Polski Klub SkiTurowy

tencogniema · rozkręcam się

witam
leże sobie w szpitalu po operacji i przeglądałem relacje z wypraw ale nie znalazłem tego co mnie najbardziej interesuje.
Moje pytanie czy ktos umial by mi opisac trase
Lomnickie sedlo - filmarski zleb - mala stud dolina i co potem jezeli jestem (ja i kumple) juz w dolince - nie mamy nart turowych ale nie raz podchodzilismy 2h jak trzeba bylo - sa tam jakies znaki jak kierowac sie na hrebieniok?
a jezeli juz tam dotre to planuje zjechac do smokowca i wrócic ta ich ciuchcia do lomnicy
czy to wykonalne?
czy mam sobie dac siana?
pytam bo strasznie podoba mi sie zjazd w ta dolinke a jak nie zaplanuje trasy to moi kumple-lewary znowu kaza mi z soba jezdzic na chopok ktory juz mi sie uszami wylewa
podrawiam

Arek8 · domownik

Może najpierw napisz co poza trasowego na Chopoku już zrobiłeś? Zjazd Filmarskim Żlebem to nie jest taki banał...
Ogólnie przy dobrych warunkach i odpowiednich umiejętnościach jest to do zrobienia jak najbardziej.

tencogniema · rozkręcam się

koński, deresza i z samego chopoka duzo razy, na łomnicy wlazłem pod szczyt i kartarikowem do do plesa albo odbijałem za 2 słupkiem krzesła i tam znowu do plesa, w alpach duzo i moje beskidy (niski i sądecki bo mieszkam w krynicy)
nigdy nie turowałem ale coraz bardziej mi sie to podobba, moje pytanie wzieło sie z tego iż rozwaliłem ostatnio wiazanie w narcie i zmuszony byłem kupić nowe a że wychaczyłem duke'i za sensowna cene to dlatego pytam o dłuzsze wyprawy

marekm · domownik

na pewno da się szlakiem (a od hrebienoka do smokovca jest już przywyciągowy stok)

tencogniema · rozkręcam się

chodzi mi o to ze jak zjade zlebem to domyslam sie ze na lewo trzeba isc ale wiem ze potem podejscie jest pod hrebieniok a nie wiem czy to jakos oznaczone jest czy jak?
jak kogos spotkam to nie ma problemu zapytam gorzej jak bedzie "pustnia"

marekm · domownik

nie, jedziesz cały czas w dół (o ile dobrze pamiętam po wjechaniu do lasu nie przepina się ani razu wiązania na walk, wcześniej, jak zjedziesz za nisko w dolinę to być może lekko trzeba będzie podejść). Jedziesz szlakiem czyli ścieżką na 1-2 metry szeroką, z reguły przedeptaną - są wymalowane znaki na drzewach, czasami się zdarzy jakiś szlakowskaz.
edit: przy Rainerovej Chacie jest może 20-30 metrów lekkiego podejścia.

Arek8 · domownik

Tak jak przedmówca(przedpiśca? Very Happy

) Jedziesz ze żlebu do szlaku - szeroka, wyjeżdżona zazwyczaj trasa. Dalej jedziesz nią aż do schroniska Zamkovsky'iego cały czas szlakiem. Następnie spory kawałek jakby na południe-wschód
(można ominąć skrótem przy dobrych warunkach). Jesteś w tym momencie na magistrali zamkowska - hrebienok - szeroki szlak letni, nawet zimą można spotkać sporo ludzi. Następnie mijasz wodospad(lodospad? Smile

) i dalej trasą, wciąż za szlakiem ciśniesz aż do mostku. Potem jest kawałek w górę i dalej w miarę po równym. Po chwili znowu pod górę i już jet Hrebieniok. Ogólnie co do samego żlebu to polecam [link widoczny dla zalogowanych]

tencogniema · rozkręcam się

dzieki chłopaki Twisted Evil

byłem na stronie tej laski ale tej czesci o filmaraku ine znalazłem, a czasowo od zjazdu do podejscia ile ?