Polski Klub SkiTurowy

Ogólnopolski, nieformalny klub pasjonatów skialpinizmu, turystyki narciarskiej oraz freeride'u

Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy -> Ski Trab & Dynafit ST 5.0 a może ASD Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Pią 12:20, 14 Lis 2008
KubaR
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Skąd: Rabka - Zdrój





KasiaA napisał:

Z Dynafitów ST 5.0 się wycofałam (chyba...) ze wzgledu na mocne profilowanie. Po wszelkich za i przeciw doszłam do wniosku że lepiej podchodziło mi się na bardziej prostych nartach. Na tych miałam problem na progu pod Terinką, później na czerwoną Ławkę prawie od dołu zasuwałam z nartami przy plecaku. A na Ramie Łomnicy w mało profilowanych nartach wyszłam bez problemów.


A to czasem nie kwestia fok? I być może techniki chodzenia.

Kuba


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 12:38, 14 Lis 2008
KasiaA
domownik
 
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków





KubaR napisał:
...

A to czasem nie kwestia fok? I być może techniki chodzenia.


Być może że to kwestia fok a bardziej pewnie techniki. Cóż, techniki na razie nie zmienię ale będę próbowała, pewnie to potrwa Wink
Podchodziłam zakosami oczywiście i miałam wrażenie na Dynafitach, że narta sie wygina pod butem. Więc bardziej dociskałam do kantu a jak to sie kończy, to wiecie na pewno z własnych początków. Kilka takich poślizgów na zmianie kierunku i odpięłam narty.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 13:25, 14 Lis 2008
KubaR
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Skąd: Rabka - Zdrój





KasiaA napisał:

Być może że to kwestia fok a bardziej pewnie techniki. Cóż, techniki na razie nie zmienię ale będę próbowała, pewnie to potrwa Wink


To nie jest kwestia zmiany tylko pewnikiem nabycia jej wogóle.

Cytat:

Podchodziłam zakosami oczywiście i miałam wrażenie na Dynafitach, że narta sie wygina pod butem. Więc bardziej dociskałam do kantu a jak to sie kończy, to wiecie na pewno z własnych początków.


A tego to nie rozumiem. Narta Ci uciekała w bok czy do tyłu? No i podstawa jeśli chodzimy po stromszym to do taliowanych nart taliowana foka, chyba że parę w ręcach mamy i w nogach tyz.


Cytat:

Kilka takich poślizgów na zmianie kierunku i odpięłam narty.


Przy zmianie kierunku najczęściej poślizg występuje przy niezdecydowanym obciążaniu.

Te dywagacje i porównania są o tyle bez sensu, że porównywanie musiałby być dokonane na podobnym sniegu, ekspozycji a i foka powinna być idealnie dobrana. Poza tym TAKA sama foka (materiał).

Ja bym nie demonizował takiego taliowania - to są wszystko narty Skiturowe. Znacznie większe taliowanie mają interesujące Cię ASD.

Ja często łażę na dość szerokich FT10 (118-88-110) i jakiś specjalnych problemów nie odnotowałem.

Kuba


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 14:24, 14 Lis 2008
KasiaA
domownik
 
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków





Co do techniki: zwał jak chciał: robię co potrafię i tyle. I dlatego zależy mi na zakupie najbardziej odpowiednich desek. A ponieważ nie mam wiedzy w tym temacie, dlatego pytam tutaj.

W Dynafitach foka była taliowana, komplet z nartami. Nie wiem na ile była dobra bo sie na tym nie znam. Wiem jak mi się szło. Przy krzywym postawieniu narty, gdy skrzywiłam nogę, zachwiałam nią itp, miałam wrażenie ze od razu trafiałam na krawędzie i zaczynał sie problem. Pod górę nie jechałam Wink, kantem do tyłu się zsuwałam, zresztą dość oczywiste jak wsadziłam krawędź do śniegu i dociążyłam Wink.
Tak samo przy nawrocie. Moze to i być spowodowane tym, ze źle obciążam, ale tak robię i póki się nie nauczę, to się męczę.
Mówią że dobry zawodnik na każdej narcie pojedzie (i może dlatego Ty Kuba nie masz problemów na szerokich FT10), dlatego ze ja takim nie jestem i długo nie będę, to chciałabym dobrać odpowiednie narty to swoich miernych umiejętności. I tutaj oczekiwałabym jakichkolwiek porad.

Z ASD wycofaliśmy się. Nie ma rozmiaru. A dodatkowo doczytaliśmy o drewnianym rdzeniu.

Dzięki za wszelkie porady Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 15:06, 14 Lis 2008
KubaR
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Skąd: Rabka - Zdrój





KasiaA napisał:
Co do techniki: zwał jak chciał: robię co potrafię i tyle. I dlatego zależy mi na zakupie najbardziej odpowiednich desek. A ponieważ nie mam wiedzy w tym temacie, dlatego pytam tutaj.


I własnie dlatego Cię informuję, że technika przy podchodzeniu jest do nabycia w ciagu kilku godzin, a jazdy to sama wiesz.

Więc na Twoim poziomie bardziej patrz na to co Ci pomoże w jeździe w stosunku do tego co CI pomoże w chodzeniu. No chyba, że chcesz biegac w zawodach lub pokonywać kosmiczne dystanse.

Cytat:

Tak samo przy nawrocie. Moze to i być spowodowane tym, ze źle obciążam, ale tak robię i póki się nie nauczę, to się męczę.


J.W. Aby dobrze chodzić wystarczy dociążać całą fokę, być może się zbytnio do przodu pochylasz - to tak jak wyżej pisałem szybko załapiesz, dobrze żeby Ci ktoś pokazał.

Cytat:

dlatego ze ja takim nie jestem i długo nie będę, to chciałabym dobrać odpowiednie narty to swoich miernych umiejętności. I tutaj oczekiwałabym jakichkolwiek porad.


j.w. skup się na zjeździe, na podchodzeniu mniej. Owszem szerokie czy bardzo taliowane narty są bardziej upierdliwe przy podchodzeniu ale w początkowym okresie ma to mniejsze znaczenie.

Pozdrawiam,

Kuba


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 11:08, 15 Lis 2008
darek st
domownik
 
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Gdynia





kasia; czasami jak gdzies podchodzisz i masz problem z trzymaniem spróbuj zastosowac tzw dobijanie narty (z foka ) do sniegu. U mnie dziala.

W temacie nart zgadzam sie z Kuba skup sie na narcie ktora pomaga przy zjezdzie.

Silvrete bym odpuscil. Jakos dziwnie na nich sie jezdzilo jak na nartach z przed 4-6 lat? To juz nie chodzi tylko o sam promien skretu ale o caloksztalt. No a moze mi tylko tak sie wydawalo?

BD- na culcie nie jezdzilem ale BD robi narty ktore raczej sa twarde i potrzeba wkladac troche sily. W twoim wypadku to raczej bylby zly wybor. Ale generalnie to b. fajne narty dla facetów w szczegolnosci Stigma, voodoo.

Moja kolejnosc nart dla osoby ktora nie chce kupic koniecznie narty za 1500 zl. I preferuje technike carvingowa i potrzebuje narty w miare latwoskretne...

- Hagan spirit 780 zl, dragon 1070zl (tymi 2 modelami Hagan udowodnil ze umie robic fajne narty turowe dla normalnych ludzi) fizycznie juz mamy ale na stronie pojawia sie za kilka dni. Jeszcze w marcu (po naszych testach) w tych ocenach bylismy prawie odosobnienie ale teraz widze, ze Dragon zaczyna zbierac pochlebne oceny w niezaleznych testach zagranicznych.
- K2 Suksan bedziemy miec w promocji za 799. Narta ktora otrzymala wiele dobrych ocen w testach niezaleznych ale nie jezdzilem na niej.
- Blizzard free cross
- Dynafit 7 szczytow -pewniak ale drogi Sad Aktualnie jest w wyzszych cenach a w przeciagu tyg. potanieje o jakies 7-10% podobnie jak inne rzeczy z dynafita.

No i zostaje jeszcze narta 130 Hagana Eagle ; szeroka, latwa, w miare tania (600zl ), niedoceniana Smile

Jak chcesz to zadzwon do wroclawskiego Horyzontu i pogadaj z Sylwia jak kobieta z kobieta. Ona byla w zeszlym roku na testach i jezdzila (chyba) na wiekszosci tych nart takze tych 130cm.


A najlepiej jakbys poczekala do najblizszego sniegu i potestowala. Mozemy dogadac sie w temacie na priva.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 20:37, 15 Lis 2008
kampress
domownik
 
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Skąd: Rabka-Zdrój





darek st napisał:


No i zostaje jeszcze narta 130 Hagana Eagle ; szeroka, latwa, w miare tania (600zl ), niedoceniana Smile


no ja nie wiem ale raczej nie do nauki jazdy..., jaka by nie była (niedoceniana), łatwa itd. - to w zmiennych warunkach a jeszcze przy braku pewnego doświadczenia nie pojedzie, ( i tak przy tej dł jest mała powierzchnia a co za tym idzie brak stabilności). Confused


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 10:18, 16 Lis 2008
darek st
domownik
 
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Gdynia





Kampress napisał:
darek st napisał:


No i zostaje jeszcze narta 130 Hagana Eagle ; szeroka, latwa, w miare tania (600zl ), niedoceniana Smile


i tak przy tej dł jest mała powierzchnia a co za tym idzie brak stabilności. Confused


Jej powierzchnia jest podobna do powierzcni nart 70-72 pod butem i dlugosci 165cm. Tak wynika z katalogu Hagana.

Na krotkich nartach mozna tez jezdzic dobrze i zle Smile wszystko zalezy czy chcesz sie uczyc i dobrze jezdzic czy tylko zsuwac.

W USA jest to w miare mocny trend w narciarstwie i to pisze bardziej o nartach 1 m niz 1,3m Smile Jest nawet stronka temu poswiecona [link widoczny dla zalogowanych] Wink zerknijcie na poczatek filmu The Black Tape

Temat krótkiej narty trzeba czuć i nie namawiac kogos na sile. Ale wszystkim slabiej jezdzacym polecam to doswiadczenie. Wg mnie lepiej jezdzic poprawnie technicznie na nartach 1,3m niz kaleczyc technike i stresowac sie na nartach np 160cm.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez darek st dnia Nie 10:19, 16 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 11:08, 16 Lis 2008
KubaR
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Skąd: Rabka - Zdrój





darek st napisał:
Wg mnie lepiej jezdzic poprawnie technicznie na nartach 1,3m niz kaleczyc technike i stresowac sie na nartach np 160cm.


Sorry ale to kompletna bzdura jest. Albo umiesz jeździć technicznie albo nie. Jeżeli Ci się wydaje, że jeździsz technicznie na 130, a na 160 kaleczysz technikę to po prostu oznacza, że nie umiesz jeździć. Jak umiesz jeździć to będziesz jeździć na nartach 130, 160 i 200 - oczywiście odczucia będą inne.

Za krótkie narty pomagają może na samym początku ale potem to już tylko generują złe nawyki. Jedyne czego się można na krótkich nartach nauczyć to balansu przód-tył innych rzeczy można się tylko oduczyć.

Kuba


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 11:10, 16 Lis 2008
KubaR
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Skąd: Rabka - Zdrój





darek st napisał:

- K2 Suksan bedziemy miec w promocji za 799. Narta ktora otrzymala wiele dobrych ocen w testach niezaleznych ale nie jezdzilem na niej.


A to fajna narta jest. Znajomy ma i obserwowałem jak pracuje w terenie, w dość ciężkich warunkach. Polecam.

Kuba


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 17:05, 16 Lis 2008
kampress
domownik
 
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Skąd: Rabka-Zdrój





darku - podzielam zdanie Kuby - albo umiesz jeździć na czym by ci nie dali, albo w ogóle - i wybacz... jak taka krótka narta ma pracować w "zmiennych warunkach" jakimi są nasze (karpaty)?. Przecież tu ewidentnie brakuje długości narty ! - nie nadrobisz (tym) stwarzając ją tylko szerszą... i pomińmy tu amerykanckie trendy.

Wink

konrad


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kampress dnia Nie 17:07, 16 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 17:12, 16 Lis 2008
darek st
domownik
 
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Gdynia





KubaR napisał:
darek st napisał:
Wg mnie lepiej jezdzic poprawnie technicznie na nartach 1,3m niz kaleczyc technike i stresowac sie na nartach np 160cm.


Albo umiesz jeździć technicznie albo nie. Jeżeli Ci się wydaje, że jeździsz technicznie na 130, a na 160 kaleczysz technikę to po prostu oznacza, że nie umiesz jeździć. Jak umiesz jeździć to będziesz jeździć na nartach 130, 160 i 200 - oczywiście odczucia będą inne.

Za krótkie narty pomagają może na samym początku ale potem to już tylko generują złe nawyki. Jedyne czego się można na krótkich nartach nauczyć to balansu przód-tył innych rzeczy można się tylko oduczyć.

Kuba


e Kuba ty znowu o tym samym.

Mozesz technicznie jezdzic na poziomie 4, 6 a nie tylko 8. Moge ci zagwarantowac ze osoba sredniozawansowana o poziomie 6 moze spokojnie w dobrym stylu pociagnac na narcie 130 cm (szerokiej) miejsca które normalnie by zjezdzala na dlugich przy poziomie 8-9. Te same miejsca na narcie dlugiej by w ogóle nie dala rady przejechac w zadnym stylu.

Ty na krotkich nartach jezdziles chwile a ja z 50 dni w tym takze na 1 m a reszte na dlugich. Nie uwazam, ze narta 130 cm jest dla wszystkich, bo nie jest dla dobrze jezdzacych. Ale wg Ciebie jest ona prawie dla nikogo. Oczywiscie nie musi to byc narta docelowa ale dla wielu to bedzie fajna narta na 2-3 lata. Nie mierz innych swoja miara (osoby mocno zawansowanej w turach...) czasami sa ludzie ktorzy przecietnie jezdza i np zima spedzaja na turach np 2 tyg. Zjazdow na tyle malo robia ze dopiero po kilku dniach przypominaja jak sie jezdzi. A jakos nie maja czasu na lekcje narciarskie... Z reszta nie wszystkim zalezy na dlugiej krawedzi bo np jezdza wolno, asekuracyjnie albo cenia sobie komfort , że moga wszedzie zjechac przy srednim poziomie umiejetnosci takze pomiedzy w miare gestymi choinkami

Z innej bajki; kiedys kajak gorski mial miec 3,5-4 m bo... a teraz ma 2,4-2,6 a sa nawet


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez darek st dnia Nie 17:16, 16 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 17:21, 16 Lis 2008
kampress
domownik
 
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Skąd: Rabka-Zdrój





darek st napisał:
że moga wszedzie zjechac przy srednim poziomie umiejetnosci takze pomiedzy w miare gestymi choinkami


moim zdaniem szybciej się zmasakruje Confused - to nie są narty do freerideu, przystokowo można się na nich pobawić... - [nie w terenie] Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kampress dnia Nie 17:24, 16 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 18:27, 16 Lis 2008
KubaR
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Skąd: Rabka - Zdrój





Darek,

Nie wiem na jakiej podstawie piszesz swoje posty. Cała moja wiedza narciarska się z tym co piszesz kłóci. Być może jest po prostu zbyt mała by pojąć parę rzeczy takich jak np. sławetna skala narciarska czy wspaniałość krótkich nart. To zresztą może być przyczyna, że na nartach bardzo krótkich jeździło mi się gorzej i miałem problemy. Spróbuję się poduczyć.

Kuba


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 19:07, 16 Lis 2008
darek st
domownik
 
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Gdynia





Kampress napisał:
darek st napisał:
że moga wszedzie zjechac przy srednim poziomie umiejetnosci takze pomiedzy w miare gestymi choinkami


moim zdaniem szybciej się zmasakruje Confused - to nie są narty do freerideu, przystokowo można się na nich pobawić... - [nie w terenie] Wink


wlasnie o to chodzi ze nie Smile Do FREERIDE`U NIE; ale do freeride`u tatrzanskiego spoko. Konrad pomysl o jakims zjezdzie (waski żleb) który wiesz ze bys zjechal jak bys o 20% lepiej jezdzil. Nakladasz te narty 130cm i zjezdzasz. Oczywiscie te narty maja minusy np nie lubia plaskich odcinkow w puchu. Ale wtedy jade za kims Smile

Troche OT; Ja jestem generalnie otwarty ale dzieki temu zycie jest ciekawsze i poszerzam horyzonty np tydzien temu jezdzilem na narcie 105 pod butem obSETHed K2 i po prostu rewelacja narta prawie tak latwa jak b3 bandit 83 pod butem. Zawdziecza to Rockerowi. Snieg byl dosyc trudny przejeżdzony... ale juz czulem ze w puchu to bedzie prawdziwe plywanie
[link widoczny dla zalogowanych]
Oczywiscie juz zalatwiam na testy Smile w 2 dlugosciach i prawdopodobnie bedzie tez hellbent


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 19:22, 16 Lis 2008
kampress
domownik
 
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Skąd: Rabka-Zdrój





darek st napisał:


wlasnie o to chodzi ze nie Smile Do FREERIDE`U NIE; ale do freeride`u tatrzanskiego spoko. Konrad pomysl o jakims zjezdzie (waski żleb) który wiesz ze bys zjechal jak bys o 20% lepiej jezdzil. Nakladasz te narty 130cm i zjezdzasz. Oczywiscie te narty maja minusy np nie lubia plaskich odcinkow w puchu. Ale wtedy jade za kims Smile


te wąskie "odcinki" żlebów to ile procent w ciągu sezonu ?... - poradzę sobie pewnie bez większych problemów obskokami na zwykłych deskach... a poza tym to pewnie bardzo bym się wkur..., zwłaszcza jak by nikogo przede mną nie było Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 19:24, 16 Lis 2008
darek st
domownik
 
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Gdynia





KubaR napisał:
Darek,

Nie wiem na jakiej podstawie piszesz swoje posty. Cała moja wiedza narciarska się z tym co piszesz kłóci. Być może jest po prostu zbyt mała by pojąć parę rzeczy takich jak np. sławetna skala narciarska czy wspaniałość krótkich nart. To zresztą może być przyczyna, że na nartach bardzo krótkich jeździło mi się gorzej i miałem problemy. Spróbuję się poduczyć.

Kuba


Na podstawie obserwacji i wlasnych doswiadczeni co najwazniejsze jestem swiadom ze to troche niezgodne z ogolnie przyjetymi wzorcami.

Jezdzilem jakis czas na prostych deskach (dlugich), potem na shortach szerokich (1m) , potem troszke na slalomkach carvingowych, potem troche na nartach 1,3m hagana, a teraz raczej na nartach FR od 80 do 105 pod butem albo jakis slalomkach jak nie ma warunkow po za trasami. Nie jezdze jakos super ale moze dlatego pamietam jakie problemy maja ludzie zaczynajacy przygode z FR.

Skala to tylko pkt odniesienia w szczegolnosci przydatna jak ktos jezdzil po trasach a teraz chce pobawic sie w FR.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 20:39, 16 Lis 2008
darek st
domownik
 
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Gdynia





Kuba, Konrad; pamietajcie ze narta 130cm pojawila sie jako opcja dla dziewczyny ktora sama pisze ze jej umiejetnosci sa mierne ... a nie dla faceta co smiga ...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 22:00, 16 Lis 2008
KubaR
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Skąd: Rabka - Zdrój





darek st napisał:
Konrad pomysl o jakims zjezdzie (waski żleb) który wiesz ze bys zjechal jak bys o 20% lepiej jezdzil.


Do jazdy w wąskim stromym, żlebie (na poziomie "zjechania", a nie szaleństw) nie są potrzebne specjalne umiejętności. Najczęściej sie tam jeździ skrętem skocznym a do niego potrzebna jest psycha - umiejętność "nurknięcia" w ekspozycję. Owszem na nartach 130 cm będzie Ci łatwiej bo dasz radę nawet skręcić wybijając się z "całej" narty i nie zahaczysz piętkami ale to jest uczenie się ZŁYCH nawyków. Według mnie lepiej poświęcić 300 m zjazdu na przeciwczenie prawidłowego skrętu (moja baba załapała po kilkunastu przeskokach) niż utrwalać błędy.

Cytat:

Na podstawie obserwacji i wlasnych doswiadczeni co najwazniejsze jestem swiadom ze to troche niezgodne z ogolnie przyjetymi wzorcami.


No cóż.

Cytat:

Kuba, Konrad; pamietajcie ze narta 130cm pojawila sie jako opcja dla dziewczyny ktora sama pisze ze jej umiejetnosci sa mierne ... a nie dla faceta co smiga ...


Tylko, że moim zdaniem opcja bez sensu. Owszem Twoje pozostałe propozycje były całkiem OK.

Pozdrawiam,

Kuba


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 7:47, 17 Lis 2008
KasiaA
domownik
 
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków





Dzięki za wszelkie porady Smile
Byliśmy w sobotę n Słowacji, wybór olbrzymi, nie to co w Polsce. I pod względem firm i pod względem różnych modeli. Deskę możesz wziąć do ręki, porównać z inną itd.
Zafascynowały mnie Dynafity Seven Summits... Smile Tak po babsku to po prostu piękne Wink

Co do dyskusji jaka tutaj jest, chyba nie zdecydowałabym się na deskę 130 cm. Tak sobie myślę, że wolę to co tradycyjne, sprawdzone. Myślę, ze nawet gdybym przetestowała, to przy moich miernych umiejętnościach i tak nie byłabym w stanie wiele powiedzieć.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 10:36, 17 Lis 2008
darek st
domownik
 
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Gdynia





KubaR napisał:
darek st napisał:


Kuba, Konrad; pamietajcie ze narta 130cm pojawila sie jako opcja dla dziewczyny ktora sama pisze ze jej umiejetnosci sa mierne ... a nie dla faceta co smiga ...


Tylko, że moim zdaniem opcja bez sensu. Owszem Twoje pozostałe propozycje były całkiem OK.
Kuba


Kuba; Rozstańmy sie w pokoju. Pomimo ze 90% czasu smigam juz na dlugich na razie moje Haganki 130cm zostawiam.

Kasia ; Dynafit ten co wspominasz to po prostu pewniak Smile ale drogi. Z ciekawosci ile kosztuje za granica bo w Polsce jego aktualna cena 1459


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 10:45, 17 Lis 2008
KasiaA
domownik
 
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków





Ceny są w koronach i e euro, zależy gdzie kupisz tą walute. Bardzo podobnie kosztuje. W Polsce nie ma rozmiaru 156 cm ani 160 cm. Tylko 163 i 170.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 13:43, 17 Lis 2008
kampress
domownik
 
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Skąd: Rabka-Zdrój





darek st napisał:


Kuba; Rozstańmy sie w pokoju. Pomimo ze 90% czasu smigam juz na dlugich na razie moje Haganki 130cm zostawiam.



no nareszcie Laughing , myślę że na tym etapie moglibyśmy definitywnie zakończyć dywagacje na temat szortów - które "nie nadają się" jako narzędzie pozatrasowe i basta...

pozdrawiam

konrad


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 14:10, 17 Lis 2008
darek st
domownik
 
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Gdynia





Kampress napisał:
darek st napisał:


Kuba; Rozstańmy sie w pokoju. Pomimo ze 90% czasu smigam juz na dlugich na razie moje Haganki 130cm zostawiam.



no nareszcie Laughing , myślę że na tym etapie moglibyśmy definitywnie zakończyć dywagacje na temat szortów - które "nie nadają się" jako narzędzie pozatrasowe i basta...

konrad


źle mnie zrozumiaes. Inaczej mówiac zostanmy przy swoich zdaniach Smile

Czyli wg mnie te szerokie 130 cm sa doskonala narta dla poczatkujacych i lekkich freeriderow. Ktorzy chca jezdzic po za trasami... a ich poziom umiejetnosci pozostawie wiele do zyczenia (wg nielubianej skali np. 2-6). Oczywiscie mozna im powiedziec podciagnij sie w jezdzie a potem sprobuj jazdy poza trasami ale nie wszystkim sie chce czekac 2-4 sezony zeby sie podciagnac , bo niektorzy w góry maja daleko i nie spedzaja co 2 weekendu na nartach.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 18:21, 17 Lis 2008
kampress
domownik
 
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Skąd: Rabka-Zdrój





darek st napisał:
Oczywiscie mozna im powiedziec podciagnij sie w jezdzie a potem sprobuj jazdy poza trasami ale nie wszystkim sie chce czekac 2-4 sezony zeby sie podciagnac , bo niektorzy w góry maja daleko i nie spedzaja co 2 weekendu na nartach.


niby racja..., ale powiem tak - (jak w tym dowcipie) kiedy jeden z przechodniów pyta drugiego - jak dostać się do filharmonii ? - na co drugi odpowiada : ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 8:08, 18 Lis 2008
KasiaA
domownik
 
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków





Po przejściu przez wieeele modeli, najróżniejszych rozważaniach i wątpliwościach, zamęczaniu Was pytaniami i wątpliwościami itd, kupiliśmy Dynafita seven summits.
Początkowo zastanawiałam sie nad Dynafitem St 5.0 (ponownie wrócił), ale jest z pianki a zdecydowałam sie na coś z drewnianym rdzeniem. Więc pomijajas Dynastar których był olbrzymi wybór, zastanawialiśmy się jeszcze nad Dynafitem FT 6.0, ale cena była zbliżona do Seven summits a tutaj bardziej pasowała mi długość, bo jednak zdecydowałam się na krótsze: w takich po prostu dobrze mi sie jeździ.
Mam nadzieje ze to była dobra decyzja. To jakie są deski w wyglądu, nie muszę Wam mówić Wink są zaje-fajne. Niestety, juz nie mogę sie na nie patrzyć z podziwem, poszły na montowanie wiązań... ale za niedługo bedę je mogła wpinać i wypinać na dywanie Wink
Dziekuje wszystkim za pomoc i podpowiedzi Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 8:57, 18 Lis 2008
kampress
domownik
 
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Skąd: Rabka-Zdrój





i bardzo dobrze ! - szczerze gratuluję zakupu, piękny zestaw będzie do śmigania i łazikowania. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kampress dnia Wto 8:57, 18 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 9:07, 18 Lis 2008
KasiaA
domownik
 
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków





Kampress, zebyś wiedział jak mi ulżyło jak już kupiliśmy! Smile Łącznie z fokami, takie niebieskie Wink (no, kobietą jestem, pod kolor do oczu Cool


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 9:19, 18 Lis 2008
Marcin
domownik
 
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: Warszawa





Gratulacje- świetny wybór. Z perspektywy 16 dni używania Seven Summitsów w zeszłym sezonie mogę powiedzieć że jest to doskonale uniwersalna narta no i oka nie męczy.

W tym sezonie Seven summitsy dostały dodatkowe 3 wyróżnienia w prasie fachowej : Niemiecki Outdoor , niemiecki Alpin i polski magazyn NTN - wyróżnienie VIP!
Pozdrawiam,

Marcin


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 9:25, 18 Lis 2008
KasiaA
domownik
 
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków





Marcin, dziękuje Cool
Czyli uważacie, że amatorzy też na niej pojeżdżą?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez KasiaA dnia Wto 12:00, 18 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Ski Trab & Dynafit ST 5.0 a może ASD
Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 2 z 3  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin