Polski Klub SkiTurowy

Ogólnopolski, nieformalny klub pasjonatów skialpinizmu, turystyki narciarskiej oraz freeride'u

Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy -> Znowu o sprzęcie lawinowym
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Znowu o sprzęcie lawinowym
PostWysłany: Czw 7:02, 15 Paź 2009
zoydberg
rozmowny
 
Dołączył: 02 Paź 2009
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Aas, Akershus,Norwegia





Witajcie,
Mam zamiar sobie wreszcie kupić WŁASNY sprzęt lawinowy, zatem prosiłbym was o pomoc.
Zasadniczym problemem jest wiadomo cena zestawu choć oczywiście bezpieczeństwo jest tutaj priorytetem.
Takie mam pytania:
1. Czy warto inwestować w używany sprzęt lawinowy? Przypuszczam że z sondą i łopatką chyba nie ma problemu ale co myślicie o używanych detektorach? W sklepie sekcji OGV sprzedają używane zestawy: łopatka z integrowaną sondą w stylisku + detektor (Tracker DTS, albo Ortovox Patroller)za 200 EUR.
Myślę jednak że bez względu na cenę należałoby pomyśleć jednak o nowym, w związku z tym:
2. Możecie polecić bezpośrednio ofertę na CAŁY zestaw w korzystnej cenie?
3. Wreszcie ,który detektor? Używałem właśnie tych dwóch wymienionych wyżej i szczerze to nie skłaniam się w stronę jednego czy drugiego, natomiast czy Tracker jest rzeczywiście taki fenomenalny jak piszą? Ponoć to najtańszy z najlepszych (albo najlepszy z najtańszych).
4. Co do wybory łopaty i sondy, czy warto kupować takie ze zintegrowaną sondą w stylisku? Jest jakaś istotna różnica w używalności takich i oddzielnych?
Będę wdzięczny za pomoc,
Marek


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 16:19, 15 Paź 2009
pokor
administrator
 
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: Sudety





Tracker jest bardzo fajny i laicy bardzo łatwo zaczynają z nim przygodę co jest na plus patrolera nie używałem ale tez powinien być OK jednak wybrał bym DTS używki nie ma się co bać jeśli nie jest to pierwsza generacja piepsów analogowych ale to o czym piszesz to w miarę współczesne modele wręcz Tracker dopiero teraz wypuścił następcę.
Cena jednak trochę wysoka na chodzony zestaw pomyszkuj w sieci polecam ebay.de, at.
Może znów na forum jakiś łączony zakup ktoś zorganizuje i taniej będzie.
Sonda w stylisku będzie ok, kiedyś byłem wrogiem ale one mają 240cm moja ma 300cm z takiej głębokości sami i tak raczej żywego nie wykopiemy.
Więc te 300 to już raczej w ratowniczych zestawach .
Unikaj sond carbonowych w tamtym sezonie na moich oczach 2 poległy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 21:31, 15 Paź 2009
zoydberg
rozmowny
 
Dołączył: 02 Paź 2009
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Aas, Akershus,Norwegia





dzięki pokor
pokor napisał:

Może znów na forum jakiś łączony zakup ktoś zorganizuje i taniej będzie.


Fajnie by było, myślę że trochę poczekam.

Nasunęła mi się tak poza tym jedna rzecz.
Otóż Austriacy proponują alternatywne rozwiązanie w sprawie bezpieczeństwa.
[link widoczny dla zalogowanych]
Jest tam informacja na temat skuteczności detektorów, ABS no i "lawinenball". Detektory wypadły zaskakująco nisko w porównaniu z piłeczką. Co sądzicie na temat tego rozwiązania? Ma ktoś doświadczenia bądź słyszał coś nieco lawinenball?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 21:43, 15 Paź 2009
Maciej
domownik
 
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Wabrzezno (Kuj.-Pom.)





Są tu ludzie dużo bardziej kompetentni ode mnie, pozwole sobie tylko powiedzieć, że słowa "alternatywne" nie rozumiałbym dychotomicznie. Imho piłka nie zamiast, ale oprócz św trójcy.

pozdr. i oby sie nie przydało


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 22:00, 15 Paź 2009
zoydberg
rozmowny
 
Dołączył: 02 Paź 2009
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Aas, Akershus,Norwegia





Dychotomicznie absolutnie nie..
Ale żeby to rzeczywiście było tak skuteczne jak piszą to warto pomyśleć o takim gadżecie. 14% skuteczności detektora przy 90%piłeczki to drastyczna różnica.
I oby się nie przydało.
pzdr


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 22:56, 15 Paź 2009
Maciej
domownik
 
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Wabrzezno (Kuj.-Pom.)





tylko co składa się na te procenty?
nie wiem czy myślimy o tym samym, czy czegoś niedoczytałem, ale jeśli miałeś na myśli 16% z tego tekstu, to.....
nie jest to skureczność "piepsa", tylko skuteczność człowieka pod presją
lawinenball.com napisał:
jak jednakże pokazuje aktualne badanie, tylko 16% "użytkowników" jest w stanie znaleźć zasypanego "na czas" przy użyciu piepsa


("na czas" w sensie ze nim bedzie za późno, sorki, ale troszke zmeczony jestem i adekwatne ekwiwalenty znaczeniowe słów są chwilowo poza moim zasięgiem intelektualnym:) )

nie żebym negował sens piłki, bo mam za małe kompetencje (piłki na oczy nie widziałem), ale nawet wg. producenta produktu "konkurencyjnego", to nie pieps jest małoskuteczny, tylko ewentualnie my.
pozdr.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 23:08, 15 Paź 2009
pokor
administrator
 
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: Sudety





Fajna rzecz jako uzupełnienie trójcy.
Tak trzeba traktować sprawę.
Po pierwsze piłką nie odkopiesz partnera.
Po drugie tym nie odszukasz zasypanego z piepsem.
Po trzecie może się urwać ten sznurek.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 8:21, 16 Paź 2009
przemo_k
domownik
 
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Skąd: Czeladź Wieś





Ten sznurek jest najgorszy ...
a jak się owinie wokół głowy?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 8:28, 16 Paź 2009
Maciej
domownik
 
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Wabrzezno (Kuj.-Pom.)





przemo_k napisał:
Ten sznurek jest najgorszy ...
a jak się owinie wokół głowy?


to bedzie najbardziej niezawodna funkcja "pulse" na rynku Wink Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 10:54, 16 Paź 2009
pokor
administrator
 
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: Sudety





przemo_k napisał:
Ten sznurek jest najgorszy ...
a jak się owinie wokół głowy?


Nie chciałem już o tym pisać, jest to możliwe, choć mało prawdopodobne. wg. ludzików co się tym bawili, po odpaleniu piłka odskakuje daleko w tył.
Dokonali odpalenia przypadkowego przed schroniskiem i o mało nie powalili "kuleczką" turysty idącego z tyłu


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 11:45, 16 Paź 2009
KubaR
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Skąd: Rabka - Zdrój





pokor napisał:

Nie chciałem już o tym pisać, jest to możliwe, choć mało prawdopodobne. wg. ludzików co się tym bawili, po odpaleniu piłka odskakuje daleko w tył.
Dokonali odpalenia przypadkowego przed schroniskiem i o mało nie powalili "kuleczką" turysty idącego z tyłu


Żebyś widział minę kobiety w którą Aleksander odpalił piłkę wchodząc do narciarni w rudolfshuette Very Happy Miał chłop wejście, a baba mało na zawał nie zeszła.

Co do uzupełnień to lepiej się skoncentrować na uznanych typu ABS czy snowpulse. A "trójca" i tak podstawą.

Jesli chodzi o sondy chowane do styliska to ja ich po prostu nie lubię - z wyjmowaniem są czasami jaja. Ale to może wynikać, że ja sondę wyciągam częściej niż standardowy użyszkodnik górski. W każdym razie kupując taki set to trzeba sprawdzić jak to się sprawdza, jaki jest system blokowania sondy i jak to z tego śtyla wyłazi. Do tego często owe sondy mają wyraźnie krótsze elementy (na tą samą długość składa się więcej elementów) co odbija się na sztywności.

Pozdrwiam,

Kuba


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 12:17, 16 Paź 2009
zoydberg
rozmowny
 
Dołączył: 02 Paź 2009
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Aas, Akershus,Norwegia





KubaR napisał:

Żebyś widział minę kobiety w którą Aleksander odpalił piłkę wchodząc do narciarni w rudolfshuette Very Happy
Kuba

hehe ,fajne
z "trójcą" takich niestety żartów sobie nie mozna zrobić. Można by w sylwestra z tego...Very Happy
Pozdr.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 12:56, 16 Paź 2009
KubaR
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Skąd: Rabka - Zdrój





zoydberg napisał:

z "trójcą" takich niestety żartów sobie nie mozna zrobić. Można by w sylwestra z tego...Very Happy


To nie był żart. Zdejmując plecak pociągnął za spust....

Kuba


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 10:32, 17 Paź 2009
ziemir
domownik
 
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: podhale





heheh dokladnie swieta trojca to podstawa a pilka zamist plecaka ABS tak to widze
pozdro z Podhala


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Znowu o sprzęcie lawinowym
Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin