Polski Klub SkiTurowy

Ogólnopolski, nieformalny klub pasjonatów skialpinizmu, turystyki narciarskiej oraz freeride'u

Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy -> dobór sprzetu na krosowanie lodowca
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
dobór sprzetu na krosowanie lodowca
PostWysłany: Sob 22:34, 02 Maj 2009
polacoloco
rozkręcam się
 
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: america latina





witam,
szukam sprzetu skiturowego, ktory bede chcial uzyc do krosowania lodowca.
bedzie to spedzonych kilka tygodni na lodzie pokrytym gesto sniegiem.
w wiekszosci bede posuwal sie po plaskim terenie, ciagnac za soba sanie. od czasu do czasu bede musial wejsc na lekkie wzniesienia i z nich zjechac.
mozliwe, ze bede mial ze soba latawiec wiec byla by mozliowsc szybkiej jazdy (po plaskim).
wiekszych zjazdow nie planuje. sprzet bylby uzyty tylko podczas tego jednego wypadu, wiec kwestia dlugowiecznosci jest mniej istotna.

teraz tak, co polecalibyscie:
jakie narty?
myslalem o czyms lekkim typu hagan x-lite, cos z dynafit, znajomy uzywa silvretto x-mountain 400 z zapieciami pure x-mountain i butami scarpa spirit 3. ktos inny uzywal fisher crowon e-199.
mam maly metlik w glowie co dobrac, jakie wielkosci (taliowanie, dlugosc). mam 180cm i 75kg netto.
jakie zapiecia i buty?
na lodowiec bede musial poddreptac i zejsc z niego zatem jezeli bylaby mozliwosc wykorzystanie butow wysokogorskich (mam la sportiva extreme) byloby extra. jezeli nie, to jakie zapiecia i wygodne buty.
dodatkowe akcesoria?
jakies foki, kijki.

zakup sprzetu planuje w polsce lub w stanach czy kanadzie.
w ameryce wiecej sprzetu firm atomic, rossignol czy salomon.
acha nie bede mial mozliwosci sprawdzenia sprzetu przed zakupem. bede kupowal przez internet.

z gory dziekuje za sugestie i pomoc.
pozdrawiam, Antek


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 20:39, 03 Maj 2009
JurekP
domownik
 
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Gdańsk





Marek Kaminski stosowal lekki sprzet telemarkowy do swoich wedrowek na bieguny. Narty z rybia luska i wiazania standardu NN75. Buty mial robione na zamowienie (z uwagi na niskie temperatury). Moim zdaniem zastosowanie sprzetu tourowego do chodzenia glownie po plaskim jest nieoptymalne. Dobrze by bylo gdyby but sie zginal w podeszwie, wiec buty telemarkowe wydaja sie lepszym wyborem. W jakich temperaturach bedziesz uzywal tego sprzetu?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 20:45, 03 Maj 2009
polacoloco
rozkręcam się
 
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: america latina





do - 20. nie powinno byc nizej.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 20:51, 03 Maj 2009
JurekP
domownik
 
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Gdańsk





mpiatek z tego forum ma chyba dosc dobrze rozpoznany temat, bo wybieral sprzet pod katem wedrowek po Skandynawii - moze cos podpowie.
Wydaje mi sie, ze przy -20 st.C wlasnosci termiczne butow powinny byc juz waznym czynnikiem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 21:05, 03 Maj 2009
polacoloco
rozkręcam się
 
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: america latina





plastikowe buty z termiczna wkladka powinny byc ok. wolalbym uzywac swoje wysokogorskie buty i dobrac do nich wiazania.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 21:19, 03 Maj 2009
JurekP
domownik
 
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Gdańsk





polacoloco napisał:
plastikowe buty z termiczna wkladka powinny byc ok. wolalbym uzywac swoje wysokogorskie buty i dobrac do nich wiazania.
W takim razie Silvretta 404
[link widoczny dla zalogowanych]
lub Silvretta 500
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez JurekP dnia Nie 21:27, 03 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 21:55, 03 Maj 2009
polacoloco
rozkręcam się
 
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: america latina





te 500setki beda chyba lepsze bo sa lzejsze.
a w co je zamontowac?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 11:23, 04 Maj 2009
Konik
domownik
 
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 862
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Skąd: Kraków





polacoloco napisał:
te 500setki beda chyba lepsze bo sa lzejsze.
a w co je zamontowac?


Uwaga! 500-ki nie pasują pod wszystkie buty wspinaczkowe/wysokogórskie z rantami pod raki. Tyły nie podchodzą pod nowoczesne buty z wąskimi rantami. Co innego 300/400/404 (w 500-kach krawędź piętki przylegająca do buta jest szersza niż w starszych S.) - te siadają nawet na trampkach.
Co do nart, proponuję coś ok. 70 mm pod butem, możliwie mało taliowane, z wysokim dziobem, długość ciut ponad wzrost.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 11:38, 04 Maj 2009
kampress
domownik
 
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Skąd: Rabka-Zdrój





albo sprzęt typowo race'owy, lekki - z scarpą F1 i wiązaniem tlt będzie stanowił wygodne narzędzie do exploracji w/w. Słusznie j/w Tomek (Konik) wspomniał o narcie klasycznej z wysokim dziobem o dł. nieco powyżej wzrostu - czyli jakiś oldskulowy hagan tx lub atomic sl 185 - 190 cm byłby OK.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 14:20, 04 Maj 2009
margareth
domownik
 
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bergen, Norway





Witaj,
No to ja wtrace swoje 3 grosze z Polnocy Europy;-)
W Norwegii do dluzszych "spacerkow" po lodowcach Josteldalbreen i Folgefonna tubylcy korzystaja glownie z lekkiego sprzetu telemarkowego. Powod: w przypadku wiazan telemarkowych odpada koniecznosc przelaczania wiazan co chwile z trybu chodzenie na jazda i z powrotem. Te lodowce wygladaja plasko na mapie, w praktyce to kilkanascie minut pod gore, troche po plaskim, kilka minut w dol, znowu minimalnie pod gore (za plasko, za krotko by zakladac foki), itp...
Nie wiem na ile rzezbe terenu na Josten i Fonna mozna porownac z tym wielkim lodowcem na jaki sie wybierasz, ale w przypadku takiego pofalowanego terenu chodzenie w jakichkolwiek wiazaniach, ktorego wymagaja schylania sie, zdejmowania nart do przelaczania sie z trybu jazda na chodzenie i z powrotem co kilkanascie minut- jest po prostu uciazliwe na dluzsza mete. Ja bym zdecydowanie skreslila wiazania dynafita (zwolennikow JSW prosze o nie strzelanie - telemark tez jest dla ludzi...Wink)

To sa jedne z najpopularniejszych nart na wedrowki po norweskich lodowcach i plaskowyzach:
[link widoczny dla zalogowanych]
sa produkowane rowniez w wersji wax-free - z luska - wiec odpada zakladanie/zdejmowanie fok na kazdym pagorku oraz smarowanie nart

solidne wiazania, ktore daja bardzo dobra kontrole w zjezdzie i rownoczesnie sa wygodniejsze w chodzeniu niz skiturowe:
[link widoczny dla zalogowanych]

buty:
[link widoczny dla zalogowanych]


pozdrawiam z Polnocy:-)
Gosia


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 15:30, 04 Maj 2009
polacoloco
rozkręcam się
 
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: america latina





dzieki za propozycje.
te atomici sl sa dosyc drogie (ok 600 usd w stanach za model sl12). do tego buty. calosc wychodzi dosyc drogo.
tak jak pisalem, sprzet bedzie uzyty tylko podczas tej wyprawy wiec nie ma tez co kupowac hi-endu.
bedzie to moj pierwszy kros na nartach (wczesniej tylko zjezdzalem) wiec po tym doswiadczeniu bede mogl bardziej okreslic swoje wymagania.
co do telemarkow. jest to jakas opcja, ktora rozwazam.
bede sie poruszal po tym:
http://www.youtube.com/watch?v=64SEcR9F2CU
i w argentynie bede odsprzedawal sprzet. z tego co mi mowili lokalni narciarze, sprzet telemarkowy nie jest tam tak popularny jak skitury. wiec lepiej dla mie by bylo miec skitury by pozniej latwiej je sprzedac.

dlugie podejscie bedzie na sama podstawe lodowca. prawie kilometr przewyzszenia. zaleznie od warunkow bede sie posuwal na nogach lub na nartach. dlatego tez kwestia butow jest istotna.

pozdrawiam z krainy tequili, Antek


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 17:59, 04 Maj 2009
kampress
domownik
 
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Skąd: Rabka-Zdrój





no właśnie..., po wypowiedzi Gosi myślałem że się wygłupiłem z propozycją rejsowego sprzętu..., ale zależy to od Twoich umiejętności jeździeckich na sprzęcie tele który jest na pewno wygodniejszy w obsłudze od turowego , ale bardziej wymagający zjazdowo..., moim zdaniem przekreślanie jsw nie do końca się sprawdza z racji konieczności zjazdów w dosyć trudnym terenie który zobrazowałeś na filmiku - chyba że się mylę i sprzęt będzie używany tylko do podejść, patrzę na to z pozycji fanatyka jsw i ich uniwersalnego zastosowania, natomiast narty i buty pozostają prawie takie same jak do tele, na pewno F1 będzie dobrze się sprawdzać jako but trekkingowy z racji swej niskiej wagi i zginanej podeszwy tak jak t4 zaproponowana przez Gosię chociaż but o wiele niższy..., a u nas atomici sl (starszy model) można było do niedawna upolować za przysłowiowe 200 - 300 zł nówki ! na allegro - kolega ma takie do dziś, i bardzo sobie chwali ... i tak jak wspomniałeś o przewadze w odsprzedaży sprzętu typu skitour.

pozdrawiam

konrad


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 18:16, 04 Maj 2009
polacoloco
rozkręcam się
 
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: america latina





narty beda na nogach caly czas. to co jest zobrazowane na fimliku to przejscie malego fragmentu tego lodowca w kwietniu czyli podczas konca lata dlatego bylo malo sniegu.
w tym roku bede tam w okresie zimy wiec bedzie duzo sniegu i bez nart sie nie obejdzie.
a ktore modele atomicow mozna by upolowac?
ja patrzalem na sl 12.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 18:36, 04 Maj 2009
kampress
domownik
 
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Skąd: Rabka-Zdrój





polacoloco napisał:

a ktore modele atomicow mozna by upolowac?
ja patrzalem na sl 12.


nie wiem czy dobrze zrozumieliśmy się... Wink , chodzi mi o atomici tourcap sl, a Tobie chyba o zjazdówki typu race sl 12 - a one nie wątpliwie drogie są i do skitour nie nadają się w żadnym wypadku.

tu masz starszy model tour sl - w nieco wygórowanej cenie ale w odpowiednim rozmiarze Very Happy :

[link widoczny dla zalogowanych]

do tego tlt - speed + F1 i będziesz zadowolony.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 19:01, 04 Maj 2009
pokor
administrator
 
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: Sudety





No i w F1 nie zmarzniesz przy -20


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 0:46, 24 Maj 2009
polacoloco
rozkręcam się
 
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: america latina





dziekuje wszystkim za opinie.

wychodzi na to, ze lodowiec bede krosowal na telemarkach.
jezeli chodzi o sprzet to bedzie to sprzet firmy G3 z firmy Snowspirit.

prawdopodobnie z pierwsza relacja uzycia tego sprzetu bedzie mozna sie zapoznac juz podczas pierwszego etapu wyprawy (podczas zimowego wejscia na wulkan Lanin (3775m)).

pozdrawiam, Antek


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
dobór sprzetu na krosowanie lodowca
Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin