Polski Klub SkiTurowy

Ogólnopolski, nieformalny klub pasjonatów skialpinizmu, turystyki narciarskiej oraz freeride'u

Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy -> Przesunięcie wiązań
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Przesunięcie wiązań
PostWysłany: Sob 12:26, 06 Lis 2010
DarekK
rozmowny
 
Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź





Cześć
Mam problem - muszę przesunąć tylną część wiązań o ok. 0,5 cm do tyłu - trochę źle zostały zamontowane w serwisie i przy zjazdach lubiły się wypinać tyły - szczególnie w miękkim śniegu.
Czytałem na forum, żeby zalać żywicą i wypełnić watą stalową. I wtedy wiercić obok.
W związku z tym mam pytania:
- czy chodzi o taką drobną, miękką watę stalową do np. zmywania
- ile tej waty użyć
- czy dobry będzie klej epoksydowy
[link widoczny dla zalogowanych]


Pozdrawiam
Darek


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 23:02, 06 Lis 2010
przemo_k
domownik
 
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 1504
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 5 razy
Skąd: Czeladź Wieś





"wata stalowa" to jak rozumiem jako zbrojenie tej żywicy?
osobiscie wolałbym chyba dodać włokien kewlarowych, albo wręcz przesunąc i przód i tył np. 2 cm do przodu, narta będzie wtedy bardziej skrętna, chyba ze lubisz szybkosć to przesun do tyłu
0,5 cm to mało, może lepiej zastosować inserty w tę żywicę?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 14:42, 07 Lis 2010
marcin-wawa
domownik
 
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Warszawa





Wata stalowa to patent z wildsnow.com. Lou Dawson zaleca taką z druciaka do garów, żeby parę nitek takiej włożyć do otworu po śrubie i zalać ciekłym epoksydem.

Równie dobrze można użyć trochę drobnych trocin (a tak naprawde pyłu z drewna), zmieszać je z epoksydem do konsystencji ciekłego majonezu i napakować w otwór.

Idea jest taka, by nadać utwardzonemy epoksydowi jakiejś struktury włóknistej coby był bardziej wytrzymały.

Zaletą epoksydu, szczególnie wzmocnionego, jest to, że można w nim wiercić otwory na nowe wiązania jeżeli np. ze starymi by się cześciowo pokryły.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 21:51, 07 Lis 2010
przemo_k
domownik
 
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 1504
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 5 razy
Skąd: Czeladź Wieś





marcin-wawa napisał:
Wata stalowa to patent z wildsnow.com. Lou Dawson zaleca taką z druciaka do garów, żeby parę nitek takiej włożyć do otworu po śrubie i zalać ciekłym epoksydem.

Równie dobrze można użyć trochę drobnych trocin (a tak naprawde pyłu z drewna), zmieszać je z epoksydem do konsystencji ciekłego majonezu i napakować w otwór.

Idea jest taka, by nadać utwardzonemy epoksydowi jakiejś struktury włóknistej coby był bardziej wytrzymały.

Zaletą epoksydu, szczególnie wzmocnionego, jest to, że można w nim wiercić otwory na nowe wiązania jeżeli np. ze starymi by się cześciowo pokryły.


To ja obstaję przy włóknie kewlarowym lub szklanym, jesli dajemy żywicę. Ale oczywiście, co kto woli.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 9:38, 08 Lis 2010
marcin-wawa
domownik
 
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Warszawa





przemo_k napisał:
To ja obstaję przy włóknie kewlarowym lub szklanym, jesli dajemy żywicę. Ale oczywiście, co kto woli.


Co do wytrzymałości pełna zgoda, koszt to inna sprawa: dla paru nitek trzeba kupić np. cały kwadrat włókniny/tkaniny. Ze szklanymi jest jeszcze jeden, however, problem. To co najczęściej się nazywa włóknem szklanym, to nie szkło tylko poliester lub polipropylen, a to się nadaje do żywic poliestrowych/poliwinylowych a nie do epoksydu. Trzeba czytać i kupić albo szkło, albo to co się do epoksydu faktycznie nadaje. Inaczej czop epoksydowy z poliestrowymi włóknami się po prostu wykruszy.

Inna sprawa, że to wszystko mądro brzmiące Very Happy lecz w sumie głupie dywagacje, bo tak naprawdę chodzi tylko o o, żeby woda się nie dostawała do rdzenia narty, i zalanie dziury samym epoksydem lub wbicie plastikowego czopka zupełnie wystarczy. I jedyny moment kiedy to ma jakiekolwiek inne znaczenie, to wtedy, gdy dziury od nowego wiązania się częściowo pokrywają ze starymi (no bo jak całkowicie nowa śruba wchodzi w starą dziurę to problema niet).


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 23:47, 08 Lis 2010
DarekK
rozmowny
 
Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź





Dzięki za odpowiedzi.
Zdecydowałem się na watę stalową, bo już miałem kupioną, nie wiem tylko czy nie dałem jej za dużo. Na razie wziąłem się za 1 nartę i zobaczymy co wyjdzie Laughing Otwory prawdopodobnie częściowo się pokryją, ewentualnie będą na styk - tak jak pisałem przesunięcie otworów będzie max. 5 mm i to tylko tylnej części.
Jak pierwsza narta wyjdzie jako tako to wezmę się za następną.
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 9:15, 09 Lis 2010
pst
domownik
 
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Skąd: Kraków





DarekK napisał:
Otwory prawdopodobnie częściowo się pokryją, ewentualnie będą na styk - tak jak pisałem przesunięcie otworów będzie max. 5 mm i to tylko tylnej części.

Jeśli otwory się faktycznie pokryją, to dobrze byłoby to wiercić wiertarką stołową - wypełnienie epoksydem na pewno będzie miększe, niż narta jako taka i wiertło może Ci uciekać w stary otwór. Osobiście rozważyłbym przesunięcie całego wiązania o 1cm w przód albo tył.

pozdrawiam,
Piotr


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Przesunięcie wiązań
Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin