Polski Klub SkiTurowy

Ogólnopolski, nieformalny klub pasjonatów skialpinizmu, turystyki narciarskiej oraz freeride'u

Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy -> Kurtka
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Kurtka
PostWysłany: Śro 8:49, 18 Lis 2009
Zawi
domownik
 
Dołączył: 08 Paź 2008
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Skąd: Warszawa





Witam,

szukam taniej i porządnej kurtki na skitury. Ceny w sklepach z "porządnymi" kurtkami narciarskimi są z reguły niebotyczne. Z drugiej strony taka kurteczka nie wiem ile wytrzyma w terenie a nie na boisku. Ubiegły sezon używałem kurtki Bergsona ale po przestawieniu się z chodzenia miejskiego na skiturowe rozsypała się już na wiosnę. Wczoraj zacząłem się zastanawiać nad parapetowym Burtonem. Jak się zarzuci plecak to nawet nie będzie wyglądać jak worek na kartofle.

Będę wdzięczny za opinie co polecacie a czego w żadnym razie nie kupować.

Pozdrawiam

Zawi


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Re: Kurtka
PostWysłany: Śro 9:02, 18 Lis 2009
kampress
domownik
 
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Skąd: Rabka-Zdrój





Zawi napisał:
Witam,

szukam taniej i porządnej kurtki na skitury.


hej,

jeśli nie przeszkadza Ci rodzima firma szyta na miejscu nie w crl to polecam jmp z szaflar - jadąc do zakopca wpadasz do nich po drodze mierzysz - kupujesz, nie jest to może super hiper ale mam ich sporo wyrobów łącznie z softchellem i jestem zadowolony - takie coś :

[link widoczny dla zalogowanych]

pozdr

konrad


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 9:05, 18 Lis 2009
marcin-wawa
domownik
 
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Warszawa





Ja używam kurtki Małachowskiego z ich własnym fabrycznym oddychającym "kondonem", takiej w której można wpiąć polar pod spód. Bardzo wielkie zadowolenie mieć Marcin. Plecak, nie plecak, wytrzymuje wszystko.

340 złotych w Rozbój.... Podróżniku. Jakby co, mogę użyczyć brązowej karty zniżkowej - 7-10% zniżki.

Miałem też kurtałkę Milo (tę na zdjęciu w awatarze). W tej się posypał, w sensie wykruszył w postaci białego pyłu, kondon.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 9:05, 18 Lis 2009
AM
domownik
 
Dołączył: 09 Paź 2006
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lubliniec





Ja od lat używam himountaina (były alpinus). Solidne ciuchy, pierwszy gore po 10 latach wspinania, chodzenia latem i zimą, nieimpregnowania zaczął nieśmiało przeciekać pod plecakiem podczas oberwania chmury. Kiedyś rozerwałem rękaw, gratis wsadzili wstawkę w dwa rękawy żeby nie było różnicy (kto wie jaka jest procedura szycia i klejenia gore-texu ten wie ile to musiało kosztować). To samo z zamkiem kieszonki napoleońskiej wymiana za friko po gwarancji. Nie wiem czy teraz jeszcze tak robią ale we mnie maja stałego klienta.
Z perspektywy czasu i użytkowania te ciuchy nie są drogie a w porównaniu z zachodnimi odpowiednikami dużo tańsze.
P.S. Tylko nie porównuj ich to Campusa lub Bergsona no chyba że chcesz takie posty zamieszczać co sezon.
pzdr


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 9:05, 18 Lis 2009
Jano
domownik
 
Dołączył: 19 Lis 2007
Posty: 558
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Skąd: Głuszyca





Chyba się wstrzelę z odpowiedzią, ale po co jakaś mega kurtka na tury?
Osobiście preferuję warstwy polarowe pod górę, a na zjazd to i cerata wystarczy. Na kilkudniowe tury dobry lekki Gore i powinno wystarczyć. A jak mamona pozwala to jeszcze jakiś softschell w zestawie.

PZDR

Jano

P.S.
Co do Bergsona mogę tylko wyrazić opinię na temat ich plecaka. Lipa i tyle. Nawet za pół ceny Deutera. Gdybym nie miał tego drugiego Bergson roku by nie wytrzymał.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 10:37, 18 Lis 2009
pokor
administrator
 
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: Sudety





Tak jak Jano pisze.
Na turach nawet spacerowicze raczej generują temperaturę, niż ja tracą a co za tym idzie pocą się, więc najlepsze jest coś co oddaje temp i wilgoć na zewnątrz.
Ja 90% sezonu latam w polarze 100 power stretch (taki z jakby lycrą na wierzchu przez co nie łapie śniegu).
Zobacz na te:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

I nie bał bym się tu tych 2 ostatnich oczywiście mowa o kurtce na tury noszonej w plecaku i zakładanej w razie draki. A jak kaski starcza to bierz 1 lub 2
I pamiętaj kurtka na tury ma być mała i lekka.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 10:45, 18 Lis 2009
semow
domownik
 
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 1255
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Kraków





W zeszłym sezonie mi się najlepiej sprawdzał zestaw: koszulka termoaktywna, powerstretch 100 (barracuda - made in poland), polar 100 lub 150, ten drugi alternatywnie z softshellem (ale bez membrany!) do tego marmot precip jacket czyli cienka kurtka wodoodporna coś a'la gore paclite (waży jakieś 300-400 g).

W sumie najwięcej czasu spędza się w softshellu - dlatego ważne żeby się nie zapocić, bardzo dobrze jak mam ma kaptur. Ponoć nieźle się spisują też windshirty, czyli cienki polar + nylon ripstop.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 11:50, 18 Lis 2009
Konik
domownik
 
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 862
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Skąd: Kraków





Jako że na ciuchach to raczej oszczędzam, nabyłem ostatnio softshellową kurtałkę Exisport - dość techniczna krojem, z mankietami, kryte zamki, wywietrzniki, za 130 zł Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 12:00, 18 Lis 2009
kampress
domownik
 
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Skąd: Rabka-Zdrój





Konik napisał:
Jako że na ciuchach to raczej oszczędzam, nabyłem ostatnio softshellową kurtałkę Exisport - dość techniczna krojem, z mankietami, kryte zamki, wywietrzniki, za 130 zł Wink


testowałeś...?, też miałem kiedyś taki tani softchell alem na drugi dzień oddał bo jak sprawdziłem to do następnego dnia była mokra od wewnątrz Confused .

dodam że należy omijać szerokim łukiem takie firmy jak hi-tec (właśnie w/w), 4F, campus, bergson - bo to nie ma nic wspólnego z komfortem no i przede wszystkim trwałością wyrobu... sypie się w oczach jak zresztą autor wątku zauważył.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 12:07, 18 Lis 2009
daniel
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Stołeczne Królewskie miasto Kraków





Do Tadka zajrzyj : [link widoczny dla zalogowanych] - fajne rzeczy szyje


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 13:36, 18 Lis 2009
Konik
domownik
 
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 862
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Skąd: Kraków





kampress napisał:
Konik napisał:
Jako że na ciuchach to raczej oszczędzam, nabyłem ostatnio softshellową kurtałkę Exisport - dość techniczna krojem, z mankietami, kryte zamki, wywietrzniki, za 130 zł Wink


testowałeś...?, też miałem kiedyś taki tani softchell alem na drugi dzień oddał bo jak sprawdziłem to do następnego dnia była mokra od wewnątrz Confused


Nie, jeszcze nie, bom dopiero nabył. Ale ja się od ciuchów nie spodziewam zbyt dużo. Jak będzie dobra, to się miło rozczaruję. A kurtki za 1 k zł nie kupię i już.

kampress napisał:
dodam że należy omijać szerokim łukiem takie firmy jak hi-tec (właśnie w/w), 4F, campus, bergson - bo to nie ma nic wspólnego z komfortem no i przede wszystkim trwałością wyrobu... sypie się w oczach jak zresztą autor wątku zauważył.


No, ostatnio za 2,5 stówy nabyłem "softshell" Salewy. Okazało się, że rzeczywiście ma membranę, tyle, że - jak ktoś słusznie zauważył - gumową. Ale używam, bo trwała.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 14:04, 18 Lis 2009
kampress
domownik
 
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Skąd: Rabka-Zdrój





Konik napisał:

No, ostatnio za 2,5 stówy nabyłem "softshell" Salewy. Okazało się, że rzeczywiście ma membranę, tyle, że - jak ktoś słusznie zauważył - gumową. Ale używam, bo trwała.


ja mam bez gumy i chyba o to chodzi - 300 zł skandynawski ss... - dobrze oddycha, nie przewiewa, a z namakaniem hm trochę gorzej..., ale wtedy ceratę wdziewam i jest gut.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 14:38, 18 Lis 2009
paaulo
domownik
 
Dołączył: 25 Sie 2008
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz





Konrad, próbowałeś impregnować SS po praniu?
Konik napisał:

No, ostatnio za 2,5 stówy nabyłem "softshell" Salewy. Okazało się, że rzeczywiście ma membranę, tyle, że - jak ktoś słusznie zauważył - gumową. Ale używam, bo trwała.

Niestety ten model słynie z możliwości ugotowania się. Taki gratis od firmy. Wink
U mnie też króluje softshell (fajnie oddychający, bez membrany) kurtkę z plecaka rzadko wyjmuję.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Re: Kurtka
PostWysłany: Śro 15:36, 18 Lis 2009
Ken
rozmowny
 
Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków





Zawi napisał:
Witam,

szukam taniej i porządnej kurtki na skitury. Ceny w sklepach z "porządnymi" kurtkami narciarskimi są z reguły niebotyczne. Z drugiej strony taka kurteczka nie wiem ile wytrzyma w terenie a nie na boisku. Ubiegły sezon używałem kurtki Bergsona ale po przestawieniu się z chodzenia miejskiego na skiturowe rozsypała się już na wiosnę. Wczoraj zacząłem się zastanawiać nad parapetowym Burtonem. Jak się zarzuci plecak to nawet nie będzie wyglądać jak worek na kartofle.

Będę wdzięczny za opinie co polecacie a czego w żadnym razie nie kupować.

Pozdrawiam

Zawi


Polecam kurtki The North Face. Używam windstopper tej firmy i jestem mega zadowolony (to na podejścia). Gdy jadę w dół, to zakładam na to Gore (tez tej firmy) i jest OK.
W tej chwili jest przecena 50% na cały sprzęt TNF, w Krakowie w sklepie na ul. Siennej.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 17:39, 18 Lis 2009
Tomasz2309
rozmowny
 
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Brenna





Przez 2 sezony HiMountain Attack - bez zastrzeżeń. Narty, rower, itd... waga poniżej 500g, więc można brać wszędzie. Polecam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 20:19, 18 Lis 2009
Zawi
domownik
 
Dołączył: 08 Paź 2008
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Skąd: Warszawa





Dzięki za szerokie opisanie sprawy.

Polar to także dla mnie najlepsza opcja. Ja sam biegam z reguły we fiordzie nansenie, który się bardzo przyzwoicie sprawdza. Chyba najlepiej rzeczywiście kupić jakąś lekką kurteczkę przeciwdeszczową i tyle, chociaż pomyślałem, że się może znajdzie coś z przyzwoitą polarową podpinką.

Kampress, jmp znam bo mam ich offshore'owy sztormiak i o ile większość znajomych żeglarzy go poleca to po spędzeniu tygodnia z mokrym tyłkiem na Morzu Norweskim (i każdym kolejnym rejsie) mam awersję do nich.

pozdrawiam

Zawi


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 21:22, 18 Lis 2009
Maciej
domownik
 
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Wabrzezno (Kuj.-Pom.)





Panocki...
powiem Wam w zaufaniu, że na podejścia to mam bieliznę, polar(w zależności od temp i lampy) i........... WINDSHIRT pertexowy i to dopiero jest bajka. Oddychalność wręcz idealna na pocącego się podejściowca. Na lajtowych zjazdach też tak zjeżdżam, ale na trudniejsze przywdziewam cerate, bo moja ekwilibrystyka czasem jeszcze nadal kończy się w śnieżku Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 23:35, 18 Lis 2009
marcin-wawa
domownik
 
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Warszawa





Zawi napisał:
Kampress, jmp znam bo mam ich offshore'owy sztormiak i o ile większość znajomych żeglarzy go poleca to po spędzeniu tygodnia z mokrym tyłkiem na Morzu Norweskim (i każdym kolejnym rejsie) mam awersję do nich.

pozdrawiam

Zawi


I właśnie dlatego na morze kupiłem sobie po okazyjnej cenie roboczy, oczojebliwie pomarańczowy jednokawałkowy Sportis z pianką flotacyjną na klatę. Zrobiliśmy sobie kilka lat temu marcowy weekend na Konradzie na bałtyku, taki co musieliśmy najpierw rozkuwać lód dookoła jachtu na Motławie. Mi było cieplutko Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 8:36, 19 Lis 2009
kampress
domownik
 
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Skąd: Rabka-Zdrój





paaulo napisał:
Konrad, próbowałeś impregnować SS po praniu?


jeszcze nie, wyprałem go tylko po zeszłym sezonie - a jakie specyfiki proponujesz ? - czyżby te same co do gore..., tylko obawiam się że straci ten największy atut czyli dobrą wentylację.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 8:49, 19 Lis 2009
paaulo
domownik
 
Dołączył: 25 Sie 2008
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz





Używałem tego - [link widoczny dla zalogowanych]
Nie wpływa na oddychalność, a działa fajnie bo materiał nie chłonie tak łatwo wody.
Maciej napisał:
i........... WINDSHIRT pertexowy i to dopiero jest bajka

Maciek, a jak z wytrzymałością pertexu w kontakcie z plecakiem?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez paaulo dnia Czw 8:59, 19 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 10:16, 19 Lis 2009
Maciej
domownik
 
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Wabrzezno (Kuj.-Pom.)





używałem tylko przez słaby sezon zimowy i dość przyzwoity letni, ale na razie nic się nie dzieje (przypominam tylko że pertex z zasady nie jest wodooporny)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 22:45, 25 Lis 2009
KasiaA
domownik
 
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków





Maciej napisał:
używałem tylko przez słaby sezon zimowy i dość przyzwoity letni, ale na razie nic się nie dzieje (przypominam tylko że pertex z zasady nie jest wodooporny)


Właśnie z okazji imienin Wink stałam się posiadaczką windshirta Very Happy , prezent od Męża Very Happy
Teraz to już tylko przetestować w warunkach sprzyjających turom Wink Ale będzie fajnie Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Re: Kurtka
PostWysłany: Pią 15:44, 27 Lis 2009
ZoltaR_Victrix
rozmowny
 
Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz





kampress napisał:

jeśli nie przeszkadza Ci rodzima firma szyta na miejscu nie w crl to polecam jmp z szaflar (ciach)
pozdr

konrad


mi nie przeszkadza, wrecz przeciwnie - jestem fanem.
ich spodnie na japonskiej membranie powertech (czy jakos tak) sa niezniszczalne: dupozjazdy, cioranie po kamulach i w scianie, brodzenie w krupie = zadnych zniszczen. a do tego lekkie i miekkie.
oddychalnosc zaskakujaco wysoka. najsłabiej oddychal układ zamki + osłaniające je rzepy. te ostatnie oszranialy sie i usztywnialy od lodu. za to nie mialy kontaktu ze skórą, więc git. naprawde polecam.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 15:46, 27 Lis 2009
ZoltaR_Victrix
rozmowny
 
Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz





KasiaA napisał:

Właśnie z okazji imienin Wink stałam się posiadaczką windshirta Very Happy , prezent od Męża Very Happy
Teraz to już tylko przetestować w warunkach sprzyjających turom Wink Ale będzie fajnie Smile


przedeprimo: 100 lat! i "sprzyjających turom" warunów oczywiscie Smile
primo - co do softów, to wyczytałem, że do turowania warto zakupić wersję dla biegaczy. narciarskich oczywiście. mają budowę panelową tzn w różnych miejscach mają odpowiednią paroprzepuszczalność i zwiększoną wiatrowytrzymalność. a do tego dopasowany krój. i tu docieramy do...
secundo - lepiej mieć mniej kosmiczne materiały, za to o obcisłym kroju, niż wypasione membrany, za to odstające od ciała. w tym 2 przypadku tkanina wychładza się, nie pracuje i tworzą się punkty rosy. a wtedy zimność! widzę zimność!!! dopasowaną tkaninę ogrzewasz ciałem zmuszając membranę do pracy.
podstawy doboru zimowego stroju i ekwipunku (delikatnie OT, bo dla wspinaczy) do rozważenia:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 15:52, 27 Lis 2009
semow
domownik
 
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 1255
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Kraków





Cytat:
lepiej mieć mniej kosmiczne materiały, za to o obcisłym kroju, niż wypasione membrany, za to odstające od ciała.


Czy ja wiem. Ja tam wole jednak takiego softa pod którego mi jeszcze coś cieplejszego wejdzie, taki workowaty bardziej krój. Bez membrany oczywiście. Przecież jak się plecak założy, to i tak tam gdzie się człowiek najbardziej poci nic odstawać nie będzie. No ale ja bardziej chodzę niż biegam to może z tego wynika Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 18:10, 27 Lis 2009
jamaha
domownik
 
Dołączył: 06 Paź 2007
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Żywiec





do podejscia uzywam bielizne baracuda jak jest zimno to grubą ala powerstrech . a na to softszel MONTANO (made in poland 450 warto) rewelacja zintegrowany dopasowany kaptur jak wieje ,wentylacje ,fajne kieszenie ,nie miałem lepszej i bardziej sprawdzonej rzeczy oddycha doskonale ,do zjazdu
zapinam i lece nic nie przewiewa . jak lekko leje to nie przemaka ale jak mocniej leje to mam awaryjnie cienki gore .


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez jamaha dnia Pią 18:12, 27 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 22:41, 20 Lut 2011
spytrec
domownik
 
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Kraków





Odgrzebię stary temat, potrzebuję lekkiej kurtki, czegoś w stylu PacLite (im lżejsze i mniejsze, tym lepsze).
Kurtki używam na jednej na dziesięć wycieczek. Pozostałe dziewięć to polar albo polar + windshirt (ta 1/10 to zlewa), ale mimo to zawsze wolę ją mieć w plecaku.
Do tej pory chodziłem z wielkim, ciężkim i pancernym Małachowskim, ale ponieważ głównie ją noszę w plecaku to przydałoby się coś ultralekkiego. Na PacLite mnie nie stać, szukam jakiejś niemarkowej alternatywy, czegoś w stylu 4fun alboco.
Ma ktoś jakieś doświadczenia z czymś takim?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 23:27, 20 Lut 2011
semow
domownik
 
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 1255
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Kraków





od najtańszego:
- pelerynka foliowa
- quechua rain cut [link widoczny dla zalogowanych]
- marmot precip /warto na allegro poszukać/

no i dalej mammut hungabee, montane atomic dt, ale tych już nie znam jakoś specjalnie


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 21:41, 22 Lut 2011
spytrec
domownik
 
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Kraków





[link widoczny dla zalogowanych]
a o takiej co myślicie? Opinie w sieci na temat feel free podzielone, na temat membrany nic nie znalazłem, na NGT trochę ludzi jest zadowolonych z ubrań przeciwdeszczowych tej firmy.
Mogę ją kupić za 150zł, warto?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kurtka
Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin