Polski Klub SkiTurowy

Ogólnopolski, nieformalny klub pasjonatów skialpinizmu, turystyki narciarskiej oraz freeride'u

Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy -> foki bezklejowe Idź do strony 1, 2  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
foki bezklejowe
PostWysłany: Pon 12:43, 15 Lut 2016
przemski
domownik
 
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Skąd: Warszawa (Zalesie Górne)





muszę wymienić foki i tak się zastanawiam czy warto rozważać bezklejowe...

czy ta technologia jest już na tyle dojrzała że warto w to wchodzić?

jeśli tak to jakie konkretnie wybrać żeby działało bez zarzuty

dodam że wymagania mam raczej duże co do jakości i niezawodności, tu nie chodzi o niedzielne wycieczki...

będę wdzięczny za wszelkie wasze uwagi jeśli ktoś to testował w praktyce i ewentualne podpowiedzi jaki konkretnie model warto rozważać

moja wiedza w tym zakresie jest mała i jedyne co wiem to żeby unikać gecko


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 19:05, 03 Mar 2016
pokor
administrator
 
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: Sudety





Hej Przemek
Drugi sezon mam bezklejowe foki Volkl
[link widoczny dla zalogowanych]
jak dobrze powąchać to czuć, że robi je Kohla.
Tydzień na Gran Paradiso wytrzymały bez problemu i w mróz i w wodę. Można je myć pod kranem i generalnie mało szanować. Ogonek Volkla trzeba bardzo dobrze dopasować by nie był za luźny ani zbyt napięty bo wtedy trochę się tyły snieżą co nie przeszkadza by po oczyszczeniu dalej dobrze działały.

Z ciekawostek wczoraj miałem do czynienia z czymś bardzo podobnym do gecko też z pod ręki MP Sport ale białe. Straszne to były wynalazki. Taliować się nie dało bo płótno szarpało się w oczach a żołnierze, którzy to mieli w 2 dni zużyli dużą rolkę silvertape na trzech. tak się podwijały i spadały z nart.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez pokor dnia Czw 19:07, 03 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 21:47, 03 Mar 2016
AndRand
domownik
 
Dołączył: 29 Mar 2015
Posty: 685
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Skąd: WWA





Ja mam High Traile Evoteki, ale używam je weekendowo - na razie ze 2-3 tygodnie.

Nie miałem z nimi żadnych problemów - dobrze się kleją, po umyciu trzymają tak samo, można zakładać wielokrotnie, nawet gdy są zaśnieżone to po nałożeniu pod naciskiem śnieg pewnie się topi i foki się dobrze trzymają.
Nie miałem problemu z przymarzaniem i odrywaniem się jakiś grudek. Dość mocno kleił się do moheru mokry śnieg.

Nie mam porównania do fok tradycyjnych bo to moje pierwsze foki, na szczęście nie mają nic wspólnego z moim doświadczeniem z fokami z wypożyczalni, które spadały na trawersach. W tych mogłem podchodzić nawet jak klipsy pospadały z piętek, a nie chciało mi się ich poprawiać.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez AndRand dnia Czw 23:14, 03 Mar 2016, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 9:45, 04 Mar 2016
przemski
domownik
 
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Skąd: Warszawa (Zalesie Górne)





Pokor, to jak Ty je masz 2 sezony i nie masz powodu narzekać to dla mnie wystarczająca rekomendacja. Zwłaszcza że cena w granicach przyzwoitości

Mam jeszcze pytanie o wagę bo tego producent nie podaje... czy dobrze myślę że ta foka jest trochę lżejsza niż klejowa?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 12:05, 04 Mar 2016
Natan38
domownik
 
Dołączył: 27 Lis 2010
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Śląsk





Ja katowałem 4 sezony Gecko i byłem bardzo zadowolony do czasu aż się moher nie wytarł ale generalnie bardzo fajny patent bo nigdy nie uzywałem folii tylko foka do foki i tak też trzymałem przez sezon letni a na zimę bez problemu dały się oderwać od siebie i mega przylegały do slizgu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 13:00, 04 Mar 2016
milado7
nowy na forum
 
Dołączył: 04 Mar 2016
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków





Dobrze wiedzieć, właśnie się zastanawiałam nad foki bezklejowe.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 18:59, 08 Mar 2016
pokor
administrator
 
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: Sudety





Przemek waga i konstrukcja tych fok
Volkl raczej bliższa pancerniakom BD ale nie tak sztywne.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 20:00, 09 Mar 2016
woytek
domownik
 
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: Katowice





Volkle Vacuum - 870g nówka komplet, czyli 200cm/130mm


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 0:41, 17 Mar 2017
danielox
rozkręcam się
 
Dołączył: 06 Sty 2017
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: B-B





Nabyłem niedawno foki Gecko Smile
W jaki sposób transportować i przechowywać foki Gecko? Fabrycznie jest na nich byle jaka folia, ale czy jej nie używanie i klejenie foki do foki grozi uszkodzeniem lub zniszczeniem foki?

Pozdrawiam
Daniel


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez danielox dnia Pią 0:42, 17 Mar 2017, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 9:01, 17 Mar 2017
woytek
domownik
 
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: Katowice





Możesz zwijać żelem do włosia. To nie jest klej, nic się nie stanie. Teoretycznie można też łączyć żel-żel, robiłem też tak, ale przy rozłączeniu trzeba z wyczuciem. Niby powinny się rozłączyć, ale zawsze jakoś z duszą na ramieniu..


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 10:24, 17 Mar 2017
pokor
administrator
 
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: Sudety





Z Gecko problem wkrótce sam się rozwiąże "żel" odpadnie Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 17:48, 17 Mar 2017
MajorSki
domownik
 
Dołączył: 07 Mar 2013
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Jaworzno





Używałem Gecko przez ok 3-4sezony tz. ok 90-100dni na skiturach. W ostatnim czasie klej zaczął delikatnie się odrywać, ale to nic bo foka pod butem już prawie łysa Smile

Zastanawiałem się nad Colltex Whizz, ale w końcu kupiłem Race. Waga kompletu z siatką 400g (narta 170cm 85mm pod butem) jak na razie spoko, ale bez klejowe szybsze i przyjemniejsze w obsłudze Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 12:28, 20 Mar 2017
danielox
rozkręcam się
 
Dołączył: 06 Sty 2017
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: B-B





MajorSki napisał:
Używałem Gecko przez ok 3-4sezony tz. ok 90-100dni na skiturach. W ostatnim czasie klej zaczął delikatnie się odrywać, ale to nic bo foka pod butem już prawie łysa Smile

Zastanawiałem się nad Colltex Whizz, ale w końcu kupiłem Race. Waga kompletu z siatką 400g (narta 170cm 85mm pod butem) jak na razie spoko, ale bez klejowe szybsze i przyjemniejsze w obsłudze Smile


MajorSki: I przez te 3-4 lata "sklejałeś" foki ze sobą? żel do żelu czy żel do włosia? Między sezonami przechowywałeś "sklejone"?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 14:33, 20 Mar 2017
MajorSki
domownik
 
Dołączył: 07 Mar 2013
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Jaworzno





Hej w sezonie klej do kleju, ale odrywanie raczej powolne.
Między sezonami na oryginalnej folii. Raczej w chłodnym miejscu (ok 5st-10st w piwnicy)

Pozdr
Tomek


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 15:58, 20 Mar 2017
danielox
rozkręcam się
 
Dołączył: 06 Sty 2017
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: B-B





MajorSki napisał:
Hej w sezonie klej do kleju, ale odrywanie raczej powolne.
Między sezonami na oryginalnej folii. Raczej w chłodnym miejscu (ok 5st-10st w piwnicy)

Pozdr
Tomek


Dzięki Tomek za odpowiedź. Napisz jeszcze proszę czy czymś smarowałeś w celu konserwacji lub lepszego poślizgu, jeżeli tak to czym i jak często?

Niestety nie mam punktu odniesienia ale moje nowe gecko po dystansie ok. 10 km nie ma praktycznie poślizgu, żeby zjechać nawet ze sporej pochyłości muszę się nieźle odpychać kijami. Czy to normalne?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 12:09, 21 Mar 2017
MajorSki
domownik
 
Dołączył: 07 Mar 2013
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Jaworzno





Hmm... smarowałem rzadko Razz, niestety pod koniec żywotu fok, rzeczywiście ich poślizg był słaby (a niby 100% mohair). W kwietniu 2016 robiliśmy testy w Alpach, 4 różne narty (od 156-170cm, od chyba 75mm do 85mm pod butem) wszystkie z wiązaniami pinowymi Dynafita więc, każdy zapiął sobie na zmianę narty i tasowaliśmy je Smile na tapecie:

1. Stare foki noname
2. moje Gecko 100% mohair
3. BD (nie pamiętam typu) 65% mohair 35% nylon
4. Colltex Race 100% mohair

Wyniki?
1. Colltex Race - bardzo dobry poślizg, tak samo przez cały wyjazd zauważyliśmy, że foka tak nie namaka i nie klei się śnieg
2. BD - minimalnie gorszy poślizg od Colltexa
3. Gecko - tutaj już zauważalna różnica między 1 i 2 pozycją. Gorsze trzymanie, słaby poślizg, namakanie fok i lepiący się śnieg
4. no name - tragedia Razz, z małej górki kolega musiał się odpychać kijkami Smile pełno śniegu pod foką.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 13:58, 21 Mar 2017
MajorSki
domownik
 
Dołączył: 07 Mar 2013
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Jaworzno





Jeszcze co do fok to Colltex ma Whizz, oraz na nowy sezon wypuści Combin, ciekawie wyglądają Smile

https://www.youtube.com/watch?v=lNvUuGOSLh0

https://www.youtube.com/watch?v=DjfHHTF4qOk

https://www.youtube.com/watch?v=6aASaAYbcPQ

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 16:08, 21 Mar 2017
MarioJ
domownik
 
Dołączył: 04 Lis 2011
Posty: 299
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 19 razy
Skąd: Wrocław





MajorSki napisał:

1. Stare foki noname
2. moje Gecko 100% mohair
3. BD (nie pamiętam typu) 65% mohair 35% nylon
4. Colltex Race 100% mohair

Wyniki?
1. Colltex Race - bardzo dobry poślizg, tak samo przez cały wyjazd zauważyliśmy, że foka tak nie namaka i nie klei się śnieg
2. BD - minimalnie gorszy poślizg od Colltexa
3. Gecko - tutaj już zauważalna różnica między 1 i 2 pozycją. Gorsze trzymanie, słaby poślizg, namakanie fok i lepiący się śnieg
4. no name - tragedia Razz, z małej górki kolega musiał się odpychać kijkami Smile pełno śniegu pod foką.


Ale chyba zużycie fok też ma znaczenie Smile
Wiadomo że Colltex Race to były chyba nówki, a Gecko i no name to chyba już dość zużyte egzemplarze. Tak mi się coś o uszy obiło Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 16:36, 21 Mar 2017
MajorSki
domownik
 
Dołączył: 07 Mar 2013
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Jaworzno





Tak Smile Colltex i BD były raczej nowe, moje Gecko miały ok 90dni, a no name to chyba nie wiadomo Razz

Tutaj fotka z testów Razz

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MajorSki dnia Wto 16:38, 21 Mar 2017, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 13:08, 22 Mar 2017
W.G.
domownik
 
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 1773
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 43 razy
Skąd: Kraków





Jest na rynku nowa wersja geko z czerwonym spodem, znacznie sztywniejsza, czyli najprawdopodobniej problem z podwijaniem się boków w szerokiej narcie zniknie lub ograniczy się, natomiast warstwa klejąca nadal bardzo delikatna ale na podstawie kilku egzemplarzy znaczne stabilniejsza w jakości.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 13:51, 22 Mar 2017
pokor
administrator
 
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: Sudety





Tylko po co eksperymentować na sobie jak są na rynku sprawdzone rozwiązania jak choćby wspominane w wątku Volkl-e gdzie po warstwie tzw"klejowej" można traktorem jeździć Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 13:57, 22 Mar 2017
W.G.
domownik
 
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 1773
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 43 razy
Skąd: Kraków





CCC. Może miło ze coś poprawiają. O felkach w czasie ich premiery pisałem ze mi się podobają i z każdym rokiem coraz bardziej.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez W.G. dnia Śro 14:37, 22 Mar 2017, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 14:00, 22 Mar 2017
mr
domownik
 
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: Szklarnia





MajorSki napisał:
Tak Smile Colltex i BD były raczej nowe, moje Gecko miały ok 90dni, a no name to chyba nie wiadomo Razz

Tutaj fotka z testów Razz

[ciach]


...przy czym powszechnie wiadomo, że używane mają zwykle lepszy poślizg, a nówki bywają tępawe... Wink

mr


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 15:41, 26 Mar 2017
W.G.
domownik
 
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 1773
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 43 razy
Skąd: Kraków





pokor napisał:
Tylko po co eksperymentować na sobie jak są na rynku sprawdzone rozwiązania jak choćby wspominane w wątku Volkl-e gdzie po warstwie tzw"klejowej" można traktorem jeździć Wink


Najnowsza wersja felków rzuca na klana, warstwa znów zmodyfikowana na pierwsze spojrzenie na duży plus i w pakiecie wór ze szmatką do przecierania ślizgu też wielki +. (warstwa jeszcze bardziej klejąca) Co czas pokaże zobaczymy ale jest bardzo OK.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 16:36, 03 Kwi 2017
pokor
administrator
 
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: Sudety





Czas pokazał w ostatni tydzień w warunkach od twardego na minusie do super plusa i cieknącej wody, że to wciąż działa Smile. Gość zadowolony.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 17:17, 24 Lis 2017
vt3k
nowy na forum
 
Dołączył: 24 Lis 2017
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: KRK





Hej! Czy w szerokiej narcie, pod butem 120, te foki się sprawdzają?

z góry dzięki,


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez vt3k dnia Pią 17:18, 24 Lis 2017, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 23:24, 12 Gru 2017
woytek
domownik
 
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: Katowice





vt3k - a dlaczego masz obawy?
Tyle, że waga będzie duża, jeszcze jak nawilgną... może nad rozdzielanymi split-skin się zastanów przy tej szerokości?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 11:22, 28 Lut 2019
ptica
domownik
 
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: Kraków





Odgrzeję temat i się przywitam przy okazji, po dłuuugiej przerwie:)

Czy ktoś z Was zmienił foki bezklejowe w klejowe? Tzn. usunął warstwę adhezyjną i położył klej? Działa to? Gdzieś słyszałem, że ponoć materiał bazowy inny i nie da się - ale nie do końca w to wierzę.

Tak na marginesie - to przyznam, że jestem zaskoczony tak pozytywnymi opiniami nt. fok bezklejowych, bo mam całkiem odmienne. Ale piszecie głównie o Volklach, a ja miałem do czynienia z Salomonami MTN, robionymi przez Pomoce, a potem przez Colltex (ci nazwali je hybrydowymi). Na początku przyzwoicie było, ale po dwóch mało intensywnych sezonach zaczęły się problemy z warstwą adhezyjną przy krawędziach z przodu i tyłu - coraz bardziej jej ubywało, a śniegu pod foką przybywało. Na koniec nie dało się przylepić foki inaczej niż na ciepło i sucho - totalna porażka. Trochę się również krawędzie foki strzępiły, ale włos był jeszcze OK. Poślizg taki sobie.
Wersja Colltexu to już w ogóle skandal - nie lepiło to drugi raz od nowości. Dostali takie recenzje po 1 sezonie, że w tym roku już zrobili jedynie klejowe.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 19:38, 28 Lut 2019
AndRand
domownik
 
Dołączył: 29 Mar 2015
Posty: 685
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Skąd: WWA





ptica napisał:
Odgrzeję temat i się przywitam przy okazji, po dłuuugiej przerwie:)

Czy ktoś z Was zmienił foki bezklejowe w klejowe? Tzn. usunął warstwę adhezyjną i położył klej? Działa to? Gdzieś słyszałem, że ponoć materiał bazowy inny i nie da się - ale nie do końca w to wierzę.

Tak na marginesie - to przyznam, że jestem zaskoczony tak pozytywnymi opiniami nt. fok bezklejowych, bo mam całkiem odmienne. Ale piszecie głównie o Volklach, a ja miałem do czynienia z Salomonami MTN, robionymi przez Pomoce, a potem przez Colltex (ci nazwali je hybrydowymi). Na początku przyzwoicie było, ale po dwóch mało intensywnych sezonach zaczęły się problemy z warstwą adhezyjną przy krawędziach z przodu i tyłu - coraz bardziej jej ubywało, a śniegu pod foką przybywało. Na koniec nie dało się przylepić foki inaczej niż na ciepło i sucho - totalna porażka.

Foki klejowe też pakujesz pod kurtkę na następne foczenie.
To jedyna wada z jaką ja się spotkałem - bezklejowe naklejone wymrożone słabo trzymają.
Wystarczy przemywać wodą przy suszeniu bo jak się brudzą to tracą właściwości klejące.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez AndRand dnia Pią 20:19, 01 Mar 2019, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 8:44, 01 Mar 2019
W.G.
domownik
 
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 1773
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 43 razy
Skąd: Kraków





ptica napisał:
Odgrzeję temat i się przywitam przy okazji, po dłuuugiej przerwie:)

Czy ktoś z Was zmienił foki bezklejowe w klejowe? Tzn. usunął warstwę adhezyjną i położył klej? Działa to? Gdzieś słyszałem, że ponoć materiał bazowy inny i nie da się - ale nie do końca w to wierzę.

Tak na marginesie - to przyznam, że jestem zaskoczony tak pozytywnymi opiniami nt. fok bezklejowych, bo mam całkiem odmienne. Ale piszecie głównie o Volklach, a ja miałem do czynienia z Salomonami MTN, robionymi przez Pomoce, a potem przez Colltex (ci nazwali je hybrydowymi). Na początku przyzwoicie było, ale po dwóch mało intensywnych sezonach zaczęły się problemy z warstwą adhezyjną przy krawędziach z przodu i tyłu - coraz bardziej jej ubywało, a śniegu pod foką przybywało. Na koniec nie dało się przylepić foki inaczej niż na ciepło i sucho - totalna porażka. Trochę się również krawędzie foki strzępiły, ale włos był jeszcze OK. Poślizg taki sobie.
Wersja Colltexu to już w ogóle skandal - nie lepiło to drugi raz od nowości. Dostali takie recenzje po 1 sezonie, że w tym roku już zrobili jedynie klejowe.





Odnoszę wrażenie, że dosyć precyzyjnie przedstawiłem Ci stan rzeczy na dzień naszej rozmowy (możliwości regeneracji) Oczywiście masz oprawo do niewiary, proponuję skontaktować się z marką sprzedawcą i zapewne tam uzyskasz stosowną informację o możliwości regeneracji. (oczywiście zdaję sobie sprawy że nie wszystko wiem, cały czas bowiem się uczę)
Zastanawiające jest jedno, masz doświadczenie z pierwszymi fokami złe, kupujesz drugie, które jak doczytałem są jeszcze bardziej lipne i co? Zamiast reklamować i żądać poprawnie działających, zostawiasz sobie produkt niebezpieczny dla użytkownika, mnie to szokuje bo początkującym użytkownikiem sprzętu w zimie nie jesteś.
Osobnym zagadnieniem jest w jakim celu przedstawia się ewentualnego producenta produktu, jeśli produkt jest inną marką logowany. Nie mam jak sprawdzić czy tak "kultowe" techniczne rozwiązania istniały równolegle pod nazwą własną wymienionych producentów fok. Ten aspekt bardzo mnie ciekawi w tej całej bardzo zabawnej sytuacji.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
foki bezklejowe
Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 2  
Idź do strony 1, 2  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin