Polski Klub SkiTurowy

stasssiek · rozkręcam się

Witam

Czy ktoś testował coś takiego:
[link widoczny dla zalogowanych]
A tu podobne:
[link widoczny dla zalogowanych]

Z opisu wynika, że te foki nie mają wszystkich wad klasycznych klejowych fok. Jest to o tyle ważne w przypadku wyjazdów z biwakowaniem w śniegu i związanym z tym brakiem możliwości wysuszenia fok.

A jak to wygląda w praktyce?

Cena jest raczej niezachęcająca.

semow · domownik

tu było parę słów na ich temat:
http://www.skitury.fora.pl/sprzet-skiturowy,3/gecko,4528.html

stasssiek · rozkręcam się

Dzięki. Wpisałem złe słowa kluczowe w wyszukiwarce.

Czyli chyba jednak warto.

marcin-wawa · domownik

W.G. · domownik

Miałem kilka w rękach, żadnych nie kupię, przynajmniej teraz.

Harnaś · domownik

W.G. · domownik

Harnaś · domownik

Zatem czekamy na więcej beta-testerów Wink

Natan38 · domownik

Ja jestem włąscicielem takich moherków bezklejowych co prawda w ekstremalnych warunkach ich nie testowałem ale człowiek u którego je kupowałem robił test wsadził mokre do zamrażalnika i rano wyciągnął i przkleił je do slizgów ... wynik trzymały. Myśle, że są godne polecenia.

jonczyk · domownik

Natan38 · domownik

Ja swoje kupiłem w dawnym Horyzoncie teraz Fjord Nansen i powiem wam, że obsługa jest rewelacja, bardzo szybko docieli mi foczki do nart a i cena była dużo niższa niż w Horyzoncie. pozdrawiam ludzie z FN.

W.G. · domownik

KubaR · domownik

Kolega używa, chwali sobie, chodzi intensywnie.
O ile dobrze pamiętam to na tygodniowym wypadzie gdzie razem byliśmy miał własnie Gecko.

Teraz kilku innych się doposażyło w Gecko - więc po zimie coś będzie wiadomo. Sam się zastanawiałem ale na razie z powodów ekonomicznych (mam w domu kilka par fok, z czego dwie praktycznie nowe) nie zdecydowałem się.

Kuba

pokor · administrator

Na Stubai-u chyba ktoś leciał na Gecko przez cały wyjazd.
Mnie puki co denerwuje system zakładania foki zwłaszcza z przodu.

KubaR · domownik

jonczyk · domownik

System zakładania fok Gecko jest bardzo dobry. Tradycjonalistów może denerwować. Przyzwyczajeni są do czegoś innego. Daj człowiekowi łyżkę do lewej ręki i niech je nią zupę, kiedy ten całe życie trzymał łychę prawą łapą. Będzie zdezorientowany.
Jak pierwszy raz zobaczyłem ten patent to też pomyślałem: Wolę foczyska Pomoca. Ale po teście w terenie nie chcę tych fok zamienić na inne.
Ktoś tu pyta jak się zachowują po wielokrotnym zakładaniu i zdejmowaniu. Lepiej niż klejówki. Nie trzeba bawić się w aptekę podczas składania. Składasz byle jak i do plecaka przed dłuższym zjazdem. Potem przed założeniem, jak wewnętrzna strona przyklejana do ślizgu pobrudzi się czymkolwiek przecierasz śniegiem i mokrą przyklejasz do ślizgu. Trzyma świetnie (czy jest ciepło czy zimno). Raz nie dociągnąłem dobrze zaczepu tylnego i spadł mi z narty - foka trzymała bez zarzutu. Cały poprzedni, kapryśny sezon w Tatrach wystarczył by się do nich przekonać.
A cenowo to półka Pomoca. Porównujemy oczywiście foki mohairowe. Smile

stasssiek · rozkręcam się

A czy te foki:
[link widoczny dla zalogowanych]
czymś różnią się od tych:
[link widoczny dla zalogowanych] ?

Na zdjęciu wyglądają tak samo, z tym że pierwsze kosztują ok 700zł a drugie ok 400zł.

Żuczek · domownik

W drugim z podanych przez Ciebie inków wersja 120 mm kosztuje 622 zł. Cena zależy od szerokości fok.

stasssiek · rozkręcam się

Chyba coś zmienili, bo wcześniej cena była 385zł, bez możliwości wyboru opcji szerokości fok. Wysłałem im zapytanie o to i teraz cena 385zł zmieniła się na "Chwilowy brak ceny", a na dole pojawiły się opcje wyboru szerokości. No i te ceny na dole nie są już tak zachęcające.
W każdym razie wszystko się wyjaśniło.

namikizu · rozmowny

to ja też się podpiszę pod słowami wszechobecnego zachwytu nad tymi foczkami, sam takie posiadam i jak narazie na inne nie zamierzam się przesiadać Smile

gecko rulez

W.G. · domownik

Ponieważ nikt z "testerów" (rzeczowo merytorycznie czy jak tam kto woli) na moje pytania nie odpowiedział proponuje jeszcze odwiedzić allegro w temacie.

szybszy · domownik

tak przeczuwalem ze trzeba znowu napisac..
posiadam foki gecko od dwoch sezonow.
po pierwsze to nie sa foki bezklejowe ! struktura foki jest identyczna z tradycyjnymi, moze tylko mniej sie klei - ale to w zupelnosci wystrcza.
bylem na kilkunastu wyjasciach, w sumie moze ok 120-150 km
na kazdym wyjsciu 1-2 x montowane
testowalem w temp +3 do - 15, zadnych problemow i roznic. tylkorece marzly Smile

narty mam w miar nowe i posiadaja jedynie kilka malych rys, raczej plytkich. w poblizu tych miejsc nie zauwazylem pozostalosci z warstwy klejowej foki gecko.
mysle, ze do zniszczonego slizgu (struktura pumeksu) rowniez sie czepia. mozna zerknac w sklepie.
brzegi strzepia sie tylko do pewnego mementu, pozniej jes spokoj. pozostaja jedynie biale nitki, ktore niczemu nie przeszkadzaja.
przycieli mi je w serwisie - moze nie najladniej,ale za to fachowym nozem, ktorego nie mam.
mysle, ze mozna to zrobic samemu jesli ktos ma odrobine talentu i lubi majsterkowanie. docina sie podobnie jak inne foki.
co wazne, od jakiegos czasu, mocowanie przednie jest bez rzepa ! posiada jedynie metalowa klamre/sprzaczke, ktora bardzo dobrze siedzi na czubach nart...
[link widoczny dla zalogowanych]
moge je zdecydowanie polecic, jako konkurencje do tradycyjnych, mam podobne zdanie do obywatela "jonczyka". nie trzeba tez sie silowac z rozklejaniem i zwyklym mydlem mozna umyc jedna i druga strone, podobnie jak dlonie. jak by ktos chcial je kupic w dobrej cenie polecam, Pana Borkowskiego..
[link widoczny dla zalogowanych]

KubaR · domownik

pokor · administrator

Dokładnie pożyjemy zobaczymy bo wszyscy to się na kleju/bez kleju skupili a mnie interesuje włosie a dokładnie jego trwałość poślizg i niestety brak możliwości wyboru/rodzajów

W.G. · domownik

Nie firmowy szmelc z allegro. Nie wymaga komentarza.
[link widoczny dla zalogowanych]

pokor · administrator

To wygląda na jakąś skatowaną Bundeswerkę

W.G. · domownik

jim · rozmowny

No dobra WG nie wal ściemy tylko napisz co to za marka.

jamaha · domownik

foki gecko to syf . po kilku turach zaczynają się odklejać i dalej odkształcać
wykręcać i tracić warstwę klejącą która się zdziera . jak je zdjąć i włożyć do sypkiego zmrożonego śniegu , śnieg tak zaklei fokę że można sobie ja tylko do pupy przykleić , no chyba że pod pachy i ogrzewać jak ktoś woli(no chyba że mamy wspaniałe słońce jak na filmiku ze stronki gecko) , system mocowania przodu to nic , ale ta klamerka z tyłu jest dopiero niedopracowana ,z tyłu to samo cała foka zaczyna odchodzić od krawędzi na mrozie wygina się i później możesz ja skleić super glu . za tą cenę to żenada panowie , użyłem ich ze 4 razy z nowymi nartkami . Zastanawiam się już jak na nie klej naciągnąć .
muszę zrobić koniecznie zdjęcia ale w terenie .
a i syf sie do nich klei ale trochę mniej niż do kleju , ale klei igły kamyczki itd .
.

W.G. · domownik