Polski Klub SkiTurowy

Ogólnopolski, nieformalny klub pasjonatów skialpinizmu, turystyki narciarskiej oraz freeride'u

Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy -> ski-lina na lodowiec
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
ski-lina na lodowiec
PostWysłany: Czw 10:03, 28 Sty 2010
przemski
domownik
 
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Skąd: Warszawa (Zalesie Górne)





Witam,

potrzebuję linę do asekuracji lodowcowej (wiadomo, większość czasu w plecaku...) podczas wycieczek skiturowych

znam Rando Beala (http://www.polarsport.pl/product/355968/Lina%20BEAL%20RANDO%20-%20bli%C5%BAniacza) i bardzo dobrze do tej pory służyła a waga 37g/m i 8mm przekroju to bardzo dobre parametry

przed zakupem liny postanowiłem dopytać bo może coś nowego wymyślili jeszcze lepszego w międzyczasie? polecacie jakąś inną linę?

przemek


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 10:33, 28 Sty 2010
pokor
administrator
 
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: Sudety





[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 10:56, 28 Sty 2010
AvantaR
domownik
 
Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 779
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Łaziska Górne (Oberschlesien)





Hmmm wlasnie szukam jakies liny na Grossa, pytanie tylko czy ona sprawdzi sie tez na grani? Co oni maja na mysli mowiac "nie do wspinaczki". Czy graniowka na Grossglocknerze to juz wspinaczka czy jeszcze nie Razz ?

Bo noszenie mojego 60m tendona jest co najmniej ... klopotliwe.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez AvantaR dnia Czw 10:57, 28 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 11:21, 28 Sty 2010
Laskis
rozmowny
 
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy





Beal Rando ma charakterystykę liny bliźniaczej, dlatego nie powinna być używana jako lina pojedyńcza. Co do graniówki to masz na myśli grań Erzherzog-Johann-Hütte czy Studlgrat i w jakim sezonie. Jak jedziecie np w 4 osoby to i tak moim zdaniem 60m nie unikniesz.

Pozdro!
Michał


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 11:33, 28 Sty 2010
Sheep
domownik
 
Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Skąd: Warszawa





AvantaR napisał:
Hmmm wlasnie szukam jakies liny na Grossa, pytanie tylko czy ona sprawdzi sie tez na grani? Bo noszenie mojego 60m tendona jest co najmniej ... klopotliwe.

IMHO podwójna/bliźniacza na Grossglockner będzie strasznie niewygodna. Się będzie jeszcze bardziej plątać z innymi, a tam musisz pilnować tempa, a nie się z liną pitolić Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 11:35, 28 Sty 2010
mix
domownik
 
Dołączył: 23 Lis 2009
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: kielce





Jak nie do wspinaczki jak ładujesz przeloty tak żeby dwie żyły dostawały udar
w momencie odpadnięcia to jest ok, chyba że chodzi im o to, że jest to lina do noszenia
w plecaku
pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 11:37, 28 Sty 2010
mr
domownik
 
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: Szklarnia





uwag kilka:

- sugerują jednak linę wspinaczkową a nie typu 'randonee', bo osobiście wole mieć linę bardziej uniwersalną, na której można się także wspiąć choćby krótki trudniejszy odcinek, czy spokojnie asekurować na grani... grubości i waga praktycznie taka sama

- "przewodnicka' długość liny 30m także wydaje mi się odrobinę za krótka jeśli realnie bierzemy pod uwagę możliwość 'nura' do szczeliny (30 można praktycznie związać max tylko 3 osoby! i to beż żadnego zapasu liny u skrajnych zawodników.... chciałbym zobaczyć wyciąganie z głębszej niż 5m szczeliny przy pomocy tak krótkiej liny.... jak przyjdzie założyć stanowisko trochę dalej niż przy samej krawędzi szczeliny - i jeszcze najlepiej zdublować - to na metoda "U" może już nie wystarczyć, a 'szwajcar' wciąż jakoś mało popularny w naszym kraju...

- ile z także 30m liną można zjechać - raptem 15m w razie potrzeby...

oczywiście wszystko zależy od konkretnej toury i przewidywanych trudności (np zjazdów) i ilości uczestników, i najlepiej mieć jedną 30m i jedną dłuższą (ja tam mam...), ale jeśli miał bym mieć tylko jedną, to chyba wolałbym coś koło 40-50m...... i dobrze sprawdzić (przećwiczyć/ przypomnieć) jak na tej konkretnej linie (grubości) działają nasze przyrząd, którymi chcemy się z tych szczelin wyciągać - coraz popularniejszy w zestawach randonee 'minitak' dział już od fi 8mm

tyle na szybko,
mr


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 11:58, 28 Sty 2010
KubaR
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Skąd: Rabka - Zdrój





Tak jak pisze Marcin. Ja mam na lodowce i łażenie w małym zespole 30 (uciety kawałek zwykłej połowki 8.5 mm) - tudzież jakieś prożki kilka/kilkanaście metrów. Na tury z poważniejszymi zabawami biorę zwykłą linę.

Mam taką uwagę do długości 30 m to jest w miarę Ok do podchodzenia na nartach dla 4 osób (wtedy wychodzi circa 10 m pomiędzy ludźmi, bez zapasu na końcach), dla 3 można zrobić te 10 i zapas po ok 5 m na końcach. Z tym, że w zespole 3-4 osobowym, przy krótkich odcinkach warto parę kluczek zawiązać.
Tyle, że to tylko wtedy gdy przewidujemy podchodzenie na z liną. Jeżeli przewidujemy zjazd z takową (bardzo rzadkie) to odcinki między zawodnikami muszą być dużo dłuższe.

Generalnie nie da się dać odpowiedzi bez konkretnej skitury w planie.

Kuba

P.S. Liny typu rando to zwykłe "połowki", a nie jakieś super wynalazki.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 12:03, 28 Sty 2010
lesny_83
domownik
 
Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 911
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Skąd: krakow





pisze ze nie nadaje sie do wspinaczki bo sa takie przepisy ze liny tylko powyzej 30 m sa do asekuracji we wspinaczce a skad to sie wzielo to nie mam pojecia


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 12:05, 28 Sty 2010
AvantaR
domownik
 
Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 779
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Łaziska Górne (Oberschlesien)





Laskis napisał:
Beal Rando ma charakterystykę liny bliźniaczej, dlatego nie powinna być używana jako lina pojedyńcza. Co do graniówki to masz na myśli grań Erzherzog-Johann-Hütte czy Studlgrat i w jakim sezonie. Jak jedziecie np w 4 osoby to i tak moim zdaniem 60m nie unikniesz.

Pozdro!
Michał

Erzherzog-Johann-Hütte w maju pewnie.
Mozliwe, ze w 4 osoby. Ale to wolalbym miec dwie 30 niz jedna 60. Ale faktem jest, ze taka 30 jest o tylek roztrzasc jak trzeba jakies dluzsze zjazdy robic czy cus.

Pewnie skonczy sie tak, ze bede nosil tego 60m Tendona, chociaz bydle jest nieporeczne i ciezkie :/


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 12:07, 28 Sty 2010
mr
domownik
 
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: Szklarnia





KubaR napisał:
Tak jak pisze Marcin. Ja mam na lodowce i łażenie w małym zespole 30 (uciety kawałek zwykłej połowki 8.5 mm) - tudzież jakieś prożki kilka/kilkanaście metrów. Na tury z poważniejszymi zabawami biorę zwykłą linę.

Mam taką uwagę do długości 30 m to jest w miarę Ok do podchodzenia na nartach dla 4 osób (wtedy wychodzi circa 10 m pomiędzy ludźmi, bez zapasu na końcach), dla 3 można zrobić te 10 i zapas po ok 5 m na końcach. Z tym, że w zespole 3-4 osobowym, przy krótkich odcinkach warto parę kluczek zawiązać.
Tyle, że to tylko wtedy gdy przewidujemy podchodzenie na z liną. Jeżeli przewidujemy zjazd z takową (bardzo rzadkie) to odcinki między zawodnikami muszą być dużo dłuższe.

Generalnie nie da się dać odpowiedzi bez konkretnej skitury w planie.

Kuba

P.S. Liny typu rando to zwykłe "połowki", a nie jakieś super wynalazki.


wiem, wiem, że 30 można i 4 osoby powiązać, ale primo ja się straaaasznie źle czuję bez kilk(nastu) zwojów na sobie... Wink
secundo, jak przyjdzie do kluczenie wśród większych (rzekłbym prawdziwych...) 'dziór' i 'seroli', to się może okazać że na 30 nie jesteś w stanie bezpiecznie przejść na "drugą stronę" (jak by np przyszło asekurować na 'sztywno') i cała kamanda kroczy raźno wzdłuż wielkiego rowu modląc się (w duchu) żeby się nikt z ekipy nie omsknął....

czyli zależy na jaką turę i z kim....

mr


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 12:11, 28 Sty 2010
pokor
administrator
 
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: Sudety





lesny_83 napisał:
pisze ze nie nadaje sie do wspinaczki bo sa takie przepisy ze liny tylko powyzej 30 m sa do asekuracji we wspinaczce a skad to sie wzielo to nie mam pojecia

Nie przepisy bo robisz co chcesz nawet bez liny się wspinasz.
Decydują o tym parametry liny i liny połówkowej pojedynczo nie używasz do wspinu bo działa ona dobrze tylko jak lot wyłapują 2 żyły możesz oczywiście założyć na pół ale jeszcze po związaniu się zawodników niewiele jej zostanie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 12:19, 28 Sty 2010
KubaR
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Skąd: Rabka - Zdrój





mr napisał:

czyli zależy na jaką turę i z kim....


I w jakim wieku Very Happy Zauważyłem, że z wiekiem jestem coraz bardziej płochliwy....

Kuba


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 12:31, 28 Sty 2010
kampress
domownik
 
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Skąd: Rabka-Zdrój





KubaR napisał:
Zauważyłem, że z wiekiem jestem coraz bardziej płochliwy....

Kuba


Wujek - nie długo - kominek - fotel bujany - ciepłe kapcie - gazetka - piweczko... Wink

konrad


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 13:15, 28 Sty 2010
maciejka
domownik
 
Dołączył: 27 Sty 2007
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Warszawa





Zobacz: [link widoczny dla zalogowanych]

W sumie nic ponad to co już zostało powiedziane, za to w jednym miejscu.

Lina przydaje się coraz częściej do zjazdów. Lodowce się poobniżały i na przykład w rejonie Chamonix, sporo klasycznych, nie trudnych, tur wymaga zjechania z przełęczy na lodowiec/do miejca gdzie jest śnieg.
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 13:28, 28 Sty 2010
kp
moderator
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1132
Przeczytał: 8 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Kraków





kampress napisał:
Wujek - nie długo - kominek - fotel bujany - ciepłe kapcie - gazetka - piweczko... Wink


No nieeee kapcie. Jeśli już to porządne buty wpięte do jakiejś narty Smile.
A co do liny - u mnie posiadanie długiej liny skutkowało zwykle.... nie zabieraniem tej liny ze schroniska na turę...
Oczywiście jak najbardziej podtrzymuję - gdzie, z kim, o jakiej porze roku, itd.

pzdrw
Krzysiek


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 14:07, 28 Sty 2010
lesny_83
domownik
 
Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 911
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Skąd: krakow





chcodzilo mi to ze jak jest fabryczny odcinek liny nie wazne polowkowej blizniaczej czy jedynki ponizej 30 m to nie wolno go stosowac do asekuracji wg tam jakies normy i nie wg tego nie wolna brac dwoch zyl mniej jak 30 m z czego to wynika nie mam pojecia jak dla mnie totalnie bez sensu ale sprzedawca fabrycznych kawalkow ponizej 30 m ma obowiazek takie cos napisac takie kawalki maja niby isc na robienie lonzy itp
pozdr


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 16:20, 28 Sty 2010
przemski
domownik
 
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Skąd: Warszawa (Zalesie Górne)





co do samego użycia to planuję taką linę 30-metrową na 2 osoby a zespół jest 4-osobowy dysponujący w sumie 2 takimi linami więc można używać dla dwóch zespołów dwuosobowych lub wiązać i mieć 60m dla zespołu 4 osobowego, do zjazdu ma się też przyzwoity odcinek

ponowię jednajk pytanie o to czy nie polecacie jakiejś innej liny w tym typie, bo dyskusja zeszła na nieco inny tor

prawie się już zdecydowałem na Rando. ale może coś lepszego Wam przyjdzie do głowy

przemek


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 17:53, 28 Sty 2010
pokor
administrator
 
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: Sudety





Beal dobra firma niema co wydziwiać, Koncentrują się na linach i taśmach nie produkują wszystkiego więc jest OK.
Mam ich Dynamika 10mm i bardzo sobie chwalę. jeśli szukasz coś w niższym budżecie popatrz na Tendon-a tez przyzwoite sznurki w niskich cenach zwłaszcza,że szybciej ci wiek liny wyjdzie niż ją w ten sposób skatujesz.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 17:54, 28 Sty 2010
pokor
administrator
 
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: Sudety





kp napisał:
kampress napisał:
Wujek - nie długo - kominek - fotel bujany - ciepłe kapcie - gazetka - piweczko... Wink


No nieeee kapcie. Jeśli już to porządne buty wpięte do jakiejś narty Smile

pzdrw
Krzysiek


Taaa właśnie sobie BC kupił Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 18:45, 28 Sty 2010
Konik
domownik
 
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 862
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Skąd: Kraków





kampress napisał:
KubaR napisał:
Zauważyłem, że z wiekiem jestem coraz bardziej płochliwy....

Kuba


Wujek - nie długo - kominek - fotel bujany - ciepłe kapcie - gazetka - piweczko... Wink


I kot. Zapomniałeś o kocie!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 19:28, 28 Sty 2010
piomic
domownik
 
Dołączył: 25 Sty 2010
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: TSK





przemski napisał:
prawie się już zdecydowałem na Rando
Używam 30 Rando do chodzenia zimą, na Grossie (piechotą, bez nart) szliśmy w czwórkę z dwoma takimi na dwa zespoły. Dla mnie idealna. Głównie waga wymiata.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 20:04, 28 Sty 2010
kampress
domownik
 
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Skąd: Rabka-Zdrój





Konik napisał:
kampress napisał:
KubaR napisał:
Zauważyłem, że z wiekiem jestem coraz bardziej płochliwy....

Kuba


Wujek - nie długo - kominek - fotel bujany - ciepłe kapcie - gazetka - piweczko... Wink


I kot. Zapomniałeś o kocie!


ma kota ma... Laughing .


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 23:36, 28 Sty 2010
Olencjusz125
domownik
 
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Górny Śląsk





AvantaR napisał:
Laskis napisał:
Beal Rando ma charakterystykę liny bliźniaczej, dlatego nie powinna być używana jako lina pojedyńcza. Co do graniówki to masz na myśli grań Erzherzog-Johann-Hütte czy Studlgrat i w jakim sezonie. Jak jedziecie np w 4 osoby to i tak moim zdaniem 60m nie unikniesz.

Pozdro!
Michał

Erzherzog-Johann-Hütte w maju pewnie.
Mozliwe, ze w 4 osoby. Ale to wolalbym miec dwie 30 niz jedna 60. Ale faktem jest, ze taka 30 jest o tylek roztrzasc jak trzeba jakies dluzsze zjazdy robic czy cus.

Pewnie skonczy sie tak, ze bede nosil tego 60m Tendona, chociaz bydle jest nieporeczne i ciezkie :/



Ja byłem na Glocku z taką właśnie liną, ale w zespole 2 - osobowym. W czwórkę raczej sobie nie wyobrażam... I trzeba być ostrożnym przy zjazdach, z niektórymi przyrządami cienka lina kiepsko współpracuje... My zjeżdżaliśmy na pół wyblince i starczyło liny od stanowiska do stanowiska. Oczywiście mówię o grani Erzherzog-Johann-Hütte, grań Studl to już inna bajka...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 7:35, 29 Sty 2010
KubaR
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Skąd: Rabka - Zdrój





Olencjusz125 napisał:

Ja byłem na Glocku z taką właśnie liną, ale w zespole 2 - osobowym. W czwórkę raczej sobie nie wyobrażam... I trzeba być ostrożnym przy zjazdach, z niektórymi przyrządami cienka lina kiepsko współpracuje... My zjeżdżaliśmy na pół wyblince i starczyło liny od stanowiska do stanowiska. Oczywiście mówię o grani Erzherzog-Johann-Hütte, grań Studl to już inna bajka...


Czegoś nie rozumiem, tzn. co to jest grań Erzherzog-Johann-Hutte? Czy mówicie o drodze "klasycznej" tzn. od Adlersruhe, przez Kleine Glockner i Glocknerscharte? Zimą tam do zjazdu wystarcza spokojnie lina circa 30-40 metrów bo jedyne miejsce które lepiej zjechać (bo spokojnie można zejść ale jest trochę psychiczne) to prożek nad Glocknerscharte, a punkt jest zaraz nad. Oczywiście mówię o warunkach zimowych, w lecie może być inaczej, nie wiem nie byłem w lecie. Grań od Kleine Glocknera do Glocknerscharte to na 30m we 4 pójdziesz: trudności 0+ i mnóstwo palików.

Kuba


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 9:13, 29 Sty 2010
przemo_k
domownik
 
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Skąd: Czeladź Wieś





Olencjusz125 napisał:
Oczywiście mówię o grani Erzherzog-Johann-Hütte, grań Studl to już inna bajka...


nooo, nieeeee
jaka tam inna bajka,
bylem tam 2 lata temu w zimie, wzielismy szpeju jak na nie przymierzajac, kazalnice,
dlubiemy sobie powoli w gore, stanowiska, punkty, lina polowkowa itd ...
a tu smignelo obok nas dwoch skiturowcow Sad
narty na plecach, lina 6 mm zlozona na czworo,
no coz ... jak sie umie ... Sad
wyszlismy na pacholęta w zasranych porciętach Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ski-lina na lodowiec
Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin