Polski Klub SkiTurowy

Ogólnopolski, nieformalny klub pasjonatów skialpinizmu, turystyki narciarskiej oraz freeride'u

Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy -> hagan-wybór modelu: y-boost vs chimera zero
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
hagan-wybór modelu: y-boost vs chimera zero
PostWysłany: Pon 22:22, 21 Lis 2016
damiok
rozkręcam się
 
Dołączył: 29 Mar 2015
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów






Witam

Proszę o pomoc w wyborze nart marki Hagan. Waham się mocno pomiędzy modelami:

Y-boost 132-97-113
vs
Chimera Zero 124-93-114


z opisu na stronie oczywiście każda narta, każdej marki jest najlepsza na świecie, jednak mi zależy abyście na bazie własnych doświadczeń wyrazili opinie nt powyższych. Są to moje pierwsze narty skiturowe... czemu takie wymiary? Wyobraziłem sobie że narty w przedziale 90-100 będą najbardziej uniwersalne - tzn. dobre na podejściach plus dobre na zjeździe plus poprawne w puchu. Moje wyobrażenie jest takie, że jednak większość warunków będzie to twardy śnieg, natomiast puch będzie rarytasem Smile Plus moje zjazdówki mają 83 mm pod butem (x-drive salomona).


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez damiok dnia Pon 22:28, 21 Lis 2016, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 23:29, 21 Lis 2016
lesny_83
domownik
 
Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 911
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Skąd: krakow





moze jako pierwsze narty skitur to pomysl raczej o przedziale 80-90 bo setki to ci moga nogi z dupska powyrywac na trawersach;)
pozdr


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 2:51, 22 Lis 2016
damiok
rozkręcam się
 
Dołączył: 29 Mar 2015
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów






???
Nie rozumiem czemu mialyby mi " nogi z dupska powtrywac"


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 7:50, 22 Lis 2016
siker
domownik
 
Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Pieniny





Ja miałem chimere 2.0 pomimo nazwy to i tak inna narta niz ZERO. Po jej rozwaleniu mam Y-Boost. Dla mnie różnica wielka, na korzyść Y-boostów. Tylko jest jedno "ale". Y-boosty jak sama nazwa wskazuje mają rozszerzone przody. Musisz mieć mniej więcej ogarnięty zjazd żeby wykorzystać ich potencjał, nie ważne jakie warunki nie wolno siadać na tyłach Smile - szczególnie puch i szreń, czego na stokach nie ma.
Do tej pory nie wiem czy fakt że w maju zjeżdżaliśmy z Monte Rosy w totalnej szreni łamliwej i wszystkimi prało a ja się utrzymywałem na nartach zawdzięczam umiejętnościom czy właśnie nartom (raczej nartom).
Zastanowiłbym się na Twoim miejscu nad radami leśnego. Dla mnie narty 80-90 też są bardziej uniwersalne. Sam mam lekkie hagany 70, uniwersalne 84 (do wszytkiego i niczego) i właśnie Y-boosty.
O chimerze mogę się wypowiedzieć tylko o 2.0 - zaletą była waga i zwinność Smile odnajdowała się wszędzie (poza wielkim puchem). Nie była to narta do wielkich prędkości, choć nie jestem jej fanem. Boosty lepiej trzymają po jej nabraniu. Przyglądając się ZERO zwróć uwagę że są cieższe. Gdybym ja miał wybierać wziałbym Y, ale Zero nie miałem nawet w ręku.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 11:12, 22 Lis 2016
damiok
rozkręcam się
 
Dołączył: 29 Mar 2015
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów






siker napisał:
Ja miałem chimere 2.0 pomimo nazwy to i tak inna narta niz ZERO. Po jej rozwaleniu mam Y-Boost. Dla mnie różnica wielka, na korzyść Y-boostów. Tylko jest jedno "ale". Y-boosty jak sama nazwa wskazuje mają rozszerzone przody. Musisz mieć mniej więcej ogarnięty zjazd żeby wykorzystać ich potencjał, nie ważne jakie warunki nie wolno siadać na tyłach Smile - szczególnie puch i szreń, czego na stokach nie ma.
Do tej pory nie wiem czy fakt że w maju zjeżdżaliśmy z Monte Rosy w totalnej szreni łamliwej i wszystkimi prało a ja się utrzymywałem na nartach zawdzięczam umiejętnościom czy właśnie nartom (raczej nartom).


czyli jeśli dobrze rozumiem narciarzowi zjazdowemu będzie łatwiej się przestawić...? W tej chwili używam X-Drive 83 pod butem, a jeżdżę na stokach raczej dobrze. W zeszłym roku próbowałem przystokowych zjazdów w puchu na nich Smile Zaczynałem także wywrotek było sporo ale i niezłych zjazdów, tyle że narta ciężka, natomiast do szerokości cięzko mi się odnieść, zapadała się to fakt.


Cytat:
Zastanowiłbym się na Twoim miejscu nad radami leśnego. Dla mnie narty 80-90 też są bardziej uniwersalne. Sam mam lekkie hagany 70, uniwersalne 84 (do wszytkiego i niczego) i właśnie Y-boosty.


no właśnie - mówicie o uniwersalności ale co macie na myśli, bo ja odbieram to na zasadzie, że będzie to narta i na stok i poza nim, dobrze?

w takim razie mógłbym rozważyć jeszcze:
Y[wai]-ride 128-88-108 waga 1200 g
vs
Chimera One 124-87-109 waga 1280 g
z tym, że wydaje mi się, że te narty są do siebie bardziej podobne niż Y-Boost vs Zero. Lubię prędkość, ale przynajmniej jadąc próbując jazdy w puchu to co mnie nakręcało było to poczucie flow (zaczerpnięte z żargonu rowerowego Smile) ale cenię sobie także zwinność.

tutaj doprecyzuje - zostawiam Xdrive 8.3 na stok, a ten komplet miałby być kompletem uniwersalnym pod kątem pozastokowym. Nie nastawiam się w 100% na puch, bo takie warunki mam wrażenie są rzadko, a w alpy nie wiem ile razy uda się pojechać, na pewno jeden tygodniowy wyjazd w roku. Mam natomiast takie wyobrażenie (troszkę także z roweru enduro) że aby dobrze zjechać trzeba dobrze podejść gdzie ten zjazd jest taką wisienka na torcie trudów włożonych pod górę Smile

Cytat:
O chimerze mogę się wypowiedzieć tylko o 2.0 - zaletą była waga i zwinność Smile odnajdowała się wszędzie (poza wielkim puchem). Nie była to narta do wielkich prędkości, choć nie jestem jej fanem. Boosty lepiej trzymają po jej nabraniu. Przyglądając się ZERO zwróć uwagę że są cieższe. Gdybym ja miał wybierać wziałbym Y, ale Zero nie miałem nawet w ręku.


Chimera 2.0 122-83-107 waga 1250 g = Chimera Two 122-83-107 waga 1200 g


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 21:37, 22 Lis 2016
gorolaz37
domownik
 
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Skąd: Zakopane





troche o tym pisałem tu
http://www.skitury.fora.pl/sprzet-skiturowy,3/narty-na-puch-rodzaje-wrazenia-opinie,8564.html
min
"przykład 2 czy nawet 3 filozofi tej samej firmy a dwie serie
chimera 1.0, 1.1 one, 124-87-109 (podobnie jak wayback88) +3.7 -2.2
Y-flow 130-87-100 +4.3 -1.3 srodek ten sam, przod tył ewidentnie inne!
dragon,jack, chimera zero 124-93-114 +3.1 -2.1 przód jak w chimera 1.0, 1.1 one ale srodek i tył szerszy, w dodatku seria Y jest freeride i dragon,jack, chimera zero też a miedzy przodem a tyłem raz 3cm raz 1cm. chimera 1 allmoutain

Więc pytam jakie plusy minusy szerszych, węższych przodów, tyłów i czy ogólnie idzie to wyczuć w jezdzie i ew w jakich warunkach
z góry dzieki za odp"

i tu
http://www.skitury.fora.pl/sprzet-skiturowy,3/narty-skitourowe-punkt-mocowania-filozofie-taliowania,17802.html

ponawiam prosbe o opinie

1.0 2.0 podobno były miekawe
1.1 2.1 maja byc twardze (kolega ma 1.1 176- bedziemy dopiero testowac)
one - lżejsza wer 1.1 ciekawe jak wpłyneło na jakość
zero lżejsza wer demona a dokładnie jack'a podobna podchodzi pod typowa freeraide

2 jest bardziej taliowana niz 1, 122-83-107 - konce weższe tylko 2mma srodek 4. jak na toury to 1

y ride poprawiona wer y flow- ta do mnie przemawia

koledzy w zeszłym sezonie jezdzili na boostach 176 i 184 łatwa lekka skretna ale na twardym telepie

mnie osobiscie ciekawi zero ale jako narta na krotkie wycieczki


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 21:57, 22 Lis 2016
lesny_83
domownik
 
Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 911
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Skąd: krakow





uniwersalne narty do skituru to takie w których się dobrze chodzi i jeździ (raczej jest to kompromis) o stoku się nie wypowiadam w ogóle. I właśnie aktualnie są to deski z przedziału 80-90
Szerokie deski nie są i nigdy nie będą wygodne do chodzenie dlatego jak chcesz zacząć przygodę ze skiturem to nie startuj od dużych nart bo się zajedziesz (zwłaszcza przy trawersach=strasznie wygina nogi)
troch jestem hipokrytą bo sam chodzę na deskach 115 pod butem i jest to mój jedyny zestaw, ale jest to już świadoma rezygnacja z wygodnego chodzenia w moim przypadku.
pozdr


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 22:09, 22 Lis 2016
damiok
rozkręcam się
 
Dołączył: 29 Mar 2015
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów






Ok. W takim razie jeszcze jest szansa na Hagana 1.1 za naprawde dobrą $$ także na niego się może zdecyduje. Trafiłem w necie także na Y-Flow troszkę droższego.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez damiok dnia Wto 22:09, 22 Lis 2016, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 8:35, 26 Lis 2016
damiok
rozkręcam się
 
Dołączył: 29 Mar 2015
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów






Prośba jeszcze o opinie dot. modeli Hagan The Jack i Chimera 1.1

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
hagan-wybór modelu: y-boost vs chimera zero
Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin