Polski Klub SkiTurowy

pokor · administrator

Kolega wybiera między tymi dwoma modelami.
Możecie podać jakieś +/-
Oczywiście poza tym , żeby sobie je pomierzył.

pozdrawiam
pokor

Maciej · domownik

mam lowy struktury pelnokaloryczne (czyt. nielajty) i moge powiedziec tylko, ze solidnie trzymaja noge i ze sa dosc ciezkie, ale przy wycenie wagi mojej opinii wzecie pod uwage, ze to dopiero moje drugie buty a porownuje je do koflachow Valluga (kapcioszkow) Smile

pozdr. i udanych zakupow

ps. Coma na pewno jeszcze poda ktore raki nie sa kompatybilne z Lowami Smile

pokor · administrator

ktoś coś jeszcze doda?
jak sztywnośc avantów

magic · rozkręcam się

Temat jak najbardziej dla mnie na czasie - właśnie w czwartek jadę do Katowic po Avanty. Może ktoś z forumowiczów podzieli się wrażeniami z użytkowania. Z opisów wynika, że Avanty bardziej do chodzenia niż do zjeżdżania. Tyle teori, a co w praktyce?
Myślałam jeszcze o Lowa Struktura Evo Lady lub Light Lady (och ta mała rozmiarówka Cool

) - strasznie dużo osób je sprzedaje - coś z nimi nie tak? Czy takie popularne?

kimawug · administrator

linwoj · rozmowny

Jeśli chodzi o wygodę (tak na samym wstępie) to Avanty i Struktury są raczej na stopy szerokie. Jestem posiadaczem Struktur i po przesiadnięciu się z Koflachów Albon i Kastingerów uznałem że jest to przejście jak z trabanta do mercedesa. Struktury dobrze trzymają nogę w zjeździe super lekkie może nie są ale coś za coś.
Inna zaleta jest taka że gdy chciałem dokupić dodatkowego botka wewnętrznego to przedstawiciel Lowy w Polsce załatwił to w parę dni (miejmy nadzieję że podobna sprawa jest z klamerkami i językami), nie wiem jak w przypadku butów tourowych ale jak kolega chciał dokupić do scarp veg nowego botka to przedstawiciel najpierw długo próbował sprowadzić a w końcu poinformował go żeby sobie nowe buty kupił.

magic · rozkręcam się

Pytanie do ZYGMUNTA:
Wydaję mi się, że raczej preferujesz zjazdy freeride, dlatego Avany są chyba dla Ciebie za mało sztywne. Ja potrzebuję butów wygodnych, z przeznaczeniem na długie wędrówki: podejść, wejść na górę, trochę się przejść - i wiadomo jak się gdzieś weszło to trzeba później zejść, czyli zjechać: łagodne zjazdy, bez extremów. (na razie mój cel to tatry zachodnie). Czy do takich celów te butki są wystarczające? Rozumiem, że do zjazdów w stromych żlebach te buty to pomyłka, ale do takiego użytkowania jak opisałam mogą być? Sad

Jestem początkująca w tym temacie, więc będę bardzo wdzięczna za odpowiedź. Very Happy

lynx · domownik

lochness · rozmowny

Moze juz po temacie ale ku przestrodze wielu osob chcialbym powiedziec, ze wlasnie w ten weekend pozyczylismy w wiadomej wypozyczalni sprzet turowy dla zony (buty Lowa). Niestety po kilkuset metrach buty zaczely ocierac stope w okolicy srodstopia od strony wewnetrzej - na wysokosci nita w skorupie.
Z kolei pamietam, ze na zlocie w Chocholowskiej kolega tez mial te buty i dosc cierpial (nie wiem czy w tym samym miejscu mial otarcia). Ten model najwyrazniej cos w sobie ma - byc moze jest dla osob o wyjatkowo waskiej stopie.
Tak wiec niech osoba przymierzajaca spedzi troche czasu w butach przed ich kupnem...

Pozdr.
Tomek

Maciej · domownik

Obtarcia w tym miejscu byly i moja udreka (w roznych zreszta butach), ale to one (wespol z S404) wymusily u mnie poprawna technike marszu (suw). Radze tez do chodzenia solidnie wiazac buta a lekko tylko spinac skorupe. Mnie zwracanie uwagi na te 2 rzeczy pozwolilo jak na razie zapomniec o obtarciach w tych miejscach.

pozdr.