Polski Klub SkiTurowy

Ogólnopolski, nieformalny klub pasjonatów skialpinizmu, turystyki narciarskiej oraz freeride'u

Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy -> Stare dziury po wiązaniach -- czym wypełniać?
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Stare dziury po wiązaniach -- czym wypełniać?
PostWysłany: Nie 7:12, 12 Wrz 2010
jarlsg
rozkręcam się
 
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów








Oto moje deski :) Czy ktos mi moze powiedziec na oko po czym sa dziury? Wyglada to na jakies wiazanie turowe chyba...
W kazdym razie -- dziur ma nie byc. Chcialbym je wypelnic, tylko nie do konca wiem czym. Na jednym z for (outdoor.org.pl) podany jest sposob z wbijaniem plastykowych kolkow i distalem.
To dobry sposob, czy mam to zalac epoksydem? Albo zdobyc jakis specjalistyczny, magiczny klej?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 12:08, 12 Wrz 2010
marcin-wawa
domownik
 
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Warszawa





A od wyszukiwania to paluszki bolą, hę, że spytam? Very Happy

http://www.skitury.fora.pl/sprzet-skiturowy,3/narty-zmiana-wiazan-czy-mozliwa,3635.html#28278


Epoksyd (Distal, LePage, Poksypol etc.) byle nie ten 10-minutowy OK.

Kołki też OK, lub nawet lepsze.

Magiczny klej nie potrzebny.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 14:15, 16 Wrz 2010
jarlsg
rozkręcam się
 
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów






Otóż -- nie bolą. Wątek czytałem. Ale chciałem, żeby kto jednoznacznie się wypowiedział :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 15:25, 16 Wrz 2010
marcin-wawa
domownik
 
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Warszawa





jarlsg napisał:
Otóż -- nie bolą. Wątek czytałem. Ale chciałem, żeby kto jednoznacznie się wypowiedział Smile


Piankowe narty miałem kiedyś łatane epoksydem. Były OK.

Teraz mam stare porentalowe B2, i w serwisie zostały zakołkowane (jak mawia pani płezydent miasta stołecznego Wałszawy) plastykowymi czopkami, i jest git. Myślę, że w dużej mierze chodzi o to, by nie dostawała się woda do drewnianego rdzenia narty coby nie pęczniał i nie paczył/delaminował dechy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 17:44, 16 Wrz 2010
jarlsg
rozkręcam się
 
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów






Kupiłem dwuskładnikowy epoksyl i krzyżyki do dystansowania kafelek, które zastrugam w kołki. Zobaczymy co wyjdzie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 19:29, 16 Wrz 2010
marcin-wawa
domownik
 
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Warszawa





jarlsg napisał:
Kupiłem dwuskładnikowy epoksyl i krzyżyki do dystansowania kafelek, które zastrugam w kołki. Zobaczymy co wyjdzie.


Lepiej zalej samym epoksydem, tylko tak, by szczelnie wypełniło dziurę, żeby nie było bańki powietrza.

Możesz dać dużo, tzw. nadmiar. Następnie, dookoła zlanej dziuryzanim epoksyd zastygnie oczyść rozlany glut wacikiem (np. takim do uszu) nasączonym octem spirytusowym. Ocet rozpuszcza niezastygniety epoksyd. Uważaj tylko, żebyś nie nalał octu do dziury bo będziesz musiał zacząć od nowa.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 19:37, 16 Wrz 2010
jarlsg
rozkręcam się
 
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów






Zalane, powbijałem też kołki. Zobaczymy co z tego wyjdzie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 10:41, 17 Wrz 2010
marcin-wawa
domownik
 
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Warszawa





jarlsg napisał:
Zalane, powbijałem też kołki. Zobaczymy co z tego wyjdzie.


Prawie napewno nie kołki z dziur Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 11:30, 17 Wrz 2010
pst
domownik
 
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Skąd: Kraków





marcin-wawa napisał:
jarlsg napisał:
Zalane, powbijałem też kołki. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Prawie napewno nie kołki z dziur Smile

A to się akurat okaże - jeśli te krzyżyki do flizów były polietylenowe, jest spora szansa, że epoksyd ich nie "chwycił". Wink
Inna sprawa, że faktycznie tu chodzi o uszczelnienie, a nie przenoszenie obciążeń (pod warunkiem, że otwory pod nowe wiązania będą w rozsądnej odległości od tych zakołkowanych).

P.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 13:56, 17 Wrz 2010
marcin-wawa
domownik
 
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Warszawa





pst napisał:
marcin-wawa napisał:
jarlsg napisał:
Zalane, powbijałem też kołki. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Prawie napewno nie kołki z dziur Smile

A to się akurat okaże - jeśli te krzyżyki do flizów były polietylenowe, jest spora szansa, że epoksyd ich nie "chwycił". Wink
Inna sprawa, że faktycznie tu chodzi o uszczelnienie, a nie przenoszenie obciążeń (pod warunkiem, że otwory pod nowe wiązania będą w rozsądnej odległości od tych zakołkowanych).

P.


Nie pomyślołech byłech, żeczywiście epoksyd PETu zbyt dobrze nie łapie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 21:25, 17 Wrz 2010
jarlsg
rozkręcam się
 
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów






Klej pięknie ściekł w dziury, doleję do końca. Krzyżyki zostały przeze mnie pokarbowane, więc raczej nie wypadną. W fekecie -- może się udać Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Stare dziury po wiązaniach -- czym wypełniać?
Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin