Polski Klub SkiTurowy

Groszek · domownik

Hej,
Mam problem z prawie 2 letnimi nartami , jeszcze na gwarancji
A mianowicie odkleja się laminat na tyle narty ok 10 cm
[link widoczny dla zalogowanych]
Majesty mówi aby reklamować , co tez bym zrobił ale patrząc na warunki szkoda tracić czas na rozpatrzenie reklamacji.
Pytanie , warto reklamowac i liczyć na wymianę narty ? czy większa szansa że zostanie to sklejone co równiez mogę sam zrobić Smile

szumasta · rozkręcam się

Wyślij dokładne zdjęcia i zadaj chłopakom z Majesty to samo pytanie! Jak Ci odpiszą, że podkleją to sam sobie to zrobisz, a jak będą chcieli dawać nowe deski to szkoda by było nie skorzystać Smile

Chłopaki sami są narciarzami to zrozumieją, że jak warun jest to i ciśnienie na jazdę jest!

Groszek · domownik

Zrobilem dokładnie tak jak mówisz , ale odpisali mi że nie są na razie w stanie nic powiedzić póki nie zobaczą nart Smile

Więc nie wiem czy gra warta jest świeczki Wink

semow · domownik

ja bym je zezłomował, może na płot dać? wiadomo ze karbony nie jeżdżą Wink

szumasta · rozkręcam się

hej i jaki finał z tymi werewolfami? Kleiłeś to czy odsyłałeś? Zastanawiam się nad kupnem używek, ale właśnie gość mi napisał, że z przodu laminat się lekko rozwarstwił - to standard w tych nartach czy co?

Groszek · domownik

odesłałem , reklamacja odrzucona "nie stwierdzono wady materiałowej, czy technologicznej. Rozwarstwienie powstało na skutek uszkodzenia mechanicznego." Podobno problem przez nich znany, ale co zrobisz jak nic nie zrobisz . Koniec końców skleiłem sam.

przemo_k · domownik

szumasta · rozkręcam się

W sumie uważam, że to trochę słabe podejście z ich strony. Rozumiem, że nie wymienili na nowe bo to spore koszta, ale nawet jeśli nie uznali gwarancji to jako gest dobrej woli mogli to chociaż we własnym zakresie skleić lub zaproponować jakąś płatną naprawę pozagwarancyjną. Kwestie rozpatrywania takich spraw sporo świadczą o producencie...

semow · domownik

No cóż, jeżeli taki problem pojawia się w nie jednej parze nart a producent stwierdza że to nie jest problem materiałowy ani technologiczny to chyba coś jest nie tak...

tyle dobrze, że drewniane trzymają się przyzwoicie...

W.G. · domownik

Zdjęcie jest z takich gdzie właściwie nic nie widać wiec cóż można powiedzieć.