Polski Klub SkiTurowy

Ogólnopolski, nieformalny klub pasjonatów skialpinizmu, turystyki narciarskiej oraz freeride'u

Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Dyskusje-informacje-aktualne warunki -> Dzieje się :) Idź do strony Poprzedni  1, 2
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Wto 9:06, 01 Gru 2009
hucrut
domownik
 
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Gdańsk





KubaR napisał:
ZoltaR_Victrix napisał:

w przypadku OEAV nawet nie trzeba Smile
jedynym warunkiem jest wspólny adres zamieszkania. znajomek ma właśnie taki problem, że wybranka jego serca ma inny adres zamieszkania/zameldowania. i dlatego nie mogą skorzystać z pakietu rodzinnego.


To niech się ożeni Very Happy Wtedy mogą być różne adresy (my z Martą tak mamy - różne adresy zameldowania - zamieszkania).

Kuba


To mnie trochę uspokoiło, bo już chciałem jeszcze raz czytać dokładnie warunki umowy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 9:24, 01 Gru 2009
ZoltaR_Victrix
rozmowny
 
Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz





KasiaA napisał:
ZoltaR_Victrix napisał:
... znajomek ma właśnie taki problem, że wybranka jego serca ma inny adres zamieszkania/zameldowania. i dlatego nie mogą skorzystać z pakietu rodzinnego. ...


A z tym się nie zgodzę. My bylismy właśnie tak ubezpieczeni. Adresy meldunkowe były rózne. Do korespondencji podaliśmy tylko jeden adres i nie było problemu przez 2 lata. Gazety, ulotki i wszelka korespondencja tylko na ten adres przychodziła.


ale czy korzystaliście z ubezpieczenia? czy po prostu byliście ubezpieczeni?
bo w razie wypadku mogą być problemy z odszkodowaniem. w zeszłym tygodniu kolega chciał ponownie ubezpieczyć się przez OEAV, ale klub który w tym pośredniczy (UKA) odradził mu to.
pytam, czy masz pewność, że w przypadku np podjęcia Was przez śmigło*, po przesłaniu dokumentów do Signy (bo tak naprawdę to chyba oni ubezpieczają) nie będzie problemu z wyegzekwowaniem odszkodowania?
* vide wątek ubezpiecze-NIE
co do warunków ubezpieczenia - spokojny sen spędzałby mi z powiek taki zapis:

Ubezpieczenie rodzinne obejmuje wplacajacego, malzonke lub towarzyszke zycia oraz wszystkie dzieci do lat 15 MIESZKAJACE WE WSPÓLNYM GOSPODARSTWIE !!!

źródło:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 10:14, 01 Gru 2009
hucrut
domownik
 
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Gdańsk





ZoltaR_Victrix napisał:


co do warunków ubezpieczenia - spokojny sen spędzałby mi z powiek taki zapis:

Ubezpieczenie rodzinne obejmuje wplacajacego, malzonke


tu postawiłbym przecinek (logiczne lub)

ZoltaR_Victrix napisał:

lub towarzyszke zycia oraz wszystkie dzieci do lat 15 MIESZKAJACE WE WSPÓLNYM GOSPODARSTWIE !!!

źródło:
[link widoczny dla zalogowanych]


sory za cytaty ale nie umiem się tym posługiwać


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez hucrut dnia Wto 10:17, 01 Gru 2009, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 10:21, 01 Gru 2009
Sheep
domownik
 
Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Skąd: Warszawa





ZoltaR_Victrix napisał:

ale czy korzystaliście z ubezpieczenia? czy po prostu byliście ubezpieczeni?

pytam, czy masz pewność, że w przypadku np podjęcia Was przez śmigło*, po przesłaniu dokumentów do Signy (bo tak naprawdę to chyba oni ubezpieczają) nie będzie problemu z wyegzekwowaniem odszkodowania?
* vide wątek ubezpiecze-NIE

OEAV ubezpiecza Uniqa, to o czym piszesz to było co innego (EURO 26 i tam właśnie chyba Signal).


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 10:54, 01 Gru 2009
ZoltaR_Victrix
rozmowny
 
Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz





Sheep napisał:

OEAV ubezpiecza Uniqa, to o czym piszesz to było co innego (EURO 26 i tam właśnie chyba Signal).


faktycznie porypało mi się. mea zakręcona culpa (kurde, zeby adwent od popielca zaczynac ;-P)
pomyliłem ubezpieczyciela - błąd. a drugi błąd to zbytni skrót myślowy. przepraszam i wyjaśniam.
miałem na myśli taką sytuację, jak w przypadku euro26. czyli obie osoby starają się o odszkodowanie równolegle. i nagle okazuje się, że mają różne adresy.
co wtedy? bo kolega właśnie zrezygnował z rodzinnego pakietu w OEAV, może niesłusznie. rozumiem, że można dostać magazyn pocztą Smile Logiczne, że nie ma draki, jeżeli wypadkowi ulegnie osoba o adresie zamieszkania zgodnym z adresem korespondencyjnym. ale co w przypadku gdy dochodzi praw ta druga, która adres zadeklarowany w oeav/uniqua ma w inny niż w całej towarzyszącej dokumentacji (ekuzy, NFZty, dowód itd)?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 11:04, 01 Gru 2009
Sheep
domownik
 
Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Skąd: Warszawa





ZoltaR_Victrix napisał:

miałem na myśli taką sytuację, jak w przypadku euro26. czyli obie osoby starają się o odszkodowanie równolegle. i nagle okazuje się, że mają różne adresy.
Logiczne, że nie ma draki, jeżeli wypadkowi ulegnie osoba o adresie zamieszkania zgodnym z adresem korespondencyjnym. ale co w przypadku gdy dochodzi praw ta druga, która adres zadeklarowany w oeav/uniqua ma w inny niż w całej towarzyszącej dokumentacji (ekuzy, NFZty, dowód itd)?

Tak się zastanawiam, czy za granicą w ogóle funkcjonuje coś takiego jak adres zameldowania? Bo jeśli nie, to by mogło oznaczać że dla nich nie ma w ogóle sytuacji, że ktoś mieszka wspólnie, ale adresy są różne...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 11:15, 01 Gru 2009
ZoltaR_Victrix
rozmowny
 
Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz





hucrut napisał:
ZoltaR_Victrix napisał:


co do warunków ubezpieczenia - spokojny sen spędzałby mi z powiek taki zapis:

Ubezpieczenie rodzinne obejmuje wplacajacego, malzonke

tu postawiłbym przecinek




sory za cytaty ale nie umiem się tym posługiwać


przepisalem powyzsze na zasadzie Ctrl+c oraz Ctrl+v. dlatego podałem źródło. nie chciałem niczego redagować, aby interpunkcja nie zakłóciła logiki. pozwolołem sobie tylko na uwypuklenie dyskusyjnej treści poprzez uppercasowanie (bo zaraz mi sie dostanie jak napisze kapitaliki, lub udrukowienie).

a wracając do tematu. warunków nie pamiętam i nie analizuję co roku. od kilku lat tylko przedłużam ubezpieczenie. Przekazuję gminne wieści, które zmusiły kolegę do rezygnacji z ubezpieczenia rodzinnego. możliwe, że doradzająca mu osoba też zrozumiała treść błędnie. stąd moje pytanie, czy ktoś przeanalizował umlauty i może potwierdzić nasze przypuszczenia.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 11:58, 01 Gru 2009
KasiaA
domownik
 
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków





Ja dalej nie rozumie problemu. Owszem, nie korzystałam z ubezpieczenia. Ale gdy wykupywaliśmy, dowiadywaliśmy się o to. Podawaliśmy adresy zameldowania, różne. I jeden adres do korespondencji. I tyle. To wystraczyło do ubezpieczenia partnerskiego.

A z tego co przeczytałam to w przypadku chłopaków w Alpach sytuacja dotyczyła tego, że jeden z nich nie uległ wypadkowi i nie wzywał pomocy dla siebie. A został zabrany przez śmigło.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 12:30, 01 Gru 2009
Agaar
domownik
 
Dołączył: 11 Lis 2008
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Krk





Chyba lepiej mi kombinować, bo później można się nie wypłacić do końca życia.
Czyli nici ze związku Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 12:36, 01 Gru 2009
KubaR
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Skąd: Rabka - Zdrój





KasiaA napisał:
Ja dalej nie rozumie problemu. Owszem, nie korzystałam z ubezpieczenia. Ale gdy wykupywaliśmy, dowiadywaliśmy się o to. Podawaliśmy adresy zameldowania, różne. I jeden adres do korespondencji. I tyle. To wystraczyło do ubezpieczenia partnerskiego.


To samo było z nami. Tzn. Marcie zależało na zniżce (bo ja mam niejako służbowo tańsze) więc zapytała się co w sytuacji gdy jest moją żoną ale ma adres zamieszkania inny. Pinformowano ją, że jest OK. Na karcie ma swój adres, ja mam swój.


Kuba


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 13:00, 01 Gru 2009
paaulo
domownik
 
Dołączył: 25 Sie 2008
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz





Zoltar, ubezpieczenie rodzinne i partnerskie to dwie różne rzeczy.
Ubezpieczenie partnerskie nie jest ubezpieczeniem matrymonialnym (ale uwaga na skutki uboczne!).
Partnerem do ubezpieczenia może być każdy. Cała korespondencja, gazetki, karty na rok następny przychodzą adres jednej z tych 2 osób. Tyle.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 13:03, 01 Gru 2009
Hans
domownik
 
Dołączył: 29 Maj 2008
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: kraków





Sheep napisał:
ZoltaR_Victrix napisał:

miałem na myśli taką sytuację, jak w przypadku euro26. czyli obie osoby starają się o odszkodowanie równolegle. i nagle okazuje się, że mają różne adresy.
Logiczne, że nie ma draki, jeżeli wypadkowi ulegnie osoba o adresie zamieszkania zgodnym z adresem korespondencyjnym. ale co w przypadku gdy dochodzi praw ta druga, która adres zadeklarowany w oeav/uniqua ma w inny niż w całej towarzyszącej dokumentacji (ekuzy, NFZty, dowód itd)?

Tak się zastanawiam, czy za granicą w ogóle funkcjonuje coś takiego jak adres zameldowania? Bo jeśli nie, to by mogło oznaczać że dla nich nie ma w ogóle sytuacji, że ktoś mieszka wspólnie, ale adresy są różne...


Niestety w kraju ze spuścizną po PRL dalej pokutuje magia "zameldowania".
Liczy się miejsce zamieszkania, adres korespondencyjny to inna historia, a pozostawanie we wspólnym gospodarstwie domowym niekoniecznie musi iść w parze ze tym samym adresem zameldowania. Zameldowanie to tylko stwierdzenie stanu faktycznego przez administrację państwową i nie daje ŻADNYCH uprawnień do przebywania lokalu. Dlatego proponuję nie brać uwagę tego aresu zameldowania.
Skorzystanie ze zniżki, chociaż nie przysługiwała nam ona, nie wpływa (chociaż na upartego możnaby to kwestionować) na skuteczność zawartej umowy ubezpieczenia.
Pozostawanie we wspólnym gospodarstwie domowym (tu przetłumaczone jako: MIESZKAJACE WE WSPÓLNYM GOSPODARSTWIE) to pojęcie dużo szersze niż posiadanie tego samego adresu korespondencyjnego czy zameldowania.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 13:14, 01 Gru 2009
Jan.
domownik
 
Dołączył: 13 Gru 2008
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Bielsko - Biała





Agaar napisał:
Cytat:
Hahahaha. Ja szukam tylko partnera do ubezpieczenia się, a nie męża
Kod:


Hehe, stara śpiewka.Najpierw ubezpieczenie,potem zabezpieczenie,i nie wiadomo kiedy mamy kajdanki założone. Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 13:21, 01 Gru 2009
KasiaA
domownik
 
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków





paaulo napisał:
...
Ubezpieczenie partnerskie nie jest ubezpieczeniem matrymonialnym (ale uwaga na skutki uboczne!).
...


Dziękuje Ci bardzo Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 13:23, 01 Gru 2009
KasiaA
domownik
 
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków





Jan. napisał:
Agaar napisał:
Cytat:
Hahahaha. Ja szukam tylko partnera do ubezpieczenia się, a nie męża
Kod:


Hehe, stara śpiewka.Najpierw ubezpieczenie,potem zabezpieczenie,i nie wiadomo kiedy mamy kajdanki założone. Laughing


Zapomniałeś dodać z jaką ochotą to robicie Cool Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 14:25, 01 Gru 2009
ZoltaR_Victrix
rozmowny
 
Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz





KasiaA napisał:
Ja dalej nie rozumie problemu. Owszem, nie korzystałam z ubezpieczenia. Ale gdy wykupywaliśmy, dowiadywaliśmy się o to. Podawaliśmy adresy zameldowania, różne. I jeden adres do korespondencji. I tyle. To wystraczyło do ubezpieczenia partnerskiego.

A z tego co przeczytałam to w przypadku chłopaków w Alpach sytuacja dotyczyła tego, że jeden z nich nie uległ wypadkowi i nie wzywał pomocy dla siebie. A został zabrany przez śmigło.


może zmienił sie regulamin. a może OEAV ma przepisy inne niż ubezpieczyciel. i rozne adresy nie wykluczają członkostwa w klubie, za to może nie podpada już pod zniżkowe ubezpieczenie. lub doubezpieczenie, bo jest tam taka opcja za kilka euro.

problem jaki miał mój kumpel był następujący:
różne nazwiska + wspólny adres = cacy.
różne nazwiska + różny adres = be.
skoro piszesz, ze dowiadywaliscie sie, to może został wprowadzony w błąd. niestety dla niego jest już po ptakach. postanowił składkować się osobno.

na przypadek śmigła powołałem się nieco niefortunnie. chodzi mi nie o fakt zaistnienia szkody (lub jej braku), tylko o moment skorzystania z płatnej pomocy przez związek partnerski/rodzinę. wtedy wychodzi na jaw ściema z adresami i..? i właśnie co? piszesz, że wszystko ok. zatem uczulę kolegę aby w przyszłym roku naciskał na swój klub i przeforsował takie rozwiązanie. możliwe, że inaczej traktowane są zniżki na członkostwo OEAV, a osobną kwestią są ubezpieczenia.

tak na przyszłość - możesz podrzucić na jaki zapis ew. można się powołać. w iminiu qmpla z gory thnx!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 14:37, 01 Gru 2009
paaulo
domownik
 
Dołączył: 25 Sie 2008
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz





Mam wrażenie, że nadal piszesz o ubezpieczeniu dodatkowym dla osób będących już członkami oeav - [link widoczny dla zalogowanych]

Co do ubezpieczenia partnerskiego, znalazłem moją zeszłoroczną korespondencję z oeav. Odpowiedź na pytanie o partnera i wypadek poza szlakiem:
oeav napisał:
Witam,
jesli chodzi o ubezpieczenie partnerskie nie musi byc to zona lub maz.Rownie dobrze moze to byc partnerka czy partner do wspinaczki. Osoby ubezpieczone jako partnerzy nie musza byc zameldowane pod jednym adresem.
Jesli chodzi o wypadki poza szlakiem nie ma to znaczenia, tak czy tak jest sie ubezpieczonym.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 15:17, 01 Gru 2009
ZoltaR_Victrix
rozmowny
 
Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz





paaulo napisał:
Mam wrażenie, że nadal piszesz o ubezpieczeniu dodatkowym dla osób będących już członkami oeav - [link widoczny dla zalogowanych]


mnie to nie dotyczy bezpośrednio, więc musiałbym dopytać o szczegóły.
wygląda na to, że na doubezpieczeniu można zaoszczędzić jako nierodzina. rodzina + 26 €, a za osobę +7. jakby nie liczyć, okazuje się że partnerstwo tańsze niż rodzina.

za to w myśl zapisów na stronie:
[link widoczny dla zalogowanych]
nie ma różnicy (w przypadku 2 osób, nie liczę dzieci)
członek+partner 57,5+38=95,5€;
wspólnota rodzinna również 95,5.
stąd może i błędny wniosek, że zniżka dotyczy członkostwa oeav.
zanim nie poznam szczegółów obiecuję już nie mącić więcej.
... ale mniej też nie Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 17:45, 01 Gru 2009
hucrut
domownik
 
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Gdańsk





ZoltaR_Victrix napisał:
hucrut napisał:
ZoltaR_Victrix napisał:


co do warunków ubezpieczenia - spokojny sen spędzałby mi z powiek taki zapis:

Ubezpieczenie rodzinne obejmuje wplacajacego, malzonke

tu postawiłbym przecinek




sory za cytaty ale nie umiem się tym posługiwać


przepisalem powyzsze na zasadzie Ctrl+c oraz Ctrl+v. dlatego podałem źródło. nie chciałem niczego redagować, aby interpunkcja nie zakłóciła logiki. pozwolołem sobie tylko na uwypuklenie dyskusyjnej treści poprzez uppercasowanie (bo zaraz mi sie dostanie jak napisze kapitaliki, lub udrukowienie).

a wracając do tematu. warunków nie pamiętam i nie analizuję co roku. od kilku lat tylko przedłużam ubezpieczenie. Przekazuję gminne wieści, które zmusiły kolegę do rezygnacji z ubezpieczenia rodzinnego. możliwe, że doradzająca mu osoba też zrozumiała treść błędnie. stąd moje pytanie, czy ktoś przeanalizował umlauty i może potwierdzić nasze przypuszczenia.


Przepraszam ale zostałem źle zrozumiany chodziło mi o logiczny przecinek, a nie o znak interpunkcyjny
Chodzi o zrozumienie zapisu w warunkach ubezpieczenia
Mówi o tym, że:

1 Ubezpieczenie rodzinne obejmuje wplacajacego, malzonke(małżonka), dzieci
lub
2 osoby mieszkające we wspólnym gospodarstwie domowym, niekoniecznie w związku małżeńskim


IMO o to właśnie chodzi


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 18:13, 02 Gru 2009
ZoltaR_Victrix
rozmowny
 
Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz





hucrut napisał:

Przepraszam ale zostałem źle zrozumiany chodziło mi o logiczny przecinek, a nie o znak interpunkcyjny
Chodzi o zrozumienie zapisu w warunkach ubezpieczenia
Mówi o tym, że:

1 Ubezpieczenie rodzinne obejmuje wplacajacego, malzonke(małżonka), dzieci
lub
2 osoby mieszkające we wspólnym gospodarstwie domowym, niekoniecznie w związku małżeńskim

IMO o to właśnie chodzi


bezsprzecznie masz rację. jednak problem, jaki pojawił się w przypadku kolegi polegał na tym, że mieli osobne adresy. dlatego odmówiono im przyjęcia składek na zasadzie członek+partner. i chodziło o AV, a nie o ubezpieczenie. tego jestem pewny na 100% - dzis dopytałem o to.
myślę, że czas skonczyć temat. dodam tylko tyle, że kumpel postanowił za rok wykupić pakiet rodzinny i przy okazji ubezpieczyć dziecko Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Re: Dzieje się :)
PostWysłany: Czw 7:51, 03 Gru 2009
Rostwor
domownik
 
Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Skąd: Kraków





KubaR napisał:
Marecki napisał:

A w niedziele warsztaty freerajdowe. Czy w zeszłym roku coś takiego było?


(...)
- wprowadzenie o bezpieczeństwie (takie kompendium bardziej dla tych co z wyciągów chcą wyjść poza trasę), ale to akurat będzie taki matoł przedstawiał,
(...)

Pozdrawiam,

Kuba

Chyba przesadzasz, z opisu nie wyglada tak zle: "starszy instruktor ratownictwa górskiego, od początku działający w Służbie Śniegowo – Lawinowej GOPR. Miłośnik śniegu i nart. Na deskach jeździ ponad 35 lat, w tym 20 na skiturach. Zakładał ślady w dziewiczym śnieg w Polsce, Alpach, Pirenejach i w górach Skandynawii." Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 8:12, 03 Gru 2009
przemo_k
domownik
 
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 1504
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 5 razy
Skąd: Czeladź Wieś





KasiaA napisał:
Jan. napisał:
Agaar napisał:
Cytat:
Hahahaha. Ja szukam tylko partnera do ubezpieczenia się, a nie męża
Kod:


Hehe, stara śpiewka.Najpierw ubezpieczenie,potem zabezpieczenie,i nie wiadomo kiedy mamy kajdanki założone. Laughing


Zapomniałeś dodać z jaką ochotą to robicie Cool Wink


polemizowałbym Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 20:53, 04 Gru 2009
Marecki
domownik
 
Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Będzin





Wybieramy się w sobotę rano na KFG, mamy jedno wolne miejsce. Wracamy w nocy. Możemy kogoś zabrać z Katowic lub Będzina.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dzieje się :)
Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Dyskusje-informacje-aktualne warunki
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 2 z 2  
Idź do strony Poprzedni  1, 2
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin