| jonczyk |
| domownik |
|
| |
| Dołączył: 25 Lis 2008 |
| Posty: 100 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
|
| kampress napisał: | | jonczyk napisał: |
Co ważne przy butach z harmonijką (Scarpa F3 i kilka modeli z serii F1) w przypadku posiadania wiązań Dynafit TLT Speed konieczny jest montaż podkładek pod pięty by nie złamać butów w przegubie podczas spacerowania/podchodzenia z uwolnionymi piętami i bez żadnej podpórki.
Pozdrawiam,
Wojtek |
owa kombinacja katowana 3 sezony bez podporek pod piete - ten zakres ruchomosci w przeciwnym kierunku jest tak znikomy ze watpie aby mozna bylo zlamac buta... - poza tym harmonijka nie tylko pracuje pomagajac w zgieciu ale i w przeciwnym kierunku... - prawda jest oczywiscie ze producent takowe podkladki dolacza do butow tylko pokaz mi ludzi ktorzy to instalują ?  - a centralnie pod harmonijke polecam nie pitolic sie tylko dynks z suportu i po sprawie... - ma on ten wlasciwy wymiar, ja mam zainstalowane dwa obok siebie i dziala prawidlowo 
pozdr
k. |
Niestety Ci nie pokażę co chcesz, ponieważ jak rozmawiam z ludźmi to patrzę im w oczy, a nie na buty, a tym bardziej pod nie.
A tak na serio to nie mam pojęcia kto te podkładki instaluje. Ja w swoich nie miałem takiej potrzeby ze względu na piętki wiązań, na których pięty mi się opierają w wiązaniach właściwie do turystyki. Przy montażu sprawdziliśmy zresztą z kolegą, że w tym przypadku montaż tylnych podkładek nie ma najmniejszego sensu skoro podeszwa i tak się o nie nie opiera przy tzw. poziomie "0". Dlatego nie zaprzątam sobie taką bzdurą głowy, która jednak dla użytkowników takich zabawek jak Dynafit TLT Speed może być istotna (nie mówię, że koniecznie musi).
Co do patentu, o którym piszesz dalej to widziałem go u kilku osób. Wygląda całkiem sensownie. |
|
