Polski Klub SkiTurowy

Ogólnopolski, nieformalny klub pasjonatów skialpinizmu, turystyki narciarskiej oraz freeride'u

Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy -> PLECAK Idź do strony 1, 2  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PLECAK
PostWysłany: Wto 19:41, 21 Lis 2006
sg : :
domownik
 
Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy





widze, ze nie ma takiego tematu...

wlasnie dzis do mnie przyszedl moj nowiutki
DEUTER FREERIDER - super, hiper, funkiel, nowka Smile

myslalem juz od dawna o nim, ale cena...
a tu prosze - nagle przecena:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
mysle, ze cena teraz atrakcyjna (w obu przypadkach ta sama)

tutaj opinie: [link widoczny dla zalogowanych]

ja ogolnie majac 3 plecaki DEUTER'a moge stwierdzic
ze sa zajebiste i co najwazniejsze - funkcjonalne,
tak ze polecam Smile

chyba musze sie udac do dystrybutora D. po jakis gift
za promocje, hehe Wink Wink Wink

moze ktos inny sie pochwali co na plecach nosi?


--
pozdr
sg : :


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 19:43, 21 Lis 2006
pokor
administrator
 
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: Sudety





A masz może guide i jeśli tak to jak się nosi
Drugi twój link Allegro przedstawia ofertę sklepu [link widoczny dla zalogowanych] e.pamir.pl kiedyś bardzo go polecałem ceny ok dostawa też.
Niestety coś się pozmieniało koleś zamówił rolkę, shunta i kilka karabinków wpłacił kaske i czeka już ok miesiaca najpierw mówili ,że dostawcy się ociągaja a teraz to nawet dodzwonić się nie może


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 19:53, 21 Lis 2006
Rostwor
domownik
 
Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Skąd: Kraków





Ja jezdzilem kiedys z (niestety nie wlasnym Wink ) plecakiem Deuter Edge 30 i moge go z czystym sercem polecic. Bardzo wygodny i przemyslany, co do protektora to nie wiem, bo nigdy, na szczescie, nie byl potrzebny.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 19:55, 21 Lis 2006
sg : :
domownik
 
Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy





pokor napisał:
A masz może guide i jeśli tak to jak się nosi
Drugi twój link Allegro przedstawia ofertę sklepu [link widoczny dla zalogowanych] e.pamir.pl kiedyś bardzo go polecałem ceny ok dostawa też.
Niestety coś się pozmieniało koleś zamówił rolkę, shunta i kilka karabinków wpłacił kaske i czeka już ok miesiaca najpierw mówili ,że dostawcy się ociągaja a teraz to nawet dodzwonić się nie może


Mam stara Future (35 l, nie komin) - nosi sie fajnie,
na rowerze woze na plecach starego SUPERBIKEa i tez super

system nosny maja naprawde b. wygodny - przynajmniej dla mnie, bo moze
byc ktos, komu nie pasuje z jakis powodow anatomicznych

co do e-pamiru - wlasnie u nich kupilem (w piatek), dzis mamy
wtorek i plecak juz jest...


--
pozdro
sg : :


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 19:59, 21 Lis 2006
pokor
administrator
 
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: Sudety





Ja też nie maiłem kłopotów opisałem problem kumpla i wiem, ze mówi prawdę dziwne to trochę może rzeczywiście nie mają tego towaru ale chyba powinni to jakos mu wyjaśnić.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 21:54, 21 Lis 2006
kimawug
administrator
 
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 2018
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kraków





Ja mam Millet Odyssee 45. Używam zarówno do skiturów jak i wspinu w górach.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kimawug dnia Wto 22:11, 21 Lis 2006, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 21:59, 21 Lis 2006
Floydian2
rozmowny
 
Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Kraków





Od ponad roku jestem zadowolonym użytkownikiem plecaczka Deuter Guide 30+ Na temat systemów nośnych "sprzętowi onaniści" z ngt.pl powiedzieli już chyba wszystko, więc odysłam właśnie tam, po garść wiedzy i opinii. Mówiąc o moim osobistym doświadczeniu, to mogę stwierdzić że jest jednym z lepszych wyborów jeśli chodzi o plecak skitourowy. Aluminiowe szyny w kształcie literki X, można wygiąć dostosowując do indywidualnych preferencji (w zależności od tego jak ciężkie rzeczy się nosi). Kiedy tylko zauważyłem u siebie ból pleców - kombinowałem aż do momentu gdy plecak stał się niejako częścią ciała.

Jeśli chodzi o cechy interesujące nas najbardziej, to trzeba wymienić koniecznie fakt, że w 30 mieszczą się bez problemu średnie buty skiturowe (wkładka 27), łatwo i szybko można doczepić narty "na huzara" (u dołu pętla jest stała w którą wystarczy wsunąć nartę, zaś u góry jest klamra). Materiał jest bardzo wytrzymały i bez wątpienia nawet narty świeżo naostrzone (np w GO Sport Laughing ) nie potną materiału. Zawiodą się natomiast Ci, którzy oczekują od niego nieprzemakalności. Mokry śnieg nie widzi najmniejszego problemu aby dostać się do Waszych najgłębiej schowanych "awaryjnych " skarpetek. Jedyną radą jest płachta na plecak, lub alternatywnie: zapakowanie wszystkiego z wewnątrz do reklamówek i worków. Plecak w górnej części, ma kieszeń wystarczającą do schowania szerokich fok, jakiejś czołówki i gogli. Jednym słowem jest niezły na jednodniowe wypady bez biwaków. Na długie wycieczki wybrałem Berghausa z osławionym systemem Bio-Flex, ale to już temat na zupełnie innego posta.

Podsumowując:
Szukałem kompromisu pomiędzy plecakiem na krótkie jednodniowe wycieczki, plecakiem wspinaczkowym i skiturowym. Po roku uważam że wybór był trafny - z jednym "ale". Dziś wybrałbym 35+ ponieważ po załadowaniu całego sprzętu wspinaczkowego robi się po prostu ciasno i trzeba obwieszać plecak dużymi friendami a także zostawić aparat fotograficzny w domu.


Piotr


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 23:44, 21 Lis 2006
pokor
administrator
 
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: Sudety





Własnie takiego plecaczka szukam nawet bardziej na wspin niż tury na tury to 20l noszę
Oglądałem Guide-a, Asymetric Vau De i Peteurey Salewy
Ale własnie z Guidem widziałem najwięcej osób i tak się zastanawiałem czy to przypadek czy jest taki fajny.
a propos onanizmu sprzętowego to
Vau De ponoć wypuścił plecak bez szwów zgrzewany ciekawe jak się sprawdzi w bojach.
ale na NGT to mi się nie chce pisać


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 8:41, 22 Lis 2006
pst
domownik
 
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Skąd: Kraków





Ja (od chyba 5 lat) używam Natalexa Yuki - prosty jak konstrukcja cepa, zero pierdół, wygodny i nieprzemakalny.
Pomimo, że widać, że jest dość mocno używany, to nie bardzo daje mi pretekst, żeby szukać czegoś nowego
- jakoś nic się nie chce zepsuć/przetrzeć/urwać. Wink

Piotr


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 11:03, 22 Lis 2006
Lion
domownik
 
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: zkpn





też Yuki 38+7 , i trochę bardziej ambiwalentne odczucia niż Piotr
in plus : był dośc tani , nawet nie pamiętam ile, bo było to dawno temu 6-7 lat chyba , i rzeczywiście pod kątem trwalości to nic do zarzucenia miec raczej nie mogę - jedynie to że tasmy w systemie nośnym już sie trochę "rozślizgały" i za lekko chodza w klamerkach, za czesto same sie wydłuzajac - i za czesto trzeba regulować, pojemnosć wystarczająca i do skiturów i do wspinu w górach
in minus : na wspomniane przez piotra zero pierdół ja patrzę jako na brak wygodnych patentów : mocowania nart, szpeju, etc... ale największy minus to dla mnie waga, zdecydowanie za duza jak na taką pojemność

ten sezon, ze wzgledu na inne zakupy sprzetowe, jeszcze bedzie trzeba obleciec z natalexem, a potem chyba pod kątem turów, tak jak pisał pokor coś koło 20 litrów poszukam...i chętnie własnie z deutera, miałem kiedyś przyjemnośc używać guida 45, no i była to naprawdę przyjemność...niestety nie mój , tylko kumpla, kupowany juz jakiś czas temu bardzo bezpośrednio u [link widoczny dla zalogowanych] miłych Pań Very Happy jak deuter dopiero wchodził oficjalnie do Polski i było bardzo tanio


pst napisał:
Ja (od chyba 5 lat) używam Natalexa Yuki - prosty jak konstrukcja cepa, zero pierdół, wygodny i nieprzemakalny.
Pomimo, że widać, że jest dość mocno używany, to nie bardzo daje mi pretekst, żeby szukać czegoś nowego
- jakoś nic się nie chce zepsuć/przetrzeć/urwać. Wink

Piotr


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 12:28, 22 Lis 2006
KubaR
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Skąd: Rabka - Zdrój





pokor napisał:
A masz może guide i jeśli tak to jak się nosi


Mam. Niestety od 2 tygodni. Jak na razie wrażenia pozytywne. Potencjalne wady to:

1. zamek przez długość boku - dodatkowy dostęp (boję się, że pieprznie)
2. brak jakichś kieszonek wewnątrz (w starej Salewie Fitz Roy była kieszeń długa na sondę i mała na inne szpeja)

Na krótkie działania mam S-Lite znakomity na rowerek czy bieganie (19L)

Pozdrawiam,

Kuba


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 15:05, 22 Lis 2006
pokor
administrator
 
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: Sudety





W tych co widziałem na ludziach to zamki mieli całe a mi się własnie ten latwy dostęp podoba.
Lion tak jak piszesz waga kasuje Natalexa
mam juz jeden ich plecak ale swiat idzie do przodu i juz są tak samo wytrzymałe materiały a duzo lżejsze.
Ja generalnie kazdy obecny zakup roztrząsam pod kątem funkcjonalności i właśnie wagi i sa tacy co powiedzą, że 100g więcej nic nie waży to ja im na to, że już dość długo nosiłem całe kilogramy rzeczy, które nic nie warzą .


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 16:56, 22 Lis 2006
wiesiek
domownik
 
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Zakopane





Na szybkie wypady, zwłaszcza wiosną mam deuter S-Lite i jestem zadowolony, na dłuższe TNF Spire 30 i też jest ok. No ale na więcej szpeju i dalsze tury Deuter Guide 35+ to wygląda na niezły plecaczek!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wiesiek dnia Czw 7:22, 23 Lis 2006, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 20:33, 22 Lis 2006
Floydian2
rozmowny
 
Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Kraków





O wspomniany boczny zamek w Deuter Guide można być spokojnym. Bardzo solidna konstrukcja. O wiele bardziej martwią mnie użyte w plecaku nici. Ku mojemu przerażeniu, ta najmniej narażona na naprężenia - w kieszeni górnej klapy - "wyszła" już w pierszym tygodniu użytkownia. Z uwagą obserwuję co dalej się stanie, ale jak na razie nie ma przejawów dalszego prucia się. Podejrzewam że musiała być słabo wszyta w materiał. Najprawdopodobniej to 5 letnie chińskie dziecko które odpowiada za szycie nie jadło już od tygodnia...

Piotr


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 10:30, 23 Lis 2006
Marcin
domownik
 
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: Warszawa





Ja od paru sezonów używam Back Country Access Stash bc 35 l., i jestem b. zadowolony do środka wchodzi cały sprzęt potrzebny na wycieczki system nośny do nart pozwala przytoczyć nawet te szersze, do kieszeni zewnetrznej wchodzi łopata BCA tour, a jej trzonek ma specjalny przedział w środku plecaka Mam wrażenie że plecaki te można teraz kupić u polskiego dystrybutora BCA.

Teraz gdybym kupował plecak do turowania wybrałbym, Black Diamonda Anarchist 40 l z wbudowanym avalungiem.

Pozdrawiam,

Marcin E.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 9:16, 25 Lis 2006
kebuz86
domownik
 
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Nowe Bystre/Zakopane





Ello

A ja od paru juz sezonów uzywam Karrimora...model Hot Rock 35. Coprawda jest to mdel bardziej wspinaczkowy, niz typowo tourowy jak: Hot Ice (tez Karrimora), ale uwazam ze bardzo dobry. Jak na plecak wspinaczkowy posiada komplet uchwytów jak chodzi o przypiecie nart, duzo pasków kompresyjnych z boku, takze nic nie bedzie latac po plecaku, w srodku ma jakies tam kieszenie, no i dla mnie wazne=>ma komin. pozatym jak kazdy turystyk mocowanie pasków ze soba w 2 miejscach, plus opinajacy pas z klamra...uzywam go od chyba 2 lat, i jezdzi ze mna wszedzie, w góry i nawet do krakowa:p

Duza zaleta jest fakt ze jest to karrimor, i po zgłoszeniu zakupu w YETI mam dozywotnia gwarancje, pozatym cena (niecałe 200 zł w promocji) i waga, 0,9 kg to jest mało w porównaniu z innymi tego typu, które niekiedy waza same ponad 1 kg...

smiało moge powiedziec ze jak chodzi o branze Plecakowa to Karrimor nie ma sobie równych...

pozdr


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 13:30, 25 Lis 2006
Konik
domownik
 
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 862
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Skąd: Kraków





Kebuz, ja mam Hot Ice'a; rzeczywiście fajny plecak, ale kupiłem go, bo D. Guide 30 nie był wtedy dostępny w PL;-)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 15:38, 25 Lis 2006
kebuz86
domownik
 
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Nowe Bystre/Zakopane





Konik napisał:
Kebuz, ja mam Hot Ice'a; rzeczywiście fajny plecak, ale kupiłem go, bo D. Guide 30 nie był wtedy dostępny w PL;-)


Konik ja niestety deutera nigdy nie miałem na plecach, wiec nie bede porównywał...a rzeczywiscie karrimor swietna firma...smiało moge polecic:]
Jak na razie nie mam zamiaru zmieniac mojego zasłuzonego anglika. Moze kiedys jak bede miał duuuuuuuuuzo kasy to kupie sobie w pierwszej kolejnosci fajne traby a w drugiej jakis plecak i chyba własnie deutera...tak z ciekawosci zeby miec porównanie co i jak, i móc sie wypowiedziec juz w pełni w temacie:p

pozdr


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 18:16, 25 Lis 2007
tombar
rozkręcam się
 
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów






Wyszło na to, że też musze kupić plecak. I tak się zastanawiam, Guid 35+ czy Guid 45+. Niby te 35+ to w sam raz ale... Nie mogę się zdecydować. Zbędnych kilogramów mam dość, swoje też już ponosiłem i każde 100g w śniegu to jak kilogram. Tak się zastanawiam, skorupy, śpiwór,...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 19:43, 25 Lis 2007
wojtek kołodziejczak
domownik
 
Dołączył: 10 Wrz 2007
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: żywiec





Ja mam plecak z tesko i narazie nie narzekam , zamówiłem deutera 45+ i czekam już rok ale chyba warto


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 19:52, 25 Lis 2007
KubaR
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Skąd: Rabka - Zdrój





tombar napisał:
I tak się zastanawiam, Guid 35+ czy Guid 45+.


Weź 35+ Smile Koledzy sie w taki na alpejską turową tygodniówkę schroniskową spakowali, moja baba w mój na nastepną. Jak nie będziesz miał gdzie to Cię nie będzie kusiło by wziąć coś co się na pewno przyda Smile

A tak wogóle to mniej więcej rok temu pisałem, że mam Deutera 35+ ale dopiero 2 tygodnie no i nie wiadomo co napisać. Teraz moge powiedzieć, że plecak jest super - przeżył zimę i lato, do tego cały (co jak na mnie jest sukcesem) Smile

Kuba


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Deuter
PostWysłany: Nie 22:08, 25 Lis 2007
Hamernik
rozmowny
 
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: ŻYWIEC, aktualnie Koszalin





Od 2 lat chodzę z tym 45+ i jestem z niego barzo zadowolony. Litraż przydatny jest zwaszcza wiosną kiedy trzeba zapakować do niego wszystko łącznie ze skorupami.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 23:27, 25 Lis 2007
pokor
administrator
 
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: Sudety





Polecam 35+ co prawda ja mam VauDe ale chodzi o zasadę Kuby jak masz mniejszy to cię nie podkusi. Duży zawsze załadowałem na ful i mały też i o dziwo niczego mi nie brakuje.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Plecak
PostWysłany: Pon 8:45, 26 Lis 2007
Hamernik
rozmowny
 
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: ŻYWIEC, aktualnie Koszalin





Zasada, zasadą, ale czasami trzeba zabrać więcej i wtedy poprostu się niemieścimy. Polecam 2 plecaki, mniejszy i większy, w zależności od potrzeb możemy dobrać odpowiedni.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 8:47, 26 Lis 2007
pst
domownik
 
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Skąd: Kraków





KubaR napisał:
A tak wogóle to mniej więcej rok temu pisałem, że mam Deutera 35+ [...] Teraz moge powiedzieć, że plecak jest super


Ja też sobie kupiłem (sympatyczne wyprzedaże we Francji Wink), póki co nosiłem głównie szpej wspinaczkowy i faktycznie jest super wygodny.
Natomiast (w kontekście turów) mam zagwozdkę z mocowaniem nart do plecaka - czy masz może jakiś sprytny patent? Niby można "na huzara", ale wolałbym "po skosie" (mniej pieprzenia i skistopy nie zawadzają), a tu już nie jest tak prosto.

pozdr,
Piotr

PS. Ogólnie mam wrażenie, że nowsze modele plecaków mają to do siebie, że różne paski i klamerki działają OK jeśli się ich używa tak, jak sobie projektant wymyślił, ale ciężko je dostosować pod mniej typowe potrzeby...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
deuter
PostWysłany: Pon 11:34, 26 Lis 2007
Hamernik
rozmowny
 
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: ŻYWIEC, aktualnie Koszalin





Z tym noszeniem nart faktycznie bywa różnie w zależności od tego jaki jest plecak i jak konstrukcyjnie został pod tym względem rozwiązany. W deuterze 45+ noszę narty złączone razem na jego frontalnej części, co umozliwiają konstrukcyjnie zamątowane taśmy. Problem skistopów znika ponieważ narty mocuje grzbietem, a w celu uniknięcia ewentualnego przetarcia materiału od kantów nart w czasie transportu, w miejscu mocowania spinam narty specjalną opaską co dodatkowo wzmacnia ich stabilizację. Sposób może dziwny ale sprawdzony i nie nastręcza problemów z szybkim przypięciem, bądź odpięciem nart. W Salewie 30 narty noszę tradycyjnie na "Huzara", jednak preferuję 1szy sposób. Pozdro


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 12:19, 26 Lis 2007
pst
domownik
 
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Skąd: Kraków





Hamernik napisał:
W deuterze 45+ noszę narty złączone razem na jego frontalnej części, co umozliwiają konstrukcyjnie zamontowane taśmy.


No właśnie chcę mocować narty jakoś podobnie.
Ty przypinasz narty pionowo (w osi plecaka)? Ja sprawdziłem, że to w moim przypadku prosty przepis na siniaki na łydkach, więc chcę "po skosie", a tu już te paski na wierzchu (oryginalnie chyba do raków) nie działają tak super... Cóż - będę dalej kombinował.

W kwestii przecierania plecaka - w zeszłym roku wystarczyło mi podejście piechtą Jaworzynką i zejście Boczaniem, żeby narty przecięły plecak. Od tego czasu jestem uczulony, żeby na wierzchu plecaka były raczej miękkie rzeczy, bez wystających elementów na których narty mogą przecierać materiał. Twój patent z opaską też wydaje się dobry.

pozdr,
Piotr


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 13:59, 26 Lis 2007
KubaR
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Skąd: Rabka - Zdrój





pst napisał:

Natomiast (w kontekście turów) mam zagwozdkę z mocowaniem nart do plecaka - czy masz może jakiś sprytny patent? Niby można "na huzara", ale wolałbym "po skosie" (mniej pieprzenia i skistopy nie zawadzają), a tu już nie jest tak prosto.


Ja w tym plecaku noszę "na huzara". Czy jest jakieś pieprzenie? Nie wiem. Odpinam dwie sprzączki na górze, wrzucam narty tak by się skistoperami oparły o taśmy, zapinam sprzączki. Nawet u góry nie spinam. Tu akurat moja baba z tymże plecakiem:

[link widoczny dla zalogowanych]

W innych plecakach (lekkich) co mają patenty do mocowania "po skosie" do tak mocuję ale tu nie chce mi się kombinować.

Kuba

P.S. Co do łydek to mam tak samo Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 17:46, 26 Lis 2007
Hamernik
rozmowny
 
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: ŻYWIEC, aktualnie Koszalin





Mnie w łydki nie ociera,może dlatego,że jestem słusznego wzrostu, ale faktycznie, żeby nosić narty w tym modelu w skos to może być pewien problem konstrukcyjny.
Fajna fota Kuba, gdzie ją robiłeś?? Przeglądnąłem też inne Twoje galerie i widzę,że wspinaliśmy się w tych samych skałach na Krymie, tylko Ty byłeś tam dużo wcześniej. Pozdro


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
hahaha
PostWysłany: Pon 19:30, 26 Lis 2007
jamaha
domownik
 
Dołączył: 06 Paź 2007
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Żywiec





ja tez mam plecak z tesco ,narty zapinam wszystko dziala ,kosztuje 60 pln ,super sie sprawdza po kilku tatryjkach i beskidkach nic sie mu nie stalo. Oczywiscie deuter bedzie sie lepiej nosil ,jest lekki , itd itp.
TYLKO CZY MI TO POTRZEBNE ........ NIE JA DO WYGODZINSKICH NIE NALEZE, Z TESKO JEST LEPSZY KLIMAT JAK NA CIE GOSCIE SPRZETOWI LUKAJą. Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PLECAK
Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 2  
Idź do strony 1, 2  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin