Polski Klub SkiTurowy

Ogólnopolski, nieformalny klub pasjonatów skialpinizmu, turystyki narciarskiej oraz freeride'u

Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy -> Foki z bundeshwery
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Foki z bundeshwery
PostWysłany: Pon 11:30, 27 Lis 2006
PR
rozkręcam się
 
Dołączył: 20 Lis 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów






Witam!
Zakupilem foki z demobilu, sa to foki bezklejowe i maja na srodku taka jakby metalowa wsowke i tuleje ktora sie montuje w narte. Czy jest jakies polecane miejsce na montaz tej tulei? Wychodzi pod srodstopiem. Ale jest mozliwosc niewielkiego przesuniecia.
Moze ktos juz to przerabial ?

Pozdrowienia!
PR


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 23:29, 26 Sty 2007
orzech
rozmowny
 
Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Poznań





Witam!
Też nabyłem te foki, nie ma w nich żadnych tulei, tylko są podgięte płaskowniki w okolicy ,,strzałki" narty.
Z tych fok planuje zrobić ,,wynalazek" tego rodzaju, aby błyskawicznie ściągać i zakładać foki (nie zdejmując nart). Pisałem już o tym na forum.
Jest to wspaniała rzecz przy skiturystyce i nie tylko. Przecież nie ma chyba bardziej denerwującej rzeczy, niż co chwila zakładanie i zdejmowanie fok.
Pomysł już mam. Jak zrealizuje, to fotki pokaże na forum.
A pozatym, chyba lepiej w miejsce płaskowników wstawić taśmy z ,,rzepem", chyba będzie bardziej funkcjonalne...
Pozdrawiam
Orzech


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
foki z bundeswery
PostWysłany: Nie 16:42, 23 Gru 2007
mariusz
nowy na forum
 
Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów






też kupiłem takie foki.z przodu mają okówkę z klamerką,zakłada się na
przód narty.ztyłu napinacz na długiej taśmie,naciągam przez tył i sapinam
do wiązania.na środku narty od spodu wkręciłem wkręt,taki by wchodził
w blaszkę na środku foki.
założenie foki na narty zajmuje ok. minuty.
Mam inny problem-moje foki nie jadą po siegu nie tylko do tyłu
ale też do przodu.wiem że nie będą sie ślizgać jak gołe narty
ale żeby tak w ogóle?
Czy maci takie same problemy,może trzeba posmarować?
początkujący,Marusz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 17:18, 23 Gru 2007
Grabarz
domownik
 
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kraków





W prosty sposób można z nich zrobić foki na kleju Very Happy Potrzeba żelazko + mocna taśma dwustronna Wink i działa


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Foki bez kleju
PostWysłany: Czw 15:49, 27 Gru 2007
homap
rozkręcam się
 
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów






Mnie trochę pomógł zwykły smar do nart Toko. Ślizg zdecydowanie się poprawił, choć myślę że generalnie wiele z nich się nie wyciągnie. To foki nylonowe i chyba taka ich uroda Very Happy.
Za to z patentu bezklejowego zakładania nie zrezygnuję. To na prawdę działa..


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 18:30, 30 Gru 2007
Krasny
rozmowny
 
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Wrocław/ Lueneburg, Niemcy





ja przerobiłem w tym watku.

http://www.skitury.fora.pl/sprzet-skiturowy,3/foki-bezklejowe-zakladanie-fok,1009.html
troche mnie zmartwiłes tym całkowitym brakiem poślizgu. ja przetestuje je dopiero 3 stycznia.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Krasny dnia Nie 18:30, 30 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 22:57, 30 Gru 2007
rygy
domownik
 
Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Kraków





Eno Grabarz co to tak łatwo się moje patenty sprzedaje bez zapytania RazzRazzRazz

Pozdro!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 1:01, 31 Gru 2007
DarekK
rozmowny
 
Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź





Cześć

Mam podobny problem. Dodatkowo próbuję dopasować foki do nart carvingowych i okazało się, że przedni zaczep jest za mały. Czy ma ktoś sprawdzone patenty, aby rozwiązać ten problem, bez roznitowania przodu i montażu innych zaczepów?

Na razie chcę zobaczyć, jak "smakują" skitury i wykorzystać do tego sprzęt zjazdowy + foki + alpine trekker.

Pozdro

Darek


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 10:34, 05 Sty 2008
Krasny
rozmowny
 
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Wrocław/ Lueneburg, Niemcy





no więc tak. foki do przodu mają ślizg znikomy, trzeba włożyć bardzo dużo siły żeby posunąc narte do przodu. Na poczatku miałem wrażenie ze lepiej się ślizgają do tyłu niż do przodu. Trochę później jak już się rozchodziły (na początku włoski tworzyły gładką powierzchnię, teraz zrobiły się takie fajne puszyste) to na większych pochyłościach nawet dawało rade powoli zjezdżać, na płaskim stawiały silny opór, ale pod górke były rewelacyjne! podchodziłem na wprost pod takie górki że sam nie mogłem uwierzyć ze nie zjezdzam do tyłu.

Mam na dzieję że przesmarowanie foki czymś na ślizg, poprawi jej własciwości i będzie dobrze.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 0:22, 20 Sty 2008
semow
domownik
 
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 1255
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Kraków





Krasny, te foki nabyłeś nieużywane? Te, w których posiadanie wszedłem niedawno są lekko schodzone, sam nie miałem jeszcze okazji założyć. Zastanawiam się czy ich czymś nie potraktować (smar narciarski?) przed wyjazdem...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 0:27, 20 Sty 2008
kr
domownik
 
Dołączył: 28 Lis 2006
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy





Krasny napisał:
no więc tak. foki do przodu mają ślizg znikomy, trzeba włożyć bardzo dużo siły żeby posunąc narte do przodu.

potraktuj fokę smarem, smar przeciągnij żelazkiem i będą śmigać.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 12:13, 20 Sty 2008
Krasny
rozmowny
 
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Wrocław/ Lueneburg, Niemcy





ja kupiłem nówki nie śmigane. polecam przesmarowanie, bo mało frajdy sprawia podnoszenie za każdym razem narty (u mnie 4,25kg na kazdej nodze)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 18:15, 22 Lis 2008
letach
domownik
 
Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Wroclaw





Ja swego czasu nabyłem 2 pary takich fok. Jednych używałem wykorzystując oryginalny system. Musiałem trochę skrócić fokę, żeby tulejka była przed wiązaniem. Działało. Awaryjnie można przeciągnąć pasek pod blachą i przypinać fokę do narty. Nie trzeba wtedy rozwiercać nart. Kilka dni tak chodziłem, jak mi się śrubka wykręciła i wszystko się rozpadło i pogubiło. Po tych doświadczeniach użyłem kleju. A brakujące elementy zrobiłem min. z długopisu i nakrętki.
Drugą parę pozbawiłem żelastwa i nałożyłem klej. Ważne, że przeszły bez uszczerbku eksperyment z żelazkiem. Nie testowałem jeszcze, foki są nartach. Klej trzyma dobrze.
Co do poślizgu, to do przodu jest kiepsko. Robiłem eksperyment z wazeliną. Poprawa była w drugim dniu po nałożeniu, zaczęły jechać.
Pozdrawiam
Krzysiek


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Foki z bundeshwery
Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin