Polski Klub SkiTurowy

Ogólnopolski, nieformalny klub pasjonatów skialpinizmu, turystyki narciarskiej oraz freeride'u

Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy -> czekan i raki na skitoury Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
czekan i raki na skitoury
PostWysłany: Pon 13:21, 07 Kwi 2008
paulina
rozmowny
 
Dołączył: 05 Lut 2007
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: wawa





Hej,
szukam dobrego lekkiego sprzętu; raki i czekan.
Czy ktos z Was ma coś co może polecić?

pozdrawiam,


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 14:23, 07 Kwi 2008
pokor
administrator
 
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: Sudety





[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 14:28, 07 Kwi 2008
marcin-wawa
domownik
 
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Warszawa





Na rakach się nie znam. Ale na dziabę skiturową polecam Black Diamond Raven. Przy długości 65cm waży 485g, czyli taki cięższy z lżejszych Wink ale za to całkiem solidny. Fajna zabawka, i w sumie nienajdroższa. Ja kupiłem mój na allegro za 200 (bez ląży), ale teraz widzę, że idzie za 279 ([link widoczny dla zalogowanych]).

Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 16:20, 07 Kwi 2008
Grabarz
domownik
 
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kraków





jesli chodzi o lekki sprzet to :
raki Neve [link widoczny dla zalogowanych]
a czekan Snowracer

Zresztą ważne jest też do czego chcesz wykorzystywać ten sprzęt.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Grabarz dnia Pon 16:21, 07 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 19:34, 07 Kwi 2008
rygy
domownik
 
Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Kraków





65 cm czekan na ski tur? szkoda by sobie w potylice wbić przy zjeździe... Razz


Post został pochwalony 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 21:16, 08 Kwi 2008
lynx
domownik
 
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Skąd: Pszczyna





czekan Snowracer Petzla
a raki mam ciężkie, więc się nie wypowiadam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 8:15, 09 Kwi 2008
rygy
domownik
 
Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Kraków





snowracer jest git, ale na ciężkie podejście polecam dwa Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 10:18, 09 Kwi 2008
pst
domownik
 
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Skąd: Kraków





rygy napisał:
snowracer jest git, ale na ciężkie podejście polecam dwa Razz

A propos - używacie dwóch czekanów? Ja ostatnio chętnie bym miał drugi pod ręką (stromy, głęboki śnieg), ale z drugiej strony noszenie kolejnego kawałka szpeju mi się nie uśmiecha. Zacząłem się zastanawiać, jak się sprawują wynalazki typu Whippet, ale tu z kolei mam opory dotyczące np. możliwości wbicia sobie takiego ustrojstwa w jakieś miejsce, gdzie wolałbym nie mieć nic wbitego. Wink Jak rozumiem, ostrze się tam nie składa, więc trzeba na nie też uważać w trakcie zjazdów "luźnych", gdzie wyrotka normalnie nie powoduje żadnego zagrożenia, więc nie jest się przesadnie czujnym.

P.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez pst dnia Śro 10:19, 09 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 20:32, 09 Kwi 2008
Spiochu
domownik
 
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Łódź





Odnośnie raków, ja używam camp xlc 390 i sprawdziły się świetnie (choć na typowy łód się nie nadają) ale radzę uważać bo nie pasują do wielu butów. Mnie np. w Scarpach matrix r27,5 są za luźne i spadają a na następna dziurkę już nie da się zapiąć, nie pasują mi również do skorup asolo a wcześniej w lowach stukturach siedziały idealnie. Czy ktoś wie jak można "dopasować" te raki do butów bo nie mam za bardzo pomysłu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 22:05, 09 Kwi 2008
rygy
domownik
 
Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Kraków





jak jest twardo i stromo to dwie dziaby... ale to wiadomo głównie na wiosnę. Raki Austrai Alpin Gecko - nie za ciężkie a nadają się bezapelacyjnie do wszystkiego. polecam.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 7:39, 10 Kwi 2008
Konik
domownik
 
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 862
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Skąd: Kraków





Spiochu napisał:
Odnośnie raków, ja używam camp xlc 390 i sprawdziły się świetnie (choć na typowy łód się nie nadają) ale radzę uważać bo nie pasują do wielu butów. Mnie np. w Scarpach matrix r27,5 są za luźne i spadają a na następna dziurkę już nie da się zapiąć, nie pasują mi również do skorup asolo a wcześniej w lowach stukturach siedziały idealnie. Czy ktoś wie jak można "dopasować" te raki do butów bo nie mam za bardzo pomysłu.


One tak mająWink W G. Mega Ride siedzą super. W zimych Salomonach Pro Thermic równiez. Przyzwoicie w telemarkowych S. T2, w starych Koflachach Tour Extreme - spadały. Podciąłem z tyłu podeszwy miejsce na ząbek (ten na końcu platformy raka) i jest git;-) Możesz też zmnienić tylny zamek na taki z regulacja pionową.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 13:32, 10 Kwi 2008
Spiochu
domownik
 
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Łódź





~Konik
Dzięki za pomysł z tą regulacją, nie wiedziałem że coś takiego istnieje a okazało się że nawet mam to w domu. Zamieniłem tył od grivela2f i teraz siedzi idealnie, tylko teraz są jakieś 30-50g cięższe.

Najlżejszy komplet campa w niezłej cenie:

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 19:03, 10 Kwi 2008
Konik
domownik
 
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 862
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Skąd: Kraków





Spiochu napisał:
~Konik
Dzięki za pomysł z tą regulacją, nie wiedziałem że coś takiego istnieje a okazało się że nawet mam to w domu. Zamieniłem tył od grivela2f i teraz siedzi idealnie, tylko teraz są jakieś 30-50g cięższe.


Będziesz musiał z tym jakoś żyć Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 19:10, 10 Kwi 2008
rygy
domownik
 
Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Kraków





waga waga waga... czasem lepiej mieć coś komfortowego a nie lekkiego bo czasem to w parze nie idzie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 12:08, 24 Kwi 2008
kimawug
administrator
 
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 2018
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kraków





rygy napisał:
65 cm czekan na ski tur? szkoda by sobie w potylice wbić przy zjeździe... Razz


Wynalazłem ostatnio w garażu dosyć (ostatnio często używałem ciężkiego kwarka) lekki czekan turystyczny, ale za długi. Wziąłem piłę i po chamsku obciąłem go. Mam nadzieje, że nikt nie sugerował się długością mojego czekana widoczną na zdjęciach z Koziej Przełęczy. Teraz doskonale komponuje się z plecakiem, ma długość w sam raz i spisuje się dobrze.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kimawug dnia Nie 19:33, 04 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 15:44, 02 Maj 2008
kubaad
domownik
 
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Zakopane





Ja posługuję się czekanem typowo skiturowym, ultralekkim Charlet-Moser Snowracer i wszystkim go gtoręco polecam, jest lekki, nie za długi- 50 cm, i nie wbija się w potylicęWink Co doraków to fajne są Charleet-Moser S12, tyle że już się ich nie kupi, a poza tym ważą ponad kilo. Spodobały mi się te co pokor pokazał Campa, tytle że pewnie sa aluminiowe... a to ma wady. No ale 390 gram za parę to już masa warta grzechu!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 11:47, 26 Maj 2008
ziemir
domownik
 
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: podhale





raveltik wizzard freride dziabka dosyc tania raki kong lekkie


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
hardware cd...
PostWysłany: Czw 9:55, 19 Cze 2008
mr
domownik
 
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: Szklarnia





jak by ktoś szukał przed sezonem;-) to naprawdę mogę polecam CAMPa Corsa "nanotech":
[link widoczny dla zalogowanych]

raptem kilka g cięższy, ale za to jak pracuje! niemal jak normalna dziabka (wygięty, co zaczyna być powoli standardem) i przede wszystkim końcówka ostrza jest STALOWA! komu 'odbijała' się aluminiowa ciupaga ten wie o co biega....

do kompletu raki Xlc nanotech:
[link widoczny dla zalogowanych]
również ze stalowymi, wzmacnianymi rakami przednimi, tych (jeszcze) nie używałem, ale na dłuższe i szczególnie mikstowe (np skała na grani ) podejścia brałbym chyba klasyczne wspinaczkowe, bo już kilka par rozlecianych 'alusów' widziałem...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 15:35, 20 Cze 2008
pokor
administrator
 
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: Sudety





Ciekawy szpej ale chyba wolałbym poczekać jak te nitowane końcówki stalowe spiszą się w walce.
Jakoś tak sceptycznie podchodzę do tego, czy aby od nawalania a do tego są nie złapią luzów zwłaszcza otwory w aluminiowej części.

p.s. Jak tam Kolego czy czuć już w powietrzu nadchodzący śnieg ???


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez pokor dnia Pią 15:39, 20 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 23:52, 18 Mar 2009
KrzyczaK
domownik
 
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Zielona Góra / London





kubaad napisał:
Ja posługuję się czekanem typowo skiturowym, ultralekkim Charlet-Moser Snowracer i wszystkim go gtoręco polecam, jest lekki, nie za długi- 50 cm, i nie wbija się w potylicęWink


A jam mam pytanie. Bo ten czekan nie ma gumowego uchwytu. Czy takie coś się wygodnie używa? Czy się wtedy z ręki nie wyślizguje?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 0:06, 19 Mar 2009
JurekP
domownik
 
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Gdańsk





Wlasnie zakupilem bardzo zgrabny czekanik Grivel Haute Route - o pare gramow lzejszy niz Snowracer, dobrze wywazony, kuta stalowa glowica, w komplecie petla.
[link widoczny dla zalogowanych] niezbyt tani, ale mozna cos utargowac.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 0:15, 19 Mar 2009
KrzyczaK
domownik
 
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Zielona Góra / London





a ja ponawiam moje pytanie:
Ja sam napisałem Smile napisał:
kubaad napisał:
Ja posługuję się czekanem typowo skiturowym, ultralekkim Charlet-Moser Snowracer i wszystkim go gtoręco polecam, jest lekki, nie za długi- 50 cm, i nie wbija się w potylicęWink


A jam mam pytanie. Bo ten czekan nie ma gumowego uchwytu. Czy takie coś się wygodnie używa? Czy się wtedy z ręki nie wyślizguje?


i mam jeszcze jedno

co najpierw lepiej kupić jeśli nie mam funduszy na obie rzeczy: raki czy czekan?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 0:29, 19 Mar 2009
JurekP
domownik
 
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Gdańsk





KrzyczaK napisał:

co najpierw lepiej kupić jeśli nie mam funduszy na obie rzeczy: raki czy czekan?
Moim zdaniem raki.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 7:11, 19 Mar 2009
kampress
domownik
 
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Skąd: Rabka-Zdrój





KrzyczaK napisał:
kubaad napisał:
Ja posługuję się czekanem typowo skiturowym, ultralekkim Charlet-Moser Snowracer i wszystkim go gtoręco polecam, jest lekki, nie za długi- 50 cm, i nie wbija się w potylicęWink


A jam mam pytanie. Bo ten czekan nie ma gumowego uchwytu. Czy takie coś się wygodnie używa? Czy się wtedy z ręki nie wyślizguje?


używam snowracera - polecam również, w komplecie jest przecież pętla z gumowym zaciskiem więc się nie wyślizguje, zawsze możesz go okleić np. gumo - pianką do owijania kierownicy kolarskiej - tylko po co...?.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 8:28, 19 Mar 2009
paaulo
domownik
 
Dołączył: 25 Sie 2008
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz





KrzyczaK napisał:
co najpierw lepiej kupić jeśli nie mam funduszy na obie rzeczy: raki czy czekan?

Stawiałbym na czekan.
But turowy często fajnie trzyma nawet w twardszym śniegu (sztywna podeszwa). Na stromym podejściu w takim śniegu masz czekan, żeby wyhamować upadek.
W momencie, gdy robi się na tyle twardo, że dalej puści tylko w rakach, nie chciałbym iść dalej bez czekana - jesteś bezbronny przy upadku.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 8:36, 19 Mar 2009
AM
domownik
 
Dołączył: 09 Paź 2006
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lubliniec





Zastanówcie się czy zjedziecie na nartach z miejsca na które do wejścia potrzebowaliście raków i czekana, a potem dywagujcie co bardziej potrzebne.
pzdr


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 8:43, 19 Mar 2009
przemo_k
domownik
 
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 1504
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 5 razy
Skąd: Czeladź Wieś





AM napisał:
Zastanówcie się czy zjedziecie na nartach z miejsca na które do wejścia potrzebowaliście raków i czekana, a potem dywagujcie co bardziej potrzebne.
pzdr


powiedzialbym, ze przy pewnych zjazdach jest to typowa sytuacja,
wchodzisz oszpejony a potem zjezdzasz

co do pytania tytulowego z doswiadczenia powiedzialbym, ze wybieram raki na poczatek,
twardy but nie zawsze wystarczy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez przemo_k dnia Czw 8:56, 19 Mar 2009, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 8:52, 19 Mar 2009
kampress
domownik
 
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Skąd: Rabka-Zdrój





paaulo napisał:
KrzyczaK napisał:
co najpierw lepiej kupić jeśli nie mam funduszy na obie rzeczy: raki czy czekan?

Stawiałbym na czekan.
But turowy często fajnie trzyma nawet w twardszym śniegu (sztywna podeszwa). Na stromym podejściu w takim śniegu masz czekan, żeby wyhamować upadek.
W momencie, gdy robi się na tyle twardo, że dalej puści tylko w rakach, nie chciałbym iść dalej bez czekana - jesteś bezbronny przy upadku.


nic bardziej mylnego..., oczywiście że raki to podstawa, z doświadczenia wiem że nie mając raków nie jednokrotnie nie da się wyjść za cholerę na samym bucie po betonie, więc czekan nie wiele Ci tu pomoże. Ale jedno i drugie powinno się posiadać, czekan bywa pomocny do ewentualnego wyrąbywania stopni w lodzie a do dalszych zastosowań to wiadomo...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 9:02, 19 Mar 2009
MackoS
administrator
 
Dołączył: 20 Mar 2007
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: BB





Kampress napisał:
paaulo napisał:
KrzyczaK napisał:
co najpierw lepiej kupić jeśli nie mam funduszy na obie rzeczy: raki czy czekan?

Stawiałbym na czekan.
But turowy często fajnie trzyma nawet w twardszym śniegu (sztywna podeszwa). Na stromym podejściu w takim śniegu masz czekan, żeby wyhamować upadek.
W momencie, gdy robi się na tyle twardo, że dalej puści tylko w rakach, nie chciałbym iść dalej bez czekana - jesteś bezbronny przy upadku.


nic bardziej mylnego..., oczywiście że raki to podstawa, z doświadczenia wiem że nie mając raków nie jednokrotnie nie da się wyjść za cholerę na samym bucie po betonie, więc czekan nie wiele Ci tu pomoże. Ale jedno i drugie powinno się posiadać, czekan bywa pomocny do ewentualnego wyrąbywania stopni w lodzie a do dalszych zastosowań to wiadomo...


To jest tak jak z zestawami lawinowymi - trzeba mieś komplet. W przypadku raków i czekana też powinno się mieć komplet

pozdrówki


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 9:21, 19 Mar 2009
paaulo
domownik
 
Dołączył: 25 Sie 2008
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz





Kampress napisał:
nic bardziej mylnego..., oczywiście że raki to podstawa, z doświadczenia wiem że nie mając raków nie jednokrotnie nie da się wyjść za cholerę na samym bucie po betonie, więc czekan nie wiele Ci tu pomoże. Ale jedno i drugie powinno się posiadać
Oczywiście, że nic nie zastąpi kompletu.
W tej sytuacji wolę jednak zaliczyć bezpieczny wycof niż upadek na dno doliny.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
czekan i raki na skitoury
Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 3  
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin