Polski Klub SkiTurowy

pkski · rozkręcam się

Cześć,
9 grudnia wybieram się na narty do Livigno. Patrzę na kamerki internetowe i śniegu nie ma za wiele - szczyty obsypane śniegiem, ale niżej zielono.
Prognozy wskazują, że ma być w pierwszym tygodniu duże opady śniegu. Cokolwiek by się stało to jestem pewien, że zwykłe stoki naśnieżą, ale nie wiem czy brać ze sobą sprzęt ski turowy? Z wielką chęcią bym sobie poturował we Włoszech i w Szwajcarii, ale będzie na czym?
Ktoś z was może coś powiedzieć z własnego doświadczenia?

Pozdrawiam
Piotrek

czajka · domownik

W zeszłym roku w połowie grudnia nie było świeżego śniegu. Warunki można by określić jako przedsezonowe: zimno (-25), sporo kamieni i gałęzi, stary śnieg totalnie zmrożony na jednolity beton.... tak więc głównym problemem nie był brak śniegu, bo z tego co mieli przygotowali nie tylko stoki ale też trasę na biegówki która idzie wzdłuż miasta, ale stopień jego zlodowacenia. Trasy były dość twarde i miejscami oblodzone (podobno ktoś się zabił), a poza trasą wszystko rozjechane i zamarznięte. Moje doświadczenie z 11-18 grudnia 2010 wygląda tak: na trasie dobrze, poza trasą średnio dobrze, w miasteczku tani alkohol Cool

pkski · rozkręcam się

Jak dobrze, że alkohol jest tani Smile

. Cokolwiek się będzie działo nie będą mógł powiedzieć, że było źle Smile

Bober64 · rozkręcam się

Byłem w zeszłym roku tydzień wcześniej niż Czajka. Warunki były takie same jak pisze, ale i tak na jeden dzień zamieniłem wyciąg na podchodzenie.

darek st · domownik

teraz idzie opad ma spasc ponad 12 cm

[link widoczny dla zalogowanych]

ina · domownik

darek st · domownik

jak ktos mysli o jeździe po za trasa to warto obstawiac terminy w tym rejonie minimum po 25.12 bylem 3x i zawsze bylo dobrze. Teraz przez 2 dni ma spasc 25 cm Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Polecam zjazdy po za trasa z górnej stacji motolino w kierunku Trepale na prawo od krzesla (patrzac z góry) które schodzi do trepale, czasami to bylo nawet i 1000 m na prawo ale zawsze pod koniec mozna przetrawersowac. Super pole śniezne nawet tydzien po opadzie znajdywalem miejsca z nie rzejeżdzonym sniegiem. POLecam.

Bede w livigno miedzy 27.12- a 03.01 z rodzinka, jakby co polecam sie do wspolnych wypadów po za trase

czajka · domownik

A ja polecam uważać na zjeździe prawym wąwozem (patrząc w dół) jadąc Carosello 3000 do Livigno. W miejscu Gdzie jest odkryty teren może być lawiniasto i niebezpiecznie: jeździłem rano kiedy śnieg był zmrożony, natomiast po południu jak słońce przygrzało zeszła lawina z brył śniego-lodu z progiem oberwania ok. 80cm!. Jak by ktoś się na to załapał to mogło by połamać.

Natomiast niżej od stacji pośredniej wjazdu na 3000 z Livigno – chyba wyciąg nr 10 – jest fajny przejazd lasem. W lesie czeka moc atrakcji: drzewa, poduszki śnieżne, strumień, powalone pnie...

ina · domownik

Na razie to śniegu ni mo tam...

Brodus · rozmowny

W zeszłym roku byliśmy w podobnym okresie w okolicach Livigno a ściślej Bormio. Na górze warunki w Bormio i Livigno były bardzo przeciętne mino obfitszej pokrywy śnieżnej. Za to w Isolacji w górnych partiach było bajkowo, możliwy zjazd do linij lasu i potem w niektórych miejscach do samego dołu dolinek. Niestety nie zabraliśmy turówek tylko sprzęt boiskowy i nie udało się przetestować trasek. Dużym atutem jest możliwość wjechania z parkingu na górę wyciągami i tam dopiero pognać na górę, zaoszczędzi to trochę czasu. Może warto rozważyć wypad w to miejsce i kila kilometrów podjechać samochodem. (Droga łącząca Livigno z Bormio - karnet na Livigno nie obowiązuje na obszar Bormio do którego należy kompleks Oga-Isolacja)

maarek · domownik