| KubaR |
| domownik |
|
| |
| Dołączył: 05 Mar 2006 |
| Posty: 1517 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy
|
| Skąd: Rabka - Zdrój |
|
|
 |
|
 |
|
| daniel napisał: | | no i 8,5 jest wieksze od 8 ?? raczej to wynika ze zmiany modelu-firmy niz z rozmiaru. buty narciarskie (skorupy) produkowane sa co jeden rozmiar - 27,5 - 28,5 - 29,5 itd. a roznia sie tylko botkiem. glownie jego szerokoscia - pelny rozmiar jest na szczuplejsza stope. w dlugoscia mamy rapten 2-3 mm roznicy |
Aż nie chce mi się pisać bo wyjdzie na to, że się Ciebie czepiam....
Wszytsko jest prawdą co piszesz tylko istnieje jeszcze jeden problem - gdzie wystepuje przeskok na rozmiarze skorupy. Tzn. wiekszość butów turowych (a zjazdowe to chyba wszytskie) ma tak że pary cały numer + nastepujaca połówka są w tym samym rozmiarze skorupy. tzn. buty o rozmiarze 8 i 8.5 to ta sama skorupa rózniąca się botkiem (poza wersjami z wkładką termo bo one wystepują w niektórych firmach tylko w pełnej numeracji). Natomaist nieprzyjemnie zaskoczył mnie któryś model Scarpy (chyba Laser) który miał parowanie od połówki w górę. tzn. rozmiar 8.5 i 9 to była jedna skorupa a rozmiar 9.5 i 10 druga. Oczywiście dotyvczy numeracji Euro. Czemu tak pojęcia nie mam a zapamiętałem bo własnie nie chciało wejść w wiązanie (ten sam model buta, a nawet w przyblizeniu ta sama seria).
Pozdrówka,
Kuba |
|
