Polski Klub SkiTurowy

Ogólnopolski, nieformalny klub pasjonatów skialpinizmu, turystyki narciarskiej oraz freeride'u

Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy -> Gibanie piętek w Speedach
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Gibanie piętek w Speedach
PostWysłany: Czw 10:33, 27 Lis 2008
Konik
domownik
 
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 862
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Skąd: Kraków





Witojcie;-)
w moich TLT Speed (kupione nówki) od samego początku piętki mają taki lekko sprężysty luz obrotowy względem osi pionowej - zarówno bez buta jak i z wpiętym butem. Nie zwracałem na to szczególnej uwagi, ale nabyłem ostatnio córce takie same nowe Speedy i mają dokładnie tak samo. Wziąłem jednak do ręki starszy używany już sporo model (taki kolorowy) i tam piętka trzyma się sztywno. Jak to jest i jak ma być??


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 11:10, 27 Lis 2008
dm_ruczaj
rozmowny
 
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz





Jak wrócę do domu z roboty, a skleroza mnie nie dopadnie to sprawdzę na swoich (takie szare całe około 2-3 letnie) - są po przegladzie na Halczyna (rozbiórka i smarowanie jsw) więc zakładam, że powinno być dobrze.Dam znać czy jest luz czy nie. Z tego co pamiętam działa to sprężyście bo tak działa sprężyna bezpiecznika - może jak masz ustawione większe nastawy to trudniej obrócić, a przy niższej wartości DIN łatwiej?

pzdr,
dominik


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Re: Gibanie piętek w Speedach
PostWysłany: Czw 11:32, 27 Lis 2008
marcin-wawa
domownik
 
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Warszawa





Konik napisał:
Witojcie;-)
w moich TLT Speed (kupione nówki) od samego początku piętki mają taki lekko sprężysty luz obrotowy względem osi pionowej - zarówno bez buta jak i z wpiętym butem. Nie zwracałem na to szczególnej uwagi, ale nabyłem ostatnio córce takie same nowe Speedy i mają dokładnie tak samo. Wziąłem jednak do ręki starszy używany już sporo model (taki kolorowy) i tam piętka trzyma się sztywno. Jak to jest i jak ma być??


Lekko sprężysty luz, tzn. nie klaprocą tylko można je łatwiej odkręcić z pozycji niż sugerowałoby ustawienie Z?

To może być funkcja samej sprężyny, inny materiał wykonania niż w starych itp.. Opór stawiany kompresji przez metalową sprężynę nie jest liniowy. Zależnie od ustawienia (czyli stopnia skompresowania sprężyny) być może załapujesz się na tą bardziej "miękką" fazę. Jeżeli materiał z którego wykonana jest sprężyna jest inny, to doznania "organoleptyczne" również mogą być inne.
Ja bym też sprawdził kształt samego pionowego trzpienia - na bardziej płaskim, kanciastym szklanka mogła być bardziej sztywno dociśnięta, ergo brak "luzu".
Ja bym w ten sposób szukał porównań, ale to takie moje zawodowe eksperymentatorskie zboczenie.
Apropos, ile lat ma szanowna Córa? Ma mi się właśnie syn urodzić i chciałbym wiedzieć kiedy go będę mógł na skitury wystawić.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Re: Gibanie piętek w Speedach
PostWysłany: Czw 11:50, 27 Lis 2008
KubaR
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Skąd: Rabka - Zdrój





Co do TLT nie wiem, ale chyba w większości starszych lekkei luzy są. Trzaby pomacać.

Natomaist jest ważniejsze pytanie:

Konik napisał:
ale nabyłem ostatnio córce


ile ma lat? jakieś zdjęcie?

Kuba


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Re: Gibanie piętek w Speedach
PostWysłany: Czw 12:03, 27 Lis 2008
kampress
domownik
 
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Skąd: Rabka-Zdrój





Konik napisał:
Witojcie;-)
w moich TLT Speed (kupione nówki) od samego początku piętki mają taki lekko sprężysty luz obrotowy względem osi pionowej - zarówno bez buta jak i z wpiętym butem. Nie zwracałem na to szczególnej uwagi, ale nabyłem ostatnio córce takie same nowe Speedy i mają dokładnie tak samo. Wziąłem jednak do ręki starszy używany już sporo model (taki kolorowy) i tam piętka trzyma się sztywno. Jak to jest i jak ma być??


zrób taki eksperyment i pokręć śrubą regulującą "rozstaw wiązania" do oporu w jedną i w drugą stronę i sprawdzaj wtedy czy te luzy występują po zmianach pozycji... i zdaj relację, ponieważ może to być przyczyną nie sprężyny a mimośrodu - (tulei) po której wiązanie się przesuwa, w moich starszych i kolejnych speedach objaw ten występował ale nie od nowości !.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kampress dnia Czw 12:07, 27 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 12:04, 27 Lis 2008
Konik
domownik
 
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 862
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Skąd: Kraków





Dzięki za zainteresowanie. Zbiorczo odpowiem: nie, nie klepią, to jest cichy miękki luz;-) Nie pochodzi raczej od sprężyny bo po jego skasowaniu czuć wyraźnie kiedy sprężyna wchodzi do akcji. Skręcają się tak o ok. ca. kilka st. Olga ma nastawę najniższą możliwą czyli cuś nawet mniej niż 5, ja - 7. Nastawiłem jednak swoje na 10 i dokładnie to samo. Chyba je rozbiorę... Jakieś uwagi odnośnie demontażu/montażu piętek TLT?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Re: Gibanie piętek w Speedach
PostWysłany: Czw 12:06, 27 Lis 2008
Konik
domownik
 
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 862
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Skąd: Kraków





KubaR napisał:
Natomaist jest ważniejsze pytanie:

Konik napisał:
ale nabyłem ostatnio córce


ile ma lat? jakieś zdjęcie?


Żoną byś się zajął, nie córkami kolegów pedofilu jeden Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Re: Gibanie piętek w Speedach
PostWysłany: Czw 12:09, 27 Lis 2008
KubaR
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Skąd: Rabka - Zdrój





Konik napisał:
Żoną byś się zajął, nie córkami kolegów pedofilu jeden Laughing


A tu tradycje mam zacne - Marta jest córką koleżanki......

Kuba


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 12:11, 27 Lis 2008
kampress
domownik
 
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Skąd: Rabka-Zdrój





Konik napisał:
Chyba je rozbiorę... Jakieś uwagi odnośnie demontażu/montażu piętek TLT?


rozbierałem - smarowałem, uważaj co byś wszystkich części nie pogubił i przy odkręcaniu trzymaj to wszystko w garści bo może zrobić pęę i w sufit po ścianach się wszystko rozpryśnie, ja za pierwszym rozebraniem tak miałem i musiałem szafy odsuwać bo mi cosik brakowało Twisted Evil , i zrób to kręcenie o którym wyżej wspomniałem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kampress dnia Czw 12:12, 27 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 12:20, 27 Lis 2008
marcin-wawa
domownik
 
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Warszawa





Konik napisał:
Dzięki za zainteresowanie. Zbiorczo odpowiem: nie, nie klepią, to jest cichy miękki luz;-) Nie pochodzi raczej od sprężyny bo po jego skasowaniu czuć wyraźnie kiedy sprężyna wchodzi do akcji. Skręcają się tak o ok. ca. kilka st. Olga ma nastawę najniższą możliwą czyli cuś nawet mniej niż 5, ja - 7. Nastawiłem jednak swoje na 10 i dokładnie to samo. Chyba je rozbiorę... Jakieś uwagi odnośnie demontażu/montażu piętek TLT?



[link widoczny dla zalogowanych] Ale przecież Ty już wiesz Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Re: Gibanie piętek w Speedach
PostWysłany: Czw 12:21, 27 Lis 2008
Konik
domownik
 
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 862
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Skąd: Kraków





KubaR napisał:
Konik napisał:
Żoną byś się zajął, nie córkami kolegów pedofilu jeden Laughing


A tu tradycje mam zacne - Marta jest córką koleżanki......


Kamień z serca. Szczęściem nie jestem Twoją koleżanką Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 12:23, 27 Lis 2008
Konik
domownik
 
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 862
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Skąd: Kraków





Kampress napisał:
Konik napisał:
Chyba je rozbiorę... Jakieś uwagi odnośnie demontażu/montażu piętek TLT?


rozbierałem - smarowałem, uważaj co byś wszystkich części nie pogubił i przy odkręcaniu trzymaj to wszystko w garści bo może zrobić pęę i w sufit po ścianach się wszystko rozpryśnie, ja za pierwszym rozebraniem tak miałem i musiałem szafy odsuwać bo mi cosik brakowało Twisted Evil , i zrób to kręcenie o którym wyżej wspomniałem.


OK - dzięki; zawsze odnoszę się z taką pewną nieufnością do układów wstępnie napiętych;-)
Skręcałem już na maks i nic nie daje. Luz jest.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 12:29, 27 Lis 2008
kampress
domownik
 
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Skąd: Rabka-Zdrój





Konik napisał:

Skręcałem już na maks i nic nie daje. Luz jest.


nie wiem czy się rozumiemy nie nastawy na max tylko regulacja rozstawu ta najniższa śrubka w płycie którą przykręcasz do narty. Exclamation


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 12:42, 27 Lis 2008
Konik
domownik
 
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 862
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Skąd: Kraków





Kampress napisał:
Konik napisał:

Skręcałem już na maks i nic nie daje. Luz jest.


nie wiem czy się rozumiemy nie nastawy na max tylko regulacja rozstawu ta najniższa śrubka w płycie którą przykręcasz do narty. Exclamation


Rozumiem, nie ma znaczenia. Buja się luzem, buja się z butem (choć z butem mniej wyczuwalnie może...) Zmieniałem nieco rozstaw, jako piszesz, nie ma najmniejszego znaczenia. BTW: Standardowo mam ustawione na "żółty plastik".


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 12:48, 27 Lis 2008
kampress
domownik
 
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Skąd: Rabka-Zdrój





trochę to dziwne że tak już "od nowości", aczkolwiek ja bym się tym nie przejmował ponieważ w żaden sposób nie przeszkadza to w użytkowaniu, tylko z czasem te luzy zapewne będą się "pogłębiać". Mnie dopiero pojawiały się tak po trzech czterech sezonach ?.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 15:25, 27 Lis 2008
pokor
administrator
 
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: Sudety





U mnie nie występuje

A może masz wiązanie niedokręcone do narty Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 17:12, 27 Lis 2008
Konik
domownik
 
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 862
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Skąd: Kraków





pokor napisał:
U mnie nie występuje


Co tylko potwierdza opinię, że nie ma sprawiedliwości na tym świecie

pokor napisał:
A może masz wiązanie niedokręcone do narty Wink


Gibie się jednako w niedokręconych wcale, jak i w dobrze dokręconych niestety. Po prostu gibie się na osi pionowej piętki. Tak samo moje, jak i córy...;-(


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 17:51, 27 Lis 2008
pokor
administrator
 
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: Sudety





Ok mam skręcone do końca i złapałem niedbale i się nie gibie.
Jednak nie dawało mi to spokoju
Zacząłem więc tym ruszać to rzeczywiście są lekkie "luzy" między prawym lub lewym oporem sprężyny, łatwiej wyczuwalne gdy są niskie nastawy.
Rozkręciłem wiązanie zbadałem i wynika to z luzu między plastikową szklanką chodzącą po trzpieniu a jej prowadnicą. Po prostu luz między tłokiem a cylindrem umożliwiający lekkie skantowanie tłoka jak również jego poślizg i wymienione luzy na boki.
Rada: Nic nie rób idź na narty tak ma być
Dlaczego?
Tak ma być i tyle Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 19:25, 27 Lis 2008
Konik
domownik
 
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 862
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Skąd: Kraków





Czyli nici z rozbierania...
OK - dzięki Pokor.
Na narty idę. W sobotęWink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 22:33, 27 Lis 2008
dm_ruczaj
rozmowny
 
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz





Czytam, że sprawa załatwiona, ale jak obiecałem tak zrobiłem:
nastawy mam około 7 - ruszając lekko z pozyci do zjazdu najpierw b. lekki luz w jedna stronę, który potem zanikł i nie mogłem go później wyczuć.
Chodzi mi jeszcze po głowie czy uzupełnienie smaru nie załatwi sprawy?
Rozmawiałem z człowiekiem z serwisu na Halczyna i sam stwierdził, że czasem tlt mają smar a czasem nie - wg niego być powinien.
Być może to ma wpływ na te luzy?

pozdrawiam,
dominik


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gibanie piętek w Speedach
Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin