Polski Klub SkiTurowy

bisk · nowy na forum

Cześć!

Z tej strony człowiek o długości 183 cm i 80 kg nacisku na wagę który zamierza rozpocząć przygodę z ciągnięciem desek pod górę i potrzebuje pomocy Very Happy

Z racji ograniczonego budżetu chcę zainwestować w dobre wygodne buty i przyoszczędzić na dechach (bo w pierwsze chyba nie ma co zbytnio pchać talarów) Myślę, że na początku większość czasu na turach spędzę we wszelkiej maści Beskidach. Obecnie zalegają mi w domu narty all mountain Head i.peak 74 o długości 177 i taliowaniu 121-74-107 i zastanawiam się nad zdemontowaniem z nich nieruchawych wiązań i zamontowaniu posiadanych Dynafit Speed Radical. Da się na takim zestawie podziałać coś na beskidzkich kretowiskach? będą dobre na początek dla człowieka który do tej pory jeździł tylko na tych nartach? Smile

Pozdrawiam

johndoe · rozmowny

Może zamiast demontować wiązania z działających nart kup od kolegi z forum:
http://www.skitury.fora.pl/ogloszenia-typu-kupie-sprzedam-zamienie,9/s-narty-skiturowe-hagan-devil-175cm,19315.html

Pewnie za mniej by się zgodził opchnąć. ;]

Zjazdowe narty mogą miec jakieś nie do konca potrzebne blachy usztywniające w środku, które szkoda targać na górę, ale jak się uprzesz to zamontujesz, wg mnie szkoda zabawy jak za pół darmo można jakieś narty kupić.

AndRand · domownik

Może bardziej doświadczeni (zawodniczo) się wypowiedzą, ale każdą nartę można wziąć na tury.
Jeździ się od ołówków 60mm pod butem po 120mm, taliowane, nie taliowane, z rockerem bez, camberowane...
Jest mniej lub bardziej wygodnie w różnych warunkach no i pewną wagę trzeba z sobą dźwigać.

W.G. · domownik

Zaczyna pewien trend krystalizować się, mianowicie im mniej doświadczenia techniki i mocy tym jest większa potrzeba potężnej kolekcji nart na sezon, wręcz zaczynam się bać czy dam rady w trumnie je zmieścić jadąc na wycieczkę by nie popełnić gafy w stosunku do otoczenia.(warunków i obowiązujących wzorów w danym dniu)
Uprzejmie tylko wspomnę w tym sezonie 6 wyrwanych wiązań z nart konstrukcyjnie przewidzianych do puchu a ujeżdżanych po diametralnie innych warunkach. (prowadzę malutki serwis) co zatem dzieje się tak naprawdę ze sprzętem tak polecanym/nieodzownym na tym forum?
Ani jeden właściciel nie odezwał się o swojej awarii.

Konik · domownik

IMO: stare Monstery i Peaki to wyśmienite, chyba najlepsze z popularnych masowych allmountainów. Miałem porównanie z Banditami i Legendami wypadały u mnie najlepiej. Narty na każde warunki (i na twarde i na miękkie). Jedyne, co mnie do nich zniechęcało to masa, bo 177-centymetrowy Monster 78 waży sobie 2 kg. Nowsze modele pewnie gorsze nie są... Wink

Ale, jak tu Sz. K. wspomnieli: lepiej kupić lekką deskę do turowania, a Peaków nie dekompletować i mieć na stok.

Maciej009 · rozmowny

Od dwóch sezonów używam head i-peak 78 również ze względu, że w innym wypadku leżały by w piwnicy. Jeżeli dobrze pamiętam to 177cm waży 1,9 kg, poza wagą moim zdaniem są naprawdę dobre. Tutaj zgadzam się z opinią Konika. Jeżeli masz jakieś pytania chętnie odpowiem. No i najważniejsze - mięsie pięknie wyrabiają Very Happy

gorolaz37 · domownik

"Zaczyna pewien trend krystalizować się, mianowicie im mniej doświadczenia techniki i mocy tym jest większa potrzeba potężnej kolekcji nart na sezon, wręcz zaczynam się bać czy dam rady w trumnie je zmieścić jadąc na wycieczkę by nie popełnić gafy w stosunku do otoczenia.(warunków i obowiązujących wzorów w danym dniu)
Uprzejmie tylko wspomnę w tym sezonie 6 wyrwanych wiązań z nart konstrukcyjnie przewidzianych do puchu a ujeżdżanych po diametralnie innych warunkach. (prowadzę malutki serwis) co zatem dzieje się tak naprawdę ze sprzętem tak polecanym/nieodzownym na tym forum?
Ani jeden właściciel nie odezwał się o swojej awarii."

dlatego na razie pomykam na zuzlówkach i nie czuje dyskomfortu. podstawowe narty trzymie na powazne długie wypady
nie powiem, dałem sie wkrecic i kupiłem duze skitury ale trzymie na prawdziwe puchowe warunki

co do wyrwanych wiazań to moja teoria ze warunki do sprzetu sie nie dostosowuja sie sprawdza
jak napada 10-15 cm z wiatrem a ktos opowiada ze puchu po jaja to mi szczeka spada po jaja ze smiechu Smile

W.G. · domownik

gorolaz37 · domownik

na narcie ok 75-88mm ok 167-175cm pojedziemy po wszystkim w miare wydajnie. odbieganie w kazdą strone niesie za soba + i minusy. kazdy szuka wiekszej przyjemnosci, łatwości itp. wiec jak idziemy długa latwa ture szukamy np lekkosci, jak widzimy opad to wielkie dechy mamy przed oczami ale zaklinanie rzeczywistosci nic nie daje i dobry wybór sprzetu da nam wieksza frajde. wiec nie ma co armat wyciagac na muchy co nie znaczy ze jak sie trafi warun to nie mozna posmigac na wielkich.

ja osobiscie jak nawali to biore freeraide i jade na łomnice albo chopok

ale czasem warto tez kawałek podejsc i zaczyna sie kombinowanie

bisk · nowy na forum

Dzięki za wszelkie porady i opinie Smile

Faktycznie niby żal rozmontowywać zestaw ale z drugiej strony... od pewnego czasu zbierają kurz bo... pokonywanie tej samej górki przez pół dnia ograniczało mnie w innych zimowo-górskich aktywnościach i przestało mnie kręcić Razz

i nie podejrzewam się o szybki i regularny powrót na wyciąg. Niby mógłbym je sprzedać ale wiedząc ile za nie dałem i patrząc na ceny w jakich te modele wiszą obecnie w internetach to ... jeśli mogą przejawiać jakieś pozytywne walory w ski touringu, to wolałbym je wykorzystać ile się da Very Happy

Zdaję sobie sprawę, że będą cięższe od typowo turowych ale ja z tych co to lubią chodzić pod górę i bywa że nosi się +30kg na plecach, z rowerem też dobrze żyję więc trochę więcej ciężaru na nodze mnie nie przeraża Smile

Ewentualnie wspomniane Hagany Devil będą ok?