Polski Klub SkiTurowy

filias · domownik

moze cos zaproponujecie na piekny i trudny zjazd i wejscie bez rakow...
pozdro

kimawug · administrator

Jaki stopień trudności?

rygy · domownik

wejście bez raków... ? może być kiepsko

Grabarz · domownik

kasprowy, bo juz na kope czy beskid wypada miec raki...

Jerzy · rozmowny

Bez przesady. Ja swoją pierwszą Tatrzańską 5 zjechałem nie mając raków Very Happy

Stanisławski na Świnicy (5) - podejście granią. Kościelec przez Żleb Zaruskiego (4+; przepiękny!!!) - podejście szlakiem turystycznym też bez raków wkaszalne. Szpiglasowy Wierch (4) również do wejścia bez...

wasyl · rozmowny

Panowie, czy "z" rakami, czy "bez", to przecież zależy od warunków śniegowych. Na przykład, zazwyczaj do schroniska podchodzi się bez raków, ale mi dwa razy zdarzyło się, że była taka szklanka, że nie sposób było paru kroków postawić (magistrala do Popradzkiego Plesa i raz na Gąsienicę). Gdybym nie miał raków to non-stop glebowanie.

filias · domownik

ok to moze byc z rakami. zjazd od 3 w gore.
pozdro

Grabarz · domownik

jak dla mnie to nie poważne pytanie... bo jak już się ktoś wybiera w góry niezależnie w jakim celu to wypada żeby miał sprzęt. po co bierzecie ze sobą w góry piepsy ? bo planujecie ze was lawina porwie czy zapobiegawczo?

kimawug · administrator

filias · domownik

jesli chodzi o Tatry to głównie jezdzilem w zachodnich od chocholowskiej po kasprowy i jego okolice. kompletnie nie znam ich wycen bo nawet nie wiem czy takie gdzies sa zapisane. do tego slowackie okolice hopoka czy huncovski szczyt i zjazdy w himalajach
w porownaniu np z marchwicznym zlebem na pewno wiele trudniejszych, ale o ile tego nie potrafie powiedziec.
dzieki za info

p.s. do Grabarz
oczywiscie ze trzeba byc przygotowanym sprzetowo ale jak ide na droge sportowa to nie bede bral podwojnej liny, zestawu friendow i innych pierdol wiec nie wiem co w tym pytaniu niepowaznego. dopoki wszystko robi sie z glowa i porzadnym oszacowaniem warunkow to jest ok. gorzej wbic sie wysprzetowionym w nieodpowiednim miejscu i czasie bo wtedy nawet sprzet Ci nie pomoze.
pozdro

kimawug · administrator

Zobacz np. na zjazdy Michała. Czy ten zjazd wydaje Ci się wystarczająco uroczy, żeby podjąć ten trud wstawania porannego i drapania się pod górę?

[link widoczny dla zalogowanych]

Jerzy · rozmowny

Myślisz, że Hińczowa w tej chwili jest do zrobienia?

kimawug · administrator

Jerzy · rozmowny

Nie zrozumielismy się Very Happy

Zapytałem abstrahując od tematu - czy sądzisz, że teraz (ten weekend) są warunki, gdyż sam się jutro rano tam wybieram.

kimawug · administrator

Jerzy,

Już minutę po napisaniu poprzedniego posta pomyślałem sobie, że pewnie źle Cię zrozumiałem. Nie potrafię Ci rzetelnie odpowiedzieć. Jednego jestem pewnien: nawet gdybym sie odwazył tam zjechać to w ten weekend bym się nie wybrał. Poczekałbym spokojnie.

Przemek · domownik

hej
byliśmy dzisiaj na Wrotach Chałubińskiego. Moim skromnym zdaniem po nagłym ociepleniu które miało teraz miejsce śnieg nie jest stabilny. Ja bym na pewno poczekał.
Pozdrawiam,
Przemek

rygy · domownik

dokładnie. wczoraj sporo samoczynnych powierzchniowych lawin zeszło, ale dziś był trochę lepiej.
na trudne zjazdy do wiosny najlepiej poczekać Smile

mike · rozmowny

...i ja też sie przychylam... byłem wczoraj na hali, szczerze mówiąc nawet sobie skrajną odpuściłem, jakoś ta II na razie nie wygląda zbyt zachęcająco... wysoko tyle śniegu co rok temu z początkiem marca:) Tez trudniejsze zjazdy (3, 4, może wyżej... - hińczowa???) zostawiam sobie na typowo wiosenne śniegi (maj), a widząc co jest teraz w górach to i pewnie z początkiem czerwca coś będzie można jeszcze zjechać Smile

Jerzy · rozmowny

Potwierdzam! Spędziłem weekend w Moku i nic nie osiągnąłem, poza tym, że żyję Very Happy

Dwukrotny wycof z Bandziocha zrobiłem (w sobotę zeszło 7 lawin przez Maszynkę)... Śnieg walił w poniedziałek, ale teraz ciepło się zrobiło. Generalnie chwilowo jest kiepsko, ale perspektywy są!