Polski Klub SkiTurowy

Ogólnopolski, nieformalny klub pasjonatów skialpinizmu, turystyki narciarskiej oraz freeride'u

Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Dyskusje-informacje-aktualne warunki -> Czy zadowolony jesteś z minionego sezonu 2007-8?
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 

Czy zadowolony jesteś z minionego sezonu 2007-8?
Zdecydowanie tak. To był naprawdę udany sezon choć zawsze mogłoby być lepiej i więcej
48%
 48%  [ 23 ]
Raczej tak, choć mogłoby być lepiej
34%
 34%  [ 16 ]
Raczej nie
6%
 6%  [ 3 ]
Zdecydowanie nie
10%
 10%  [ 5 ]
Wszystkich Głosów : 47

Czy zadowolony jesteś z minionego sezonu 2007-8?
PostWysłany: Pon 13:17, 02 Cze 2008
kimawug
administrator
 
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 2018
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kraków





Czy zadowolony jesteś z minionego sezonu 2007-8?
Wszelakie komentarze mile widziane


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kimawug dnia Pon 13:18, 02 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 13:36, 15 Lip 2008
kubaad
domownik
 
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Zakopane





Wybrałem zdecydowanie tak, ale z naciskiem na zwrot że "mogło by być jeszcze lepiej", bo mogłoby być zdecydowanie lepiej gdyby nie pewne ceremonie;) No ale powiedzmy że raz w życiu można zaniedbać końcówkę sezonu dla kobity:) Ale za rok to w czerwcu myślę kończyć dopiero. I przez to mam takie dziwne poczucie że jeszcze by się zjechało z paru trudniejszych zjazdów z racji końcowosezonowego rozjeżdżenia i doskonałych warunków. No ale jeszcze parę zim pewnie przed nami:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 10:28, 17 Lip 2008
kimawug
administrator
 
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 2018
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kraków





kubaad napisał:
Wybrałem zdecydowanie tak, ale z naciskiem na zwrot że "mogło by być jeszcze lepiej", bo mogłoby być zdecydowanie lepiej gdyby nie pewne ceremonie;) No ale powiedzmy że raz w życiu można zaniedbać końcówkę sezonu dla kobity:) Ale za rok to w czerwcu myślę kończyć dopiero. I przez to mam takie dziwne poczucie że jeszcze by się zjechało z paru trudniejszych zjazdów z racji końcowosezonowego rozjeżdżenia i doskonałych warunków. No ale jeszcze parę zim pewnie przed nami:)


Kuba,

Było świetnie i mam nadzieję, że w przyszłym sezonie dasz się skusić na jakieś zjazdy w Dolomitach i/lub Alpach.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 10:54, 18 Lip 2008
kubaad
domownik
 
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Zakopane





Nie trzeba mnie będzie długo kusićSmile Jak tylko coś ci wpadnie do głowy to dawaj znać, jestem głodny czegos więcej:) Pozdrawiam!!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 9:13, 08 Sie 2008
przemski
domownik
 
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Skąd: Warszawa (Zalesie Górne)





tak, tak, jestem zadowolony, jak najbardziej
udało się być na śniegi 31 dni co z Warszawy nie jest taką prostą sprawą ani logistycznie, ani finansowo (Krakusy mają lepiej, o zakopiańczykach nie wspomnę...)

nie był to sezon obfitujący w podnoszenie poprzeczki jeśli chodzi o trudność zjazdów i nie udało się skonsumować wisienek na torcie (rysy, kanion) ale jak to mama uczyła - od stołu zawsze należy wstawać z uczuciem lekkiego niedosytu :)

za to rewelacyjnie udał się ten sezon pod względem towarzyskim, co pozwoliło głęboko zrozumieć znaną prawdę że nie tyle ważne co, ale z kim!

jako jeden z największych plusów mogę wymienić to że był od dlka mnie bardzo długi - zaczął się od jakiegoś mega opadu bodajże 11 listopada gdy zapadając się na nartach po kolana w świeżutkim puchu burłaczyliśmy z kumplami do murowańca, a zakończył się w początkach maja wycieczką na Wildspitze - A WIĘC PRAWIE 6 MIESIĘCY!

udało się zorganizować i przejść turę przez tatry w kierunku na wschód czyli chochoł, ornak, kondratowa, murowaniec, 5S, moko i powoli dochodzę do wniosku że to co mnie w skiturach najbardziej interesuje to nie szybki strzał i wysoki stopień trudności tylko długie, mozolne przejścia - z każdą kolejną przełęczą coraz bardziej za sobą zostawia się przywiezione z nizin problemy, jakoś tak inaczej się jest wówczas w górach i inne/lepsze/ciekawsze są relacje z ludźmi z którymi się idzie, sama tura nie jest może tak ciekawa jak ta robiona w drugim kierunku i bardzie po słowackiej stronie ale cieszę się że jednak zrobiłem tę turę przez polskie tatry, tym bardziej że szliśmy z edim lichotą i 5-dniowe uczenie się od niego na każdym kroku różnych takich skiturowych patentów to była dobra lekcja, zwłaszcza że pogoda nas nie oszczędzała i trzeba się było powysilać

jednym z najciekawszych dla mnie wydarzeń sezonu był wyjazd freerajdowy na testy narciarskie z ekipą ze sklepów horyzont - moiżliwość zmieniania nart po 3 razy dziennie i testowania sprzętu począwszy od zwykłych turówek po mantry volkla to było to, prawdę mówiąc do tej pory nie miałem pojęcia jakie są różnice między nartami, teraz wiem że dobrze dobrane dechy są w stanie uczynić ze mnie o oczko lepszego narciarza, którym tak bardzo chciałbym się stać gdy tymczasem opanowana technika niestety boleśnie przypomina mi o moich możliwościach ;)

z tego sezonu płynie też dla mnie nauka że należy słuchać klasyków i nie napinać się za bardzo na turowanie w tatrach w styczniu czy w lutym, zimowe miesiące lepiej zaplanować na freerajdy w alpach, a w tatry jeżdzić tylko albo gdy są naprawdę dobre warunki albo odczekać do wiosennych śniegów, niestety sporo czasu przesiedziałem w lutym w schronach lub pałętając się w halnym po lasach w tym roku i trochę mi tych dni szkoda

nie sposób podsumowywać poprzedniego sezonu nie planując już następnego, zwłaszcza że letni urlop mam już za sobą i teraz przede mną długie miesiące bez dłuższej przerwy w pracy. Właściwie to zostało już postanowione że w terminie 6-13 z grupą znajomych jedziemy do francji (pewnie Tignes) na rozpoczęcie sezonu pofreerajdować sobie trochę po lodowcach (i oczywiście zapraszamy wszystkich którzy mieliby ochotę dołączyć na freeride camp), wprawdzie ostatnio kolega mnie trochę przelicytował sugerując wypad na lodowiec w okolicach wszystkich świętych... ano zobaczymy; mam też nadzieję że uda się zrealizować niezrealizowane marzenie z poprzedniego sezonu a więc narty w w legendarnych śniegach w utah, dolar tani, puch o zawartości 3-5% wilgoci, raz się żyje :) No i straszną mam ochotę na jakąś dłuższą turę alpejską - wiele wskazuje na to że będzie to grossglockner-grossvenediger ale może coś innego, zobaczymy, byleby tylko była z daleka od najczęściej uczęszczanych szlaków które potrafią z najpiękniejszego lodowca zrobić marszałkowską

no to tyle refleksji posezonowych których przelanie na papier pozwoliło mi trochę odwlec moment zabrania się do pracy, niestety już dłużej nie sposób odwlekać...

pozdro
przemek


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Czy zadowolony jesteś z minionego sezonu 2007-8?
Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Dyskusje-informacje-aktualne warunki
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin