| icarosix |
| nowy na forum |
|
| |
| Dołączył: 02 Wrz 2015 |
| Posty: 1 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Witam wszystkich Skitourowców,
ponieważ nie znalazłem nic podobnego na tym forum to w tym miejscu
chciałbym Wam polecić, jako godne zainteresowania, wulkany w Chile.
W Chile mieszkam od 4 miesięcy, czyli w okresie "strasznej" zimy i udało mi się
zwiedzić to i owo. Generalnie moja obserwacja jest taka, że w Chile temat gór prawie nie istnieje. Góry są: niebezpieczne, są daleko, w górach jest zimno oraz jest to białe i śliskie. Zupełnie na boku, to nie ma nic bardziej zabawnego niż, Chilijczyk + śnieg + auto. Wracając do gór to temat nie istnieje z powodu braku kultury chodzenia po górach, raczej model spędzania wolnego czasu zamyka się w kuchni lub jej okolicach, oraz z powodu bezpieczeństwa. Niestety w Chile jesteśmy zdani tylko na siebie. Dostęp w góry jest marny, odległości spore, latem także doskwiera brak wody. Niemniej ciągle jeszcze istnieje cała masa miejsc nie skalanych ludzką stopą cz nartą.
Typowy okres na skitoury zależy od stanu pokrywy śnieżnej, czasu oraz miejsca. Im bardziej na południe tym dłużej utrzymuje się śnieg. Na wulkanach typu Villarica można śmigać nawet w listopadzie. Typowo jednak w górach podziałać można lipiec-wrzesień.
Kilka interesujących wulkanów, które mogę polecić to:
Nevados de Chillan,
Volcan Antuco,
Volcan LLaima,
Volcan Osorno
Volcan Villarica
Volcan Calbuco
Dwa ostatni zaliczyły eksplozje w tym roku, szczególnie Calbuco warto zobaczyć na YT.
Wszystkim ciekawskim oraz zainteresowanym chętnie udzielę więcej informacji.
Serdecznie
K.
P.S. Dobry news jest taki, że nie ma lawin. Wilgotne powietrze z oceanu skutecznie betonuje pokrywę śnieżną.
[/img] |
|
