Polski Klub SkiTurowy

Ogólnopolski, nieformalny klub pasjonatów skialpinizmu, turystyki narciarskiej oraz freeride'u

Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Dyskusje-informacje-aktualne warunki -> magazyn ski-turowy
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
magazyn ski-turowy
PostWysłany: Pon 8:22, 31 Mar 2008
magda
domownik
 
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz





hej!

przez ostatni tydzień miałam to szczęście spędzić tydzień na wyjeździe wspinaczkowym - każdemu polecam wybrzeże liguryjskie, może nie narty, ale wspin, rowerek, plażowanie;) i w ramach miłej wieczornej lektury miałam 2 ostatnie numery GÓR. nie wiem ilu z Was je czyta, ale w tym roku wyjątkowo dużo pisano o ski turach, bardzo fajne relacje, proponowane zjazdy czy rejony na tury, zastanawiam się tylko czy te dwie, pomimo, że obie silnie związane z górami dyscypliny, jednak nie powinny się trochę rozejść?
mnie tylko raz w życiu udało się jedno połączyć z drugim;)
wydaje mi się, że zainteresowanie turami jest już tak duże i wciąż się rozkręca- wystarczy pojrzeć na to forum-więc może kolejnym etapem byłby taki magazyn?może nie miesięcznik, ale jakoś sezonowo wydawany?
to tylko taki pomysł, ja bardziej wspinaczka jestem, ale tury też lubię a to forum na pewno bardziej, niż ze wspinania.pl i widzę, że ludzi zakręconych na tym punkcie jest dużo, więc jeśli komuś z Was świtała myśl o czymś takim jak włąsne pismo, to rynek na pewno na nie jest przygotowany;)
teraz tylko kilka kwestii finansowych i organizacyjnych...Wink
i byłoby co w przyszłym roku czytaćVery Happy

pozdr

magda


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez magda dnia Pon 8:23, 31 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 8:46, 31 Mar 2008
sg : :
domownik
 
Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy





ja bylbym bardzo za...

ale niestety - jak sie zaczyna "kasa" - konczy sie zabawa...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez sg : : dnia Pon 16:30, 31 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 10:17, 31 Mar 2008
kimawug
administrator
 
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 2018
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kraków





Magda,

Jaki cel mogą mieć magazyny? Po pierwsze komercyjny. Po drugie popularyzujący zagadnienie. Po trzecie informacyjny. Po czwarte rozrywkowy? Czytanie jako forma spędzania wolnego czasu?

Nie wnikam w szczegóły pkt. 1. Dla mnie osobiście góry, wspinanie oraz narciarstwo wysokogórskie to pasja i nie chciałbym na tym zarabiać na życie, czy tylko dorabiać.

Po głębszym zastanowieniu się jestem przeciwny popularyzacji tej dziedziny.

Wartość informacyjną magazynów oceniam dosyć nisko, w tym względzie funkcję niezastąpioną pełnią i będą pełnić przewodniki. Jestem za opracowywaniem przewodników. To na pewno.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 10:40, 31 Mar 2008
magda
domownik
 
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz





moja refleksja wyniknęła z lektury GÓR (jak najbardziej forma spędzania wolnego czasu!) -które i Ty czytujesz, czyli są potrzebne:informacyjnie, rozrywkowo itp.
to cz Ty się chcesz tym zajmować, to już Twoja sprawa, tak samo jak kwestie bycia instruktorem, przewodnikiem - to są indywidualne decyzje.
dla mnie np takie GÓRy to w dużej mierze źróło jakiejś tam informacji: teraz, kiedy wszyscy tyle czasu spędzamy w necie, można sobie njusy na różnych portalach posprawdzać, ale...ja lubię też słowo drukowane.
poza tym, może ostatnio wydaje mi się, że w GÓRACH dużo przedruków jest, ale również dużo informacji, choćby nt. najpiękniejszych dróg, zjazdów turowych, były też b. dobre monografie np. kazalnicy, dużo historii przy tym było, opisy ciekawych wypraw wraz z pomocnymi info...
ostatnio-jest masa zdjęć, ale one też motywująWink
co do popularyzacji, ja myślę, że przeciwko niej już nie ma siłyWink
tak jak ze wspinaniem:co i rusz słyszę, że ktoś to robi.
ale jak znajdziesz ciekawy rejon, w dodatku trudny (psychicznie) - mówię o wspinie - to cisza i pustki
co do turów:jestem teraz praktycznie na stałe w Austrii:tutaj to sport masowy!
no i co? jakoś czasem udaje się znaleźć zaciszny zakątek-zazwyczaj jak pogoda kiepska;)-no ale nie cofniesz tego.w Tatrach w ciągu kilku lat co się zrobiło.
moim zdaniem nie da się tego cofnąć.
no a widzisz o turach i tak piszą, tyle, że w GÓRACH.
co do przewodników jestem jak najbardziej za-ale one też popularyzująSmile

pozdr!

magda


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez magda dnia Pon 10:42, 31 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 13:08, 31 Mar 2008
kimawug
administrator
 
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 2018
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kraków





[quote="magda"]moja refleksja wyniknęła z lektury GÓR (jak najbardziej forma spędzania wolnego czasu!) -które i Ty czytujesz, czyli są potrzebne:informacyjnie, rozrywkowo itp.

Tak czasem czytuję.

Cytat:
to cz Ty się chcesz tym zajmować, to już Twoja sprawa, tak samo jak kwestie bycia instruktorem, przewodnikiem - to są indywidualne decyzje.


Oczywiście. To była osobista uwaga i tylko w swoim imieniu i bez cienia wartościowania. Wszystko to tylko osobiste uwagi i tylko w swoim imieniu.


Cytat:
tak jak ze wspinaniem:co i rusz słyszę, że ktoś to robi.
ale jak znajdziesz ciekawy rejon, w dodatku trudny (psychicznie) - mówię o wspinie - to cisza i pustki


zgoda

Cytat:
co do turów:jestem teraz praktycznie na stałe w Austrii:tutaj to sport masowy! no i co? jakoś czasem udaje się znaleźć zaciszny zakątek-zazwyczaj jak pogoda kiepska;)-no ale nie cofniesz tego.w Tatrach w ciągu kilku lat co się zrobiło.
moim zdaniem nie da się tego cofnąć.


Pewnie tak, ale nie chciałbym do tego przykładać ręki i przyspieszać. Niech wszystko sobie biegnie swoim torem i tempem. Będzie magazyn OK. Nie będzie też OK. Jako szaremu człowiekowi, który uprawia ten "sport" nie jest mi to potrzebne.

Cytat:

co do przewodników jestem jak najbardziej za-ale one też popularyzująSmile


Chyba nie aż tak bardzo. Przewodniki kupują raczej osoby już bardzo konkretnie zainteresowane a przede wszystkim przewodniki są naprawdę konieczne. Dobre i kompetentne szkolenia plus rzetelne przewodniki mogą chyba nieco zminimalizować niepożądane efekty poza tym, że przede wszystkim są po prostu użyteczne.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kimawug dnia Czw 12:38, 03 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 13:09, 31 Mar 2008
kimawug
administrator
 
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 2018
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kraków





Magda, ale nie chce Cie zniechęcać. Rób czasopismo:) Będę je kupował i czytałSmile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 14:32, 31 Mar 2008
magda
domownik
 
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz





ech, no co ty!
mam qpę innych rzeczy na głowie a nie robienie czasopisma;)
a to było takie spostrzeżenie i chęc poznania opiniii innych:)
choć pisanie też lubięSmile dla tych, którzy mają ochotę poczytać i pooglądać:
[link widoczny dla zalogowanych]

pzdr
magda


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 20:38, 31 Mar 2008
Maciej
domownik
 
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Wabrzezno (Kuj.-Pom.)





hej, czasopismo spoko, slowo czytane lubie, Kammerlanderow, czy niektorych Polskich turoautorow tez chetnie poczytuje. Jednakze dla mnie pewnym optimum jest kupowanie roznych gorotematycznych periodykow. Pozwala to bowiem ogarnac szerokie spektrum pasji gorskiej. Od czasu do czasu poczytuje "Gory", kiedys "npm-a", teraz czatuje na "trek and more" no i dosc regularnie "Alpin" oraz "Berge" i nie zamienilbym tego chyba na gazete stricte turowa, mysle ze wiele osob interesuje wlasnie szerokie pojmowanie tematyki gorskiej. Jak chce cos stricte turowego, to podchodze do biblioteczki i biore Kellermann-a, czy Muntner-a.
oczywiscie jak stworzysz - chetnie poczytam Smile)
pozdr i powodzenia


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Maciej dnia Pon 20:40, 31 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 21:03, 31 Mar 2008
kimawug
administrator
 
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 2018
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kraków





magda napisał:
ech, no co ty!
choć pisanie też lubięSmile dla tych, którzy mają ochotę poczytać i pooglądać:


Właśnie, nie pomyśałem, że ktoś może po prostu lubić pisać a najlepije pisac o tym co sie lubi czy kocha.

Cytat:
http://naszewspinanie.vdl.pl/skitury/


Cytat:
I pomimo pamiętnych słów w Niskich Tatrach ("P... ten cały skialpinizmus!!!"),


czy możesz rozwinąć? Smile Bylismy wczoraj na Chopoku, fajne żleby, ale inne wrażenia negatywne raczej mieliśmy. Poza tłumami walącymi na Chopok mielismy mozliwość zaobserwowania różnych form skialpinismusa. Jeden z nich to skialpinizmus przywyciągowy (jako przeciwienstwo freeridu przywyciągowego), czyli popjepshanie na fokach wzdłuż wyratkakowanej trasy miedzy stadem pędzących narciarzy. Był tez skialpinismus alkoholicus czyli wejscie na fokach po kilku głębszych na Chopoka zeby se potem zjechac szkakiem turystycznym między podchodzącymi tłumami. No i takie jeszcs inne fajne skialpinizmusy:)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kimawug dnia Pon 21:05, 31 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 5:57, 01 Kwi 2008
magda
domownik
 
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz





dobre ranko:)

my z chopokiem to trochę inne przygody mieliśmy...
nie wiem jak to jest, że praktycznie w 95% jeśli wybieram się z moim chłopakiem na tury to pogoda jest po prostu masakryczna
wtedy też tak było, na chopok wyszliśmy trasą narciarską właśnie, inaczej zabłądzenie we mgle i zawierusze byoby 100%
narciarzy na trasie było zresztą mało
kolejnego dnia wybraliśmy w rejon certovnicy bodajże, tak na pochodzenie raczej - w stronę kralowej holy, no i cały dzień zszedł nam na szukaniu szlaku, grzebaniu się w kopnym śniegu - słowem walka, która doprowadziła do tych strasznych słówSmile
a trzeciego dnia były super zjazdy na małym, ale stromym i "freeridowym"Wink wyciągu w certovnicy
ale to były trudne początki;)
poza tym polecam imprezy w tym malutkim schronisku na szczycie chopoka-tańce i hulanki do rana:)

pzdr

magda


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 6:02, 01 Kwi 2008
magda
domownik
 
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz





i jeszcze:
ja to bym z chęcia zrobiła kiedyś trawers tatr niżnich - zapewniam, że poza chopokiem cisza i pustki
tylko jakąś większą ekipą - do torowania;)
bo - jeszcze jedna historia z trudnych początkówSmile - moje najstraszniejsze chwile na turach były w beskidach, podczas dojścia na rysiankę (Beskid Żywiecki) - byliśmy w 4 a już nam się zdawało,że jednak nie dotrzemy.
udało się, ale... torowanie to ciężka sprawa;)

pzdr


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 21:29, 02 Kwi 2008
kastor
domownik
 
Dołączył: 08 Wrz 2007
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik





kim-a-wug napisał:
Magda,

Jaki cel mogą mieć magazyny? Po pierwsze komercyjny. Po drugie popularyzujący zagadnienie. Po trzecie informacyjny. Po czwarte rozrywkowy? Czytanie jako forma spędzania wolnego czasu?


Zygmunt, przecież podobne znaczenie ma forum, które tak chętnie czytamy:)
Z jednej strony podziwiamy zdjęcia, opisy itd. Z drugiej, zazrościmy, że jeszcze nas tam nie było tej zimy:)
Wszystkich nas łączy umiłowanie tej zimowej ciszy... Ta radość spotkania Kogoś na zimowym szlaku... Moim skromnym zdaniem, ciągle myślę, że każdy ma swoje "prywatne Góry"Smile rozumiem, że ciężko pogodzić się, że coraz więcej śladów w Tatrach. Popularyzacja turystki narciarskiej itd. Nie dajmy się zwariowac:)

pozdrawiam
Krzysiek


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 13:15, 03 Kwi 2008
kimawug
administrator
 
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 2018
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kraków





Cytat:

Zygmunt, przecież podobne znaczenie ma forum, które tak chętnie czytamy:) Z jednej strony podziwiamy zdjęcia, opisy itd. Z drugiej, zazrościmy, że jeszcze nas tam nie było tej zimy:)


Pewnie w jakiejś mierze tak. Niemniej jednak forum, (nasze forum z założenia), to nie tylko lektura (tej na razie chyba nie ma aż tak wiele). To wirtualne miejsce gdzie mogą się spotkać 'pozatrasowcy' z całej Polski (i nie tylko), rozmawiać, wymieniać doświadczenie, zadawać pytania, wstępnie się poznać, szukać osób które maja podobne doświadczenie i podobne podejście do aktywności górskiej, umawiać na szkolenia, wycieczki, zjazdy, piwo, rower czy cokolwiek itd, itd. Dzięki niemu coraz więcej osob może znać się z "realnego świata".


Cytat:
Moim skromnym zdaniem, ciągle myślę, że każdy ma swoje "prywatne Góry"Smile


Na pewno.

Cytat:
rozumiem, że ciężko pogodzić się, że coraz więcej śladów w Tatrach.


...
Cytat:

Popularyzacja turystki narciarskiej itd. Nie dajmy się zwariowac:)


Nie mam wątpliwości, że turystyka narciarska jest znakomita i godną polecenia formą górskiej turystyki zimowej. Nawet gdyby mnie zupełnie nie interesowały zjazdy to włóczyłbym się właśnie na nartach po Beskidach, dolinkach tatrzańskich i wszelakich możliwych górach Europy.

Mam tylko wątpliwości w zakresie popularyzacji co do: 1/Tatr i 2/ takiej aktywności narciarskiej które zagrożone jest znacznym ryzykiem.

Tak czy inaczej wydaje mi się, że czasopismo poświęcone wyłącznie skiapinizmowi i turystyce narciarskiej (bez dotacji) padło by z powodów ekonomicznych. Ogólne czasopismo poświecone górom to nie jest zły pomysł.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 13:22, 03 Kwi 2008
kimawug
administrator
 
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 2018
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kraków





Cytat:
i jeszcze:
ja to bym z chęcia zrobiła kiedyś trawers tatr niżnich - zapewniam, że poza chopokiem cisza i pustki


Kiedyś może dorosnę do takich trawersówSmile na razie interesują mnie głównie trawersy biegnące w dół. Cisza i pustka jak najbardziej. Ten McDonald na Chopoku nie jest zachęcający.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 13:24, 03 Kwi 2008
magda
domownik
 
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz





hej,

wlasnie teraz tak mi do głowy przyszło:
zakładasz, że wszyscy turowicze MUSZĄ korzystać z internetu, ci którzy tego nie robią są OUT. wiem, że teraz prawie każdy ma dostęp do netu, ale ja wciąż trochę przy słowie pisanym obstaje i poza tym wciąż zależy jaką miałoby formę - to czasopismo -mogłoby być informacyjne, choć jednak (stety, niestety?) w tym necie wszystko jest, więc po co duplikować
a jak ekonomicznie by wyszło-trzeba by zrobić badania rynku;)
i potem je zweryfikowaćWink

pozdr
magda


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 14:12, 03 Kwi 2008
kimawug
administrator
 
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 2018
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kraków





Magda:
Cytat:
wlasnie teraz tak mi do głowy przyszło:
zakładasz, że wszyscy turowicze MUSZĄ korzystać z internetu, ci którzy tego nie robią są OUT. wiem, że teraz prawie każdy ma dostęp do netu, ale ja wciąż trochę przy słowie pisanym obstaje


Nie, chyba nie zakładam. Pytałaś więc wyrażam tylko swoją prywatną opinię. Pewnie większość ma zdanie odmienne niż ja. Ja z powodów jako tako wyłożonych powyżej i poniżej nie potrzebuję magazynu skiturowego.

A co do formy. No coż, jako użytkownik (i potencjalny i wyłącznie hipotetyczny) prowadzący to wybrałbym formę internetowego serwisu. Powody:
-multimedialność: nieograniczona możliwość wzbogacania zdjęciami, filmami i innymi cudami techniki
-dostępność materiałów: szybko wyszukujesz potrzebnych informacji czy typów artykułów
-oszczędność miejsca
-odporność na bałaganiarstwo; sterty czasopism nie walają ci się pod łóżkiem, biurkiem czy całej podłodze
-oszczędność czasu: nie musisz tracić czasu na kupowanie, porządkowanie i szukanie tego jednego którego szukasz
- pomóż mi znaleźć więcej argumentów za:)

Cytat:
i poza tym wciąż zależy jaką miałoby formę - to czasopismo -mogłoby być informacyjne, choć jednak (stety, niestety?) w tym necie wszystko jest, więc po co duplikować


Jako hobby i usługa? Skoro są ludzie, ktorzy lubią pisac i czytać na papierze to jest podstawa do robienia tego.

Cytat:

a jak ekonomicznie by wyszło-trzeba by zrobić badania rynku;)
i potem je zweryfikowaćWink


ofkors

PS. Leży przede mną papierkowy przewodnik skiturowy po masywie Mont Blanc. Pachnie cudnie. Chciałoby się do niego powiedzieć: "Pachniesz brzoskwinią"
PS2. Byłas tam?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kimawug dnia Czw 14:14, 03 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 15:04, 03 Kwi 2008
magda
domownik
 
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz





moze zaczynam być antykomputerowa, bo tyle przed nim muszę siedziećWink
no i na wyjazdy nie biorę kompa, atak mogę sobie coś poczytaćWink
w alpach byłam, niestety tylko wspinaczkowo
ech, ta druga pasja za dużo czasu zabiera;)
a tu się jeszcze zimowe wspinanie spodobałoWink
ale jak mi przejdzie - to za pewne:)
albo na starość-tyle już mam planów na moją emeryturkęWinkWink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 15:49, 03 Kwi 2008
kimawug
administrator
 
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 2018
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kraków





Cytat:
moze zaczynam być antykomputerowa, bo tyle przed nim muszę siedziećWink


Gdybyś pisała do czasopisma to siedziałabyś przed nim jeszcze więcej, więc może jednak Ci tego nie życzęSmile

Cytat:

no i na wyjazdy nie biorę kompa, a tak mogę sobie coś poczytaćWink
w alpach byłam, niestety tylko wspinaczkowo


nawiązując do PB miałem na myśli:
[link widoczny dla zalogowanych]


Cytat:
a tu się jeszcze zimowe wspinanie spodobałoWink


Na zimę (jak na razie) wolę jednak narty a wspinanie w lecie. Poza górami zaś saksofon:)

Cytat:
albo na starość-tyle już mam planów na moją emeryturkęWinkWink


np? Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 16:03, 03 Kwi 2008
magda
domownik
 
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz





tyz byłam.
ładna drózka,taka sportowa(ospitowana)
ale nie łatwa taka-małe krawądki-nie zaosowałam niestety;)
potem można podejść jeszcze po żabi i coś zrobić-takeśmy zrobiły,ale qrcze już nie pamiętam jaką drogę
ale ze wspinania w tatrach słowację bbb polecam
chyba nam się watek zmienia


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez magda dnia Czw 16:04, 03 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 16:45, 03 Kwi 2008
kimawug
administrator
 
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 2018
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kraków





magda napisał:
tyz byłam.
chyba nam się watek zmienia


Ja niestety w kwestii magazynu, nawet gdybym się bardzo starał, to nie wycisnę nic mądrego ani pragmatycznego.

Jak chcesz możmy załączyć wątek wspinowy i poplotkować trochę o tym [dlatego na razie nie odpowiadam na wspinowe treści powyższe postu]. Może ktoś się dołączy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
magazyn ski-turowy
Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Dyskusje-informacje-aktualne warunki
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin