odsuwać podczas jazdy w terenie.
Ja rozwiązałem sprawę tak że zdjąłem tył z szyny plastikowej, wnętrze szyny wykleiłem taśmą izolacyjną (czarną żeby było że nie bite auto) i nasunąłem moduł tylnej piętki na oklejoną szynę (wówczas śruba ślimakowa pracuje w gwincie oklejonym taśmą i sie tak łatwo nie odkręca pod wpływem udaru.

Ale po za tym te wiązania są solidne. Czego nie mogę do końca powiedzieć o Xenic10 które używałem w tym sezonie. W nich bardzo łatwo ułamałem przednią dźwigienkę wypinania buta... Polarsport mi to wymienił nieodpłatnie (choć nie uznał gwarancji). Wiązanie sprzedałem i zastąpiłem najnowszym ATK Freerider 14 na sezon 2021. I to jest dopiero czad. Precyzja wpięcia i wypięcia, transmisja mocy, niska masa (360 gram)


Post został pochwalony 1 raz
Zobacz profil autora
Re: prosze o opinię Wiązania Turowe Fritschi Vipec
PostWysłany: Wto 20:20, 26 Sty 2021
Spiochu
domownik
 
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Łódź





janusz194 napisał:
Nadszedł czas na wymianę sprzętu. Był i jeszcze jest: bandit B2, Silvretta 555, buty Lowa Lait.
Przeznaczenie to turystyka bieszczadzka i beskidzka, częste przepinki, krótkie zjazdy na fokach na koniec tury dłuższy zjazd.
Plan zakupu:
1- Maestrale 2: subiektywne zalety - kompatybilność AT i PIN, pytanie o trwałość i wygodę buta
2- Fritschi Vipec EVO - z internetu wynika że można przełączać chodzenie /zjazd - zjazd/chodzenie bez wypinania z narty.Pytanie do użytkowników czy to działa w terenie.
3- narty k2 wayback 84- pytanie do użytkowników jak się zachowuje na stromym twardym i w ześlizgu np. szreń, beton. Z góry dziękuje za opinie.


Nie powiem Ci nic o Vipec ale przemysl prosze dobor sprzetu. Jak sam piszesz to ma byc turystyka bieszczadzka. Do tego typu uzytkowania but 1kg + narta 1,2 kg 160cm + wiazanie typu atk trofeo plus. Bedzie duzo przyjemniej na dlugich wycieczkach a szalenczych zjazdow nie planujesz. Krotka narta lepsza tez na przecinkach.
Co do przepinek. Najlepiej nabrac wprawy zamiast szukac kombinacji. Z odpietym tez mozna zjechac, choc wymaga to wiekszego ogarniecia.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 21:13, 26 Sty 2021
MarioJ
domownik
 
Dołączył: 04 Lis 2011
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Skąd: Wrocław





mdeja napisał:
Czego nie mogę do końca powiedzieć o Xenic10 które używałem w tym sezonie. W nich bardzo łatwo ułamałem przednią dźwigienkę wypinania buta... Polarsport mi to wymienił nieodpłatnie (choć nie uznał gwarancji). Wiązanie sprzedałem i zastąpiłem najnowszym ATK Freerider 14 na sezon 2021. I to jest dopiero czad. Precyzja wpięcia i wypięcia, transmisja mocy, niska masa (360 gram)


tak właśnie czułem że chude plastiki w xenicach nie dadzą rady na dłuższą metę, co innego w vipec, gdzie tego plastiku jest więcej

a ATK ze swoim pancernym alu jest bezkonkurencyjny


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Re: prosze o opinię Wiązania Turowe Fritschi Vipec
PostWysłany: Wto 21:16, 26 Sty 2021
MarioJ
domownik
 
Dołączył: 04 Lis 2011
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Skąd: Wrocław





Spiochu napisał:
Jak sam piszesz to ma byc turystyka bieszczadzka. Do tego typu uzytkowania but 1kg + narta 1,2 kg 160cm + wiazanie typu atk trofeo plus. Bedzie duzo przyjemniej na dlugich wycieczkach a szalenczych zjazdow nie planujesz. Krotka narta lepsza tez na przecinkach.
Co do przepinek. Najlepiej nabrac wprawy zamiast szukac kombinacji. Z odpietym tez mozna zjechac, choc wymaga to wiekszego ogarniecia.


a Ty jak zwykle piszesz o sprzęcie którego nie znasz i nawet tego nie zaznaczysz

a ja akurat używam Trofeo, fajne wiązania do chudej i lekkiej narty (np. 80mm), całe z alu, tam się po prostu nie ma co zepsuć

ale, obrót piętki tylko ręką i idzie to ciężko


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 21:20, 26 Sty 2021
Konik
domownik
 
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 862
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Skąd: Kraków





Jakbym miał łazić w warunkach beskidzkich przyzwyczajony do zjazdów w technice równoległej (alpejskiej), szedłbym w zestaw:
- Voile Objective BC albo coś bardziej nordyckiego typu Madshus Annum
- pinowe wiązanie z przesuwną piętką
- stare F1.
Daje to m.in. możliwość łażenia grzbietów i łatwiejszych rolling terreinów bez foki.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 21:31, 26 Sty 2021
janusz194
domownik
 
Dołączył: 12 Lut 2011
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Skąd: Łańcut





Ponownie dzięki za uwagi dające do myślenia, Śpiochu w tak lekki zestaw to jednak nie pójdę, te parametry to dla sciganta. Bedzie to prawdopodobnie mój ostatni zestaw dlatego celuje w coś trwałego. poprzednie B2 użytkuje ok 10 lat. Następnych 10 pewnie już nie dam rady ( pesel). Lubie długie zjazdy na azymut ale zdarz się wpakować w "paryje" . Mdeja Twoje informacje trochę mnie podbudowały dzięki za powiew optymizmu.
Buty już kupiłem a nad nartami myślę. Z wiązaniem jest problem bo wymiotło z rynku. Wdzięczny będę za dalsze uwagi.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 9:15, 27 Sty 2021
AgentCooper
domownik
 
Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 367
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 2 razy
Skąd: Warszawa





Używam od paru sezonów Waybackow 88. Uniwersalna narta w dobrej cenie. Kompromis miedzy waga a przyjemnością ze zjazdu. Choć oczywiście do najlżejszych nie należą. Używane głownie w Tatrach także pare żlebów i szreni zaliczyły. Nie było żadnych problemów a i na ubiegłotygodniowych puchach dawało radę utrzymać sie na powierzchni. Tegoroczne modele chyba sa lżejsze także także to dodatkowy plusik.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 17:08, 27 Sty 2021
janusz194
domownik
 
Dołączył: 12 Lut 2011
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Skąd: Łańcut





Konik napisał:
Jakbym miał łazić w warunkach beskidzkich przyzwyczajony do zjazdów w technice równoległej (alpejskiej), szedłbym w zestaw:
- Voile Objective BC albo coś bardziej nordyckiego typu Madshus Annum
- pinowe wiązanie z przesuwną piętką
- stare F1.
Daje to m.in. możliwość łażenia grzbietów i łatwiejszych rolling terreinów bez foki.

Rozważałem zakup narty z łuską ale poza biegówkami nie miałem z takimi doświadczenia dlatego wybór padł na wayback 84, założyłem że jeżeli na 78 pod butem radziłem sobie w puchu to na 84 będzie lepiej, a z kolei na twardym się nie zabije.

Buty dotarły i jestem nastrojony pozytywnie tylko jak w nich chodzę po domu to potrzebne są zatyczki do uszu. Czy taki hałas to norma i czy da się coś z tym zrobić.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janusz194 dnia Śro 17:09, 27 Sty 2021, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 18:12, 27 Sty 2021
MaciekZ
domownik
 
Dołączył: 04 Lut 2014
Posty: 384
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 12 razy





Nie tup tak bardzo... Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 18:14, 27 Sty 2021
janusz194
domownik
 
Dołączył: 12 Lut 2011
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Skąd: Łańcut





MaciekZ napisał:
Nie tup tak bardzo... Wink

Smile nie od tupania ale od skrzypienia butów Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 23:56, 27 Sty 2021
Spiochu
domownik
 
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Łódź





Cytat:
a Ty jak zwykle piszesz o sprzęcie którego nie znasz i nawet tego nie zaznaczysz

a ja akurat używam Trofeo, fajne wiązania do chudej i lekkiej narty (np. 80mm), całe z alu, tam się po prostu nie ma co zepsuć

ale, obrót piętki tylko ręką i idzie to ciężko


Jak nie znam, skoro wiem, że jeździcie i chwalicie?

Zresztą to nie ma żadnego znaczenia. Polecam dany typ sprzętu, przeznaczony do turystki. Obrót piętki kijkiem, jest niedostępny chyba we wszystkich ultralekkich wiązaniach, ale dla mnie to fanaberia.
W wygodzie przepinek, nic nie przebije szynówek, ale czy jest sensdźwigać ciężkie kloce?

A z własnego sprzętu to poleciłbym hagan off-limits. Na Beskidzkie krzaki albo wąskie źleby rewelacja. Ale wątpię, żebym kolegę przekonał.

Jeśli chodzi o doświadczenia z lekkimi butami, to nawet w moich dość miękkich Fischer Trawers TS, jest normalne oparcie na skorupie.

Ostatnio się nudziłem i sprawdzałem możliwości "gimnastyczne" w tych butach.
Podczas jazdy po ubitym, można się położyć plecami na nartach, można też pochylić się do przodu i złapać obydwoma rękami za dzioby.

Cytat:
Śpiochu w tak lekki zestaw to jednak nie pójdę, te parametry to dla sciganta.


Podałem Ci zestaw turystyczny, w tej wadze są w miarę solidne narty ok. 80mm pod butem. Ścigańci mają narty 700g/szt i buty 500g/szt


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Spiochu dnia Czw 0:02, 28 Sty 2021, w całości zmieniany 4 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 10:27, 28 Sty 2021
AndRand
domownik
 
Dołączył: 29 Mar 2015
Posty: 685
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Skąd: WWA





Spiochu napisał:
Ostatnio się nudziłem i sprawdzałem możliwości "gimnastyczne" w tych butach.
Podczas jazdy po ubitym, można się położyć plecami na nartach, można też pochylić się do przodu i złapać obydwoma rękami za dzioby.

Położyć się na plecach to akurat można w każdych butach, również alpejskich Smile
Natomiast to łapanie za dzioby - nie próbowałem, ale nie brzmi jak zaleta butów narciarskich Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 13:05, 28 Sty 2021
Spiochu
domownik
 
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Łódź





Nie zrozumiałeś. Do obu ćwiczeń potrzebne jest oparcie na bucie.
Także w zjazdowych najłatwiej. Ale takie lekkie również okazały się wystarczające. Można w nich "wisieć" na cholewce, zarówno do przodu jak i do tyłu a słyszałem już opinie, że nie można.

Dla mnie wadą wielu butów skiturowych jest natomiast za małe pochylenie cholewki. Scarpa ma tylko 13 stopni, te Fischery chyba podobnie a w zjazdowych mam 17 stopni. Jest to jednak dość indywidualna kwestia.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 13:23, 28 Sty 2021
AndRand
domownik
 
Dołączył: 29 Mar 2015
Posty: 685
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Skąd: WWA





Spiochu napisał:
Nie zrozumiałeś. Do obu ćwiczeń potrzebne jest oparcie na bucie.
Także w zjazdowych najłatwiej. Ale takie lekkie również okazały się wystarczające. Można w nich "wisieć" na cholewce, zarówno do przodu jak i do tyłu a słyszałem już opinie, że nie można.

W alpejskich zawsze dojazdówki zjeżdżałem opierając się goleniami (żeby dać odpocząć udom). W skiturowych tak nie bardzo się da, w TLT7 już lepiej, ale w PDG to się leci do przodu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 13:30, 28 Sty 2021
Spiochu
domownik
 
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Łódź





W Trawersach można w innych co mierzyłem też.
PDG nie znam, ale to już bardziej racowe.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 17:17, 29 Sty 2021
janusz194
domownik
 
Dołączył: 12 Lut 2011
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Skąd: Łańcut





Dziękuje za pomoc i pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
prosze o opinię Wiązania Turowe Fritschi Vipec
Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin