Polski Klub SkiTurowy

Ogólnopolski, nieformalny klub pasjonatów skialpinizmu, turystyki narciarskiej oraz freeride'u

Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy -> szerokosc narty pod butem a jazda w puchu
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
szerokosc narty pod butem a jazda w puchu
PostWysłany: Śro 21:04, 07 Lis 2007
darek st
domownik
 
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Gdynia





Jak wam sie jezdzi na nartkach o szerekosci ponizej 70mm. W puchu 30 cm, 60 cm, 90 cm. Ilekroc mialem na nogach tego typu narty to puchu prawie nie bylo albo z 15 cm. A jak spadlo z metr sniegu to zabraklo mi odwagi Smile

Czy na nartach o szeroksci do 70mm osoba srednio jezdzaca poradzi sobie w puchu np 60 cm?

No bo ze osoba b. dobrze jezdzaca sobie poradzi to wiem


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 23:47, 07 Lis 2007
Maciej
domownik
 
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Wabrzezno (Kuj.-Pom.)





moje stare hagany mialy bodajze 70mm i w 30cm bylo spoko, przy glebszym )ok polmetrowym) puszku bylo niewesolo, ale to pewnie raczej wina mojej nedznej techniki.
Dla uscislenia dodam tylko ze nartki mialem 185cm, niepodnoszace nad deske S404 i koflachy Valluga przy jakichs 90kg.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 9:17, 12 Lis 2007
KubaR
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Skąd: Rabka - Zdrój





hej,

Do niedawna wszytkie moje narty miały <=70 mm pod butem. Przy głębszym śniegu potrzeba było po prostu większej szybkości. Obecnie wiekszośc czasu spędzam na Haganach Alpin Carve (takich piankowych) one mają pod butem 71 mm. Czasami przy dobrych warunkach jeżdżę na Dynafitach FT 10. Owszem różnica jest ale nie powiem żeby porażająca.

Być może też jest tak, że żeby wyczuć takie różnice to trzeba lepiej jeździć.

Kuba


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 17:20, 12 Lis 2007
Konik
domownik
 
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 862
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Skąd: Kraków





KubaR napisał:
Do niedawna wszytkie moje narty miały <=70 mm pod butem. Przy głębszym śniegu potrzeba było po prostu większej szybkości. Obecnie wiekszośc czasu spędzam na Haganach Alpin Carve (takich piankowych) one mają pod butem 71 mm. Czasami przy dobrych warunkach jeżdżę na Dynafitach FT 10. Owszem różnica jest ale nie powiem żeby porażająca.
Być może też jest tak, że żeby wyczuć takie różnice to trzeba lepiej jeździć.


Kuba, dlaczego znęcasz się nad takimi jak ja?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 17:29, 12 Lis 2007
Marcin
domownik
 
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: Warszawa





Fakt! Widziałem Kubę w Zachodnich na jego Dynafitach i zapier>>> alał na nich w dół aż się kurzyło.

Pozdrowienia,

Marcin


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 17:59, 12 Lis 2007
KubaR
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Skąd: Rabka - Zdrój





Konik napisał:

Kuba, dlaczego znęcasz się nad takimi jak ja?


Nie znęcam się. Po prostu ogromnych różnic nie czuję. To znaczy, jak sięgnę pamięcią jak jeszcze miałem zwykłe narty zjazdowe to ogromna różnica była w stosunku do takich Atomiców Beta Race 9.28. Te "Atomice" to szły w puchu czy szczególnie na miękkim pod śnieg jak kursk pod wodę. Turowe właściwie wszystkie jakoś w miarę sensownie jeżdżą po wierchu. Owszem najgorzej było z haganami TX-titanium (takie z 2002, zółto zielonkawe "żółwiowe") te faktycznie były dośc oporne, czy też z prawie całkiem prostymi Atomicami Tour. Ale wszystkie późniejsze jakoś taliowane idą górą.
Szczerze mówiąc to większą różnicę czuję w miękkim śniegu lub przy szreni, a największą na twardym. Te piankowe to są miękkie i trza je solidnie cisnąc by się na krawędzi utrzymały ale jakoś reagują, natomaist te FT 10 sa ospałe jak zaraza i przejście z krawędzi na krawędź trwa wieczność. W obydwu buta mam tuż nad nartą - może to powodować aż taką różnicę.
To co pisałem to moje zdanie - prawdopodobnie zbyt siłowo skręcam by wyczuwać aż takie różnice (co zresztą było widać wczoraj, Marta nakręciła filmik intruktażowy pt. "jak nie jeździć po lesie w świeżym sniegu" ze mną niestety w roli głównej.....)

Może też być tak, że składają się na to warunki - być może w warunkach szerokich stoków, gdzie można posuwać na dużej prędkości i wszytskie skręty robić z naturalnym promieniem skrętu dla danej narty to widać bardziej. A jak muszę dziubdziać między pniami to czuć inaczej. W każdym razie moje zdanie jest takie, że szerokość dziobu + rozkład sztywności w takiej przeciętnej dla naszych warunków jeździe ma większe znaczenie niż szerokość pod butem.

Kuba


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 0:20, 13 Lis 2007
darek st
domownik
 
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Gdynia





Kuba napisal;
Być może też jest tak, że żeby wyczuć takie różnice to trzeba lepiej jeździć.

Chyba gorzej Smile , Mam wrazenie ze osoby dobrze jezdzace nie wyczuwaja takich niuansow . Ja jeszcze wyczuwam Smile

Odnosnie sztywnosci zgadzam sie z pewnymi zastrzerzeniami, odnosnie szerokiego przodu zgadzam sie takze pomaga. Ale szerokosc narty pod butem takze pomaga.
Przy tak samo sztywnych nartach na szerokiej narcie w puchu sie jezdzi latwiej.

Generalnie jestem zwolennikiem polecania osobom srednio jezdzacym narty krotszej ale szerszej. Mowie o osobach ktore maja cisnienie na jazde w terenie pomimo srednich umiejetnosci.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 11:55, 05 Sty 2008
kimawug
administrator
 
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 2018
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kraków





KubaR napisał:

To co pisałem to moje zdanie - prawdopodobnie zbyt siłowo skręcam by wyczuwać aż takie różnice (co zresztą było widać wczoraj, Marta nakręciła filmik intruktażowy pt. "jak nie jeździć po lesie w świeżym sniegu" ze mną niestety w roli głównej.....)


Kuba,

Jaka jest możliwość zobaczenia tego filmiku?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 12:49, 05 Sty 2008
KrzyczaK
domownik
 
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Zielona Góra / London





ja wam powiem z mojego doświadczenia Smile
Dwa lata temu jeździłem za 154 cm nartkach, które pod butem miały 66 mm (ważę 62 kg, 172 cm wzrostu) i było mało ciekawie.. żeby skręcić trzeba było to robić po staremu, czyli z wyskoku Smile ogólnie było męcząco.. ale i tak super się jeździło w 1,5metrowym puchu..

W tym roku mam nartki 179 cm. Pod butem maja 98 mm.. różnica jest ogromniasta... Te po prostu pływają i czuć to już nawet w puchu 30 cm.. Nie trzeba w ogóle wyskakiwać w głębszym śniegu nawet.. Po prostu jeździ się jak na twardym Smile
Gorzej trochę w lesie gęstszym.. wtedy się trochę gorzej skręca w długich nartach.. ale jakoś też sobie radziłem.. trochę wolniej jechałem...

Ale porównania nie ma.. Szerokie narty to na prawdę wielka różnica w puchu!!!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez KrzyczaK dnia Sob 13:10, 05 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 13:12, 05 Sty 2008
kimawug
administrator
 
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 2018
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kraków





KrzyczaK napisał:
j

W tym roku mam nartki 179 cm. Pod butem maja 98 mm.. różnica jest ogromniasta... Te po prostu pływają i czuć to już nawet w puchu 30 cm..


A co to za model i gdzie na nich już jeżdziłeś? Jeżeli chodzi o nasz rejon to widziałem w zeszłym sezonie słowaków, którzy w Taterkach jeździli na takich ogromnych łopatach ...

Ja mam atomiki mx15, 115/80(pod butem)/101. Jestem z nich dosyć zadowolony jako uniwersalnych nart (poza trasą). Następne (chyba) chciałbym sobie kupić analogiczne. Na ubitym używam natomiast slalomek blizarda.

Zastanawiam się czy wziąć sobie na próbę typowe freeridowe narty, ale mam wątpliwości natury pragmatycznej.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kimawug dnia Sob 13:22, 05 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 13:21, 05 Sty 2008
KrzyczaK
domownik
 
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Zielona Góra / London





Na razie tylko w szklarskiej je testowałem Smile
Są to typowo freeridowe nartki (producent nazywa to BIG MOUNTAIN SKIS): K2 The Seth.
Oto kilka fotek:

Od góry:



Od spodu:


Wspinaczka:


W Tatrach zamierzam wypróbować te nartki w lutym lub w marcu.

Po twardym jeździ się na nich bardzo dobrze. Slalom gigant można spokojnie. Problem by był pewnie trochę ze slalomem takim szybkim i wąskim.. Smile
Tną śnieg i dobrze trzymają na lodzie. Szerokość w ogóle nie przeszkadza..
W puchu, tak jak już mówiłem rewelacja..
Z resztą można zobaczyć filmy z tymi nartami na Alasce Smile może to nie argument ale... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez KrzyczaK dnia Sob 13:24, 05 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 13:44, 05 Sty 2008
rygy
domownik
 
Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Kraków





Bandit B2 radzi sobie uniwersalnie we wszystkim Smile zajefajny jest!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 14:16, 05 Sty 2008
kebuz86
domownik
 
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Nowe Bystre/Zakopane





Witam:)
Ja takze dorzuce swoje 5 groszy, tak jak juz wiele osób zauwazyło (i słusznie) ze szeroka narta pomaga w utrzymaniu sie na powierzchni, jest to sprawa oczywista ze narta czym wieksza powierzchnia ma tym bardziej jest "wyporna" Ja zainwestowałem w dynastary little big fat które pod butem maja 90 mm, z tym, ze nie inwestowałem w długosc:) kupiłem ot takie 160-ki.
Wczesniej miałem hagany roadstery 170 (i mam nadal), które z haganów 2006 były "niby" Freerajdowe", ale smiem sadzic ze do wyzej pokazanych k2-jek czy innych z rodziny nordici im brakuje, ogolnie rzecz bioraz czasem ciezko je było wyrwac spod sniegu, dlatego sprobuje sie zabawic w dynsatary + silvretta 400 (na diamiry mnie nie stac:p)...
Jutro je bede testował gdzies w zachodnich, gdzie zreszta jest juz mało puchu:p ale dam zanc co i jak:)
aha przypomne ze mam 177/73 Smile

"z górskim pozdrowieniem..."


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 23:36, 05 Sty 2008
rygy
domownik
 
Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Kraków





Typowa narta w puch ma ze 100 (w każdym razie powyżej 90) pod butem i ze 130 w czubku a długość to się dobiera dłuższe niż wzrost – ale to typowo w puch.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 9:47, 06 Sty 2008
kebuz86
domownik
 
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Nowe Bystre/Zakopane





rygy napisał:
Bandit B2 radzi sobie uniwersalnie we wszystkim Smile zajefajny jest!

Z tym ze do turowania ciut za ciezka:(
Przy podobnej kasie obstawiał bym B3 respect:)
Miałem B2-ki na wyciag ale sprzedałem bo mi wogole nie byly potrzebne, a patetny z wiazaniami turowymi tez widziałem, kondyche trzeba miec:)

pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 12:11, 06 Sty 2008
rygy
domownik
 
Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Kraków





ja tam mam B2 z turowymi wiązaniami i jestem super zadowolony. z tego co wiem b3 jest cięższe od b2... a na pewno ta zielona B3_trojka


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 12:49, 06 Sty 2008
KrzyczaK
domownik
 
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Zielona Góra / London





rygy napisał:
Typowa narta w puch ma ze 100 (w każdym razie powyżej 90) pod butem i ze 130 w czubku a długość to się dobiera dłuższe niż wzrost – ale to typowo w puch.


Tak typowo na puch... ale dobrze się też jeździ po twardym.. Moje mają takie taliowanie: 130-98-118 i na twardym są bardzo dobre... Bardzo uniwersalne narty.. Dobrze mi się w nich jeździ w każdych warunkach.. Nawet po lodzie...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 13:31, 06 Sty 2008
darek st
domownik
 
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Gdynia





rygy napisal; Typowa narta w puch ma ze 100 (w każdym razie powyżej 90) pod butem i ze 130 w czubku a długość to się dobiera dłuższe niż wzrost – ale to typowo w puch.

- co do szerokosci to bym sie zgodzil ale co dlugosci nie koniecznie. Dlugosc dobru powinna byc zwiazana z poziomem jazdy. Majac okazje jezdzic na narcie fr pod butem ok.100 o dlugosciach 191 i 177 cm zdecydowanie bym wybral 177 cm przy wzroscie 190 cm i 90 kg.

Tak typowo na puch... ale dobrze się też jeździ po twardym.. Moje mają takie taliowanie: 130-98-118 i na twardym są bardzo dobre... Bardzo uniwersalne narty.. Dobrze mi się w nich jeździ w każdych warunkach.. Nawet po lodzie...

- a jaka to nartka. Ja jednak widze roznice miedzy nartami fr w szczegolnosci na na twardym snieg... nie jakas kosmiczna ale jednak trzeba przyznac ze klasyczne dobre slalomki, gigantki lepiej trzymaja w takich warunkach. Ostatnio taki test sobie zrobilem we wloszech i czulem roznice. Ale trzeba przyznac ze najnowsze narty fr naprawde sa uniwersalne Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 13:47, 06 Sty 2008
KrzyczaK
domownik
 
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Zielona Góra / London





darek st napisał:

- a jaka to nartka.

-Ja jednak widze roznice miedzy nartami fr w szczegolnosci na na twardym snieg... nie jakas kosmiczna ale jednak trzeba przyznac ze klasyczne dobre slalomki, gigantki lepiej trzymaja w takich warunkach. Ostatnio taki test sobie zrobilem we wloszech i czulem roznice. Ale trzeba przyznac ze najnowsze narty fr naprawde sa uniwersalne Smile


Jak już wyżej pisałem mam K2 The Seth (patrz fotki wyżej).

Slalomki są lepsze tylko w slalomie, ale z gigantkami to już się mogę porównywać. Były miejsca, że kilku osobom slalomki wyjechały na lodzie a mi nie.. (dokładnie w tym samym miejscu) Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez KrzyczaK dnia Nie 13:47, 06 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 15:49, 06 Sty 2008
kebuz86
domownik
 
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Nowe Bystre/Zakopane





rygy napisał:
ja tam mam B2 z turowymi wiązaniami i jestem super zadowolony. z tego co wiem b3 jest cięższe od b2... a na pewno ta zielona B3_trojka

Mi chodziło tutaj raczej o ta zółta B3 "Respect" Jest to Banditka typowo dla skiturowców, ma zwezone dzioby na zaczepy do fok i jest najlzejsza z grupy bandit:) Niestety nie wiem juz jak chodzi o twardosci...
A widzeliscie nowe Banditki z tego sezonu?
Ciekawe czy pozmieniało sie cos poza zupelnie nowa szata graficzna???
Ja tam testowałem dzis moje dynastary LBF i jestem bardzo zadowolony, jak dla mnie nie potrzeba nic wiecej:) liczy sie zabawa przyjemnosc, a jak narazie daja mi to wszystko:) zobaczymy co bedzie jak przyjda firny!!!
Pozyjemy, zobaczymy:)

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 18:12, 06 Sty 2008
rygy
domownik
 
Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Kraków





do darek st:

Co do długości nart w puch to to co pisałem to nie moja opinia lecz specjalistów i mówię tu o poważnej jeździe w puchu wyłącznie i to z dobra techniką – wiadomo początkującego taka narta ‘’ zabije ‘’

No a na warunki u nas w kraju i tak taka narta jest do d... bo wiadomo jak często zdarza się puch. Ja miałem okazję w tym roku raz jeździć w Tatrach w puchu przy 2 i wątpię aby taka sytuacja się powtórzyła.

Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 19:36, 06 Sty 2008
Maciej
domownik
 
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Wabrzezno (Kuj.-Pom.)





ja tam do plynnej i pieknej jazdy w puchu jeszcze pewnie przez jakis czas bede dorastal, ale jak bedziecie miec mozliwosc przetestujcie Kneissel Tanker Mr. Green


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 21:37, 06 Sty 2008
darek st
domownik
 
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Gdynia





krzyczak; z gigantkami mozesz porównywac ale trzeba przyznac ze narta fr nie jest stworzona do twardego sniegu co moglem doswiadczyc tydzien temu 2 dni na slalomkach 2 dni na gigantkach 1 na fr (wszystkie naostrzone i jazda w takich samych warunkach) . Róznice sa odczuwalne... ale musze przyznac ze narty fr spisuja sie calkem dobrze nawet na sztucznym twardym sniegu

rygy; problem ze czesto ci specjalisci doradzaja przez pryzmat swoich wysokich umiejetnosci. I zakladaja ze jak ktos wybiera narty fr to musi jezdzic na poziomie instruktorskim. Nie ma jak mozliwosc przetestowania bo kazda narta jest troszke inna.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 22:39, 06 Sty 2008
KrzyczaK
domownik
 
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Zielona Góra / London





w swoich śmigałem w na Szrenicy przez pięć dni.. w porównaniu do poprzednich (Dynastar Agyl 7, 154 cm, taliowanie 110-66-8Cool jeździło mi się o 3 nieba lepiej Smile Poza trasami wiadomo, ale nawet na twardym było mi lepiej na K2 niż na poprzednich... Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 23:05, 06 Sty 2008
rygy
domownik
 
Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Kraków





darek st NAPISAŁ:
Cytat:
rygy; problem ze czesto ci specjalisci doradzaja przez pryzmat swoich wysokich umiejetnosci. I zakladaja ze jak ktos wybiera narty fr to musi jezdzic na poziomie instruktorskim. Nie ma jak mozliwosc przetestowania bo kazda narta jest troszke inna.


jasne. ale jeśli ktoś decyduje się na zakup narty fr typowo do puchu to raczej powinien prezentować na stoku jazdę na dość wysokim poziomie a poza trasą wiadomo techniki są inne ale bez tych ze stoku trudno nam będzie. wiadomo, że na stoku jeździmy aby uczyć sie techniki która we fr nam pomaga i pozwala robić różne rzeczy. tak jak piszę : nie wydaje mi się, żeby ktoś kupował nartę fr w puch i nie wiedział co to jest i do czego służy a jak nie wie to może niekoniecznie jest pewien czy tego właśnie chce i co to jest jazda w puchu - a doskonale wiadomo, że to jeszcze inny rodzaj jeżdżenia.
ja zakupiłem B2 o 14 cm niższą od wzrostu i wiem teraz, że na warunki w PL jest to super narta i sprawdza się w naszych warunkach świetnie. ale wiem też, że w puchu lepiej by mnie niosła gdyby miała o 20 cm (190cm) więcej
i pod butem tak z 15mm szerzej no i wiadomo w czubku.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez rygy dnia Nie 23:08, 06 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 0:32, 07 Sty 2008
darek st
domownik
 
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Gdynia





rygy; dyskusja dobra na wieczory w schronisku... Smile Moze teraz podczas zlotu w chocholowskiej.

generalnie wole krotsze ale szersze. Czyli jak bym bral bandity to b3 a nawet b4 Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 20:29, 07 Sty 2008
lynx
domownik
 
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Skąd: Pszczyna





rygy napisał:
Bandit B2 radzi sobie uniwersalnie we wszystkim Smile zajefajny jest!


Potwierdzam ! Co prawda mam je od niedawna i z powodu panującej aury nie zdążyłem wypróbować w puchu (no może troszeczkę...) ale od kilku tygodni męczę je regularnie na przygotowanych stokach w różnych warunkach - lód, beton, śnieg świeży z armaty, zmrożony, sypki, mokry, ciężki i przelany - wrażenia rewelacja, tną wszystko ! Stosunkowo długie - 174 przy moich 180 wzrostu, przez co idą jak po szynach ! Jak nabiorą prędkości robią się bardzo posłuszne i sterowne. Czekam niecierpliwie aż coś w końcu dosypie, żeby poznać wszystkie ich zalety Cool .

P.S. Podziękowania dla forumowiczów, którzy mi doradzili tak słuszny zakup ! I specjalne pozdrowienia dla Łukasza !


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 21:27, 07 Sty 2008
rygy
domownik
 
Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Kraków





może B2 team? B2 fun club?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 12:58, 08 Sty 2008
KrzyczaK
domownik
 
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Zielona Góra / London





lynx napisał:

... na przygotowanych stokach w różnych warunkach - lód, beton, śnieg świeży z armaty, zmrożony, sypki, mokry, ciężki i przelany - wrażenia rewelacja, tną wszystko ! Stosunkowo długie - 174 przy moich 180 wzrostu, przez co idą jak po szynach ! Jak nabiorą prędkości robią się bardzo posłuszne i sterowne. Czekam niecierpliwie aż coś w końcu dosypie, żeby poznać wszystkie ich zalety Cool .

P.S. Podziękowania dla forumowiczów, którzy mi doradzili tak słuszny zakup ! I specjalne pozdrowienia dla Łukasza !


Dokładnie tak samo jest z moimi K2. Szczególnie jak nabiorą prędkości...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
szerokosc narty pod butem a jazda w puchu
Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin