Polski Klub SkiTurowy

anet. · rozkręcam się

Ktoś ma jakieś doświadczenie z
Tyrolia Ambition/Adrenalin,
Head Adrenalin/Ambition,
Atomic Tracker
i Salomon Guardian?
wszystkie maja podobne parametry i podobną cenę, jakieś różnice? plusy dodatnie plusy ujemne ;)

anet. · rozkręcam się

a i jeszcze ważne, jak jest z dopasowaniem do butów, przy niektórych jest notka, ze są kompatybilne z butami wg jakiegoś tam ISO?

kp · moderator

Wszystkie są najlepsze.

K

marcin-wawa · domownik

anet. · rozkręcam się

Przepraszam, za faux pas, zaraz naprawię Wink

trochę mi się spieszy dlatego porzuciłam konwenanse.

Co do wiązań; są bardzo podobne mają podobne parametry, ceny, chodziło mi raczej o ich "wytrzymałość" i "użytkownie";
Tyrolie/heady maja plastikową szynę, a inne metalową i ciekawe jak to wytrzymuje w praktyce
czy obklejają się szyny śniegiem/lodem przy chodzeniu, tak ze później trudno jest zapiąć wiązanie
jak wytrzymują plastikowe części np. po 2 latach
czy potrafi się sama zwolnić stopka przy zjeżdżaniu (kilka razy mi się zdarzyło i musiałam telemarkiem rachityka zjeżdżać Wink

itp?
Markery odpadły w przedbiegach za brak możliwości przełączenia z hike/ride bez ściągania nart.

anet. · rozkręcam się

co do jazdy, jeżeli wymieniłam właśnie te wiązania, nie dynafit/trab/plum, tzn że nie jestem skirutowy zapierd!@#$ tylko raczej turystyka skierowana na freeride, bez spinki dla przyjemności nie osiągów Smile

marcin-wawa · domownik

kumi · domownik

Z tego co wymieniłeś, to Ambition. Reszta jest ciężka, a Guardiany to już w ogóle potwory i chyba nie mają możliwości podchodzenia z piętką na 0 stopni.

Poza tym brałbym Markery F12. Są sprawdzone, niezawodne, a przepinanie do zjazdu wcale nie jest takie kłopotliwe jakby się mogło wydawać (tu mam porównanie, używałem kiedyś Diamirów). Z Ambition jest taki problem, że jeszcze niewiele osób ich używa, a na forum mało informacji. Ale pewnie są ok i jakbyś je kupił, to daj znać po sezonie jak się sprawują.

Ps. nawet jak się nie jest zapierdalaczem, to i tak waga sprzętu ma znaczenie. Odradzam wiązania typu Markery Duke czy Guardiany, chyba że naprawdę je wykorzystasz.

anet. · rozkręcam się

z przepinaniem bywa problem, zwłaszcza jak ślisko i stromo i trzeba kawałek na fokach z górki zjechać.

z Ambition jest ten feler, że maja jedną wielkość, co przy mojej małej stópce oznacza 10 cm szyny za butem, teraz mam eMki i czasem zahaczam o kosówki.

pnk · domownik

guardiany i trakker mają aluminiową szynę i niestey to amelinium za bardzo nie współpracuje z nartą w sensie małą elastyczność.

adrenalin jest najlżejszy (z tego co pamiętam, nie chce mi się sprawdzać dokładnie;) z całej ferajny, ale też najdłuższy ze względu na swoją klamrę

ambition - wiązanie "skiturowe"/freeride dla kobiet

ISO - chodzi o to, przedni moduł ma płytkę teflonową do poślizgu przedniej "piętki" buta. buty salomona i atomica mają taką samą płytkę w przedniej "piętce". w praktyce chodzi o bezpieczeństwo. wyślizgnięcie się buta w awaryjnej sytuacji z wiązania. niestety minusem jest to, że ta płytka nie zawsze uwalnia podeszwy vibramowe, czyli jest ryzyko stosowania takich butów. marker ma np inne rozwiązanie, tam płytka zastąpiona jest ruchomym (prawo/lewo) wózkiem. można używać wszystkich rodzajów "piętek".

z własnego doświadczenia polecam markery barony. jasne, nie ma opcji zapięcia z "marszu", ale takie sytuacje zdarzają się niezmiernie rzadko. jeśli ktoś umie jeździć na fokach, ma dobry balans, to ten mały moment zjedzie sobie bez problemu. innych sytuacji do używania zapięcia bez możliwości wypinania nie widzę. choć w sumie jest jedna. kiedy śnieg jest cieńką skorupą. szykujesz się do zjazdu. na nartach się nie zapadasz, ale bez nich się zapadasz po pas. wtedy też się na pewno to przydaje, ale taka szreń na metrowej warstwie śniegu też się bardzo rzadko zdarza.

reasumując opcja zapięcia to zwykły chwyt markjetingowy. jak dla mnie.

kumi · domownik

pnk, co to znaczy, że ambition są wiązaniem skiturowym/freeridowym dla kobiet?

marcin-wawa · domownik

anet. · rozkręcam się

jak dla kobiet to w sam raz Wink

chodzi tylko o to że są kolorowe i takie śliczniutkie Very Happy

anet. · rozkręcam się

Jeszcze pytanie do fachowców czym się różni Ambition 10 od 12? poza kolorem Wink

kumi · domownik

anet. · rozkręcam się

rzeczywiście, jedne do 10 drugie do 12, ale pewnie przy wadze poniżej 60 to nie ma znaczenia zbyt wielkiego

anet. · rozkręcam się

jeszcze jedno pytanie, pewnie nie ostatnie, ktoś miał doświadczenie z Haganami? model Z01/2

marcin-wawa · domownik

anet. · rozkręcam się

jeżeli "aggro" znaczy kosówki, krzaczory, potoki, dziury i inne to jak najbardziej Wink

czyli ważna jest ta dolna granica

marcin-wawa · domownik

anet. · rozkręcam się

buty mam stare ale dobre, na razie nie chcę zmieniać, jakbym miała wymieniać i buty i wiązania to pewnie bym poszła w bolce.
myślałam że aggro jak agro turystyka Very Happy

anet. · rozkręcam się

to jeszcze o wiązania pytanie Diamir Freeride pro czy Eagle, a może Hagan? jakieś doświadczenia?

kumi · domownik

pnk · domownik

pnk · domownik

anet. · rozkręcam się

czyli "nie solidny mężczyzna"=nie będzie zdychać? pytam jako średnio solidna kobieta Wink

kumi · domownik

Dla Ciebie dadzą radę spokojnie.

pnk - nie zgodzę się, że 12 to niski DIN. Znaczyłoby to, że 95% z nas jeździ na damskich wiązaniach:)

AgentCooper · domownik

kumi · domownik

AgentCooper, nie mówię, że nie da się na nich jeździć. Ogólnie dają radę, da się podchodzić (ale trzeba uważać, żeby ich nie "przeprostować" bo można uszkodzić przód), da się zjeżdżać w miarę komfortowo. Problem się zaczyna przy porównaniu do innych wiązań. Tu już wypadają bardzo blado, również biorąc pod uwagę cenę tych wiązań, która zupełnie nie koresponduje na ten moment z tym, co wiązanie oferuje.

AgentCooper · domownik

Pytanie co Aneta chce robic na tych wiązaniach - z wymienionych przez nią zakładam, iż planuje głównie FR z mozliwością podejscią "wtedy kiedy jest to niezbędne". Do takiej jazdy też przechodziłem ten proces myślowy ale wybór padł jednak na Diamira. Zdecydowała cena (choć akurat dostałem super promocyjną), niższa waga vs. Barony, Duke'i czy Adrenalin i łatwość przepięcia ski/walk. Pewno zawsze można wybrać coś lepszego (kłowe do szerokich nart z założenia odrzucam.