| jaccco |
| rozmowny |
|
| |
| Dołączył: 03 Lis 2010 |
| Posty: 49 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
| Skąd: Legnica, Wrocław |
|
|
 |
 |
 |
|
No nie do końca bo przyczepność foki zależy też od techniki poruszania. Zobaczcie na zawodach jak ludzie wchodzą na wąskich fokach pod jakie górki? Mam taki fajny obrazek w książce Sztuka zimowej wędrówki gdzie jest to opisane. Na podejściu jak jesteśmy pochyleni do przodu, opieramy się na kijkach to nasz środek ciężkości jest przed wiązaniami, nie mamy odpowiedniego docisku i ślizgamy się do tyłu. Jeśli się wyprostujemy i środek ciężkości wypadnie na pięcie to nie powinno być takiego syndromu. Przynajmniej, gdy podchodzimy sensownie pod górę.
Wieczorkiem mogę zamieścić rysunki, rewelacyjne  |
|