Polski Klub SkiTurowy

kimawug · administrator

Witam,

Jest taka propozycja, aby zakończyć sezon skiturowy a zarazem powitać lato w skałach pod Krakowem.

W ciągu dnia każdy robi to na co ma ochotę. Można:
-wspinać się; osoby wspinające się przychodzą ze swoim szpejem i (najlepiej) partnerem; będzie możliwość powędkowania dla osób, które nigdy nie próbowały;
-pojeździć rowerem, łącznie z pokazem freeridu rowerowego:)
-pospacerować itd

Wieczorem spotkanie przy ognisku: cola, wino, piwo, grill, muzykowanie i to wszystko i tak dalej.

Spanie w namiotach lub pod chmurką.

Proponowany termin to 14-15 czerwca. Do tego czasu chyba 99% z nas zakończy faktycznie sezon. Do 7-8 czerwca to chyba trochę za mało czasu zostało a 20-21 zaczynają się już wakacje i część pewnie wybywa już gdzie na wakacje.

Na razie zainteresowanie wyraziło kilka osób i przyjmijmy, że będzie to ekipa pewna/organizacyjna.

Kto się pojawi?

Kto chciałby się pojawić, ale niestety nie może w tym terminie.

Joana · domownik

Fajny pomysł Very Happy

ja sie pisze

pozdrawiam Joan

MackoS · administrator

Hmmm! Niedziela u mnie odpada! Ale całkiem możliwe, że pojawimy się jakąś większą ekipą w skałach w sobotę Smile

Teraz pytanie: GDZIE?
- Kobylany
- Bolechowice
- Będkowice - Sokolica/Dupa Słonia (camp pod Sokolicą - Brandysówka)
- "gówniane skały" Fiala i 502
- Słoneczne/Łyse
coś jeszcze wchodzi w grę?

pozdrówki
MackoS

kimawug · administrator

MackoS

mr_bogus · rozmowny

chętnie się pojawię. myślę że przyjadę sam. fajna okazja dla mnie żeby poznać krakowską część Jury i trochę popróbować swoich sił w tamtejszych skałach, bo ja raczej znam tą część pod Częstochową. no i oczywiści okazja do poznania Ludzi z forum Smile

pozdr

Przemek · domownik

przyjadę. Kobylańska jest chyba optymalnym rozwiązaniem jeśli chodzi o dostęp do dróg dla białych ludzi/miejsce do biwakowania. No i jest Garaż na rowery Cool

artur · domownik

Witaj mie się też wydają Kobylany najlepsze, sporo dróg, miejsca do biwakowania , na rowerek tyz można cóś wymyślić jakąś traske, ciekawą. i przede wszystkim blisko Krakówka. łatwy dojazd rowerkiem. Myśle że się spotkamy żeby to obgadać , wtenczas każdy dostanie jakąś działke do wykonania. zaprosze ludzi z firmy, jest paru którzy sie wspinają, może będa mieli ochote.... Very Happy

Ania Makowiecka · domownik

Ja tez przyjade - rowerkiem, bez kajaka, bo tam nie ma po czym plywac. Smile

Ania

P.S. Moze kompa zabrac i zdjecia ze Szwecji obejrzec? Kto przywiezie ekran? Smile

)

sg : : · domownik

tez postaram sie wpasc - chocby na jeden dzien, z rowerkiem

pozdro
s.

Sylvester11 · rozkręcam się

Ja bardzo chetnie bym sie wybral z całą rodzinką. Oczywiscie Kobylańska bardzo mi pasuje.

MackoS · administrator

Joana · domownik

Kobylany sa idealne pod kazdym wzdledem jedyny ich minus to tłok, zarowno na drogach jak i na polance.

Stad moja propozycja na Chochołowe Skały albo Witkowe Skały, gdzie jest cale spektrum drog i jest rowniez laka na namioty. Nie wiem jedynie czy mozna tam biwakowac, ale moge podjechac i zasiegnac jezyka.

pozdrawiam Joan

Ania Makowiecka · domownik

MackoS, jak umiesz mojego kompa do Szarej Plyty podlaczyc to przywioze.... Smile

Ania

Marecki · domownik

Witajcie Dzielni Skiturowcy!
Ja będę mógł przyjechać w sobotę, ale w niedzielę rano na kilka godzin zniknę, bo biegnę w półmaratonie w Rudawie.
Może będą jeszcze jacyś chętni na przebiegnięcie 21 km w pięknych okolicznościach przyrody?

[link widoczny dla zalogowanych]

Po zakończeniu biegu będzie trochę hazardu, bo wśród uczestników jest losowany samochód:

[link widoczny dla zalogowanych]

Tymniemniej mam nadzieję, że w niedziele popołudniu jeszcze się nie rozjedziecie, bo pewnie będę znowu napalony na napieranie!!!

Co do miejsca mogę polecić Witkowe Skały i Słoneczne Skały. Mało ludzi , ładna polanka i ..dużo słoneczka.

Głower · rozmowny

witam wszystkich.
proponuje kobylany pod zabim koniem.bylem w ostatnia niedziele i miejsca do spania zawsze jest dosc mimo ze ludzikow troche bylo.a skal do wyboru i duzo latwych drog wiec co sie zastanawiac;-)zawsze busem mozna wrocic do krakowa
witkowe to juz troche trudniej i male sa....
chetnie posluze pomoca w nauce wspinania;-)
pozdrawiam

Joana · domownik

Podjechalam dzisiaj pod Chochołowe Skały i jest tam miejsce zarowno na ognisko jak i na biwak, wszystko odgrodzone od najblizszych domostw krzakami wiec nie ma ryzyka ze komus bedzie to przeszkadzac.

Skaly u doly zaslaniete drzewami wiec w upalny dzien nie bedzie sie lalo z lojantow Very Happy

Drogi w wiekszosci V do VI.1 .
To stosunkowo swiezy rejon wiec tlumy nie groza nawet w wekend.

Oczywiscie nic na sile jesli wiekszosc woli Kobylany to pojade z reszta forumowej ekipki Very Happy

pozdrawiam Joan

rygy · domownik

witkowe klimatyczne i miło generalnie. a pod żabim to z rana kolonia kursantów przebiegnie i ściany żabiego nie opuszczą aż do popołudnia.
pomyślcie nad sokołowymi skałami a i na pazurku jest ślicznie Smile

Marecki · domownik

Pazurek fajny ale mały...

A Zygmunt, zabierzesz saksofon do ogniska?

mike · rozmowny

Ja będę na bank. Miejsce mniej ważne, ważna idea Smile

...postaram się na 2 dni, pewnie na bike-u

Pozdrawiam Smile

artur · domownik

........hm może faktycznie , nastawić sie na Witowe , słoneczne , lub inne , byle nie za daleko , tak żeby można dotrzeć na rowerku
Kobylany będą zapchane na stówe , może być problem .... Sad

a gdzie są te chochołowe skały , chyba ich nie znam ?......Asia mozna jakieś namiary.......... Very Happy

Joana · domownik

MackoS · administrator

kubaad · domownik

Elo, wspaniały pomysł!!! Ja się piszę, tylko muszę sprawdzić rozpiskę dyzurów jutro czy napewno mam wolne, jak tak to jedziemy:) Pozdrawiam!!!

kimawug · administrator

kimawug · administrator

artur · domownik

Zygi napisał o tańcu szamanów ...........trzeba by sie umówić z Dżaro on ma maski do tańca szamanów ......... Very Happy

]

Konik · domownik

AHA · domownik

Chetnie bym na spotkanie przyjechal. Dlatego nowa propozycja: Dolina Dunaju. Dolina ladna, skalki ladne (do 5 wyciagow), dla was cos nowego. A przede wszystkim ja nie musialbym daleko jechac Very Happy

. Na narty tez by jeszcze mozna bylo skoczyc. Tej korzysci chyba nie mozna odrzucic.

Piotr

Yo · domownik

Chętnie poznam Was w wersji life a nie digi lecz do dyspozycji mam tylko niedzielę!
Dajcie znać jak tam dojechać od strony Katowic.
Tomek

Ania Makowiecka · domownik

No nie, Piotr AHA zrobil sie wreszcie rozmowny.... Wink

Wobec tego ja mam jeszcze jedna propozycje: drugie spotkanie posezonowe nad pieknym, modrym.... Wakacje zaczynam, czasu bede miec dosc, zabiore narty i kajak, zeby PO NARTACH po Bodensee poplywac... Piotr, a jak nam do tego czasu sniegi piachem zasypie, to co zrobimy?! Sad

Ania