Polski Klub SkiTurowy

Ogólnopolski, nieformalny klub pasjonatów skialpinizmu, turystyki narciarskiej oraz freeride'u

Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Dyskusje-informacje-aktualne warunki -> Z worem z Shisha Pangmy
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Z worem z Shisha Pangmy
PostWysłany: Śro 21:31, 11 Lut 2009
ptica
domownik
 
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: Kraków





skonczylem wlasnie "Pionowy Swiat" Kukuczki i tam, juz przy ostatnim z 14-tu osmiotysiecznikow, jest taki fragment, a w zasadzie dwa:

"Idziemy do jego [plateau] konca na nartach. Deski mam specjalne. Sa lzejsze niz te, na ktorych jezdza narciarze "pólkowi", zaopatrzone w foki, maja nowoczesne, bezpiecznikowe, dwufunkcyjne wiazania, pozwalajace zarowno na wygodne czlapanie w terenie plaskim, jak i unieruchamiajace skutecznie stope przy zjezdzie. Cztery pary takich dostalismy od Rossignola"

Wyszli na szczyt oczywiscie nowa droga, a inny zespol, idacy normalna, znaczy latwiejsza, wyniosl mu narty az pod szczyt. I teraz:

"czeka mnie jeszcze jedna przygoda. Mam przeciez narty.
Zapinam je, czujac przy tym, ze narasta we mnie pewien rodzaj tremy. Jezdze na nartach, powiedzmy, niezle. Jezeli jednak zjezdzalem, to zawsze na ubitych stokach, moje doswiadczenia w narciarstwie alpejskim sa naprawde ubogie. Jazda w kopnym sniegu jest zupelnie inna sztuka, w dodatku z wazacym 23 kilogramy plecakiem i z wysokosci 8 tysiecy metrow"

To tak, jakby komus bylo kiedys ciezko Wink

Swoja droga, ojciec Kukuczki uprawial narciarstwo zjazdowe wyczynowo, wiec ten pewnie jezdzil naprawde dobrze. I ciekawie tez nazywa zjazd pozatrasowy - narciarstwem alpejskim. Aha, to byl 1987.

A ksiazke polecam. To, ze ten facet przezyl tak dlugo, graniczylo z cudem. Jak i to, ze mozna w tak skrajnych warunkach przezyc.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 21:55, 11 Lut 2009
yabende
domownik
 
Dołączył: 09 Gru 2008
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Głuchołazy





tak, książka naprawdę rewelacyjna. Jurek był w Himalaiźmie tym, kim w NBA był M.Jordan. Zrobił coś, co w tamtym czasie było jak lądowanie na księżycu...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 7:24, 12 Lut 2009
kampress
domownik
 
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Skąd: Rabka-Zdrój





j/w - książkę przeczytałem ze dwa razy dawno temu kiedy nie było jeszcze internetu, polecam również - wciągająca lektura.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 13:29, 12 Lut 2009
magda
domownik
 
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz





ja przeczytalam 2 razy jak juz byl internet;)
a ostatnio wpadla mi w rece ksiazka czerwinskiej-dla tych co sie tez wspinaja-ona oprocz himalajow zrobila qrcze konkretne rzeczy zima w tatrach! nie wiedzialam
pzdr


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 14:34, 12 Lut 2009
Maciej
domownik
 
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Wabrzezno (Kuj.-Pom.)





czyzbys trafila na "2 razy Matterhorn" Question Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Z worem z Shisha Pangmy
Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Dyskusje-informacje-aktualne warunki
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin