Polski Klub SkiTurowy

Ogólnopolski, nieformalny klub pasjonatów skialpinizmu, turystyki narciarskiej oraz freeride'u

Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Turystyka górska, inne aktywności i wszystkie offtopiki -> pogaduszki o wspinie
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Pią 15:23, 06 Paź 2006
kimawug
administrator
 
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 2018
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kraków





Hej Lion!

Wreszcie zawitał do nas wspinacz:) Możesz podać przykłady jakichs dróg tatrzańskich, ktore zrobiły na Tobie wrażenie? Mam nadzieje, że jeszcze raz wyskoczę w Tatry na wspin. W miniony weekend byłem na Kieżmarskim.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 16:33, 06 Paź 2006
Lion
domownik
 
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: zkpn





myśle ze wspinaczy tutaj więcej, znam trochę ludzi którzy przez wspin przeszli do skiturów

droga?...hmmm, Międzymiastowa , choć to zaledwie otarcie się o wschodnią Mnicha
i Matrix, za piękno ruchów, bo przecież nie za styl...

kieżmar to pewnie południowa - na czym byłeś ? robiłes tam coś jeszcze? co polecasz co odradzasz?



kim napisał:
Hej Lion!

Wreszcie zawitał do nas wspinacz:) Możesz podać przykłady jakichs dróg tatrzańskich, ktore zrobiły na Tobie wrażenie? Mam nadzieje, że jeszcze raz wyskoczę w Tatry na wspin. W miniony weekend byłem na Kieżmarskim.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 21:55, 06 Paź 2006
kimawug
administrator
 
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 2018
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kraków





Miedzymiatową robilem, ale dużo większe wrazenie zronila na mnie pobliska Rysa Hobrzanskiego. Kluczowy wyciąg (VI+/VII-) ma zero stałych punktów, wszystko na friendach. No i jak to na rysach bywa, trzeba popjepsahac bo siły uciekają szybko.
Na Kiezmarskim robilismy jakas lajtową 9wyciagowa drogę w szybką trojkę. Nie pamietam nawet nazwy, bo kumpel liderował. Problem był w zejsciu, bo zaskoczyła nas mgła i drugi z kumpli schodził tak wolno ze w sumie zeszlismy z góry ok 23ciej. Widziałem tam obok fajne drogi płytowe i chętnie na nie się wybiorę w przyszłym sezonie o ile nie będą zbyt trudne.

A najwieksze wrażenie zroniła chyba na mnie droga Dibony w Fanis (DOlomity). Ma tylko V+, ale jest bardzo urozmaicona (płyta, trawers, komin, przewieszka) i i niektore miejsca robi sie niemal na zywca, bo nie ma gdzie co włożyc. No i te widoki!!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 21:56, 06 Paź 2006
kimawug
administrator
 
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 2018
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kraków





A mozesz cos o Matrix wiecej? Nie robiłem


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 8:57, 09 Paź 2006
Lion
domownik
 
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: zkpn





[link widoczny dla zalogowanych]
drogę robiłem ale nie zrobiłem...Sad - nie ma co ukrywać ze była wówczas na poziomie mojego długo wypracowywanego RP w skałach, wiec gdyby padła od pierwszej przymiarki byłoby to co nieco dziwne...
ale ja tam jeszcze wróce
pierwszy wyciag ładne płytowe 7- fajne skradanie po krawądkach
drugi krótkie balderowe 7, brzidki, najtrudniejsze sa wpinki:/
trzeci to już solidne 9- , piękne ruchy których nie powstydziłaby sie zadna droga w skałach
a czwarty - nie wiem - mieliśmy juz dosyc, a to jeszcze trudniej (9)..Very Happy
potrzebny sprzet - komplet ekspresów...


kim napisał:
A mozesz cos o Matrix wiecej? Nie robiłem


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 21:42, 10 Paź 2006
kimawug
administrator
 
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 2018
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kraków





Lion,

W takim razie to za trudna droga. 7ka to max na co moge sie porywać. 9ka to juz kompletny kosmos.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 7:40, 11 Paź 2006
Lion
domownik
 
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: zkpn





to było daaawno temu
teraz nie wiem czy 7 to nie bedzie wiecej niz max
przerwa w treningu w moim przypadku przekłada sie na straszny spadek formy Sad
ale nie ma to tamto, zapodaję sobie w grudniu OEAVa a potem zeby sie nie marnował trzeba bedzie pojezdzic sobie na Slowacje, rozwspinac sie na jakis ładnych klasycznych drogach, to potem może i do 7 w górach się wróci...


kim napisał:
Lion,

W takim razie to za trudna droga. 7ka to max na co moge sie porywać. 9ka to juz kompletny kosmos.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
pogaduszki o wspinie
Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Turystyka górska, inne aktywności i wszystkie offtopiki
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin