Polski Klub SkiTurowy

Ogólnopolski, nieformalny klub pasjonatów skialpinizmu, turystyki narciarskiej oraz freeride'u

Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Dyskusje-informacje-aktualne warunki -> Beskid Śląski/Żywiecki-warunki 2014/2015 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Wto 20:33, 06 Sty 2015
golek_kr
domownik
 
Dołączył: 07 Lut 2012
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów






Dzisiaj na skrzycznym M. dobre warunki. Podejście z Soliska zamknietymi trasami , później w stronę Malinowej świeży nocny opad. Miałem szczęście i założyłem pierwszy ślad. Pogoda dopisała. W stronę D. Skrzycznego spory ruch skiturowy. Smigal ktoś jeszcze dzisiaj z forum ?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez golek_kr dnia Wto 20:34, 06 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 10:30, 07 Sty 2015
PABLO
rozmowny
 
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów






Harnaś napisał:

opanowanie techniki zjazdowej też by się przydało, również i Tobie Wink


To na pewno. Szczerze zazdroszczę tym co umieją. Przez brak umiejętności wiele miejsc jest dla mnie zimą niedostępnych. Ale już straciłem nadzieję, że kiedyś się nauczę. Lada chwila minie 20 lat ( [link widoczny dla zalogowanych] ) jak wędruję na nartach i przez ten cały czas nie znalazłem czasu na to, żeby się nauczyć. Mieszkając na nizinach nie ma się tak wielu okazji do wyjazdu w góry, a jak już taka okazja się pojawia to ... ciągnie wilka do lasu, a nie do nauki.

Nie wierzę, aby to się jeszcze kiedyś zmieniło. Tym bardziej, że dla mnie narty są raczej narzędziem do poruszania się zimą w terenie, a nie celem samym w sobie żeby sobie pozjeżdżać.

PABLO


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 10:54, 07 Sty 2015
kp
moderator
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1132
Przeczytał: 18 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Kraków





PABLO napisał:
nie ma się tak wielu okazji do wyjazdu w góry, a jak już taka okazja się pojawia to ... ciągnie wilka do lasu, a nie do nauki.


W lesie są właśnie najprzyjemniejsze zjazdy. Możesz zmienic trochę profil wycieczek - znaleźć po drodze dobry (najlepiej bukowy), pusty las, założyć obóz na dwa/trzy dni i zwiedzać dokładnie, na lekko, wertykalnie okolicę Smile.

Pozdrawiam,
Krzysiek


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kp dnia Śro 10:55, 07 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 11:23, 07 Sty 2015
PABLO
rozmowny
 
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów






kp napisał:
PABLO napisał:
nie ma się tak wielu okazji do wyjazdu w góry, a jak już taka okazja się pojawia to ... ciągnie wilka do lasu, a nie do nauki.


W lesie są właśnie najprzyjemniejsze zjazdy. Możesz zmienic trochę profil wycieczek - znaleźć po drodze dobry (najlepiej bukowy), pusty las, założyć obóz na dwa/trzy dni i zwiedzać dokładnie, na lekko, wertykalnie okolicę Smile.


Krzysiu - przecież w ten sposób się nie nauczę. Do tego potrzeba instruktora i wielu zjazdów. Poruszanie się "po swojemu" w bukowym lesie mam opanowane.

Poza tym, odkąd kilka lat temu odkryłem dla siebie narty XCD w zasadzie nie zakładam nart turowych. Aż się dziwię skąd tylu skiturowców w Beskidach. Toż to w takim ternie jak kula u nogi.

Graba!
PABLO


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 11:24, 07 Sty 2015
Dannsa
domownik
 
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Kraków





PABLO napisał:
Szczerze zazdroszczę tym co umieją. Przez brak umiejętności wiele miejsc jest dla mnie zimą niedostępnych. Ale już straciłem nadzieję, że kiedyś się nauczę. Lada chwila minie 20 lat ( [link widoczny dla zalogowanych] ) jak wędruję na nartach i przez ten cały czas nie znalazłem czasu na to, żeby się nauczyć

Plecak takich rozmiarów jak ten, z którym Ty się poruszasz, jest dodatkowym poważnym utrudnieniem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dannsa dnia Śro 11:25, 07 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 11:38, 07 Sty 2015
szwed
domownik
 
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Śląsk





wczorajsza Rysianka, może Ktoś się rozpozna Smile
https://www.youtube.com/watch?v=wyipejX7Zw0


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez szwed dnia Śro 11:40, 07 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 11:40, 07 Sty 2015
Szymon
domownik
 
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 886
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 16 razy
Skąd: Żywiec





PABLO napisał:
kp napisał:
PABLO napisał:
nie ma się tak wielu okazji do wyjazdu w góry, a jak już taka okazja się pojawia to ... ciągnie wilka do lasu, a nie do nauki.


W lesie są właśnie najprzyjemniejsze zjazdy. Możesz zmienic trochę profil wycieczek - znaleźć po drodze dobry (najlepiej bukowy), pusty las, założyć obóz na dwa/trzy dni i zwiedzać dokładnie, na lekko, wertykalnie okolicę Smile.


Krzysiu - przecież w ten sposób się nie nauczę. Do tego potrzeba instruktora i wielu zjazdów. Poruszanie się "po swojemu" w bukowym lesie mam opanowane.

Poza tym, odkąd kilka lat temu odkryłem dla siebie narty XCD w zasadzie nie zakładam nart turowych. Aż się dziwię skąd tylu skiturowców w Beskidach. Toż to w takim ternie jak kula u nogi.

Pablo, jak chcesz się poruszać, to może i Twoje narty i umiejętności wystarczą. Ale jeśli chcesz jeździć/zjeżdżać, to docenisz narty skiturowe (przy czym nie bierz do jednego wora klasycznych nart skiturowych oraz nart typowo freerajdopwych).
Przejść szlak czy dziką trasę można w każdych nartach, pewnie i biegowych. Ale problem zaczyna robić się przy zjazdach. A Beskidy oferują sporo fajnych miejsc, gdzie można pochodzić i pojeździć.
Może właśnie Twój brak pewnych umiejętności bierze się ze złego doboru nart? I od razu dodam, że nie ma nart uniwersalnych, by zaspokoiły potrzeby i zastane warunki dla wszystkich narciarzy (pieszych i zjazdowych). Zawsze pozostaną elementy, których nam braknie.

ps.
Proszę moderatora o przeniesienie części tego wątku do nowego (np. Pablo i jego technika narciarska). Tu niepotrzebnie wydłuży się temat.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 12:30, 07 Sty 2015
semow
domownik
 
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 1255
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Kraków





PABLO napisał:
kp napisał:
PABLO napisał:
nie ma się tak wielu okazji do wyjazdu w góry, a jak już taka okazja się pojawia to ... ciągnie wilka do lasu, a nie do nauki.


W lesie są właśnie najprzyjemniejsze zjazdy. Możesz zmienic trochę profil wycieczek - znaleźć po drodze dobry (najlepiej bukowy), pusty las, założyć obóz na dwa/trzy dni i zwiedzać dokładnie, na lekko, wertykalnie okolicę Smile.

Poza tym, odkąd kilka lat temu odkryłem dla siebie narty XCD w zasadzie nie zakładam nart turowych. Aż się dziwię skąd tylu skiturowców w Beskidach. Toż to w takim ternie jak kula u nogi.

Graba!
PABLO


Są Beskidy i Beskidy - trasę dobiera się pod narty niejako. W Beskidach można znaleźć naprawdę świetne zjazdy skiturowe, strome i trudne albo łagodniejsze, gdzie można pięknie "grzać" między drzewami i poskakać do woli.
Fakt, że na łażenie po większości szlaków to często zbyt ciężki sprzęt.

Odnośnie instruktorów, pewnie i zajęcia z tematu "biegówki" jak i "telemark" pomogą w poruszaniu się w terenie. Takich instruktorów nie brakuje, a może akurat któryś z nich również uprawia podobny typ turystyki i będzie mógł coś dedykowanego zaproponować.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 12:30, 07 Sty 2015
matragona
domownik
 
Dołączył: 14 Gru 2012
Posty: 477
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: B-B





szwed napisał:
wczorajsza Rysianka, może Ktoś się rozpozna Smile
https://www.youtube.com/watch?v=wyipejX7Zw0


Very Happy
Kojarzę teraz,kiedy nas minęliście;-)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 13:10, 07 Sty 2015
janman
domownik
 
Dołączył: 08 Lis 2014
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Skąd: KRK





Babia Góra od SŁOWACKIEJ strony (żółty szlak) wczoraj - podejście i zjazd: w zasadzie bajka. Kopuła szczytowa oczywiście lodo-szreń ale 100m niżej już lekki puch, taki w sam raz. Zjazd do Slanej Vody możliwy bez strat w ślizgach.
Uwaga: powyższe najprawdopodobniej nie dotyczy północnej strony - spotkany na szczycie polak podchodzący zdaje się od Szczawin absolutnie nie podzielał naszego zachwytu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 13:36, 07 Sty 2015
kp
moderator
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1132
Przeczytał: 18 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Kraków





PABLO napisał:
Krzysiu - przecież w ten sposób się nie nauczę. Do tego potrzeba instruktora i wielu zjazdów.


OK. To masz jeszcze dodatkowe zadanie - znajdź instruktora na taki trzydniowy biwak, hi, hi Smile.

Pozdrawiam,
Krzysiek


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 13:53, 07 Sty 2015
Dannsa
domownik
 
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Kraków





semow napisał:
Odnośnie instruktorów, pewnie i zajęcia z tematu "biegówki" jak i "telemark" pomogą w poruszaniu się w terenie. Takich instruktorów nie brakuje, a może akurat któryś z nich również uprawia podobny typ turystyki i będzie mógł coś dedykowanego zaproponować.

Podczas zeszłorocznego Spotkania Telemarkowego Leszek Wit prowadził zajęcia z technik zjazdowych na XCD/BC. Miały być też i warsztaty biegowe, ale śniegu nie było Rolling Eyes Podobny plan jest na ten rok.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 15:58, 07 Sty 2015
Alinoe
rozmowny
 
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Bielsko-Biala





Skrzyczne z centrum (częściowo pod wyciągiem) całe do podejścia, warunek jest, śniegu nawiewa, chociaż zjazdu tam bym nie ryzykował.
za to z Dużęgo S. na Małe i w dolinę przez halę Skrzyczeńską kamieni już raczej nie spotkasz i zjazd jest bardzo przyjemny
dzisiaj -12 na szczycie a za dwa dni prognozują +6, trzeba korzystać Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 16:31, 07 Sty 2015
gacu
rozmowny
 
Dołączył: 21 Lut 2013
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Katowice





szwed napisał:
wczorajsza Rysianka, może Ktoś się rozpozna Smile
https://www.youtube.com/watch?v=wyipejX7Zw0


tak to wyglądało z podejścia przez Lipowską:
[img]http://tinyurl.com/n8rucp9[/img]

byliśmy za późno żeby wystąpić u Ciebie na filmie, za to mieliśmy ładny widok na zachodzące słońce na Hali Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 18:37, 07 Sty 2015
golek_kr
domownik
 
Dołączył: 07 Lut 2012
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów






Dla mnie to paradoks turowanie bez jakichkolwiek umiejętności zjazdowych na stoku czy w terenie. Można tak ?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 20:50, 07 Sty 2015
PABLO
rozmowny
 
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów






@Dannsa
Plecaka już bardziej nie odchudzę. I tak uważam, że jest niewielki jak na rodzaj turystyki, którą się zajmuję - czyli zimowa wędrówka z biwakami (niezależnie od infrastruktury) i to, że są tam praktycznie rzeczy dla mnie i dwójki dzieci.

@Szymon
No ja w zasadzie nie tyle chcę jeździć - bo jak pisałem nie jazda jest moim celem, co raczej żałuję, że nie umiem (trudno mi to wyjaśnić). Narty turowe mam, od tego zaczynałem wiele lat temu bo wtedy inne narty nie były dostępne (zresztą te też w tych czasach były w Polsce czymś w kategorii science fiction). Świadomie zmieniłem rodzaj nart bo narty XCD bardziej pasują do tego typu wędrówek jakie uprawiam.

@Szymon, @semow
Beskidy znam dosyć dobrze, przełoiłem pewnie całe nie raz, jestem też od wielu lat przewodnikiem.

@golek_kr
Nie wiem czy można. Ja z konieczności robię tak od niemal 20 lat. Trasy może nie są zbyt ambitne, ale dzięki nartom mogłem zimą dotrzeć do wielu miejsc, do których dotarcie bez nart nie byłoby dla mnie możliwe
( [link widoczny dla zalogowanych] ). Na pewno komfort miałbym większy gdybym miał umiejętności narciarskie. Ale ich nie mam i nie sądzę abym był w stanie je posiąść. Pomagają mi umiejętności turystyczne - w końcu to co robię to turystyka, a nie narciarstwo.

PABLO


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 21:01, 07 Sty 2015
golek_kr
domownik
 
Dołączył: 07 Lut 2012
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów






Pablo spokojnie dasz radę, bo latach obyvcia z nartami. Trzeba potrenowac na stoku a później w terenie. Trzeba wyjezdzic swoje i będą efekty. Zjazdy również mają swój urok, zwłaszcza za stokiem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 21:34, 07 Sty 2015
Dannsa
domownik
 
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Kraków





Pablo,
Nie wydaje mi się, żeby to co ty robisz można było nazywać XCD. Ten skrót oznacza "cross country downhill", a więc zakłada znaczny komponent zjazdowy. Bardziej chyba pasowałoby określenie "turystyka zimowa (z użyciem nart)".
Czy próbowałeś używać pulek zamiast plecaka? Byłyby chyba bardziej poręczne.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dannsa dnia Śro 21:36, 07 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 22:03, 07 Sty 2015
jarodar
domownik
 
Dołączył: 30 Paź 2006
Posty: 944
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 16 razy
Skąd: Sandomierz/Warszawa





@PABLO
Podziwiam...przede wszystkim niziołków.
I przestrzegam przed zbytnim chwaleniem się...jeszcze komuś zechce się odebrać Ci prawa rodzicielskie za znęcanie się nad dziećmi:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 23:10, 07 Sty 2015
PABLO
rozmowny
 
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów






@golek_kr
Zgadza się. Tylko zawsze mi było szkoda czasu / okazji wyjazdowej na trening na stoku.

@Dannsa
Na płaskim pulki mogłyby się sprawdzić, ale w górach nie bardzo. Podobnie w krzalu nie bardzo się to sprawdza. Próbowałem kiedyś opcji plecaka na sankach - jak jest sprzyjający teren ciągniesz, jak trudniejszy - zakładasz na plecy. Ale do tego trzeba stabilnych sanek, wyważenia całości, itp. Poza tym dostęp do wora jest ograniczony. W przypadku wycieczek wymagających wzięcia większej ilości prowiantu oraz paliwa to by miało większe uzasadnienie. Przy typowej wadze wora nie miałem takiej potrzeby.

@jarodar
Dzieci się świetnie bawią. Na ostatni wyjazd to dzieci mnie wyciągnęły i znowu chcą jechać.

Ale rzeczywiście niedawno była w prasie "afera" bo ktoś doniósł na ojca, który spędzał z dziećmi czas pod namiotem gdzieś w W-wie:

[link widoczny dla zalogowanych]

"Wczoraj ok. godz. 9 policjanci z Bemowa otrzymali zgłoszenie, że w pobliżu rezerwatu Fosa Groty od kilku dni widziany jest kilkuletni chłopiec. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze nie kryli zdziwienia, gdy na terenie Fortów III Blizne zobaczyli prymitywny szałas z gałęzi i liści, w którym od dwóch dni mieszkał 35-latek ze swoim 4,5-letnim synem. W szałasie policjanci znaleźli przestraszonego chłopca. Nieopodal budowli odnalazł się ojciec dziecka. Policjantom zeznał, że od dwóch dni mieszka tutaj z synem, że robią zakupy w pobliskim sklepie i żywią się złowionymi rybami. Na miejscu nie było żadnych rzeczy potrzebnych do bezpiecznego biwakowania: kocy, ubrań, jedzenia.

Funkcjonariusze pomogli chłopcu bezpiecznie dotrzeć do radiowozu i wezwali karetkę pogotowia. Na szczęście chłopczyk nie wymagał opieki lekarskiej i został przekazany matce, która przyjechała po syna. 35-latka doprowadzono do komisariatu przy ul. Raginisa, gdzie po przesłuchaniu został zwolniony.

Dzisiaj materiały sprawy zostały przekazane do prokuratury rejonowej. Niewykluczone, że mężczyzna odpowie za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia albo zdrowia."

[link widoczny dla zalogowanych]

"Dziecko miało ślady po ukąszeniach" (komarów).

PABLO


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 7:42, 08 Sty 2015
bocian
domownik
 
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 969
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Skąd: Piasek k. Pszczyny





Panowie, nie chcę ględzić - ale ten wątek nie jest na takie dywagacje, załóżcie jak ktoś to już sugerował, odrębny wątek, bo później ciężko znaleźć sensowne info o warunkach.
Admini może mogliby poprzenosić te posty które już są.

Zdr.
B.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 17:43, 08 Sty 2015
Robson
rozkręcam się
 
Dołączył: 02 Lis 2013
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gostyń





Panie i Panowi, orientuje ktoś się w warunkach w stronę hali boraczej?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 18:59, 08 Sty 2015
tommy 18
rozmowny
 
Dołączył: 24 Lut 2014
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bielsko-Biała





Rysianka dziś rozjechana przez skutery,tak samo Hala Łysniowska na zboczu Martoszki.Czarnym szlakiem do Złatnej dość przyjemnie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 11:53, 10 Sty 2015
lawena
rozmowny
 
Dołączył: 11 Lis 2013
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Katowice





Ktoś wie jak dzisiaj na Rysiance? Bo niestety w okolicach Rachowca od wczoraj wieczora non stop deszcz...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 13:09, 10 Sty 2015
Marnypopis
rozmowny
 
Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków/ Tychy





lawena napisał:
Ktoś wie jak dzisiaj na Rysiance? Bo niestety w okolicach Rachowca od wczoraj wieczora non stop deszcz...

Też bym się jutro wybrał.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 14:45, 10 Sty 2015
Harnaś
domownik
 
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Kotlina Żywiecka





Na kamerce z Miziowej widać, że wiatr narobił szkód w pokrywie śniegu.
[link widoczny dla zalogowanych]
Na Rysiance nie widać prawie nic, ale wcześniej było widać, że jest biało.
[link widoczny dla zalogowanych]
Myślę, że można się wybrać, ale rewelacji nie będzie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 14:51, 10 Sty 2015
grzes_nur
domownik
 
Dołączył: 29 Mar 2013
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Kraków i okolice





Korbielów 9C i kilkanaście cm śniegu, Pilsko -2C, ale było w okolicach zera


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 16:20, 10 Sty 2015
Aleksandra_B
domownik
 
Dołączył: 22 Lut 2011
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Żywiec





Jak to określił MajorSki - żenada sezonu 2014/2015. Całe podejście i zjazd w deszczu, śnieg ciężki, mokry, przepadający i tępy. Podejście na Miziową od Jontka przez Buczynkę, zjazd do Szczawin, później trawersem do zielonego szlaku. Przed górną stacją krzesła trzeba było już znosić narty, na stoku też już zaczęły wyłazić kamienie.
Generalnie jutro lepiej sobie odpuścić, chyba że ktoś jest mocno zdesperowany ale nie wierzę, żeby się dało zjechać do Złatnej - śnieg znika w oczach.
Ale o dziwo podobnych nam desperatów było sporo - w końcu o 7 rano na kamerce z Miziowej było widać sypiący śnieg Wink.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 17:49, 10 Sty 2015
MajorSki
domownik
 
Dołączył: 07 Mar 2013
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Jaworzno





Ola miałaś napisać że zjazd możliwy bez uszczerbku dla ślizgów Razz co praktycznie byłoby prawdą, ale później byłaby zjebka Very Happy
Ogólnie to nominację do "Mokre Jagody" w sezonie 2015 otrzymuje dzisiejsze Pilsko Smile zobaczymy czy wygra w konkursie Razz. Fajnie się ruszyć z domu i coś porobić no ale ogólnie to żenada sezonu Smile
Warunki dzisiaj bardziej na deskę... ale nie snowboardową tylko wakeboardową Razz ewentualnie kajak z Rysianki Very Happy
Ale tak jak Ola napisała takich desperatów jak my było trochę.. wszyscy dali się nabrać na niby padający śnieg na kamerce z Miziowej Razz


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MajorSki dnia Sob 17:50, 10 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 20:19, 10 Sty 2015
MaioL
domownik
 
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 391
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 21 razy
Skąd: Węgierska Górka k. Żywca





Aleksandra_B napisał:

Generalnie jutro lepiej sobie odpuścić, chyba że ktoś jest mocno zdesperowany ale nie wierzę, żeby się dało zjechać do Złatnej - śnieg znika w oczach.

Olu, to prawie grzech tak nie wierzyć w Rysiankę do Złatnej Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Beskid Śląski/Żywiecki-warunki 2014/2015
Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Dyskusje-informacje-aktualne warunki
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 3 z 9  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin