Polski Klub SkiTurowy

Ogólnopolski, nieformalny klub pasjonatów skialpinizmu, turystyki narciarskiej oraz freeride'u

Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy -> Dylemat obuwniczy
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Dylemat obuwniczy
PostWysłany: Sob 14:33, 20 Maj 2006
Maciej
domownik
 
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Wabrzezno (Kuj.-Pom.)





Witam, mam nadzieje ze otrzymam jakas podpowiedz pomimo martwego sezonu.

Znalazlem sie przed wyborem obuwia tourowego. W gre wchodza Scarpa Avant (raczej sobie odpuszcze), Lowa Struktura oraz Garmont G-Ride.

Nie wiem co kupic. Gdybym wiedzial ze w garmoncie dobrze sie chodzi, to chyba bym go wzial.

Prosze o sugestie
pozdr.
Maciej


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Re: Dylemat obowniczy
PostWysłany: Nie 15:45, 21 Maj 2006
KubaR
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Skąd: Rabka - Zdrój





Maciej napisał:

Prosze o sugestie


Te które są najwygodniejszei najlepiej pasują do nogi:
- kształt stopy
- wysokość podbicia
- objętość skorupy

Co Ci po tym, że wszyscy powiemy, że np. X a ty masz szeroką i płaską stopę, która dobrze siada tylko w Y?

Pozdrowienia,

Kuba


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Re: Dylemat obowniczy
PostWysłany: Pon 21:20, 29 Maj 2006
kimawug
administrator
 
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 2018
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kraków





Maciej napisał:

Nie wiem co kupic. Gdybym wiedzial ze w garmoncie dobrze sie chodzi, to chyba bym go wzial.


Zgadzam się z Kubą, że bardzo dużo zależy od kształtu stopy dlatego dopoki sam nie popróbujesz to nie będziesz pewien jak będzie się sprawował dany but na Twojej nodze. Jeśli możliwe to chyba najlepiej wziąć z wypożyczalni na probę.

Lowe Strukture maja w wypożyczalni z Zakopanem przy Rondzie. Zapraszam więc na początku następnego sezonu na skitury w Tatrach.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 22:28, 29 Maj 2006
Maciej
domownik
 
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Wabrzezno (Kuj.-Pom.)





Nie no ja przymierze wszystkie- jak bede w Berlinie, to wejde do globa i wszystkie poprzymierzam. Pytanie moje dotyczylo w zasadzie tylko tego czy ktos ma garmonty i czy da sie w G-Ride-ach chodzic Question
W kazdym razie dzieki za podpowiedzi


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 22:34, 29 Maj 2006
kimawug
administrator
 
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 2018
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kraków





Maciej napisał:
Nie no ja przymierze wszystkie- jak bede w Berlinie, to wejde do globa i wszystkie poprzymierzam.


chodzilo mi wyprobowanie na trasie, nie w sklepie


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 12:28, 30 Maj 2006
KubaR
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Skąd: Rabka - Zdrój





Maciej napisał:
Pytanie moje dotyczylo w zasadzie tylko tego czy ktos ma garmonty i czy da sie w G-Ride-ach chodzic Question


A czemu miałoby się nie dać? Jak siądą na nogę....

Być może chodzi Ci o wygodę chodzenia w sensie ruchomości cholewki. Muszę się przyznać, że ponieważ jestem wyjątkowo upierdliwy to kiedyś zadałem sobie trud pomierzenia jak się cholewka rusza w różnych butach przy różnym chodzeniu (Lowa Struktura, Dynafit TLT3, TLT 700). Okazało się, że przy normalnym chodzeniu na nartach, pod górę w żadnych butach zakres rzeczywistych ruchów cholewki nawet się nie zbliżył do możliwego - był duzo mniejszy. Przy chodzeniu po płaskim tu zakres ruchów był szerszy ale też do zaakceptowania. Jedyny moment gdzie ruchomość cholewki, sztywność języka faktycznie grała rolę to bardzo szybki marsz (na pograniczu biegu) taki trochę krokiem z odbicia. Tu z koleji wazny był zarówno zakres wychylenia w tył jak i (a może nawet bardzije) elastycznośc języka. największą katorga byłó schodzenie na dół bez nart Smile ale to inna bajka.
Stąd też mam taką nieco przewrotną tezę, że dla normalnego skiturowania to bardziej istotne sa ich właściwości zjazdowe (większość osób tu ma problemy) niż chodzeniowe. Zmienia się to przy bardzo długich wielodniowych trasach, w łagodniejszym terenie czy (a może szczególnie) przy zawodach.
A najwazniejsza jest wygoda i dopasowanie do stopy.

Pozdrówka,

Kuba[/url]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 21:43, 21 Cze 2006
Gość
 





mam avanty i absolutnie nie narzekam-do chodzenia wygodne-do zjazdow-no-moze moglyby byc ciut twardsze ale jak dla mnie sa ok Smile
PostWysłany: Czw 14:03, 22 Cze 2006
Spiochu
domownik
 
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Łódź





Ja myślę że poza oczywistą wygodą warto zwrócić uwage czy są gniazda do dynafitów. Mogą się w przyszłości przydać. Niestety w moich Lowach nie ma i muszę zmienić buty (Za wygodne zresztą też nie są).

JUŻ 500 POSTÓW!!!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 22:29, 22 Cze 2006
Krzych11
rozmowny
 
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: kraków





Lowy niewygodne? kurcze a tak je wszyscy zachwalaja?! Może chcesz je sprzedać? Może na moja stopę będą dobrze leżeć?

Sam jeżdze na starych dwuklamrowych koflach-ach i puki łaziłem po beskidach to w sumie było ok. Teraz po paru tatrzańskich wyprawach stwierdzam że potrzebuje coś co lepiej bedzie sie trzymac nogi. Nastawiam sie bardziej na zjazd więc zastanawiam sie nawet nad butami czteroklamrowymi: SCARPA DENALI TT lub GARMONT ADRENALIN. Czy ktoś ich używa? Prośilbym o jakies opinie, może ktoś uzywa podobnego sprzetu i mógłby mi polecić.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 12:29, 23 Cze 2006
Maciej
domownik
 
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Wabrzezno (Kuj.-Pom.)





Krzych11 napisał:

Sam jeżdze na starych dwuklamrowych koflach-ach i puki łaziłem po beskidach to w sumie było ok.


Ja tez uzywalem koflachow (skorup Valluga), ale na ostrzejsze zjazdy (szczegolnie offpiste) to to sie ni enadaje.

Cytat:
...stwierdzam że potrzebuje coś co lepiej bedzie sie trzymac nogi. Nastawiam sie bardziej na zjazd więc zastanawiam sie nawet nad butami czteroklamrowymi: SCARPA DENALI TT lub GARMONT ADRENALIN. Czy ktoś ich używa? Prośilbym o jakies opinie, może ktoś uzywa podobnego sprzetu i mógłby mi polecić.


Nie uzywam, ale bede uzywal- nastawiam sie na Garmonty G-Ride (niestety nie na Adrenaliny ze wzgledu na cene), chyba ze doprwe tania Strukture Evo/Pro.


Widze ze sie watek z poczatkiem wakacji rozruszal Very Happy
Milego wypoczynku wszystkim i dzieki za uwagi i rady.
pozdr.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 14:34, 23 Cze 2006
Spiochu
domownik
 
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Łódź





Cytat:
Lowy niewygodne? kurcze a tak je wszyscy zachwalaja?! Może chcesz je sprzedać? Może na moja stopę będš dobrze leżeć?


Bardzo chętnie sprzedam, rozmiar 29-29.5 stan techniczny idealny, wizualnie troche porysowane ,botek wewnetrzny prawie jak nowy bo ostatnio go nie używam. W zjeŸdzie dobrze trzymajš nieco gorzej z podchodzeniem. Wersja light ma tš samš sztywnoœć co zwykłe struktury ale wcale taka super lekka nie jest (3300g/27.0) Jak jesteœ zainteresowany to daj znać.

A tak przy okazji wie ktoœ gdzie można kupic dynafity tlt 4 EVO lub LITE albo Scarpy F1?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 14:37, 23 Cze 2006
Spiochu
domownik
 
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Łódź





Cos polskie znaki nie dzialaja.
???????????


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 14:37, 23 Cze 2006
Krzych11
rozmowny
 
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: kraków





Macieju, ja nie chce kupić nowych! mnie też na takie buty niestać. Szukam okazij. Np. miesiąc temu gość na allegro sprzedał NOWE scarpy dennali TT za 600 zł (!) kurcze to sie nazywa okazja. Niestety nie dysponowałem taką gotówką i wziął je ktoś inny. Niemniej zagladam czasem na aukcje, może coś sie w końcu trafi...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 14:59, 23 Cze 2006
Krzych11
rozmowny
 
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: kraków





To mój rozmiar, Czy sie różnią light od evo? Z którego roku a te buty? Bede zainteresowany jeśli cena bedzie ciekawa, ile za nie chcesz?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 17:47, 23 Cze 2006
Spiochu
domownik
 
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Łódź





Te scarpy za 600zł to aż mi się nie chce wierzyć, trzeba było kase pozyczac i brac!

Jesli chodzi o Lowy to EVO sš sporo cięższe i chyba trochę sztywniejsze i majš inny botek ale jakis wiekszych róznic nie ma. Wysokoœć ta sama, konstrukcja też. Jeœli planujesz jakiœ extremalny freeride to żaden z tych modeli sie nie nadaje tylko normalne buty zjazdowe ew. Garmont Adrenalin. A do normalnej jazdy nawet w trudnym terenie (ale nie 100km/h) to w zasadzie nie odczujesz róznicy miedzy EVO i Light.

Buty sš z zeszłego sezonu, mogę sprzedać za 850zł.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 11:10, 24 Cze 2006
Maciej
domownik
 
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Wabrzezno (Kuj.-Pom.)





Krzych11 napisał:
Szukam okazij. Np. miesiąc temu gość na allegro sprzedał NOWE scarpy dennali TT za 600 zł (!) kurcze to sie nazywa okazja. Niestety nie dysponowałem taką gotówką i wziął je ktoś inny. Niemniej zagladam czasem na aukcje, może coś sie w końcu trafi...


Ja kase mialem, okazje widzialem, ale nie znalem jeszczre swojego rozmiaru u Scarpy i nie chcialem placic 600zl w ciemno Smile

Cytat:
Czy sie różnią light od evo?

Light maja 3 klamry i sa miekkie, a Evo(obecnie PRO) sa sztywniejsze i maja 4klamry

Cytat:
Z którego roku a te buty? Bede zainteresowany jeśli cena bedzie ciekawa, ile za nie chcesz?

Ja chce buty kupic, a nie sprzedac (chyba nieporozumienie)

Spiochu napisał:
Jesli planujesz jakis extremalny freeride to żaden z tych modeli sie nie nadaje tylko normalne buty zjazdowe ew. Garmont Adrenalin.

Ja za to nie polecam do trudnych zjazdow offpiste butow zjazdowych, gdyz sa za wysokie, co sprawia bol przy ladowaniu po dropach (cholewka).

Cytat:
A do normalnej jazdy nawet w trudnym terenie (ale nie 100km/h) to w zasadzie nie odczujesz róznicy miedzy EVO i Light.

Nie wiem czy probowales, ale moi znajomi (ktorzy przesiedli sie z Lightow na EVO) sa innego zdania.

pozdr.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 12:55, 24 Cze 2006
Spiochu
domownik
 
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Łódź





Struktury Evo maja 3 klamry
[link widoczny dla zalogowanych]

Może ten nowy model ma 4, nie widziałem.

Większość freeriderów jeździ w butach zjazdowych, to samo dotyczy skaczących w snowparku.( Jak nie wierzysz to wejdź na strone [link widoczny dla zalogowanych] i zobacz sobie film z zawodów jasna adrenalin)
Są nawet specjalne modele z amortyzacją pod piętą łagodzącą lądowanie (np. Salomon TenEighty - sam w nich jeżdże)
w tym roku wyszedł nawet model z poduszka powietrzną pod stopa ale nie pamiętam nazwy ani producenta. Po wielu skokach w każdych butach będą boleć nogi.

W Evo nie jeździłem ale porównuje Lighty do moich butów zjazdowych (flex 85) i nie ma wielkiej róznicy poza wysokością. Również mam w planach trudniejsze zjazdy a chcę zmienić buty na jeszcze lżejsze a na typowy freeride przy wyciągach będę jeździł w zjazdowych.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 14:24, 24 Cze 2006
Maciej
domownik
 
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Wabrzezno (Kuj.-Pom.)





Spiochu napisał:
Struktury Evo maja 3 klamry
...Może ten nowy model ma 4, nie widziałem.


Zgadza sie, dzieki za sprostowanie, faktycznie to PRO maja 4 klamry (rodeo tez)


Cytat:
Większość freeriderów jeździ w butach zjazdowych, to samo dotyczy skaczących w snowparku.( Jak nie wierzysz to wejdź na strone [link widoczny dla zalogowanych] i zobacz sobie film z zawodów jasna adrenalin)


Trzebaby sie tylko zastanowic: DLACZEGO. A mianowicie czy ta wiekszosc tez chodzi Question czy ma w ogole pojecie co to foki Question czy jest to wiekszosc wyciagowo/heli Question A moze ma po prostu po 4-5par butow (mysle ze na to malo kogo stac). No wlasnie, ludzie na tych filmikach maja na tyle kasy, ze moga zapomniec co to foki i wiazania tourowe (ew. mogliby uzyc jakichs Securafixow).

A tak poza tym, to wiekszosc (szczegolnie w snowparku) jezdzi tez w szerokich spodniach, co nie sklania mnie do zakupu takowych.

Cytat:
Są nawet specjalne modele z amortyzacją pod piętą łagodzącą lądowanie (np. Salomon TenEighty - sam w nich jeżdże)
w tym roku wyszedł nawet model z poduszka powietrzną pod stopa ale nie pamiętam nazwy ani producenta.


No wlasnie, tylko ze taki specjalny model to juz nie czysta zjazdowka; to but przystosowany do skakania (drozszy). A sama nieprzystosowana zjazdowka sprawia przy ladowaniu jednak wiecej bolu, niz but turowy.

[quote]W Evo nie jeździłem ale porównuje Lighty do moich butów zjazdowych (flex 85) i nie ma wielkiej róznicy poza wysokością.

To chyba dobrze swiadczy, bo w butach turowych flex moze ksztaltowac sie powiedzmy w okolicach 50, a jesli Struktury Light mialyby okolo 80, to dopiero warto docenic jeszcze sztywniejsze modele.

Cytat:
Również mam w planach trudniejsze zjazdy a chcę zmienić buty na jeszcze lżejsze a na typowy freeride przy wyciągach będę jeździł w zjazdowych.


Czyli w sumie 3 pary butow. No coz, chyba nawet Garmonty Adrenaliny wyjda taniej.
pozdr.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 22:27, 24 Cze 2006
Spiochu
domownik
 
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Łódź





Myślę że sporo z nich nie chodzi na fokach bo na trudniejsze stoki dostają się wyciagiem albo z buta (często jest za stromo na foki). raczej nie maja full kasy (to tylko zawody na słowacji a nie amerykańskie super produkcje).
Problem sprowadza się do tego że do długiego chodzenia to nawet Lowy lighty są za ciężkie a co dopiero PRO lub Adrenaline. Dlatego warto mieć 2 pary butów jedne zjazdowe i jedne turowe średnio sztywne.
Freeridowe modele wcale nie są droższe od innych butów, a nawet są tańsze od zawodniczych.
Lighty raczej flex 80 nie mają ale jak by miały to świadczyłoby o tym że bedą wystarczajaco sztywne i nie ma co się meczyć w cięższym modelu.
dużo większe znaczenie ma sztywna narta (przynajmniej dla mnie).
Podsumowując, Jesli jeździ się i jednocześnie chodzi to modele typu Lowa light lub scarpa laser dadzą radę nawet przy trudnych zjazdach (Davo Karnicar zjeżdzał z everestu w seryjnych lowach strukturach) a jak już totalny extrem to buty zjazdowe (Zwykle i tak ktos takie ma do jazdy na trasach).


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 14:20, 25 Cze 2006
Krzych11
rozmowny
 
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: kraków





Ale sie namieszło!?
Wiem, że musze mieć dwie pary butów tourowych - jedna do łażenia po beslkdach i łatwych wycieczek w tatry i drógą do typowych zjazdów (pozatrasowych oczywiście). I choć mam super buty zjazdowe i pewnie świetnie by sie w nich zjeżdzało po za trasą to jednak nie wyobrażam sobie podchodzenia w nich - są za ciezkie i za sztywne! Nie widziałem na "Jasna Adrenalin" żeby kots podchodził w tych butach. Oni wszyscy sie tam jakoś na górę "dostają" (pewnie jakims wyciagiem) co mnie jak i wielu na tym forum nie urządza.
Jazdy takiej osterj jak w Jasnej też nie planuję (przynajmniej narazie) i wydaje mi sie że wystarczyłyby mi tylko troche twardsze buty tourowe np. Dynafit adrenalin.
Podejrzewam jednak że przesiadka na lowy z moich strach miekkich koflach-ów załatwiłaby wszysykie problemy i pewnie nie musiałbym juz kupowac drugiej pary butów (a przynajmniej odłożyłbym to na pare sezonów)
Spiochu, cena nie powala ale sie zastanowię, jak pozbieram kaskę to sie jeszcze odezwę


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 11:35, 29 Cze 2006
KubaR
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Skąd: Rabka - Zdrój





Krzych11 napisał:

Wiem, że musze mieć dwie pary butów tourowych - jedna do łażenia po beslkdach i łatwych wycieczek w tatry i drógą do typowych zjazdów (pozatrasowych oczywiście).


Ty jesteś zawodowiec???
A' propos zjazdów po super trudnych trasach to np. Stanisławski na Świnicy czy zachód Grońskiego zostały zjechane w starych dwuklamrowych Koflachach.

Cytat:

Podejrzewam jednak że przesiadka na lowy z moich strach miekkich koflach-ów załatwiłaby wszysykie problemy i pewnie nie musiałbym juz kupowac drugiej pary butów (a przynajmniej odłożyłbym to na pare sezonów)


Na pewno. Jeździłem kiedyś dużo w ekstra miekkich Dynafitach (2 i 3) i było OK. Warunek jest taki by się przyzwyczaić do tego, że na narcie się samemu stoi a nie wisi na bucie. Sam to przerabiałem i na to rada jest jedna: pojeździć kilka/kilkanaście dni na poczatku sezonu w butach turowych na wyciągu. Będzie nieprzyjemnie ale po paru dniach się załapie.

Warto poza tym wziąć jeszcze jedną rzecz pod uwagę - to nie tylko kwestia buta ale zupełnie innej techniki w terenie niż na przygotowanych stokach i w "carvingowym" sprzęcie. Być może twardsze buty tak naprawdę nic (albo mało) wniosą.

Pozdrówka,

Kuba[/b]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 20:45, 29 Cze 2006
Spiochu
domownik
 
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Łódź





Trochę narobiłem zamieszania z tymi dwoma parami butów ale właśnie o to mi chodziło by dojść do wniosku że 95% użytkowników wystarczy jedna para. W tym wypadku nie warto męczyć się w twardych butach.
Myślę że lowy lighty to górna granica twardości a myslę że mozna nawet śmiało jeździć w dynafitach TLT Race. Fakt że wymaga to lepszej techniki ale tego można siż nauczyć (a nawet trzeba!) a gdy buty cisną na podejściu to często nawet nie dojdziemy do początku zjazdu.
A dla extremalistów dalej polecam buty zjazdowe bo tutaj komfort nie może być priorytetem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 9:46, 30 Cze 2006
KubaR
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Skąd: Rabka - Zdrój





Spiochu napisał:
Trochę narobiłem zamieszania z tymi dwoma parami butów ale właśnie o to mi chodziło by dojść do wniosku że 95% użytkowników wystarczy jedna para.


Otóż to.

Cytat:

W tym wypadku nie warto męczyć się w twardych butach.
Myślę że lowy lighty to górna granica twardości a myslę że mozna nawet


Twardość ma mniejsze znaczenie niż waga i ruchomość cholewki przy normalnym chodzeniu. Przy bieganiu/zawodach jest inaczej. Faktem jest, że na długich trasach z przewagą chodzenia po mało nachylonym niższe i mięskze buty są lepsze. Ale i tak waga rulezz.

Cytat:

a gdy buty cisną na podejściu to często nawet nie dojdziemy do początku zjazdu.


No i po zatoczeniu kółka wracamy jak dla mnie do meritum: dyskusje na temat jakie buty (poza ekstremalnie miękkimi i ekstremalnie twardymi i wysokimi) są znacznie mniej istotne od dopasowania buta do stopy. W dobrze dopasowanych i wygodnych butach chodząc z normalnym tempem będzie się po prostu dobrze chodziło nawet jak będą nieco bardziej zjazdowe.

W tej dyskusji widze też problem - kasa. I tu niestety wydaje mi się, że nie warto oszczędzać. Ja przez lata miałem buty turowe kupione na zasadzie: co się udało znaleźć (to poczatek lat 90-tych), co się udało tanio załatwić, co dali na wyposażenie. Potem trafiłem na Dynafity i okazało się, że mi idealnie na stopę siadały. Więc byłem im wierny. Kupując trzy sezony temu buty wiedziałem, że chcę buty o takim kształcie skorupy ale twardsze bardziej do zjazdu, lekkie i z wkładką termoformowalną (no i najważniejsze muszą pasować do JSW). Pierwsze które mi wpadły w oko to Garmonty Mega Ride ale dystrybutor powiedział, że turami nie jest zainteresowany. Ponieważ nie wiedziałem jaki kształt ma skorupa więc nie chciałem kupować w ciemno. Ponieważ Dynafity TLT 700 były lekko "stuningowaną" wersją ALL-Terrain które wczesniej testowałem, a spodnią część buta mają odziedziczoną w kształcie po serii 1,2,3 więc się zdecydowałem. I pomimo tego że dostałem mocno promocyjną cenę to i tak mnie ona powaliła na kolana (1200 PLN za parę 3 lata temu). Biorąc pod uwagę, że musiałem kupować dwie pary (ja+moja baba) to już kwota była naprawdę powalająca. Sprawę rozwiązałem w ten sposób, że kupiłem na raty i przez dwa lata spłacałem miesięcznie po ok. 100 PLN. Ale miałem dokładnie takie buty jak chciałem. Używając je w sezonie prawie codziennie, na stoku i człapaniu (mieszkam w Rabce więc właściwie zimą codziennie albo biegam albo jeżdże) ani razu nie miałem z nimi kłopotu (poza szwedzkim tuptaniem 19km po płaskim Smile).
Moje odczucie, jest takie, że warto było.
Kupowanie butów używanych, lub na zasadzie "jest okazja" ma zaletę cenową poza tym same chyba wady. Dodatkowo przy zakupie butów używanych należy zwrócić uwagę, że buty (wkładki) się zawsze jakoś do klienta udeptują (nawet jak nie są "formowalne"). I potem może być kłopot z dopasowaniem do siebie. Skrajnym przykładem jest mój kolega który miał buty znakomicie dopasowane i dobre. Niestety pozyczył je koledze na tygodniowy wypad w Alpy, ten mu je trochę rozepchał i teraz już rżną go(właściciela) równo.

Cytat:

A dla extremalistów dalej polecam buty zjazdowe bo tutaj komfort nie może być priorytetem.


Pytanie o jaki ekstremalizm Ci chodzi. Jak taki freerajdowy ze skokami itp. to tak naprawdę jest to zjazd i poza tą dyskusją. Jak ekstremalizm w sensie trudnych zjazdów to buty tu nie mają aż takiego znaczenia bo i tak większość trasy się zsuwasz bokiem asekurując dziabą a nizej i tak jedziesz ostrożnie. Zjazd z którego najbardziej jestem zadowolony (Alpejskie S4 z górą S5 - zjazd ze szczytu Koenigspitze) to robiłem w Dynafitach 3 bez wkładek usztywniających bo je zostawiłem na łóżku w schronisku. I jakby wcale nie czułem braku lepszego buta tylko brak poczucia swobody w terenie.

Pozdrawiam,

Kuba


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 17:24, 30 Cze 2006
Spiochu
domownik
 
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Łódź





Cytat:
Twardość ma mniejsze znaczenie niż waga i ruchomość cholewki przy normalnym chodzeniu. Przy bieganiu/zawodach jest inaczej. Faktem jest, że na długich trasach z przewagą chodzenia po mało nachylonym niższe i mięskze buty są lepsze. Ale i tak waga rulezz.


100% racji


Cytat:
(No i po zatoczeniu kółka wracamy jak dla mnie do meritum: dyskusje na temat jakie buty (poza ekstremalnie miękkimi i ekstremalnie twardymi i wysokimi) są znacznie mniej istotne od dopasowania buta do stopy. ...)


Oczywiscie dopasowanie jest najwazniejsze i to chyba nie wymaga dyskusji. Chodziło mi bardziej o, to że sztywniejszy but zapewnia mniejszą swobodę ruchu i jest cięższy.
Kasa to oddzielny problem ale nawet gdy nie ma ograniczenia finansowego ciężko kupic takie buty jakie się chce (W polsce jest to w zasadzie niemożliwe)

Cytat:
Pytanie o jaki ekstremalizm Ci chodzi.


Zdecydowanie taki Freerideowy, czyli przede wszystkim duże prędkości, dropy w trudnym terenie (ale nie takim że trzeba się zsuwać). Nie jest to poza dyskusją bo część osób uprawiających ten rodzaj narciarstwa dostaje się na górę o własnych siłach lub tylko częściowo wyciągiem. Inni uprawiają kilka dyscyplin narciarskich jednoczesnie. Ja też mam podobne plany dlatego będę uzywał jednych butów zjazdowych do Freeridu, jak również do jazdy na tyczkach czy zwykłego wożenia się po stoku i w parku. A na długie tury (włącznie z trudnymi trasami ale typu zsuwanie się) chcę mieć jak najlżejsze buty.

Pozdrawiam
Śpiochu


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dylemat obuwniczy
Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin