Polski Klub SkiTurowy

Ogólnopolski, nieformalny klub pasjonatów skialpinizmu, turystyki narciarskiej oraz freeride'u

Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy -> Buty Dynafit - problem
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Buty Dynafit - problem
PostWysłany: Pon 15:22, 25 Sty 2010
hucrut
domownik
 
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Gdańsk





Pytanie jest do posiadaczy butów Dynafita, czy występuje to tylko u mnie czy we wszystkich butach i się czepiam

Otóż stwierdziłem brak uszczelki, a właściwie, że jest za krótka, co przyczynia się do wpadania śniegu do wnętrza buta, dalej do przemarzania stopy
Śnieg się topi, botek jest mokry, dalej zamarza i zamiast mnie izolować od zimna to chłodzi


[img]http://picasaweb.google.pl/hucrut/Zzeus02#5430673878468690914[/img]


a tak wygląda botek po wyjęciu ze skorupy

[img]http://picasaweb.google.pl/hucrut/Zzeus02#5430673878468690914[/img]


Proszę o pomoc co z tym zrobić, czy reklamować buty

Więcej zdjęć tutaj [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez hucrut dnia Pon 15:31, 25 Sty 2010, w całości zmieniany 4 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 18:37, 26 Sty 2010
hucrut
domownik
 
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Gdańsk





Widzę, że mam zaj...sty problem skoro nikt nie ma żadnego pomysłu

pozdrawiam
a


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 19:36, 26 Sty 2010
lesny_83
domownik
 
Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 911
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Skąd: krakow





moze sprobuj uszczelke sam wkleic np taka do okien:)
sa jeszcze takie budowlane tasmy samorozprezne powinno to pomoc ale mimo wszystko nie powinno sie tak robic w butah turowych


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 21:45, 26 Sty 2010
Pontix
domownik
 
Dołączył: 03 Kwi 2009
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Skąd: Kraków





A już po gwarancji? Ja bym chyba reklamował.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 22:03, 26 Sty 2010
hucrut
domownik
 
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Gdańsk





na gwarancji, kupowane w Horyzoncie

rozpocząłem już procedurę reklamacyjną, mam trochę nadzieję, że da się to jakoś rozwiązać bo chyba pasują mi te buty

a tak wogóle to przyjrzałem się dzisiaj trochę dokładniej bucikom
jutro wkleję nowe zdjęcia dla przyszłych chętnych zakupu, jest trochę więcej kwiatków w tych butach

pozdrawiam
andy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 22:17, 26 Sty 2010
mr
domownik
 
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: Szklarnia





kurde, w pierwszym momencie pomyślałem, że po prostu nieprawidłowo (zbyt słabo???) spinasz buty do chodzenia - mam overlap'r garmonta, i podczas pierwszej toury przy chodzeniu tez trochę śniegu mi się dostało (ale tylko Trochę...), potem dopracowałem dopinanie i jest ok
ale patrząc na fotkę, to wygląda na jakieś trwałe odkształcenie?!?!?....

pociecha w tym, że ni kupowałeś ich z tzw "prywatnego importu" tylko w normalnym sklepie, masz paragon, i IMHO podstawy do reklamacji....

pytanie, czy oba buty wyglądają tak samo??? czy sa identyczne w tym miejscu, czy te 'szpary' sa różne???...

mr


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 22:38, 26 Sty 2010
hucrut
domownik
 
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Gdańsk





mr napisał:
kurde, w pierwszym momencie pomyślałem, że po prostu nieprawidłowo (zbyt słabo???) spinasz buty do chodzenia - mam overlap'r garmonta, i podczas pierwszej toury przy chodzeniu tez trochę śniegu mi się dostało (ale tylko Trochę...), potem dopracowałem dopinanie i jest ok
ale patrząc na fotkę, to wygląda na jakieś trwałe odkształcenie?!?!?....

pociecha w tym, że ni kupowałeś ich z tzw "prywatnego importu" tylko w normalnym sklepie, masz paragon, i IMHO podstawy do reklamacji....

pytanie, czy oba buty wyglądają tak samo??? czy sa identyczne w tym miejscu, czy te 'szpary' sa różne???...

mr


To samo miałem w BD z tą różnicą, że w uszczelka w BD jest na całej długości a ja nie dopinałem klamerek i wpadał mi śnieg

ale Dynafity zapinam wystarcająco mocno tu po prostu uszczelki nie ma

Oba buty są identyczne

pozdrawiam
andy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez hucrut dnia Wto 22:40, 26 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 23:48, 26 Sty 2010
lynx
domownik
 
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Skąd: Pszczyna





mr napisał:

kurde, w pierwszym momencie pomyślałem, że po prostu nieprawidłowo (zbyt słabo???) spinasz buty do chodzenia


ja w pierwszym momencie pomyślałem, że okrutnie Ci się stopy pocą


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 7:47, 27 Sty 2010
kampress
domownik
 
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Skąd: Rabka-Zdrój





hucrut napisał:

a tak wogóle to przyjrzałem się dzisiaj trochę dokładniej bucikom
jutro wkleję nowe zdjęcia dla przyszłych chętnych zakupu, jest trochę więcej kwiatków w tych butach

pozdrawiam
andy


no właśnie myślę... (bardziej ciułam kasę) na zzeusy ew. radiumy... - straszniem ciekaw coś tam wybadał ?.

pozdr

k.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 8:06, 27 Sty 2010
KubaR
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Skąd: Rabka - Zdrój





Hej,

Szkoda, że w momencie kiedy przysłali mi ZZero odesłałem te ZZeusy co je w domu miałem. Mogę obadać inne egzemplarze, ale dopiero w przyszłym tygodniu. Podeślij w każdym razie zdjęcia jak najszybciej. Uszczelki nie pamiętam ale dokładnie oglądałem buta pod względem układania się skorupy (to taki nawyk ze zjazdowych - jak przy zapiananiu się skorupa zapada to znaczy, że są za duże i trzeba za mocno ściskać klamrami) i takie jaja mi się w oczy nie rzuciły. Ja bym naciskał na reklamację.

Co do samego śniegu to praktycznie we wszystkich butach jakie miałem w specyficznych warunkach się odrobina śniegu dostawała (-15, bardzo sypki śnieg). Ale były to buty językowe, a ja staram się tak dobierać buty by móc chodzić z bardzo lekko dopiętymi klamrami. No i ta ilość śniegu to była taka większa łyżka stołowa w rejonie cholewki/zgięcia buta, czasem nad śródstopiem - ale to po całym dniu torowania. To co Ty pokazujesz to jakaś chujnia nieludzka.

Pozdrawiam,

Kuba

P.S. Jeszcze nasunęła mi się jedna myśl - zobacz jak but się układa bez botka, potem z włożonym botkiem ale bez nogi, a potem z nogą w botku. Jeżeli te szpary wystepują tylko w trzecim przypadku (tzn. z nogą w botku) to kolejne pytanie - czy formowałeś botka na gorąco? Jeżeli nie to może być tak, że całość noga/botek rozpycha skorupę za bardzo. Jeżeli Ci nie będą reklamować to wtedy uformuj ale w piecyku, a nie nagrzewnicy (lepsze dopasowanie zewnętrza botka). Jak już pisałem ZZeus ma cholerycznie gruby botek i on raczej musi być uformowany.

K.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 10:21, 27 Sty 2010
hucrut
domownik
 
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Gdańsk





lynx napisał:
mr napisał:

kurde, w pierwszym momencie pomyślałem, że po prostu nieprawidłowo (zbyt słabo???) spinasz buty do chodzenia


ja w pierwszym momencie pomyślałem, że okrutnie Ci się stopy pocą


Też tak myślalem na początku Very Happy, ale bez przesady Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 10:38, 27 Sty 2010
hucrut
domownik
 
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Gdańsk





KubaR napisał:


Co do samego śniegu to praktycznie we wszystkich butach jakie miałem w specyficznych warunkach się odrobina śniegu dostawała (-15, bardzo sypki śnieg).


Teraz warunki były podobne, ta ilość na zdjęciach to jest po ok 2 godz


KubaR napisał:


Ale były to buty językowe, a ja staram się tak dobierać buty by móc chodzić z bardzo lekko dopiętymi klamrami.



Tym razem miałem zapięte klamry


KubaR napisał:

P.S. Jeszcze nasunęła mi się jedna myśl - zobacz jak but się układa bez botka, potem z włożonym botkiem ale bez nogi, a potem z nogą w botku. Jeżeli te szpary wystepują tylko w trzecim przypadku (tzn. z nogą w botku) to kolejne pytanie - czy formowałeś botka na gorąco? Jeżeli nie to może być tak, że całość noga/botek rozpycha skorupę za bardzo. Jeżeli Ci nie będą reklamować to wtedy uformuj ale w piecyku, a nie nagrzewnicy (lepsze dopasowanie zewnętrza botka). Jak już pisałem ZZeus ma cholerycznie gruby botek i on raczej musi być uformowany.

K.


Sprawdzę i porobię fotki

W piątek jestem umówiony z W.G. na formowanie botka i planuję zostawić u niego te buty żeby w tyg przysłać kuriera, więc jeszcze W. może poogląda te butki

Narazie wysłałem zdjęcia do sklepu i czekam na ich reakcję
Czekam również na Darka S. bo on chyba też ma takie buty

pozdrawiam
andy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 13:21, 03 Lut 2010
darek st
domownik
 
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Gdynia





Ja ze swoimi zeusami nie mam problemow. Po za tym, ze kiepsko sie wklada do nich stope ale ja mam wysokie podbicie...

Jezeli wszystko to co piszesz i widac na zdjeciach jest prawda to bezproblemowa reklamacja. Tylko reklamuj w momencie kiedy tobie pasuje bo jezeli beda chcieli zobaczyc w centrali dynafita buta to chwile to potrwa a ty nie bedziesz mial w czym jezdzic... Reklamacje ciagnij przez sklep


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 18:54, 03 Lut 2010
guido
rozmowny
 
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy





A ja myślałem że to problem sklepu a nie klienta, reklamacja ma być rozpoznana w 14 dni a potem zwrot kasy albo towar wolny od wad, no nie?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 20:38, 03 Lut 2010
darek st
domownik
 
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Gdynia





guido napisał:
A ja myślałem że to problem sklepu a nie klienta, reklamacja ma być rozpoznana w 14 dni a potem zwrot kasy albo towar wolny od wad, no nie?


spokojnie bez nerwów, znamy prawo. Pisze tylko o wybraniu odpowiedniego momentu do reklamacji.

Kiedys klient sie wkurzyl bo mu zwrocono kase a chcial tylko produkt bez wad. Ale poniewaz producent nie mial na stanie zwrocil kase powiedzmy w 14 dniu a klient gdzies wyjezdzal i wolal wadliwy produkt niż kombinowanie 2-3 dni przed wyjazdem. Okazalo sie ze reklamacja zawedrowala do zagranicznej centrali i odeslanie by zajelo z tydzien. Suma sumaru klient sie wkurzyl ,ze nikt go nie poinformowal że dostanie zwrot kasy bo by nie reklamowal w momecie wystapienia reklamacji tylko np 3 tyg po.

Przed reklamowaniem towaru warto zastanowic sie chwilke. W szczegolnosci jak ktos jest z danego produktu zadowolony i oddanie kasy nie rozwiaze problemu bo np buty super leza a inne nie pasowaly na stope... a za chwile jakis kolejny wypad. Wg mnie takie buty jak opisane beda wymienione na nowe badz bedzie zwrot kasy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 21:02, 03 Lut 2010
daniel
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Stołeczne Królewskie miasto Kraków





darek st napisał:

spokojnie bez nerwów, znamy prawo. Pisze tylko o wybraniu odpowiedniego momentu do reklamacji.


taaa, przynosisz buty, wypelniasz zgłoszenie, dochodzimy do : kiedy stwierdzono wadę, a ty podajesz - miesią temu. Zostawiamy reklamacje i po 14 dniach dostajemy odpowiedź : reklamacja odrzucona z powodu niezgłoszenia niezwłocznie po stwierdzeniu wady. to tylko hipotetyczna sytuacja ale pamietac o tym należy. mowic, ze sie wade kilka dni temu stwierdziło Wink to tak apropo prawa :d


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 1:09, 04 Lut 2010
Hans
domownik
 
Dołączył: 29 Maj 2008
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: kraków





daniel napisał:
darek st napisał:

spokojnie bez nerwów, znamy prawo. Pisze tylko o wybraniu odpowiedniego momentu do reklamacji.


taaa, przynosisz buty, wypelniasz zgłoszenie, dochodzimy do : kiedy stwierdzono wadę, a ty podajesz - miesią temu. Zostawiamy reklamacje i po 14 dniach dostajemy odpowiedź : reklamacja odrzucona z powodu niezgłoszenia niezwłocznie po stwierdzeniu wady. to tylko hipotetyczna sytuacja ale pamietac o tym należy. mowic, ze sie wade kilka dni temu stwierdziło Wink to tak apropo prawa :d


1. Termin na zawiadomienie sprzedawcy wynosi 2 miesiące od dnia stwierdzenia wady, więc bez paniki:)
2. Nie ma czegoś takiego jak 14 dni i zwrot kasy. Konsument może zażądać naprawy albo wymiany na nowy wedle własnego wyboru.
3. Zwrot kasy to tak naprawdę ostateczność pod pewnymi warunkami i konsument na "dzień dobry" nie może skutecznie tego zażądać.

Nie bałbym się składać reklamacji. Konsumenci są naprawdę dobrze chronieni i jeśli coś się tylko dzieje, zwłaszcza ze sprzętem droższym, np. takim jak skiturowy, to należy próbować coś z tym zrobić. To nie boli:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 9:52, 04 Lut 2010
darek st
domownik
 
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Gdynia





Tak jak napisal Hans 2 msc.

Po pierwsze staramy sie isc klientom na reke i jezeli nawet by to bylo 2,5 msc to bedziemy stali po stronie klienta. I wielu innych kwestiach tez staramy zachowywac sie normalnie nie gorzej niż napisane jest w ustawie... Staramy sie trzymać zasady; Zachowuj sie tak jak bys chcial żeby ktoś wobec ciebie sie zachowal. Dotyczy to wszystkiego reklamacji, obslugi...

W ramach info, w ustawie z tego co pamietam jest napisane; że jest 14 dni na rozpatrzenie reklamacji. Ale to nie znaczy , ze buty, kurtke.... dostaniesz naprawiona po 14 dniach. Producent 13 dnia moze ciebie poinformowac że np buty... beda naprawione niezwlocznie. Ustawa z tego co pamietam nie okresla konkretnie terminu naprawy!!! Czyli te 14 dni to teoria bo moze okazac sie ze dostaniesz je po 25 dniach naprawione Sad Tylko co z tego jak 17 dnia masz wyjazd na ture roku.

Pozdrawiam serdecznie i zycze jak najmniej reklamacji


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez darek st dnia Sob 19:49, 06 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 21:57, 04 Lut 2010
guido
rozmowny
 
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy





Takich za przeproszeniem głupot Darku to dawno nie czytałem, a od osoby profesjonalnie handlującej sprzętem to wymagałbym znajomości praw konsumenta... przepisy te mają charakter gwarancyjny i widzimisie sprzedawcy który wysłał towar do producenta nie ma żadnego znaczenia. Oczywiście reklamacja może zostać rozpatrzona poprzez wymianę na towar wolny od wad, usunięcie wady albo zwrot ceny i tutaj nabywca nie ma wyboru może jedynie sugerować którym z rozwiązań jest zainteresowany a sprzedawca zwłaszcza poważny winien mieć to na uwadze


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 9:04, 05 Lut 2010
olaf
rozkręcam się
 
Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów






Ja w zeszłym roku reklamowałem buty bd (odpadła klamra;D) i czekałem na nie coś ponad 2 miesiące (na szczęście były to miesiące letnie) pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 11:56, 05 Lut 2010
daniel
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Stołeczne Królewskie miasto Kraków





Czy sprzedawca musi wymienić wadliwy produkt?

Mamy prawo domagać się od sprzedawcy nieodpłatnej naprawy towaru albo wymiany. Wybór należy do nas, nie do sprzedawcy. Dopóki jest możliwa wymiana albo naprawa, nie możemy żądać zwrotu pieniędzy za wadliwy towar. Jeżeli wymiana nie jest możliwa, pozostaje nam naprawa. Zgłoszone przez nas żądanie stanowi zobowiązanie dla sprzedawcy. Nie może on zatem sam zadecydować, że zamiast wymiany towaru na nowy naprawi go bez naszej zgody. Sprzedawca nie będzie musiał wymieniać towaru na nowy tylko wtedy, gdy nie jest to możliwe albo wymaga nadmiernych kosztów i sprzedawca to udowodni.

Zwrotu pieniędzy możemy domagać się tylko wtedy, gdy niezgodność towaru z umową jest istotna i wystąpi choć jedna z następujących sytuacji:

• sprzedawca nie jest w stanie doprowadzić towaru do stanu zgodnego z umową poprzez wymianę ani naprawę, bowiem jest to niemożliwe lub wymaga nadmiernych kosztów;

• naprawa albo wymiana nie została wykonana przez sprzedawcę w odpowiednim czasie;

• naprawa albo wymiana naraża kupującego na znaczne niedogodności.

Oznacza to, że zwrotu pieniędzy od razu, bez żądania najpierw wymiany albo naprawy, możemy domagać się tylko w przypadku, gdy wymiana albo naprawa narażałyby nas na znaczne niedogodności. Gdy niezgodność towaru z umową nie jest istotna, możemy jedynie żądać obniżenia ceny.

Tak brzmią przepisy i nie ukrywamy, że nie są wystarczająco precyzyjne. Pozostawiają zbyt szerokie pole do dowolnej interpretacji, np. co oznacza odpowiedni czas? Uważamy, że niczym nieuzasadniona, przedłużająca się naprawa jest dla konsumenta uciążliwa, a odpowiedni czas naprawdę oznacza – jeżeli jest to możliwe – sięgnięcie na półkę i wymianę towaru na taki sam, ale sprawny i bez wad.

W jakim czasie możemy reklamować towar?

W ciągu dwóch lat od wydania nam rzeczy możemy sprzedawcy zgłaszać reklamację.

Należy jednak pamiętać, że w przypadku stwierdzenia wady musimy zgłosić reklamację najpóźniej w ciągu dwóch miesięcy. Przekroczenie tego terminu spowoduje utratę uprawnień (sprzedawca nie będzie ponosił odpowiedzialności). Radzimy zgłaszać reklamację na piśmie, aby w razie wątpliwości wykazać fakt zawiadomienia sprzedawcy.

W przypadku zakupu rzeczy używanej kupujący i sprzedawca mogą skrócić do roku termin, w który sprzedający odpowiada za towar.

Sprzedawca nie może w umowie zawartej z nami napisać, że nie będzie odpowiadał za towar bądź w jakikolwiek sposób tę odpowiedzialność ograniczyć. Również my nie możemy zwolnić sprzedawcy z tej odpowiedzialności, pisząc, że wiemy o wszelkich niezgodnościach towaru z umową.

Co napisać w reklamacji?

Aby reklamacja była skuteczna, muszą się w niej znaleźć podstawowe informacje: data zgłoszenia, określenie sprzedawcy i kupującego, określenie towaru, który jest niezgodny z umową oraz opisanie tych niezgodności (wad) i co wybieramy – nieodpłatną naprawę czy wymianę.

W jakim terminie sprzedawca ma obowiązek załatwić reklamację?

Ma obowiązek ustosunkować się do naszej reklamacji w terminie 14 dni kalendarzowych, liczonych od dnia następnego po dniu, w którym ją złożyliśmy. Nieudzielenie odpowiedzi w tym terminie oznacza uznanie reklamacji. Powinna być wtedy załatwiona tak, jak napisaliśmy w dokumencie reklamacyjnym. Nie jest jednak powiedziane, w jaki sposób mamy otrzymać odpowiedź, dlatego należy to ustalić i zapisać w dokumencie reklamacyjnym. Czas na udzielenie odpowiedzi przez sprzedawcę nie oznacza, że towar w tym właśnie czasie będzie naprawiony lub wymieniony. Powinno być to zrobione w odpowiednim czasie, a to zależy od rodzaju towaru i celu jego nabycia. Często jest to pole koniktów między sprzedawcami i konsumentami, bo przepisy nie są wystarczająco precyzyjne.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 18:13, 05 Lut 2010
Hans
domownik
 
Dołączył: 29 Maj 2008
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: kraków





guido napisał:
Oczywiście reklamacja może zostać rozpatrzona poprzez wymianę na towar wolny od wad, usunięcie wady albo zwrot ceny i tutaj nabywca nie ma wyboru może jedynie sugerować którym z rozwiązań jest zainteresowany a sprzedawca zwłaszcza poważny winien mieć to na uwadze


Nie miejsce chyba tutaj na rozmowę o tym, ale jedna ze spółek dużej sieci handlowej już beknęła 750 tys. zł za wprowadzanie tych twierdzeń i innych w życie:)
Jak gdzieś tam napisałem w innym temacie, jeśli ktoś będzie miał problem z reklamacją sprzętu skiturowego, to pomogę, ale jeśli komuś przyjdzie się sądzić, to poza Kraków się nie ruszam:)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hans dnia Pią 18:16, 05 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 19:47, 06 Lut 2010
darek st
domownik
 
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Gdynia





guido napisał:
Takich za przeproszeniem głupot Darku to dawno nie czytałem


A konkretnie to co miales na mysli?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 11:16, 07 Lut 2010
guido
rozmowny
 
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy





Art. 8 ust 4 ustawy o sprzedaży konsumenckiej. Termin wykonania naprawy się ustala, a nie ustala go producent do którego wysyła się produkt wadliwy. Jeżeli nie możesz wykorzystać produktu wysłanego do naprawy a kupiłeś go na jakiś wyjazd - patrz zdanie ostatnie cytowanego przepisu


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 17:09, 07 Lut 2010
darek st
domownik
 
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Gdynia





guido napisał:
Art. 8 ust 4 ustawy o sprzedaży konsumenckiej.


quido ; po pierwsze trzymajmy sie jakis kanonów kulturalnej formy wymiany zdań. Chodzi o Twoja pierwsza wypowiedz.

Jezeli tematem sie interesujesz powazniej to sam wiesz, ze pewne stwierdzenia w ustawie sa niejednoznaczne!!!!!!!! Bo co to znaczy;(art 8/4) naprawa, wymiana w odpowiednim czasie????? a nawet jak ci producent powie ze za 15 dni naprawi ale powie ci to 13 dnia od czasu zlożenia reklamacji to wyjdzie ci 28 dni. Prawo chroni tez producenta itd itd

Sorki quido nie mam czasu na wczytywanie sie w kazde twoje slowo. Moze jestes prawnikiem i lubujesz sie w takich dyskusjach ? Ja nie. Trzymamy sie swoich zasad i kilkakrotnie uznawalismy klientowi reklamacje (bo uważalismy ze sluszne) ktore producent odrzucal i potem dochodzilismy swoich racji nie majac gwaracji że producent uzna!!! Przy okazji przeczytaj sobie wątek o fokach bd gdzie Konrad wrecz byl zdziwinony że odalismy mu szybciutko kase. Generalnie jak tylko mozliwe starmy sie dzialac normalnie i pewnych rzeczy nie przedlużać

Guido zwroc np uwage że np mozesz u nas kupic buty... i oddac nieuzywane 3 dni później (bo jednak po przymiarkach w domu gdzieś ciebie uwieraly...). Takie zwroty gwarantuje prawo tylko w przypadku sklepow internetowych a u nas tez to jest w stacjonarnych bo chodzi o normalne podejscie do tematu a nie utrudnianie sobie życia.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez darek st dnia Nie 17:10, 07 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 21:27, 07 Lut 2010
pokor
administrator
 
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: Sudety





darek st napisał:
bo chodzi o normalne podejscie do tematu a nie utrudnianie sobie życia.

amen


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 19:23, 08 Lut 2010
guido
rozmowny
 
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy





quido ; po pierwsze trzymajmy sie jakis kanonów kulturalnej formy wymiany zdań. Chodzi o Twoja pierwsza wypowiedz.

Nie wydaje mi się abym przekroczył jakieś kanony ale jeśli Cię uraziłem to oczywiście przepraszam

Jezeli tematem sie interesujesz powazniej to sam wiesz, ze pewne stwierdzenia w ustawie sa niejednoznaczne!!!!!!!! Bo co to znaczy;(art 8/4) naprawa, wymiana w odpowiednim czasie????? a nawet jak ci producent powie ze za 15 dni naprawi ale powie ci to 13 dnia od czasu zlożenia reklamacji to wyjdzie ci 28 dni. Prawo chroni tez producenta itd itd

Sorki quido nie mam czasu na wczytywanie sie w kazde twoje slowo. Moze jestes prawnikiem i lubujesz sie w takich dyskusjach ? Ja nie. Trzymamy sie swoich zasad i kilkakrotnie uznawalismy klientowi reklamacje (bo uważalismy ze sluszne) ktore producent odrzucal i potem dochodzilismy swoich racji nie majac gwaracji że producent uzna!!! Przy okazji przeczytaj sobie wątek o fokach bd gdzie Konrad wrecz byl zdziwinony że odalismy mu szybciutko kase. Generalnie jak tylko mozliwe starmy sie dzialac normalnie i pewnych rzeczy nie przedlużać

Nie interesuję się tematem jakoś nadmiernie tylko jako konsument i tak szczerze powiedziawszy mam czasami dość głupich gadek sprzedawcy że on się musi skontaktować z producentem. To jest problem sprzedawcy jakie ma relacje z producentem i konsumenta nie powinno to obchodzić, a przepisy o gwarancji chronią konsumenta a nie producenta. To że przepisy są niejednoznaczne to akurat dotyczy wszelkich sfer życia, takich mamy ustawodawców...

Guido zwroc np uwage że np mozesz u nas kupic buty... i oddac nieuzywane 3 dni później (bo jednak po przymiarkach w domu gdzieś ciebie uwieraly...). Takie zwroty gwarantuje prawo tylko w przypadku sklepow internetowych a u nas tez to jest w stacjonarnych bo chodzi o normalne podejscie do tematu a nie utrudnianie sobie życia.[/quote]

I żeby nie było Laughing standart obsługi klienta w horyzoncie uważam za bardzo wysoki pod każdym względem. Też reklamowałem foki podobnie jak konrad i też załatwiono to od ręki bez żadnego problemu. A zdziwienie Konrada świadczy tylko o tym że jednak nieczęsto sprzedawcy zachowują się tak rzetelnie względem klienta, niestety.

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 11:26, 22 Mar 2010
zanik
rozmowny
 
Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk





No i jak ta historia się zakończyła??? Czy but wymieniono, naprawiono?? Formowanie pomogło??


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez zanik dnia Pon 11:27, 22 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 17:59, 19 Kwi 2010
hucrut
domownik
 
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Gdańsk





No i czas na rozwiązanie zagadki

Reklamacja "uwzględniona", natomiast nie merytorycznie, ale chyba prawnie chyba dzięki Darkowi, ja nie musiałem interweniować, nawet nie zamierzałem, ruch był od Horyzontu

Nie mogę nic powiedzieć o tym jak ustosunkował się dystrybutor, tu pytanie do Darka, może coś więcej wie

Natomiast meritum
po zastosowaniu uszczelek okiennych problem całkowicie zniknął
nawet podczas przemieszczania się w głębokim mokrym śniegu miałem całkowicie suche botki, więc dalej uważam to za błąd konstrukcyjny
Niestety po tygodniu trzeba poprawić (wymienić na nowe) uszczelki, ale działa


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 10:24, 20 Kwi 2010
darek st
domownik
 
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Gdynia





ee chyba przesadzasz wg mnie reklamacja byla sluszna i tyle. Poniewaz wiedzą, że ja tez uzywam takich butow pytali sie jak to u mnie wyglada itd. Ja stwierdzilem, że wg mnie cos jest nie tak bo u siebie nie mam takiego problemu i tyle. Oczywiscie zdażylo sie że pare razy uznalismy reklamacje klienta a potem z dystrybutorem dochodzilismy swoich praw.
Generalnie jak uwazamy że reklamacja jest sluszna to walczymy jak Lwy Smile i dodatkowo rządamy pokrycia kosztow zmarnowanego czasu jeżeli okaże sie że mamy racje. O dziwo to dziala, oczywiscie wszystko w klimacie przyjaźni i nie ostro; bo wszystkie porzadne firmy sluszne reklamacje uznaja!!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Buty Dynafit - problem
Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin