Polski Klub SkiTurowy

Ogólnopolski, nieformalny klub pasjonatów skialpinizmu, turystyki narciarskiej oraz freeride'u

Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy -> Foki i taśmy do których są przyklejone
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Foki i taśmy do których są przyklejone
PostWysłany: Czw 20:23, 21 Lut 2008
Arek8
domownik
 
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Chorzów





Witam. Mam takie małe pytanko do znawców Smile posiadam foki które w czasie gdy ich nie używam są przyklejane do takich jakby-chyba-nylonowych taśm, które zapewniają czystość kleju. I po kilkunastu użyciach pojawił się problem w kwestii samych tych taśm: otóż postanowiły one popękać w ładnych kilku miejscach wszerz i teraz wygląda to tak, że po skończonym podchodzeniu czy coś muszę je przyklejać do tych wieeelu kawałków i baaardzo to wydłuża czas tej operacji że już nie wspomną o tym jak bardzo to mnie wnerwia Very Happy Czy można jakoś dokupić same takie taśmy albo czy znacie na to jakiś lepszy sposób??
Acha foki są nylonowo-mocherowe jeśli to ma jakieś znaczenie.
Z góry dzięki za pomoc.
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 20:47, 21 Lut 2008
kr
domownik
 
Dołączył: 28 Lis 2006
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy





Smile
sklejaj każdą z fok w połowie długości. żeby robić to szybciej i skuteczniej warto wykreślić sobie markerem środek foki [ na stronie klejącej ]. sklejanie zaczynamy od tak wyznaczonego środka, potem obejmujemy fokę palcem środkowym i kciukiem i jednym pociągnięciem sklejamy ją na pozostałej długości. to samo z drugą.
nie wiem czy jasno to wytłumaczyłam,mi wydaje się proste;)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 21:39, 21 Lut 2008
pst
domownik
 
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Skąd: Kraków





kr napisał:
Smile
sklejaj każdą z fok w połowie długości. żeby robić to szybciej i skuteczniej warto wykreślić sobie markerem środek foki [ na stronie klejącej ]. sklejanie zaczynamy od tak wyznaczonego środka, potem obejmujemy fokę palcem środkowym i kciukiem i jednym pociągnięciem sklejamy ją na pozostałej długości. to samo z drugą.
nie wiem czy jasno to wytłumaczyłam,mi wydaje się proste;)

Patent jest niezły (i widziałem, że powszechnie stosowany przez zawodników), ale myślę, że się średnio sprawdza przy fokach szerokich i/lub taliowanych. Nie tak dawno ktoś na forum podawał inny patent, który mi się bardzo spodobał i który od tego czasu stosuję - sklejać w 1/4 i 3/4 długości, tak, że przedni i tylny zaczep spotykają się pośrodku. Łatwo się rozrywa, łatwo się składa (nie trzeba ściągać całej foki i powiewać nią na wietrze). Dla równowagi - jest to bardziej czasochłonne, niż twój sposób.
Do przechowywania w lecie faktycznie foki dobrze przykleić do specjalnych taśm/siatek.

pozdrawiam,
Piotr


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 21:58, 21 Lut 2008
kr
domownik
 
Dołączył: 28 Lis 2006
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy





pst napisał:

średnio sprawdza przy fokach szerokich i/lub taliowanych.

tu sie zgodzę. u mnie działa wyśmienicie, u mojego taty [ ~68mm ] jeszcze w miarę, ale na taliowanych czasem nie wychodzi. zależy jak długimi paluchami nas obdarzono:)

Cytat:
Nie tak dawno ktoś na forum podawał inny patent, który mi się bardzo spodobał i który od tego czasu stosuję - sklejać w 1/4 i 3/4 długości

przy mocnym wietrze też z tego korzystam. ale jakby nie patrzeć jest tu dwa razy więcej roboty do wykonania;)

kolejny sposób: przyklejanie dwóch fok do siebie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kr dnia Czw 21:59, 21 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 22:10, 21 Lut 2008
Arek8
domownik
 
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Chorzów





Dzięki za odpowiedzi. Ale jako, że nie znam się zbytnio to mam pewną wątpliwość: czy można tak właśnie sklejac foki jedna z drugą tzn że klej sklejamy z klejem? Czy to nie sprawia, że klej jest słabszy lub ogólnie ma gorsze właściwości?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 22:19, 21 Lut 2008
Grabarz
domownik
 
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kraków





Arek8 napisał:
czy można tak właśnie sklejac foki jedna z drugą

Tak się nie robi. Klej się niszczy i potem gorzej trzyma. Lepiej jest używać taśm. [/quote]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 22:21, 21 Lut 2008
kp
moderator
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1131
Przeczytał: 20 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Kraków





Grabarz napisał:
Tak się nie robi. Klej się niszczy i potem gorzej trzyma.


Cały czas mam nadzieję, że tak właśnie jest.

K


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kp dnia Pią 10:59, 22 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 22:25, 21 Lut 2008
kr
domownik
 
Dołączył: 28 Lis 2006
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy





osobiście nie zauważyłam żeby się jakoś znacząco pogarszało..
czasami nawet pomaga [ np szybka kuracja futrzaka - łączenie końcówek foki, na których klej jest zawsze wyraźnie słabszy, z ich środkową częścią ]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 23:51, 21 Lut 2008
Konik
domownik
 
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 862
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Skąd: Kraków





Bez przesady, przez lata sklejałem foki do się razem, na lato konserwowałem taśmą. Na trasie sklejenie fok do się jest optymalne.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 0:08, 22 Lut 2008
rygy
domownik
 
Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Kraków





optymalne jest do się jak tak wieje, że się nie da stać to się i o zakładaniu taśmy nie myśli


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 0:59, 22 Lut 2008
Grabarz
domownik
 
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kraków





ale troche praktyczniej jest używać taśm. Mniej wysiłku trzeba włożyć w odklejenie fok od taśmy niż klej od kleju. No ale co kto lubi. Ja jestem zdania że skoro producent w zestwie wpakował taśmy do których były przyklejone foki i drugie dodatkowo to miało to czemuś służyć ...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 7:18, 22 Lut 2008
marcin-wawa
domownik
 
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Warszawa





Ja stosuję 1/4-3/4 i nigdy nie miałem problemów. Taśmy polietylenowe miałem, ale wiatr mi je zabrał. Widać miał baaardzo klejące foki Confused


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 9:24, 22 Lut 2008
KubaR
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Skąd: Rabka - Zdrój





Hej,

Sposób Karoliny jest rewelacja dla prostych i w miarę cienkich fok.

Sposób na "3" (odklejamy pól z góry sklejamy na pół, a potem resztę i też na pół) jest bardzo fajny przy wietrze ale niezbyt nadaje się do fok taliowanych. Przyczyna jest prosta - jak sklejamy je tak, że końcówki spotykają się na środku to najszersze części foki sklejamy z najwęższą i obszar niechronionego kleju jest duży. Taliowane najlepiej sklejać na pół (lub foka do foki).

Co do taśm. Wszystko zależy od kleju i materiału z którego jest zrobiona nośna część foki. Wszytskie moje starsze foki kleiłem klej do kleju i nic im nie było. Z nowymi niektórych firm bywa tak, że potrafi zabrać klej z jedenj strony. Dobrze jest przeczytać zalecenia producenta - np. BD zaleca w codziennym użytkowaniu kleić klej do kleju a na dłuższe przechowywanie do taśmy (siatki).
Ja akurat klej BD kleję do siatki bo rozerwanie go bywa trudne (oderwanie od siatki też). Mam zrobione dwie siatki o długości połowy foki (+2 cm zapasu). Odklejam fokę w połowie, przyklejam siatkę, odklejam resztę foki i zaklejam do siatki. Polecam zresztą do tych celów siatkę BD niestety chyba jej w Polsce niet. Na zawody to owszem zbyt wolne jest ale w zwykłym turowaniu chyba nam aż tak na czasie nie zależy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 13:53, 22 Lut 2008
petro
rozmowny
 
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Wawa





Dobre z tą połową siatki, że też sam na to nie wpadłem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 20:13, 22 Lut 2008
kr
domownik
 
Dołączył: 28 Lis 2006
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy





KubaR napisał:
Hej,
Sposób Karoliny jest rewelacja dla prostych i w miarę cienkich fok.

sposób Kasi Wink
pozdrawiam!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 21:45, 22 Lut 2008
KubaR
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Skąd: Rabka - Zdrój





kr napisał:

sposób Kasi Wink
pozdrawiam!


Posypałem głowę popiołem, wlazłem pod stół i odszczekałem....

Jak nie wystarczy postawię wiśniówkę....

Kuba


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 17:45, 11 Mar 2008
kubaad
domownik
 
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Zakopane





Mnie wydaje się że przy w miarę prostych fokach najlepszym sposobem jest sklejanie foki na pół. Po co nosic dodatkowe coś, czyli folię lub siatkę? Tu juz nie chodzi o mase bo to nie waży prawie nic, ale o to że mamy kolejny bzdet w plecaku, który się wala, może odleciec na wietrze itd. Klej do kleju kleję od wielu lat, i narazie nie miałem z tym probloemu, jeśli klej jest kijowy (Kohla, troche też Colltex), to itak się skluszczy w małe wysepki i nic na to nie poradzimy, jeśli jest dobry (Edelrid) to co byśmy nie robili to itak po pięciu latach klej będzie jak nowy, tyle że brudny. Poza tym folia na wietrze zachowuje się dramatycznie, folia do mokrej foki nie klei i można tak wyliczać. Wiem że chce wszystkich przekonac do swojego, ale uważam, że dla fok prostych metoda na pół jest najlepsza.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kubaad dnia Wto 17:46, 11 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 22:21, 30 Mar 2008
Arek8
domownik
 
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Chorzów





Ok. Dzięki znów za info. W Wielkanoc byłem w Tatrach i miałem okazje potestować te różne sposoby sklejania "do siebie". Całkiem w porzadku choć rzeczywiście dość cieżko sie odrywa klej od kleju Smile Tylko mimo wszystko na lato przydałyby mi się te tasiemki w całości, czy to można gdziekolwiek dostać w jakimś sklepei?? Foki po prostu dostałem jakby na czas jeżdżenie więc nie było mnie przy ich kupnie i teraz niewiele wiem Smile Jeśli to ma jakieś znaczenie foki są firmy Salewa


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 13:41, 31 Mar 2008
pokor
administrator
 
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: Sudety





kolega zgubił taśmy i kupił taką siatkę w OBI do zbrojenia ścian ocieplanych styropianem wyciął kawałki dł połowy foki i skleja na pół z siatką w środku, działa ok


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 15:46, 31 Mar 2008
marcin-wawa
domownik
 
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Warszawa





Każda polietylenowa/polyestrowa siatka powinna działać.

Ja na przechowanie wyciąłem sobie paski z grubej folii polietylenowej i też dziala.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 21:56, 27 Maj 2008
manfred
rozmowny
 
Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Podhale





Patent namber 4 Gdy jest słoneczko gdy nie wieje gdy delektujemy się piękną pogodą . Narty jeśli tylko jest możliwość kładziemy wiązaniem do dołu a foką do góry a dziobkiem skierowanym w lewo na kolana hej. Następnie ściągam zaczep ten który trzyma fokę na gumeczce hej. Pociągam mniej więcej do połowy i naklejam taśmę tę która mam od urodzenia hej. Pociągając w przeciwną stronę czyli do tylnego zaczepu odklejam fokę a jednocześnie naklejam taśmę hej. Gdyby łapy były za krótkie "cza" nartę przesunąć do przodu aby nie trzymać za uchwyt mocujący przedni można foczkę trzymać poniżej tego uchwytu. Po odklejeniu i przyklejeniu taśmy i foki nartę odrzucamy pfee. Następnie przepraszamy się z drugą nartą. Odczepiamy przedni zaczep i odklejamy fokę do połowy hej. Następnie przyklejamy analogicznie jak wcześniej tylko odwrotną stroną folijkę z foką do foki ( Shocked ) po skończeniu operacyji mamy dwie foki przyklejone do jednej folijki czyli klasyczny układ 2+1 Laughing Toby było na tyle.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Foki i taśmy do których są przyklejone
Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin