Polski Klub SkiTurowy

Ogólnopolski, nieformalny klub pasjonatów skialpinizmu, turystyki narciarskiej oraz freeride'u

Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Dyskusje-informacje-aktualne warunki -> czy masz i czy umiesz posługiwać się detektorem lawinowym? Idź do strony 1, 2  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 

czy masz i czy umiesz posługiwać się detektorem lawinowym?
mam i umiem
48%
 48%  [ 38 ]
kupilem, ale nie zdążyłem jeszcze się przeszkolić
6%
 6%  [ 5 ]
nie mam, ale zamierzam kupić
34%
 34%  [ 27 ]
nie mam i nie zamierzam używać nawet w Tatrach
1%
 1%  [ 1 ]
nie mam i nie zamierzam mieć, bo chodzę tylko po "płaskich górkach"
1%
 1%  [ 1 ]
inne
7%
 7%  [ 6 ]
Wszystkich Głosów : 78

czy masz i czy umiesz posługiwać się detektorem lawinowym?
PostWysłany: Nie 12:31, 06 Sty 2008
kimawug
administrator
 
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 2018
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kraków





Prosta ankieta w nawiązaniu do ostatnich wydarzeń. Dotyczy samego faktu posiadania przez nas DL i podstawowej umiejętności posługiwania się.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kimawug dnia Nie 12:38, 06 Sty 2008, w całości zmieniany 4 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 12:42, 06 Sty 2008
KrzyczaK
domownik
 
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Zielona Góra / London





ogólnie to trochę spory wydatek Sad i zanim się sprzęt skompletuje cały to się o DL nie myśli... Smile Sad często się wydaje ludziom, że lepiej kupić nowe buty niż DL...


Post został pochwalony 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 12:47, 06 Sty 2008
Grabarz
domownik
 
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kraków





Pips to dość duży koszt. Wydaje mi się że dla kogoś kto ma dość niski budżet i jest studentem to jak na obecną chwilę za duży wydatek. Tak jak dla mnie np. Więc zanim kupie detektor to minie duużo czasu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 13:18, 06 Sty 2008
kimawug
administrator
 
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 2018
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kraków





Grabarz napisał:
Pips to dość duży koszt. Wydaje mi się że dla kogoś kto ma dość niski budżet i jest studentem to jak na obecną chwilę za duży wydatek. Tak jak dla mnie np. Więc zanim kupie detektor to minie duużo czasu.


Wydaje mi się, że zdaję sobie z tego wszystkiego sprawę.

tak czy inaczej jest to wydatek porównywalny z zakupem butów albo wiązań albo nart.

W tamtym roku każdy z nas mógł kupić cały zestaw (pieps, sonda i łopata) za ok 900 zł (ceny sklepowe grubo ponad 1000 zł). W tym roku ceny sklepowe są niższe w porównaniu do zeszłorocznych . I dobrze.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kimawug dnia Nie 13:21, 06 Sty 2008, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 13:28, 06 Sty 2008
KrzyczaK
domownik
 
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Zielona Góra / London





na szczęście zawsze można sobie gdzieś to ustrojstwo wypożyczyć..
np. w Zakopcu w TatraTrade ([link widoczny dla zalogowanych]) ...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez KrzyczaK dnia Nie 13:28, 06 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 17:02, 06 Sty 2008
Grabarz
domownik
 
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kraków





Kim-a-wug masz rację, ale jeśli ja cały sprzęt uzbierałem za 600 zł (wiązania, buty, foki, narty) I kupowałem go na raty, to wydanie jednorazowo 1000 zł na detektor to jak dla mnie duży wydatek.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 17:08, 06 Sty 2008
KrzyczaK
domownik
 
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Zielona Góra / London





Zaczniemy zarabiać to i zakupy się zaczną Smile

Pomyślcie jeszcze o kosztach podróży.. Jak mam pojechać w góry na 5 dni i wydać 600-1000 zł lub kupić pieps za 1000 zł i nie jechać to wybór sam się nasuwa Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 18:02, 06 Sty 2008
Grabarz
domownik
 
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kraków





No tak. Patrząc z mojej perspektywy (studenta) gdzie wszystko przeliczam. Pracuje dorywczo jak mam czas i mam gdzie. Większość kasy pakuję w sprzęt: bo trzeba ekspresy kupić, nowa lina by się przydała, sonda, łopata, jakieś karabinki, tu jakiś wyjazd. Więc wybór jest prosty albo więcej sprzętu i wyjazdy albo detektor i cały sezon siedzenia w domu.
Patrząc natomiast z drugiej strony to nie jest dobre myślenie bo mogę nie dożyć do zakupu detektora... No ale takie życie...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Grabarz dnia Nie 18:02, 06 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 18:13, 06 Sty 2008
rygy
domownik
 
Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Kraków





trza wypożyczać! Żyjemy tylko raz!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 18:46, 06 Sty 2008
KrzyczaK
domownik
 
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Zielona Góra / London





dokładnie.. tak najlepiej...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 21:21, 06 Sty 2008
hanckok
rozmowny
 
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: cieszyn





Jol.Ja to nie mam ,bo raczej po plaskaczach chodze,ale myśle że w tatierki przydatne ,choc drogie fact.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 0:10, 07 Sty 2008
pokor
administrator
 
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: Sudety





[link widoczny dla zalogowanych]
550zł nówka
za ok 100 euro mozna kupić używki na ebay-ach różnych więc wydatek nie jest taki masakryczny
Właśnie walczę z koleżką, że w końcu ludzie przestaną z nim chodzić jak nie kupi. Na jakiego diabła mi pieps jak partner niema. Myślę, że nacisk środowiskowy ma tu duże znaczenie i okreslenie Trójcy jest jak najbardziej na miejscu.Skompletować i dopiero w góry.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 8:50, 07 Sty 2008
sg : :
domownik
 
Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy





[link widoczny dla zalogowanych]

tutaj ten sam pips + lopata + sonda za 150 EUR (+ wysylka)

mam zamiar zaryzykowac i kupic,
wiec jak ktos sie chce dolaczyc - zapraszam,
bedzie tansza wysylka


pozdr
s.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 9:46, 07 Sty 2008
bocian
domownik
 
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 969
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Skąd: Piasek k. Pszczyny





Hej.
To moze by tak przy okazji odgrzebać nie tak dawno poruszany temat szkolenia...?
KubaR sugerował, że może coś takiego przeprowadzić.
Zdravim.
Bociek.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 10:59, 07 Sty 2008
kimawug
administrator
 
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 2018
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kraków





Kuba,

Wraca temat.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 11:30, 07 Sty 2008
wsolji
domownik
 
Dołączył: 20 Lis 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Gliwice





bocian napisał:

To moze by tak przy okazji odgrzebać nie tak dawno poruszany temat szkolenia...?


też bym chętnie zasypał kilka różnych pipsów i się sprawdził w wyszukiwaniu więcej niż jednego...
(zapomniałem napisać, mam Stubai Pieps DSP)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wsolji dnia Pon 11:44, 07 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 11:35, 07 Sty 2008
KubaR
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Skąd: Rabka - Zdrój





Owszem jest.

Tyle, że jak pisalem w adekwatnym wątku, ja też to muszę zorganizować. Problemy są dwa:

1. moja dostępność
2. i wazniejsze dostępnośc zestawu treningowego.

Zestaw obecnie mam, ale zawożę go 17 stycznia w karkonosze i prawdopodobnie tam zostawię. Mogę go potem wyrwać ale musiałbym wiedzieć dużo wcześniej, coby wszytsko poustawiać.

Można ewentualnie się umówić na jakieś popołudnie gdzieś gdzie jest śnieg - trzeba liczyć ok. 2 - 3 godziny na grupę 13 osób + wstęp teoretyczny.

Sorry, ale ja o takiej możliwości pisałem jesienią (15 listopada) zastrzegając, że trzeba to zgrać z zestawem i ewentualnie mną.

Kuba


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 14:58, 07 Sty 2008
kimawug
administrator
 
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 2018
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kraków





KubaR napisał:
Owszem jest.

Tyle, że jak pisalem w adekwatnym wątku, ja też to muszę zorganizować. Problemy są dwa:
1. moja dostępność
2. i wazniejsze dostępnośc zestawu treningowego.


Rozmawiałem z Kubą. Mam chyba jasność sytuacji. Więcej dogadamy na spotkaniu w środę lub na którymś stoku w okolicach Rabki.

Na razie ogólne wnioski:
-najwcześniejsza możliwość (nie pewność) terminowa ze względu na dostępność zestawu treningowego to marzec
-trzeba by jeszcze raz zaktualizować listę chętnych
-co do charakteru szkolenia i programu nie będę się wypowiadał za Kubę
-szkolenie byłoby połączone ze zwykłym kumpelskim spotkaniem skiturówców; Kuba zadeklarował, że zrobi je gratisowo a my ze swej strony jakoś mu podziękujemy:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 17:09, 07 Sty 2008
bocian
domownik
 
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 969
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Skąd: Piasek k. Pszczyny





No to super Smile
Co prawda trza przetrwać jakos do marca Wink ale na nauke nigdy nie jest za późno Wink
Wstępnie się piszę. Tylko trza by to zrobić jakos tak w sobote czy niedziele - bo inaczej to ciezko bedzie i to pewnie nie tylko mi.
Zdravim.
Bociek


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 18:27, 07 Sty 2008
KubaR
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Skąd: Rabka - Zdrój





Hej,

kim-a-wug napisał:

Rozmawiałem z Kubą. Mam chyba jasność sytuacji.
/..../


To ja jeszcze dopowiem parę szczegółów. Ten zestaw treningowy to nie jest zestaw detektorów. Jest to specjalny zestaw "bojek" zakopywanych w śniegu i zdalnie sterowanych. Bojki udają zasypanego człowieka z detektorem i można je za pomocą specjalnego pilota włączać i wyłączać. Reagują również na trafienie sondą i przekazują to do pilota. Zakopując kilka takich bojek (aktualnei działa 5) możemy bardzo szybko zrobić intensywny trening - "zaliczenie" trafienia nie wymaga wykopywania.
Zestaw jest "organizacyjny do użytku wewnętrznego" ale co jakiś czas mogę go wyrwać powołując się na profilaktykę.

Cytat:

-co do charakteru szkolenia i programu nie będę się wypowiadał za Kubę


Propozyjca programu (a raczej programiku) była w wątku o szkolonku.



Pozdrawiam,

Kuba


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez KubaR dnia Pon 18:31, 07 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 21:52, 07 Sty 2008
lynx
domownik
 
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Skąd: Pszczyna





To ja poproszę o wpisanie na listę chętnych. KT robiłem w 1996 i takie sprytne dżinksy nie były wtedy u nas w powszechnym użyciu...

Chodzi mi po głowie od jakiegoś czasu taka myśl. Pieps to w sumie urządzenie dosyć prymitywne - jedna częstotliwość - nadawanie - odbiór. Jest u mnie we wsi taka firma, która specjalizuje się w produkcji urządzeń do sterowania bezprzewodowego, w tym m.in. różnego rodzaju piloty. Może by im zapodać temat do przemyślenia ? Wiem, że atesty, certyfikaty itd. ale może na początek kilka próbnych egzemplarzy ? Czy ktoś już badał temat pod tym kątem ?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 22:31, 07 Sty 2008
Marxx
rozmowny
 
Dołączył: 27 Wrz 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Warszawa





Rzecz niestety właśnie w tych atestach i certyfikatach ..

1) Z perspektywy "poszukiwania" - wymóg pracy w niekorzystnych warunkach (wilgoć, ujemne temperatury, idioto-odporność)
2) Z perspektywy "poszukiwanego" - wstrząs przy zabraniu przez lawinę, wilgoć, temperatura (przy ciele nie tragicznie ale .. wilgoć)
3) Stabilność parametrów pracy - zarówno z perspektywy poszukiwania jak i poszukiwanego ..
4) Urządzenie "odpalasz" i się nim nie interesujesz (o ile baterie były ok) i tak powinno pozostać. To wbrew pozorom wymóg dość trudny do spełnienia przy domowych produkcjach.
5) Oprogramowanie przy poszukiwaniach przy kilku sygnałach wymaga odrobiny przemyślanego "softu" a obsługa takiej sytuacji to dla obecnie produkowanych urządzeń standard.

.. i jeszcze kilka innych drobiazgów. Eksperymentalnie - zapewne urządzenie jest proste do odtworzenia. W praktyce testy nowych modeli (np. BCA) trwają ponad pół roku a urządzenie produkują jak i testują profesjonaliści. Rzecz w sumie nie w tym, aby urządzenie działało lecz w tym aby na 100% zadziałało w kluczowych 15 minutach.

Pozdrawiam sceptycznie Wink
Marek


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 13:18, 08 Sty 2008
ptica
domownik
 
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: Kraków





Przygladnalem sie wlasnie temu Piepsowi FR, do ktorego linki sa powyzej. Tani, ale jednoantenowy. Rozumiem, ze dwu lub trzyantenowe sa bardziej przydatne w czasie poszukiwan, a przy dzialaniu jako nadajnik ilosc anten nie ma znaczenia? Sie waham co wybrac...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 1:57, 10 Sty 2008
Bastiann
domownik
 
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Krakow





Mam od zeszłego sezonu detektor lawinowy BCA.
[link widoczny dla zalogowanych]
Byłem na szkoleniu organizowanym przez KW oraz TOPR razem z naszymi dwoma koleżankami z forum czyli Joan i Cwneta
Oto kilka fotek ze szkolenia:
[link widoczny dla zalogowanych]

Na szkoleniu było trochę teorii o śniegu, lawinach, teorii działanie DL oraz co najważniejsze ćwiczenia terenowe a na koniec coś w rodzaju egzaminu.

Mieliśmy łącznie 4 różne DL i można było porównać zasadę działania oraz metody wyszukiwania prze pomocy DL cyfrowego i analogowego.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 8:45, 10 Sty 2008
KubaR
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Skąd: Rabka - Zdrój





ptica napisał:
Rozumiem, ze dwu lub trzyantenowe sa bardziej przydatne w czasie poszukiwan, a przy dzialaniu jako nadajnik ilosc anten nie ma znaczenia? Sie waham co wybrac...


Na detektor należy patrzeć z punktu widzenia szukającego a nie szukanego Smile. Każdy detektor nawet jak ma 15 anten używa tylk ojednej jako nadawczą (poza tymi które używają jeszcze innych technologii do przekazania innych danych typu Barryvox Pulse).

Co do różnicy między detektorami to przy jednoantenowym, nawet analogu zrobisz to samo co innymi tyle, że musisz mieć więcej wiedzy jak to działa, i jakich metod użyć. Im bardziej zaawansowany detketor tym więcej pułapek potrafi on zniwelować wbudowaną w niego inteligencją. przekałda się to na to, że jak masz czas, partnera i możesz dużo ćwiczyć to nie ma znaczenia jakiego masz, jak czasu nie masz i używasz go incydentalnie to najlepiej mieć jak najbardziej rozbudowanego bo cię będzie wspierał. Ale ćwiczenie zawsze jest podstawą.

Ja mam detektor właśnie jednoantenowy cyfrowy (wczesna Arva 9000) i według mnie jest to bardzo dobre urządzenie.

Pozdrawiam,

Kuba


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 0:23, 12 Gru 2013
szybszy
domownik
 
Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mazowsze





witajcie, trocha czasu minelo.. bylem na kursie w tatrach w roku 2010, ale szkolenie z poszukiwania lawinowego ocanilem slabo... tak czy inaczej jak to sugeruje praktyka, kazde szkolenie warto odswiezyc. czy kolega KubaR bylby w stanie pomoc chetnym? oczywiscie za jakas odplatnoscia czy inna forma rekompensaty za trud i czas? zima juz jes, snieg pewnie tez bedzie Smile przymierzam sie do zakupu sondy i detektora.. byloby latwiej wybrac. na chwile obecna Trackera Bca model I mozna kupic nowego za ok 750 pln. dajcie znac kto chetny na kurs i ewnt zestaw moze cos sie pohandluje! pozdrowienia p.s. na ta chwile w Decathlonie maja dobra oferte... [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez szybszy dnia Czw 0:24, 12 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 16:12, 12 Gru 2013
gabi r
domownik
 
Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Oświecim, Bielsko-Biała





Kurs kursem, wszystkim polecam, ale nie używana wiedza zanika, trzeba ćwiczyć i ćwiczyć tak jak to nam mamy mówiły Smile a w przypadku detektorów z tego może być fajna zabawa i wszyscy byśmy chcieli żeby na takim etapie została, więc jakby ktoś był chętny zorganizować się i "pobawić się" to ja b. chętnie!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 18:50, 12 Gru 2013
szybszy
domownik
 
Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mazowsze





jes opcja w Tatrach!
lawinowe pole treningowe na kalatowkach przy "hotelu"..
szczegoly podalem w innym bardziej pasujacym watku/temacie...
http://www.skitury.fora.pl/dyskusje-informacje-aktualne-warunki,2/lawinowe-centrum-treningowe-za-free,11625.html


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 18:51, 12 Gru 2013
Czarny
rozmowny
 
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Czechowice-Dziedzice





Cytat:
Kurs kursem, wszystkim polecam, ale nie używana wiedza zanika, trzeba ćwiczyć i ćwiczyć tak jak to nam mamy mówiły Smile a w przypadku detektorów z tego może być fajna zabawa i wszyscy byśmy chcieli żeby na takim etapie została, więc jakby ktoś był chętny zorganizować się i "pobawić się" to ja b. chętnie!


Bardzo fajna inicjatywa. Chętnie bym się dołączył. Trzeba znaleźć tylko odpowiednie miejsce (Bielsko, Szczyrk) i poczekać, aż trochę śniegu spadnie Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 19:06, 12 Gru 2013
gabi r
domownik
 
Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Oświecim, Bielsko-Biała





szybszy napisał:
jes opcja w Tatrach!
lawinowe pole treningowe na kalatowkach przy "hotelu"..
szczegoly podalem w innym bardziej pasujacym watku/temacie...
http://www.skitury.fora.pl/dyskusje-informacje-aktualne-warunki,2/lawinowe-centrum-treningowe-za-free,11625.html


No jest, ale w grupie raźniej to bardziej mobilizuje, jak jestem w Tatrach zawsze wole skorzystac z dnia i gdzieś iść, a potem już jest późno, ciemno, głodno i takie tam. Także Czarny może uda się jakąś grupa zgrać i wybrać się gdzieś Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
czy masz i czy umiesz posługiwać się detektorem lawinowym?
Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Dyskusje-informacje-aktualne warunki
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 2  
Idź do strony 1, 2  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin