Polski Klub SkiTurowy

lesny_83 · domownik

Co sądzicie o miejscu gdzie można by wypożyczać plecaki lawinowe?
czy jest w ogóle zapotrzebowanie na takie rzeczy?
Jak sobie wyobrażacie zasady działania takiej wypożyczalni
temat jest dość otwarty bo z tego co się orientuję nie ma czegoś takiego u nas na rynku
pozdr

kampress · domownik

Wypożyczalnia takowa niebawem powstanie, ale z tego co mi wiadomo to dopiero na przyszły sezon. Lokalizacja Rabka przy zakopiance, więc dostęp dla jadących w Tatry czy też Beskidy bezproblemowy. W ofercie znajdą się min : zestawy ABC, plecaki ABS, sprzęt skiturowy, sprzęt BC oraz podstawowy sprzęt asekuracyjny.

Kasiek · domownik

Podoba mi się ten pomysł.
Ja bym chętnie wypożyczyła taki plecak jeśli by była tak możliwość, bo biorąc pod uwagę obecne ceny to raczej nie jestem w stanie kupić sobie takiego.
Poza tym jeżdżą parę razy do roku to mi się to za bardzo nie opłaca.

lesny_83 · domownik

a jakie cą planowane ceny za takie plecaki ewentualnie jakie ceny są przez Was do zaakceptowania?
pozdr

sinus · domownik

[link widoczny dla zalogowanych]

lesny_83 · domownik

dzięki za info
nie wiedziałem, że w ogóle jest taka możliwość u nas w kraju
pozdrawiam

pnk · domownik

łakomy kąsek dla złodziei. z pewnością warto się dobrze zabezpieczyć pod względem kradzieży..

uysy · domownik

A kto będzie sprawdzać sprzęt po zwrocie i kto będzie odpowiadać za niezadziałanie plecaka / detektora (bardziej mam na mysli plecak)? osoba która będzie to weryfikowac przejdzie odpowiednie szkolenia u producentów ?

Sefer · domownik

Uysy, w Alpach spokojnie pożyczysz plecaki. Przy systemach Snowpulse/BCA, a niebawem Jetforce odpalenie próbne to żaden problem.

W.G. · domownik

Możesz mieć rację, niemniej jednak kilka razy pożyczałem przyczepy towarowe na trasę ok 1500 km i katastrofa.
Narty z wypożyczalni skiturowych pożyczone na zawody Polarsportu nie nadawały się użytku (wiązania) 4 pary
Narta z wypożyczalni w ------------ dla 50 kg kobietki wyglądała tak.
[link widoczny dla zalogowanych]

W albumie w L Taka obrobiona śruba spowodowała że regulacja była niemożliwa i wyrwało przód wiązania.

W życiu bym nie zaryzykował liczenia na wypożyczalniowy sprzęt o takim przeznaczeniu w RP
Gdzie szacunek do cudzej własności praktycznie nie istnieje.

uysy · domownik

pnk · domownik

jedynym wyjściem, jeśli chodzi o "szacunek dla plecaka" jest kaucja powyżej 1000 zł, to powinno zadziałać na wyobraźnie, ale dodatkowo zniechęci mniej zamożnych klientów. ewentualnie bardzo skrupulatnie sporządzona umowa pomiędzy stronami.

lesny_83 · domownik

z praktyki wysokie kaucje mnie całkowicie odrzucają,
jak mam do wyłożenia taką ilość gotówki to i mam na zainwestowanie w sprzęt i nie mówię tutaj tylko i sprzęcie sportowym;)
zastanawiam się czy nie moglibyśmy zorganizować wypożyczalni tylko dla osób z forum i to tylko z odpowiednim stażem, co powoli uniknąć przypadkowych osób.
Moglibyśmy stworzyć bazę ludzi w różnych miejscach w Polsce, którzy mają nadmiar sprzętu i mają możliwość go udostępniania.
Bardziej bym to widział jako forumową pomoc niż formalnie działającą wypożyczalnie.
pozdr

semow · domownik

W sumie na sprzęt narciarski o porównywalnej wartości takich wysokich kaucji nie stosuje się - fakt że stanowią spory problem: latać do bankomatu, potem wpłacać z powrotem na konto itd.

Petefijalkowski · domownik

Leśny, piękna idea i byłbym dwoma rękoma za. To by było coś epięknego.
Jeżeli tylko by to było realne to chętnie bym pomógł, swój mały sprzęt udostępnił,
Fo poniekąd próbowałem już robić. Mam jednak lekkie wątpliwości.
Gdy dwa.miechy temu napisałem prośbę na forum o pożyczenie ABC lub
Samego detektora, po koleżeńskich zasadach dostałem tylko jedną propozycję.
I to jednak półkomercyjną, bo 200zł za tydzień za komplet. Skończyło
Się że za niecałe 900 kupiłem własny komplet. Pytanie czy stać nas jako
Społeczność na taką solidarność we wzajemnej pomocy, dlakkogoś
( np dla mnie) kto nie jest z Kraka czy okolic i nie zna się tej osoby osobiście a tylko netowo.

Otwarte pytania...
Pete

kampress · domownik

W.G. · domownik

Napiszę bez owijania w makaron, jak zabezpieczyć sprzęt przed umyślnym zniszczeniem lub dawstwem organów? Tu pytanie nie tylko o plecak a o wszystko co można pożyczyć.
A w tym przypadku jak wypożyczający ma mieć 100% pewność że pożycza sprzęt a nie atrapę. Nie ma tu żadnej insynuacji co do inicjatora, a jedynie jak tą jakość sprawdzać i rozliczyć przy zwrocie.
Mam przykład kilku wypożyczalni gdzie ludzie na zawody sprzęt nie do użytku (wiązania uszkodzone) dostali.
I na tej podstawie snuję analogię.
Natomiast "dawstwo" (miało być bez makaronu więc) kradzież organów znam z własnych doświadczeń. Dotyczy to różnych grup wiekowych i oczywiście nie tych co ich nie stać.

przemo_k · domownik

Jak wypożyczę zbędny mi w danym dniu plecak ABS tak ze dziesięć-dwadziescia razy powiedzmy za free lub przysłowiową flaszkę, to pod koniec sezonu będę mógł myśleć o kupnie nowego, bo ten co mam będzie wyeksploatowany. Mogę pożyczyć za 200-250zł/weekend. Po sezonie będzie mnie stać, żeby odtworzyć sprzęt, bo trudno mówić o zarobku w takiej sytuacji.
Dlatego nie pożyczam sprzętu.

pnk · domownik

problem by nie istniał, gdyby można było ubiezpieczyć od kradzieży, ale z tego co mi wiadomo to nie jest możliwe, jeśli użycza się sprzęt "na zewnątrz", gdyż potencjalne wały na tym polu można robić kosmiczne..

W.G. · domownik

Spec · domownik

Jeśli pożyczam od kogoś z bliskich kolegów to liczę się że w razie "wypadku" sprzęt muszę odkupić. Podobnie musiałoby działać takie pożyczanie w gronie klubowym - cokolwiek się ze sprzętem stało, odpadła szelka, stłukłeś szybkę - sprzęt musisz odkupić.

Co jednak w przypadku zniszczeń których nie widać? Pożyczam detektor o który dbam i znam całą jego historię, osobie której 15 razy spadnie podczas jednej wyprawy…

Może grupy/forumowy zakup sprzętu - zebranie grupek po 10 osób, co dziesiąty dzień sprzęt jest Twój Cool

Sefer · domownik

Troszkę akademicka dyskusja - takie wypożyczalnie już działają i to nawet w naszym kraju - skiturów, plecaków, ABC lawinowego, raków, uprzęży i innych elementów wyposażenia i tyle.