Polski Klub SkiTurowy

mucher · rozkręcam się

No właśnie - może narażę się na lincz, ale poczytałem forum, może coś tam wiem i szukam jakiegoś potwierdzenia co do wyborów.

Generalnie ja - jakieś 189 cm, ~87 kg, nastawiam się na raczej Beskidy/Bieszczady/ ew. łatwiejsze zjazdy w Tatrach no i szukam jakichś desek. Chciabym coś w miarę uniwersalnego, kondycję mam na tyle dobrą (na butach podchodzenie w okolicach 900-1000 m/h to dla mnie jeszcze w miarę luz), że ciężar raczej mi nie przeszkadza, wolałbym nawet nartę cięższą ale pewniejszą na zjazdach. Czyli zakładam to 85-90 pod butem, pewnie ok. 180 cm (fajnie byłoby móc zmieścić dechy w boksie dachowym pod kątem wyjazdów gdzieś dalej), idealnie ze skistopami. No i z tym wszystkim (narty+wiązania+foki) zmieścić się powiedzmy w 2500 z hakiem. Używki raczej odrzucam - nie znam się na tyle, żeby być w stanie to ocenić.

Patrzyłem na kilka zestawów, tak na szybko z tego co chyba spełniałoby moje oczekiwania - znalazłem m. in. Hagan Pure 83, Fischer X-treme 88, lokalnie proponowali mi K2 Wayback 84 lub 88 z wiązaniami Markera w podobnych pieniądzach, są też jeszcze Decathlonowe FR950 z 88/89 pod butem.

i tak patrząc chyba te dwa byłyby w miarę dobrym wyborem; Waybacki 181 mają tylko tą wadę, że na dach nie wejdą. No i pytanie czy pchać się w wiązania Markera, czy Dynafity (z tego co widzę, Dynafity kupię znacznie taniej).

Coś z tego się nada? A może patrzę w ogóle źle, może próbować coś kompletować sztuka po sztuce; pytanie czy wszystko zagra mi ze sobą.

Buty już mam - po przymierzeniu kilku par stanęło na Dynafitach TLT7, więc zdecydowanie wiązania pinowe, natomiast co do desek, to mam spore myślenice.

wojtekgracz1 · domownik

Zakładam że przy 189/87 twoja waga będzie się utrzymywać albo rosnąć.
Uważam że 180 cm to minimum, ale musisz brać pod uwagę że długości podawane przez producentów nie zawsze są prawdziwe.
Dla przykładu postawiłem dzisiaj obok siebie K2 Wayback 181 i Dynastar Cham 184. Różnica w długości jest max. 0,5 cm.
Celowo porównuję te narty bo uważam Dynastar Cham za zdecydowanie bardziej uniwersalną (czytaj lepszą) od Wayback. Gdybym był na etapie kupna sprzętu wolałbym używane:
[link widoczny dla zalogowanych]
Wiązania odkręcisz i założysz:
[link widoczny dla zalogowanych]
albo
[link widoczny dla zalogowanych]
albo ze ski stopem
[link widoczny dla zalogowanych] mnie skistop to fikcja, w stromym oblodzonym nie zatrzyma narty. O ile się otworzy.

[link widoczny dla zalogowanych]
Foki dzisiaj niedostępne, ale mogą się jeszcze pokazać, ewentualnie jest wysyp po ok 400 zł.

Nie miałem nart z Decathlon-a, ale w ciemno wolałbym niż K2.

A co do długości nart, to wolałbym wyciąć ciasny otwór w box-ie niż kupować krótsze narty.

mucher · rozkręcam się

Waga się całkiem sensownie trzyma, w zasadzie jest plan na to żeby do końca zimy było 85 kg, albo za każdy kg powyżej leci 100 złotych na Radio Maryja Wink

Nie no, z tą długością to "nice to have" - co mi z nart, co mi się do boksa zmieszczą ale nie będą nadawa się do jazdy; coś się zawsze ogarnie; głównie to problem byłby wypadów z rodziną, no ale to wtedy po prostu dodatkowy

A takie Chamy? Głupie pytania może z mojej strony, ale jak rozumiem - można zdemontować oryginalne wiązania i założyć pinowe?

olx.pl/oferta/narty-dynastar-cham-2-0-87-16-17-184cm-freeride-CID767-IDyv7iF.html

Z drugiej strony znalazłem nowe Chamy 2016/17 w .de za 250 euro; 450 z wiązaniami Alpinist 12; nie wiem czy to nie lepsza opcja niż ryzykować używki, przekręcanie + koszt montażu wiązań (na pewno nie będę brał się za to sam, przynajmniej nie pierwszym razem).

AndRand · domownik

mucher · rozkręcam się

No i udało się skompletować Chamy, pomógł też jeszcze forumowy i offlajnowy kolega @pst.

Oczywiście do boksa się nie mieszczą, tak to bym już wczoraj potestował.

bernard.s · nowy na forum

Cześć, nie chcąc zaczynać nowego tematu, napiszę tutaj.

Przymierzam się do zakupu zestawu skiturowego. Aktualnie używałem Rossignol Bandit z wiązaniami szynowymi Fritschi i fokami nie dociętymi pod nartę. Bywało momentami męcząco.

Szukam jak najbardziej uniwersalnych nart. Jeden zestaw do wszystkiego. Nestety nie mogę sobie pozwolić na kilka zestawów. Nie znam się na sprzęcie, dlatego proszę Was o pomoc w doborze konkretnej oferty.

Mam 186 cm i 74 kg (waga raczej pójdzie w górę, planuję dobić pod 80 kg, ale nie więcej). Umiejętności mam raczej dobre, a jeśli czegoś mi brakuje w technice, to dość szybko się uczę.

Narty będą używane wszędzie, od Bieszczadów, przez Beskidy po Tatry, ale najwięcej pewnie w Tatrach. Kilkudniowe tury będą (od świtu do zmierzchu, od schroniska do schroniska), ale nie braknie też jednodniowych.

Buty aktualnie mam Tecnica G Zero Scout, ale rozważam wymianę na inne.

Celuję raczej w nieco krótsza nartę od wzrostu, bo zależy mi na zwrotności.

Zestawy, które rozważam:

1. Hagam Core 89 pod butem 182 cm z wiązaniami ATK R12 (wersja rent me) po jednym sezonie za 2500 zł

2. Blizzard Zero G 85 pod butem z 178 cm z wiązaniami look/dynafit HM12 po jednym sezonie za 2600 zł
3. Movement Vertex 84 pod butem 183 cm z wiązaniami Dynafit Turn wszystko nowe

4. Fischer Xtreme 88 pod butem 184 cm (nie wiem z jakimi wiązaniami) - wszystko nowe 2500 zł

5. HEAD KORE 93 superlight , 180cm, wiązania Atomic Backland Tour, 2700 zł (używane)

6. Volkl VTA 84, 178 cm, wiązania Marker Alpinist 12 Long Travel, 1800 zł (używane)

Wszystkie zestawy są z fokami (nowe zestawy z nowymi, używane z używanymi).

Generalnie nie jestem bardzo wymagający, jeśli chodzi o sprzęt, nie musi być najlżejszy ani z najwyższej półki. Wystarczy, że będzie w miarę lekki i uniwersalny. Czy któreś z powyższych zestawów są najbardziej warte zakupu? Czy może lepiej poszukać czegoś uzywanego z wiązaniami pinowymi w okolicach 1500 zł?

wojtekgracz1 · domownik

bernard.s · nowy na forum

Wybrałem Hagan Core 89, 182 cm z wiązaniami ATK Raider. Jakich gabarytów but najlepiej będzie do nich pasować? Czy to wszystko jedno?

Na chwilę obecną najbardziej składam się ku Dynafit Hoji PX, bo modele Hoji mi najlepiej leżą, a wersja PX jest sporo tańsza i tylko 80g cięższa.