Polski Klub SkiTurowy

Ogólnopolski, nieformalny klub pasjonatów skialpinizmu, turystyki narciarskiej oraz freeride'u

Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy -> Montaż Dynafit Speed
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Montaż Dynafit Speed
PostWysłany: Sob 15:34, 23 Lis 2013
wk.mateusz
nowy na forum
 
Dołączył: 23 Lis 2013
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów






W tym roku zakupiłem wiązania Dynafit Speed i przymierzam się do ich montażu.
Mam smykałkę i umiejętności ku temu, wiec mam nadzieję, że sobie poradzę Smile Mam do Was kilka pytań:

1. Przymierzając wiązanie do buta zauważyłem, że podeszwa nie spoczywa na płycie wiązania, tylko "wisi" na pinach. Czy to normalne?

2. Wkręty nie wchodzą w nartę tak głęboko jak w wiązaniach zjazdowych, są krótsze. Czy nie będzie miało to wpływu na słabsze trzymanie wiązania?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 18:51, 23 Lis 2013
poloneez
domownik
 
Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Skąd: Krk/ Bourg-Saint-Maurice





Ad.1. To normalne
Ad.2. Jeżeli są to orginalne wkręty to takie mają być. Druga sprawa to klej.
3. Ja też mam smykałkę, ale wole powierzać sprawy mojego bezpieczeństwa profesjonalistom.
4. http://www.skitury.fora.pl/uczestnicy-powitania-profil,5/wzor-postu-na-powitanie-przeczytaj-bo-to-do-ciebie,106.html


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 19:03, 23 Lis 2013
Konik
domownik
 
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 862
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Skąd: Kraków





Volenti non fit iniuria. Chcesz, wierć.
Dla mnie najlepsza metodyka montażu Dynafitów:
[link widoczny dla zalogowanych]
Zwróć uwagę na to, co najważniejsze.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 19:53, 23 Lis 2013
Luboch
domownik
 
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Rzeszów





Wszystko super ale stwierdzam po kilku montażach że z wytrasowaniem miejsc pod otwory nie ma problemu. Gdy dobrze wycentrujemy otwory i naniesiemy na nartę punkty w moim przypadku, problem to wiercenie i wiertło. Po wywierceniu już kilkunastu otworów stwierdzam że bez specjalistycznego wiertła ciężko zachować w 100% wytrasowane centrum punktu pod śrubę...... Uskoki po 1 milimetr powodują dość znaczne przesuniecie piętki buta co można tłumaczyć sobie tym że but jest krzywy...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 19:55, 23 Lis 2013
jurek
domownik
 
Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa





Cytat:

Volenti non fit iniuria. Chcesz, wierć.
Dla mnie najlepsza metodyka montażu Dynafitów:
[link widoczny dla zalogowanych]
Zwróć uwagę na to, co najważniejsze.


Podpisuję się pod tym obiema rencami - parę razy dziurawiłem narty pod Dynafity wg. wildsnow i ich howto (plus zdrowy rozsądek - jak zwykle) naprawdę działa. Ważne - nic na skróty tylko wg. instrukcji..

Pzdr,
Jurek


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 20:05, 23 Lis 2013
Konik
domownik
 
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 862
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Skąd: Kraków





Luboch napisał:
Wszystko super ale stwierdzam po kilku montażach że z wytrasowaniem miejsc pod otwory nie ma problemu. Gdy dobrze wycentrujemy otwory i naniesiemy na nartę punkty w moim przypadku, problem to wiercenie i wiertło. Po wywierceniu już kilkunastu otworów stwierdzam że bez specjalistycznego wiertła ciężko zachować w 100% wytrasowane centrum punktu pod śrubę...... Uskoki po 1 milimetr powodują dość znaczne przesuniecie piętki buta co można tłumaczyć sobie tym że but jest krzywy...


Luboch, a co rozumiesz przez profesjonalne wiertło? Bo narciarskie są 3,6 i 4,1 mm ale geometrię mają identyczną jak standardowe wiertła uniwersalne i do metalu. Moim zdaniem ważne jest dobrze zapunktować naniesiony punkt przed przyłożeniem wiertła.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 20:24, 23 Lis 2013
Luboch
domownik
 
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Rzeszów





Takie wiertło które po zapunktowaniu nie zrobi nam z punktu większego punktu i tym samym się przesunie plus wbudowany dystans ograniczający głębokość nawiercanego jednym słowem nie wiertło z pierwszej łapanki Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 20:29, 23 Lis 2013
jurek
domownik
 
Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa





Cytat:

Uskoki po 1 milimetr powodują dość znaczne przesuniecie piętki buta co można tłumaczyć sobie tym że but jest krzywy...


1mm !! Trochę dużo...
Jak masz wiertarkę na kolumnie nie powinno być problemu. Dla pewności możesz zrobić wcześniej pilota wiertłem np. 1.5

Pzdr,
Jurek


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 8:16, 24 Lis 2013
Konik
domownik
 
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 862
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Skąd: Kraków





Luboch napisał:
Takie wiertło które po zapunktowaniu nie zrobi nam z punktu większego punktu i tym samym się przesunie plus wbudowany dystans ograniczający głębokość nawiercanego jednym słowem nie wiertło z pierwszej łapanki Very Happy


Ja prosty chłopak jestem i różnic nie widzę (aż żem pobiegł porównać "narciarskie" ze standardowymi). Wiertło posiada tzw. łysinkę, bo ta jest potrzebna (nie wspominam o wynalazkach), wierci się tym w stali i działa; jako zderzak można zastosować korek). Dobrze wytrasowany otwór wierci się z dokładnością wystarczającą w praktyce narciarskiej (wiertarką ręczną). A dodam, że dużo zależy od topszytu: inaczej wierci się w metalu, inaczej w miękkim tworzywie jako warstwie wierzchniej. I dodam też, że nawet w przypadku oryginalnego szablonu warto zachować procedury sprawdzające - występują różnice w lokalizacji insertów w butach, są niedokładności samych wiązań.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 9:02, 24 Lis 2013
Luboch
domownik
 
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Rzeszów





Ja też jestem chłop prosty.. wiec sobie testuje róż rzeczy i okazało się że kłopoty powstają gdy nie ma punktu wytrasowanego i przykładając wiertło nawet tak mizerne jak 3.5mm jego część która się nazywa "Ścin" (doedukowałem się w google>łysinka i znalazłem to o czym chciałem napisać )

Ścin powodował lekkie odchylenie od punktu a punkt jak robiłem w miękkiej warstwie to nic nie dawał wiertło zebrało miękka warstwę narty i ścin trafiając na coś twardszego "wędruje"


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 19:48, 28 Lis 2013
pokor
administrator
 
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: Sudety





Gdy w pobliżu nie było szablonu to niestety nie było innej opcji i też miałem z papieru nigdy nie byłem do końca zadowolony, zwłaszcza w speedach gdzie praktycznie nie ma możliwości korekcji na wiązaniu.
Dodatkowo w JSW bardzo ważna jest idealna osiowość montażu.
Jak zakupiłem sobie szablon i wiertełka to inna bajka. Polecam wybecalowanie tych kilku PLN i montaż u specjalisty mającego doświadczenie w JSW.
Bo sam szablon też sprawy do końca nie załatwi.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 7:56, 29 Lis 2013
darek56
rozmowny
 
Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: masyw śnieżnika





Tak czytam i jestem zdumiony !!, że problemy z wykonanie paru otw. -jakieś specjalne wiertła itp. w/g mnie bzdury. Panowie to nie np. fizyka kwantowa! tylko czynność prosta jak konstrukcja cepa.
Należy wykonać , zapunktować w miarę mocno dobrym punktakiem i następnie nawiercić na mniejszych obrotach wstępnie mniejszym ostrym wiertłem.
Trochę "zdolności" manualnych i jak wyżej i zero problemu z wykonaniem otw.
Natomiast pozostaje dokładność trasowania otw. ale to też nie problem! bez szablonu tylko trochę więcej czasu i dokładności.
Oby były tylko takie "problemy"
Pozdr. fajnego sezonu!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 17:25, 02 Gru 2013
pokor
administrator
 
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: Sudety





Ok tylko 4 razy więcej roboty jak z szablonem i efekt niewiadomy.
Dynafit a zwłaszcza speed i wersje wyścigowe jest bardzo wrażliwy na niedokładność montażu.
Wpiąć się wepnie ale będzie potem np nienaturalnie napinał sprężynę w jedną stronę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
montaż
PostWysłany: Pon 17:39, 02 Gru 2013
darek56
rozmowny
 
Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: masyw śnieżnika





Można i tak jak piszesz-szablon to praktycznie tzw. serwis .
Wszystko ok. jak serwis pod ręką , w miejscu zamieszkania a jak nie to wycieczka czas/koszty lub kurier -koszty i czas.
Napisałem , że nie jest to trudne a wybór to już decyzja zainteresowanego.
Lepiej nie robić nic jak spaprać i źle.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Montaż Dynafit Speed
Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin