Polski Klub SkiTurowy

Ogólnopolski, nieformalny klub pasjonatów skialpinizmu, turystyki narciarskiej oraz freeride'u

Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Dyskusje-informacje-aktualne warunki -> Lawiny - informacje, doświadczenia, linki, przemyślenia Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Pią 20:28, 29 Sty 2010
KubaR
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Skąd: Rabka - Zdrój





Harnaś napisał:

Artur H. wlazł na nawis zdjęcia robić.
Doświadczenie czasami skutkuje rutyną i bagatelizowaniem zagrożenia, gdy bywało się w dużo cięższych warunkach.


Ale w czym problem? Nie ma chyba znaczenia co chciał robić: zdjęcia, sikać, czy deklamować "Do ***. Na Alpach w Splügen". Ważne, że źle ocenił teren i wlazł na nawis. Czyli popełnij "klasyczny" błąd w ocenie warunków wspinaczkowych/chodzeniowych. Jak wielu innych przed nim od laski co w Karkonoszach chciała sobie nomen omen zdjęcie zrobić i zwiedziła Śnieżne Kotły nieco szybciej i w sposób dla siebie bardziej ostateczny niż zamierzała po taką gwiazdę jak Herman Buhl.
Ten wątek jest jednak "lawinowy", a nie o spadaniu z nawisami.
Może trochę (albo nawet nie trochę) się czepiam ale słyszałem od paru doświadczonych klientów słowa "ten żleb był zawsze bezpieczny, nigdy tam nie było nawisów" jakby to w tę stronę miało jakiś związek.

Pozdrawiam,
Kuba


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez KubaR dnia Pią 20:32, 29 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 11:56, 01 Lut 2010
gorolaz37
domownik
 
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Skąd: Zakopane





Do KubyR Smile

Powiem szczerze, miałem przeszkolenie lawinowe ale akurat w używaniu pipsa nie czuje sie mocny. Może przy kilku osobach chętnych z forum podjąbyś się podszkolenia nas w tym zakresie, na jakiś preferencyjnych warunkach:) co Ty na to? PS wisniówki nie braknie:)

Byłby ktoś jeszcze chętny na takie coś u Kuby? Smile

Troche wiedzy teoretycznej z psych też nie zaszkodzi, czesto widzimy, jak nam sie zdaje bardziej doświadczonnych, ze idą a my za nimi Sad.
Albo nawet np 2 grupki idą i czekają az ta druga pierwsza zawróci.
Troche info z tego zakresu tez by można tu wrzucić. Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 12:21, 01 Lut 2010
mark_eaton
domownik
 
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Świętochłowice/OS





Ja się na to piszę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 13:13, 01 Lut 2010
Pontix
domownik
 
Dołączył: 03 Kwi 2009
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Skąd: Kraków





Ja też bym się na takie doszkolenie pisał, pewnie jak większość użytkowników tego forum Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 13:26, 01 Lut 2010
Żuczek
domownik
 
Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa





Byłbym chętny, coć z czasem krucho.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 13:28, 01 Lut 2010
kampress
domownik
 
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Skąd: Rabka-Zdrój





a może wcześniej ustalcie z Kubą a nie twórzcie listę chętnych...

k.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 14:02, 01 Lut 2010
Pontix
domownik
 
Dołączył: 03 Kwi 2009
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Skąd: Kraków





kampress napisał:
a może wcześniej ustalcie z Kubą a nie twórzcie listę chętnych...

k.


Hehe. Dokładnie.
Jak to u nas w kraju bywa, wszystko zaczęło się od d... strony Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pontix dnia Pon 14:03, 01 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 14:54, 01 Lut 2010
peregrin
domownik
 
Dołączył: 26 Lis 2008
Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Katowice





kampress napisał:
a może wcześniej ustalcie z Kubą a nie twórzcie listę chętnych...

k.


Cześć!

Chyba to właśnie miał na celu post Gorolaza37, prawda?

Ja myślę, że to lepiej że inicjatywa idzie "oddolnie" od samych zainteresowanych Wink

Jeżeli Kuba zgodzi się i poda warunki - ja też chętnie się dołączę. Byłem już co prawda w tym roku na szkoleniu ale wiedzy nigdy za wiele, a i poznać byłoby się fajnie...

pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez peregrin dnia Pon 14:55, 01 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 17:51, 01 Lut 2010
kampress
domownik
 
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Skąd: Rabka-Zdrój





dobra dalej się nie wpierdalam bo nie tego... ale chodziło mi o takie proste zasady że najpierw obgaduję sprawę ze szkolącym a potem daję znać oficjalnie i szukam chętnych - to takie stawianie sprawy przed faktem dokonanym... - co byś powiedział peregrin jak bym skrzyknął ekipę i bez porozumienia z Tobą przyjechał do Ciebie na wódkę...

pozdr

konrad


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 18:02, 01 Lut 2010
Pontix
domownik
 
Dołączył: 03 Kwi 2009
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Skąd: Kraków





kampress napisał:
dobra dalej się nie wpierdalam bo nie tego... ale chodziło mi o takie proste zasady że najpierw obgaduję sprawę ze szkolącym a potem daję znać oficjalnie i szukam chętnych - to takie stawianie sprawy przed faktem dokonanym... - co byś powiedział peregrin jak bym skrzyknął ekipę i bez porozumienia z Tobą przyjechał do Ciebie na wódkę...

pozdr

konrad


Spokojnie, nie chodzi o to że się komuś na szkolenie wpierdzielamy. Jedynie wyrażamy chęć w nim uczestniczenia jeśli by się takowe odbyło. co zresztą na razie jest i tak bez celowe ponieważ póki co Kuba nie ustosunkował się do propozycji


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 19:17, 01 Lut 2010
peregrin
domownik
 
Dołączył: 26 Lis 2008
Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Katowice





kampress napisał:
dobra dalej się nie wpierdalam bo nie tego... ale chodziło mi o takie proste zasady że najpierw obgaduję sprawę ze szkolącym a potem daję znać oficjalnie i szukam chętnych - to takie stawianie sprawy przed faktem dokonanym... - co byś powiedział peregrin jak bym skrzyknął ekipę i bez porozumienia z Tobą przyjechał do Ciebie na wódkę...

pozdr

konrad


Konrad, jasne że masz rację a propos savoir-vivre.
Ale Gorolaz37 zapytał: "Byłby ktoś jeszcze chętny na takie coś u Kuby?". I dlatego się ludzie odzywali. Rozumiem, że póki co sonduje zainteresowanie. I to jest chyba ok.
Chyba lepiej jak zaczynasz rozmowę z konkretnymi informacjami: "Kuba, słuchaj; byłoby 20-stu chętnych na szkolenie. Czy podjął byś się tego? Gdzie? Za ile? etc."
Porównanie z wpraszaniem się na wódkę jest chyba nie do końca trafne, bo po pierwsze tu nikt się nie wprasza, a po drugie ja to rozumiem jako układ biznesowy (umawiamy się z wolnej stopy na dwa dni w schronie; imprezujemy i szkolimy się. Zrzucamy się przy tym np. po 50zł czy ile tam trzeba na wynagrodzenie dla instruktora (w końcu poświęca swój czas) i kropka.
KubaR jest chyba jedynym ujawnionym na forum instruktorem lawinowym - więc nie powinny dziwić takie pytania w Jego kierunku.
Rozumiem, że Gorolaz37 jaki inicjator wątku będzie się kontaktował z KubąR na priv wiedząc ilu jest chętnych, ustalając warunki, miejsce itp.

Jeżeli źle to rozumiem to mnie naprostujcie.

pozdrawiam

A na wódkę możesz zawsze przyjeżdżać bez porozumienia Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez peregrin dnia Pon 19:24, 01 Lut 2010, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 19:54, 01 Lut 2010
mark_eaton
domownik
 
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Świętochłowice/OS





To ja wykazałem braki w Kinersztubie odpisując jako 1-szy na post (gorolaz37) tak, jakby wcześniej ogłosił zapisy na ten kurs.....
Przepraszam i przyłączam się do chóru proszących!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 20:20, 01 Lut 2010
KubaR
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Skąd: Rabka - Zdrój





To ja się może nieśmiało włączę.

Na początek kilka sprostowań.
peregrin napisał:
KubaR jest chyba jedynym ujawnionym na forum instruktorem lawinowym - więc nie powinny dziwić takie pytania w Jego kierunku.


Primo - nie jestem instruktorem lawinowym. Secundo - jakimś tam instruktorem jestem i nawet poniekąd związanym z tematem ale moje uprawnienia są wewnątrzorganizacyjne i jakby nie do końca czuję się kompetentny by poważnie działać na zewnątrz. Zawsze zalecam, żeby takowe sztuki uprawiać u uprawnionych czyli u instruktorów alpinizmu, narciarstwa wysokogórskiego, w szkołach wspinaczkowych, czy u przewodników IVBV. Tertio - na forum jest fachowiec (IVBV) jak będzie chciał to się ujawni.

W związku z powyższym to nie zadziała:
Cytat:
Zrzucamy się przy tym np. po 50zł czy ile tam trzeba na wynagrodzenie dla instruktora (w końcu poświęca swój czas) i kropka.




Natomiast owszem proponowałem (i nawet była próba w zeszłym roku) coby zrobić trening z pipsami, w takim zakresie ew. mógłbym pomóc.

Problemy są takie:

- dostepność zestawu treningowego. Zestaw nie jest mój tylko organizacji, ja go mogę wypożyczać ale pod warunkiem, że nie koliduje to z innymi organizacyjnymi działaniami. W tej chwili z terminami weekendowymi może być krucho.
- dostępność mnie - j.w., w tym sezonie do końca marca mam chyba jeden weekend wolny od zajęć "organizacyjnych" i raczej go nie poświecę na zabawę w trening.
- organizacja - ktoś musiałby coś takiego zorganizować - ja nie mam czasu ani siły. Tu mogą być problemy bo np. w zeszłym roku mieliśmy fajny plan na okolice wyciągu, śniegu nie było a jak przenieśliśmy na Turbacz to się okazało, że tak dowaliło, że większość uciekła w okolicach południa (coby wrócić do domu), mimo, że per saldo to śniegu było mało.

Jeżeli byłaby chęć to dla osób okolicznych (tzn. mogących gdzieś w moje okolice podjechać, np. na Maciejową) można by coś zrobić w któreś popołudnie (najlepiej poniedziałek, środa). Na pewno zestaw będę miał od 11-12 lutego praktycznie do końca lutego (nie ma mnie 17-21). Można by się spotkać około 15-16, godzinka zabawy pod dachem i potem trening do oporu z zakopanym zestawem. Generalnie dość ciemno to widzę.

Acha i jeszcze taka sprawa - formalnie to byłaby prelekcja "profilaktyczna" dla "Klubu skiturowego" w związku z czym ja za to nie biorę kasy, organizacja nalicza mi godziny społeczne, ale w zamian potrzebuję listy obecności i listu do organizacji.

Cytat:

A na wódkę możesz zawsze przyjeżdżać bez porozumienia Wink


To podaj adres....

Kuba


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 21:27, 01 Lut 2010
peregrin
domownik
 
Dołączył: 26 Lis 2008
Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Katowice





A chciałem dobrze...

KubaR, adres na priv

pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 21:53, 01 Lut 2010
Kostek
rozkręcam się
 
Dołączył: 01 Sty 2010
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: krk





hmm.szczerze to przeczytalem wszystko powyzej trzy po trzy ;-)

myślę, że ta cała dyskusja jest niepotrzebna. po pierwsze lawiny są, po drugie jest też sprzęt LVS, po trzecie zawsze trzeba go mieć, po czwarte nie tylko dlatego żeby zostać odnalezionym, ale też dlatego żeby mieć "spokojne" sumienie, że zrobiłem wszystko (miałem LVS i wiedzę jak z tego korzystać) co w mocy by uratować kompana pod śniegiem (też musi mieć LVS).

To jest po prostu bezdyskusyjne!

Dyskusyjne może być jedynie to czy wychodzić czy nie wychodzić w góry przy dużym stopniu zagrożenia lawinowego. Dużym czyli nawet przy pierwszym! Jak widać po ostatnim miesiącu pierwszy czy drugi stopień może miejscami być czwórką jak nie piątką. Trzeba po prostu myśleć i tyle. Od początku stycznia nie byłem w Tatrach mimo, iż wyśnieżenie większości ciekawych żlebów pozwala nimi zjechać. Ale wiem jakie były i są obecnie warunki i na razie się tam po prostu nie wybieram. Wiadomo, że nie można z tego powodu w ogóle rezygnować z gór, ale trzeba oceniać przed wyjściem to czy warto w ogóle się udać w góry, a jak już musimy to bez przeginy i dobierajmy trasę w oparciu o warunki a nie o nasze ambicje i "widzimisię".

pzdr


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 8:59, 02 Lut 2010
Lion
domownik
 
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: zkpn





jako osoba okoliczna bardzo chętnie bym się pisał, termin jakikolwiek
pieps i reszta są

KubaR napisał:
To ja się może nieśmiało włączę.

Jeżeli byłaby chęć to dla osób okolicznych (tzn. mogących gdzieś w moje okolice podjechać, np. na Maciejową) można by coś zrobić w któreś popołudnie (najlepiej poniedziałek, środa). Na pewno zestaw będę miał od 11-12 lutego praktycznie do końca lutego (nie ma mnie 17-21). Można by się spotkać około 15-16, godzinka zabawy pod dachem i potem trening do oporu z zakopanym zestawem. Generalnie dość ciemno to widzę.

Kuba


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 11:00, 02 Lut 2010
Jan.
domownik
 
Dołączył: 13 Gru 2008
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Bielsko - Biała





Kampress napisał.
    dobra dalej się nie wpierdalam bo nie tego.


No i doigrałeś się,dostajesz żółtą kartkę.Modzio proszę usuwać brzydkie wyrazy i karać tych co ich używają,np.za wypierdalam flaszka wina Wink Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 8:26, 03 Lut 2010
gorolaz37
domownik
 
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Skąd: Zakopane





Nie oczekiwałem super długiego szkolenia. Pomijając kupe kasy jaką trzeba wydać na szkolenie formalnie zajmuje to weekend. Podobnie jak Ty tez ciężko zarwać te 2-3 dni. Myśle że pomysł z popołudniem jest super Smile
Jak tylko sie nie rozmyslisz to ja z Zakopca moge podjechać z ekipą
Mój mail [link widoczny dla zalogowanych] ,może i z okolic Kraka też by mógł kto podjechać.
Prosze o oficjalną zgode na zbieranie chętnych:)
Reszte pakujemy sie w auto, po drodze kupujemy wiśniówe:) i zawitamy w jakieś popołudnie:)
Może bedzie też to dobra okazja by ludzie z Zakopanego i okolic(Nowy Targ, Rabka:) ) sie troche integrowali:) bedzie łatwiej póżniej sie umówić.
Ja zazwyczaj chodziłem sam. W tamtm roku dołączył do mnie Kebuz. Po za bezpieczeństwem jest po prostu razniej i fajniej w grupie:)
Czekam na wiadomości na maila.
Porównując daty podane przez Kube z preferencjami (pon, środa) wychodzi ze w gre wchodzą dni: 15, 22, 24 luty

PS Dzieki za odzew:).


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 8:34, 03 Lut 2010
kampress
domownik
 
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Skąd: Rabka-Zdrój





gorolaz37 napisał:

Może bedzie też to dobra okazja by ludzie z Zakopanego i okolic(Nowy Targ, Rabka:) ) sie troche integrowali:) bedzie łatwiej póżniej sie umówić.
Ja zazwyczaj chodziłem sam. W tamtm roku dołączył do mnie Kebuz. Po za bezpieczeństwem jest po prostu razniej i fajniej w grupie:)


he he - tylko Ty jesteś extreme ski wyrypiarz... - więc z większością nas będziesz się nudził...

pozdr

k.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 9:20, 03 Lut 2010
pst
domownik
 
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Skąd: Kraków





gorolaz37 napisał:
Mój mail [link widoczny dla zalogowanych] ,może i z okolic Kraka też by mógł kto podjechać.
Prosze o oficjalną zgode na zbieranie chętnych:)
Porównując daty podane przez Kube z preferencjami (pon, środa) wychodzi ze w gre wchodzą dni: 15, 22, 24 luty

Jeśli cała akcja dojdzie do skutku (co rzecz jasna zależy od Kuby), to ja też bym się chętnie pisał - w porywach nawet z żoną.

pozdrawiam,
Piotr


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 11:48, 03 Lut 2010
KubaR
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Skąd: Rabka - Zdrój





gorolaz37 napisał:

Prosze o oficjalną zgode na zbieranie chętnych:)


Jak dla mnie nie ma problemów.

Cytat:

Porównując daty podane przez Kube z preferencjami (pon, środa) wychodzi ze w gre wchodzą dni: 15, 22, 24 luty


Jeszcze na 90% 1 marca.


Kuba


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 11:56, 03 Lut 2010
Żuczek
domownik
 
Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa





Ja do końca lutego jestem uziemiony, a w tygodniu nie mam czasu - więc nie bierzcie mnie pod uwagę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 12:22, 03 Lut 2010
paaulo
domownik
 
Dołączył: 25 Sie 2008
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz





Ja & KasiaA bardzo chętnie dołączymy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 12:28, 03 Lut 2010
kp
moderator
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1132
Przeczytał: 7 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Kraków





Jeśli chodzi o popołudniowe szukanie fla... tej nadającej bojki pod śniegiem, to ja się też chętnie piszę. Dla mnie każdy termin jest dobry (oczywiście oprócz tych, które nie będą mi pasować).

pzdrw
Krzysiek


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 12:31, 03 Lut 2010
kp
moderator
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1132
Przeczytał: 7 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Kraków





kampress napisał:
gorolaz37 napisał:

Może bedzie też to dobra okazja by ludzie z Zakopanego i okolic(Nowy Targ, Rabka:) ) sie troche integrowali:) bedzie łatwiej póżniej sie umówić.
Ja zazwyczaj chodziłem sam. W tamtm roku dołączył do mnie Kebuz. Po za bezpieczeństwem jest po prostu razniej i fajniej w grupie:)


he he - tylko Ty jesteś extreme ski wyrypiarz... - więc z większością nas będziesz się nudził...


No właśnie - zniechęciłeś wszystkich tymi relacjami - 5 przełęczy i dwie góry w pół dnia - w większości niezjazdowe Laughing Laughing .
A tak poważnie, to myślę, że spokojnie można się dogadać co do wyjazdów.

pzdrw
Krzysiek


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 12:34, 03 Lut 2010
marycha
rozmowny
 
Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Krakow





ja rowniez jestem zainteresowania takim szkoleniem! Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 12:40, 03 Lut 2010
peregrin
domownik
 
Dołączył: 26 Lis 2008
Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Katowice





A i ja bym chętnie poszukał walizeczki z detektorem i wiśniówką w środku.

I Kwaśny pewnie też. Zatem 2os z frakcji śląsko-zagłębiowskiej

pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 12:43, 03 Lut 2010
kampress
domownik
 
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Skąd: Rabka-Zdrój





kp napisał:


No właśnie - zniechęciłeś wszystkich tymi relacjami - 5 przełęczy i dwie góry w pół dnia - w większości niezjazdowe Laughing Laughing .
A tak poważnie, to myślę, że spokojnie można się dogadać co do wyjazdów.

pzdrw
Krzysiek


jak w teorii chyba darwina nastąpi naturalna selekcja... Wink .


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 14:04, 03 Lut 2010
kp
moderator
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1132
Przeczytał: 7 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Kraków





kampress napisał:

jak w teorii chyba darwina nastąpi naturalna selekcja... Wink .


Oczywiście teori Darwina stosowanej do pojedynczych osobników.

K


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 13:31, 04 Lut 2010
lynx
domownik
 
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Skąd: Pszczyna





Ja bym się bardzo chętnie załapał w terminie 23-28 luty

gorolaz37 napisał:

Porównując daty podane przez Kube z preferencjami (pon, środa) wychodzi ze w gre wchodzą dni: 15, 22, 24 luty

dla mnie 24 byłby najlepsiejszy.

A przy okazji, jeszcze jedna prośba do Kuby - czy mógłbyś zasugerować co można zrobić mając do dyspozycji 2 (lub więcej) piepsów i ogródek na którym leży pół metra śniegu ?
Mój dotychczasowy trening z piepsami polegał na:
1. położeniu nadajnika na kołku w widocznym miejscu (w różnych pozycjach) i krążeniu wokół obserwując reakcje odbiornika i próbując sobie wyimaginować linie pola nadajnika;
2. zabawie w chowanego - szukający idzie za drzewo i liczy, chowający natomiast stara się w tym czasie zakopać piepsa w możliwie najbardziej złośliwym miejscu i pozycji, po czym szukający przystępuje do poszukiwań (złapanie sygnału - lokalizacja +/-2-3m - lokalizacja punktowa "w krzyżyk", czy jak tam zwał - dziabnięcie sondą - łopata); stoper dodaje motywacji.

Domyślam się, że można by tą metodykę rozwinąć.
I tutaj prośba do Ciebie Kuba - gdybyś mógł zapodać jakieś metody treningu lub odesłać do odpowiednich materiałów, byłbym bardzo zobowiązany. Wiem, że to nie to samo co bojki ale zawsze coś tam da...

Pozdrawiam !
Stachu


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lawiny - informacje, doświadczenia, linki, przemyślenia
Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Dyskusje-informacje-aktualne warunki
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 2 z 4  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin