Polski Klub SkiTurowy

superjachu · rozmowny

Witam
Pod koniec tygodnia wybieram się do szklarskiej na 3dni, spać będę w schronisku "Pod Łabskim Szczytem". Będę miał 3 dni do torowania i do końca nie wiem gdzie mógłbym pójść. Zwykle jadę do szklarni na jeden dzień i powtarzam z żoną tą samą trasę: szklarska>>Szrenica>>przekaźnik>>zjazd do szklarni>>jak jest czas to znów podejście i zjazd lolą. Teraz będę bez żony ale ze znajomymi z piłki(oni mają kondycji sporo i lubią walczyć w śniegu) wiec proszę karkonoska sekcję o pomoc.
Z góry dzięki za nakreślenie tras
pozdrawiam superjachu

Maciej · domownik

a do tego labskiego jestescie uwiazani, czy mozecie zrbic tam przykladowo 1 i3 nocleg,a srodkowy gdzies indziej??
chcesz ich tylko zajechac chodzeniem, czy pozjezdzac??
czy ci pilkarze mieli do czynienia z jazda w terenie?
no i ostatnie pytanie czy wiesz, ze na stara warstwe spadlo wlasnie 40cm swiezego i ze ogolnie jest trojka z tendencja wzrastajaca?

superjachu · rozmowny

Witam, niestety jesteśmy przywiązani do schroniska, natomiast jeśli chodzi podejścia to koledzy będą podchodzić na butach, (na plecach będą mieli narciarskie buty i narty) zjazdy na nartach. W niedziele byłem w Karkonoszach i widziałem opad, biorę tez pod uwagę powiększające się ryzyko lawin (u mnie w ZG na nizinach spadło od niedzielnego wieczoru kolejne 20cm). Nie do końca jestem tez pewien naszej umiejętności jazdy w puchu. Natomiast znam możliwości torowania drogi w zaspach, tym bardziej ze będzie nas 6-8. Poszukuje wiec 2-3 zarysów dróg do przejścia z przyjemnymi (nie ekstremalnymi) zjazdami
Pozdrawiam i dziekuje za pomoc
superjachu

Jano · domownik

W tych warunkach podchodzenie na butach. No, no. Muszą być nieźli.
lepiej niech wypożyczą biegówki. Od Łabskiego przechodzisz na Twrożnik i do Voseckiej Boudy, gdzie łapiesz czeską ratrakowaną magistralę biegową. Miejscami trafiają się strome zjazdy.

PZDR

Jano

superjachu · rozmowny

Tak, tak są mocni, Koniec końców okazało się że śniegu aż tak dużo nie ma.
Nawet był jeden dzień pięknej pogody(sobota). Chłopaki wcale się jakoś specjalnie nie zapadali a zabawa jak to w górach była przednia:)
[link widoczny dla zalogowanych]

linki do fotek (trochę Karkonoszy z 21.02.2009, reszta to "towarzyskie"
[link widoczny dla zalogowanych]

pozdrawiam i dzięki za pomoc
p.s mimo kryzysu trzeba być optymistą