Polski Klub SkiTurowy

andyx · domownik

Łopatka wypadła mi z plecaka w domu spadła dosłownie z 30 cm na płytki i złamała się rączka Sad

Prośba o sugestie czym to skleić ?

Szymon · domownik

Hmm, a gdyby to na ciepło zgrzać? Tj. podtopić nad ogniem i spróbować "skleić".

marycha · rozmowny

Jeśli rączka jest z tego samego tworzywa, co łopatka (czyli chyba poliwęglan, jeśli dobrze znalazłam na stronie Arvy) - to powinien zadziałać jakiś klej cyjanoakrylowy. Możesz spróbować też klejem modelarskim Revell (edit: [link widoczny dla zalogowanych] )- jęsli się nic od lat nie zmieniło, to on nadtapia tworzywo i rewelacyjnie łączy - przynajmniej w modelach, więc może i tu się sprawdzi Smile

andyx · domownik

pokor · administrator

Klejem cyjanoakrylowym to można sobie dzbanuszek na półkę skleić.
Proponuję udać się do sklepu z klejami i dobrać pod materiał.
Ewentualnie to:
[link widoczny dla zalogowanych]

ja bynajmniej szedł bym w jakiś dwuskładnikowy.

W.G. · domownik

Czy chciałbyś być odkopywany taką łopatką która właściwie w rekach w temperaturze pokojowej się rozłazi?

Może kawałek rurki alu pospawać w T i zamocować jak należy.

andyx · domownik

W.G. · domownik

"Niby sprzęt firmowy" pięknie to brzmi, niby a ma do ratowania życia służyć. W ciężkich warunkach też + adrenalinka u przeciętnego faceta i strzępy gotowe.

pokor · administrator

Myślełem o tym alu ale kolega pytał o klej więc jak kleić to porządnie a nie kropelką

Sefer · domownik

Nie kleić, tylko udać się do sprzedawcy i zarządzać zwrotu pieniędzy + mocno rozreklamować to wydarzenie - tak jak pisał W.G. to sprzęt do ratowania życia, a nie dzbanek do kawy...
Można też bezpośrednio do ARVA napisać - taki ruch często daje pozytywny efekt...
Swoją drogą męcze różne łopaty i jeszcze coś takiego, poza niesławnym Pol-Met mi się nie zdarzyło...

W.G. · domownik

bosik · domownik

Jeśli mogę doradzić to jak pisze W.G, kawałek rurki-zrobić otwór nałożyć w miejsce uszkodzonej i obspawać.
Koszt nie powinien przekroczyć 20zł, mam na myśli spawanie.

andyx · domownik

Dzięki za cenne porady, łopatka poszła do znajomego do dospawania rurki alu Smile

Nie chce mi się użerać z producentem

pokor · administrator

pchnij zdjęcie jak to wyszło

dezz · rozmowny

Odkopie trochę temat..

A czemu np. nie zamontowac uchwytu D ajk w wyzszysch "PRO" modelach wszystkich (prawie) producentów?

Koszt 4-7zł a o niebo wygodniej kopać.

No i proszę nie opowiadać o wytrzymałości bo wytrzymają więcej od reszty 500gramowej alu łopatki..

[/img]

Albo jeszcze ciekawszy patent -
Zamiast rączki wygiąć/dopasować otwór do czekana? Są takie rozwiązania komercyjne ale są raczej kosztowne.

Ktoś kombinował w tym kierunku?

janek.n.p.m · rozmowny

można jeszcze plastki spawać

W.G. · domownik

janek.n.p.m napisał:

janek.n.p.m · rozmowny

W.G a ty nie słyszałeś że plastiki można spawać? nie wiem jaka trwałość byłaby przy łopacie, ale z pewnością większa niż klej. Jeżeli już mowa o łopatach to tylko aluminiowe

W.G. · domownik

janek.n.p.m · rozmowny

Prostowanie i spawanie ram rowerowych też jest bezpieczne? Wracając do rączki od łopaty to lepiej konsultację przeprowadzić z kimś co robi taki usługi,czy to ma sens. Nie potrzebnie do mnie sapiesz bo pomysły innych były mniej trwalsze od mojego spawu:-)

W.G. · domownik

Ile ty masz lat??

cruxus · rozmowny

Uważam, że w kwestii bezpieczeństwa - NIE MA kompromisów. Łopatą niesiesz pomoc... to nie jest sprzęt do grilowania, że można dywagować czy da radę naprawić to czy tamto, od jakości danego sprzętu ZALEŻY ŻYCIE LUDZKIE.

bosik · domownik

Ja mam do czynienia ze spawanymi plastikami na co dzień! i zapewniam że czasami dobrze nie zabiore się za obróbkę tego spawania a już spaw puści!
Dla mnie jest to kwestia oczywista!

W.G. · domownik

"janek.n.p.m"
Może jeśli nie zdajesz sobie sprawy przypomnę.

Jestem identycznym jak każdy inny użytkownikiem tego forum, i warto by każdy o tym pamiętał.
Ponieważ w niektórych dziedzinach trochę bardziej się orientuję, czasem coś radzę, podpowiadam, napiszę jak jest, lub powinno być.
Natomiast tego rodzaju porady jak twoja, traktuję jak robienie potencjalnego użytkownika w balona, lub co gorsza celowe wprowadzenie w błąd również mnie. Skąd ten wniosek? Po moim wyjaśnieniu, praktycznie tylko ty proponujesz druciarstwo, co gorsze twierdzisz, nie pytasz.
Dopiero po konkretnym zwróceniu uwagi zdobyłeś się na stwierdzenie że należy dopytać u świadczącego takie usługi.
Czy nie jest to jakieś poplątanie kolejności?
Może przygarnij sobie taką zasadę, że żeby coś twierdzić publicznie w tematach ważnych, najpierw trzeba coś wiedzieć, zwłaszcza że możesz w wątku doczytać, zabawka to nie jest.

Złośliwości i dziwne terminy zostaw sobie dla równych wiekiem i poziomem.

janek.n.p.m · rozmowny

cytat W.G
Po moim wyjaśnieniu, praktycznie tylko ty proponujesz druciarstwo, co gorsze twierdzisz, nie pytasz.
Napisałem tylko że można plastik spawać, nie wiem czy w takim przypadku jest to możliwe, i moja odpowiedź była pytająca mój błąd, że znaku zapytania nie postawiłem.
Skoro znasz się na tym to mogłeś nieco delikatniej wyjaśnić mi to, a nie posądzasz mnie że ja specjalnie z adrapami miałbym ratować kogoś.
cytat
Złośliwości i dziwne terminy zostaw sobie dla równych wiekiem i poziomem.
Chyba to ty byłeś złośliwy i te strfowanie to zostaw sobie dla swoich dzieci.
acha mam 34 lat
Pozdrawiam
Ps, sory nie wiem jeszcze jak tu się cytuje.

W.G. · domownik

To nie jest żadne strofowanie, tylko prostowanie dziwnych zachowań, pokazywanie jak powinno się na rzeczy o podwyższonych wymaganiach patrzeć, to nie forum o modzie, (przynajmniej ja w takich wątkach milczę). Torpedujesz mają darmową pracę, marnujesz mój czas, mimo wszystko możesz chyba doczytać, że to co proponujesz to błąd i to spory, a nie żadna alternatywa, chyba że jeszcze nie jesteś przekonany. Rzeknij słowo to jeszcze mogę coś więcej wyjaśnić.

Widzisz jeden znak ? i zrobił się znaczny problem Szkoda że wcześniej na to nie wpadłeś że zapomniałeś, było by mniej niepotrzebnych słów.

janek.n.p.m · rozmowny

Tak propozycja spawania to był błąd wybacz.
Przepraszam ze odciągam cię od pracy i marnuję twój czas.
Co do rączki od łopaty to już wszystko wyjaśniłeś.
Co do porad sprzętowych i serwisowych to, na te tematy tylko ty masz wyłączność, a propozycje innych uznajesz jako celowe działania majace na celu doprowadzenie kogoś do śmierci.
Nie musisz mi odpisywać, nie chcę byś przeze mnie marnował swój czas.

W.G. · domownik

Widzisz Janek Wasz problem jest taki. Zamiast przeczytać i napisać: zapomniałem, wypisujesz co każdy może przeczytać.
Ja nic nie twierdzę jak nie wiem, taka to różnica między naszymi pokoleniami. Plastiki zgrzewam od kilku lat z powodzeniem i dlatego dostałeś moją ripostę na swoje twierdzenie.

+- mój staż warsztatowy jest podobny do twojego wieku.
Więc takie pytania typu: czy wiem że się spawa, czy prostowanie .... jest bezpieczne, traktuję tylko i wyłącznie jako chęć zaczepki. Dopiero potem wpadłeś na pomysł, że zapomniałeś. Tak wykazuje chronologia twoich wypowiedzi.

O sprzęcie wiem ile wiem i staram się Was nauczyć prawidłowego nań spojrzenia, niekiedy wskazując jak jest lub jak być powinno. Jak to ty i inni tobie podobni rozumieją nie bardzo mnie interesuje. (Jest standardem, że im mniej ktoś wie tym łatwiej formułuje opinie.)
Daje czytelny znak ogółowi jak ma być i tylko tyle. Jest mi o wiele prościej zainteresowanych na forum odesłać niż każdemu z osobna wszystkie zawiłości tłumaczyć. Bardzo znaczny procent moich klientów to pozatrasowcy. I ich podziękowania w realu za moja tu obecność są dla mnie całkowicie wystarczające i w pełni rekompensują forumowe niedogodności.
Kompletowanie sprzętu, w aspektach o których ja najczęściej zabieram głos, to nie pełna dowolność tylko przepisy, normy, zdrowy rozsądek i praktyka wieloletnia, moja i moich klientów, co możesz zaproponować w zamian?.
Zwróć uwagę, że przy okazji dokształcam swoją konkurencję i niekiedy doprowadzam do swojego konfliktu z importerami i sprzedawcami byście Wy dostali finalnie najlepiej dobrany sprzęt. Przeglądnij forum ilu tu jest takich właśnie ludzi i nigdy nic konkretnie publicznie nie obrobili na nasze wspólne potrzeby. Ograniczają się jedynie do docinek lub marketingu.
lub siedzą cichutko, mam wskazać?
Ogólnie rzecz biorąc, patrząc na twoje wypowiedzi, to nie masz nic merytorycznie do zaprezentowania oprócz pretensji lub insynuacji.

W wątku kombo wiązań na końcu masz drugą stronę medalu, co oczywiście Was nie dotyczy, wy jesteście nieśmiertelni i w ogóle taki aspekt narciarstw was nie dotyczy . Ale tu też ja mam swoje doświadczenia kilkuletnie.

Każdy może przeczytać, zastosować, lub nie, pewne natomiast jest jedno, że u mnie w serwisie, pewne sposoby naprawy, nie wchodzą w rachubę, czy to się komuś podoba, czy też nie, i pisząc to publicznie, daję znak, żeby ktoś niepotrzebnie się nie fatygował do mnie do serwisu ze swoimi patentami a moją odpowiedzialnością.
Taka sobie radosna twórczość. [link widoczny dla zalogowanych]
I co najgorsze coraz częściej, sami wymyślają, czy też doradcy techniczni łapki maczają?

nasdak · domownik

Janek nie przejmuj się Pan Witek już taki jest. Generalnie jak chcesz wziąć udział w dyskusji to zastanów się czy to co napiszesz lub zasugerujesz pytaniem będzie zgodne z "wiedzą i doświadczeniem" Pana Witka. Jeżeli nie, to nie pytaj, nie sugeruj bo Pan Witek jak się nie zna na czymś to cytuję:

W.G. · domownik

Nasdak Szkoda. że w ocenie swojej osoby nie jesteś tak wnikliwy. Very Happy

Logiczną kolejnością chyba jest;
1. Pytam.
2. Twierdzę, ale przynajmniej jak wiem, a najlepiej jak jeszcze wypróbowałem to co proponuję.
To chyba jet logiczne? ale nabieram podejrzeń że nie w tych pokoleniach

A tu jest;
1. Propozycja naprawy.
2. Pytanie czy ja wiem, że taka technologia istnieje.
3. Po moim właśnie zwróceniu uwagi, że należy zapytać kogoś kto wykonuje czy to ma sens.
Prawidłowa kolejność? Chciałbyś według takiego klucza być właśnie załatwiany w warsztatach wszelkiej specjalności? Skoro krytykujesz logiczną kolejność to pewnie tak, ale jest grupa ludzi którzy chcą pewnej info.