Dzieki tobie udało mi sie o 14 wyrwać z Krakowa i przy sporym deszczu dojechać do Rzyk, gdzie zastałem przygotowany i wyratrakowany stok, pojeździłem na rozgrzewkę i potem bez problemu pod Potrójną(ostatni raz tam jestem, za glebe zapłaciłem 19zł + jakaś rasta impreza do późna w środku).
Za to musiało w nocy i cały czas sypie mocno śniegiem także ok 15 cm puchu i warunki bardzo przyjemne, potem do Leskowca też miło. I o 14 jestem spowrotem w Krakowie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1