Polski Klub SkiTurowy

JędrekJędrzej · nowy na forum

Cześć, Jędrek z tej strony.
Pytanie dotyczące techniki zjazdu.
Jak radzicie sobie w krótkich zjazdach (na podejściu, gdy zajedzie potrzeba) w fokach i otwartych wiązaniach tylnych.
Gdzie przenosicie ciężar ciała, jak lepiej kontrolować nartę, jak pracujecie ciałem. Czy warto spróbować techniki telemarkowej na stoku? Jak sobie radzicie na ciasnym szlaku.
Z góry pozdrawiam i dziękuje za odpowiedzi!

Harnaś · domownik

Na fokach zjeżdżam z duszą na ramieniu, bo się boję żeby wiązań nie uszkodzić Wink

kp · moderator

Walczymy o życie Smile

K

Dannsa · domownik

Odpowiem ws telemarku: nie warto, próby "telemarkowania" w wiązaniach skiturowych mogą zakończyć się uszkodzeniem takowych. A telemark i tak nie wyjdzie.
Ogólna odpowiedź na pytanie: na terenie gdzie są na przemian krótkie podejścia i zjazdy, najlepiej sprawują się narty z łuską, a najlepiej to BC Wink

gacek · rozmowny

Jeśli widzę możliwość bezpiecznego zatrzymania się na dole, to jadę na krechę. Jeśli nie, to pługuję z płaczem w duszy, że niszczę foki.

Co do równowagi - staram się równomiernie obciążać przód i tył, stopy i palce cały czas pracują.

Mistrzem nie jestem, więc tak jak tu powyżej napisano, często jest to walka o życie Smile

turbo · rozkręcam się

Przeważnie to walka o życie Wink

balans raczej na środku butów. Też zależy od butów np maestrale lepiej mnie trzymały, w butach które mają większą ruchomość łatwiej polecieć na tyłek. Jak stromszy zjazd to czasami zapinam wiązania z tyłu i lekko buty. Jak wąsko albo czuję się niepewnie to narty na ramię i kawałek schodzę Wink